Prawda

Wtorek, 21 maja 2024 - 09:53

« Poprzedni Następny »


Izrael, Gaza i "proporcjonalność"


Louis René Beres 2016-06-04

W ostatnich akcjach obronnych Izrael zdołał imponująco wysoki odsetek rakiet z Gazy, przechwycić przez Żelazną Kopułę. Niemniej byłoby błędem ekstrapolować z takiego stosunkowo ograniczonego sukcesu  do znacznie bardziej skomplikowanych  zagrożeń strategicznego niebezpieczeństwa Iranu. (Zdjęcie: IDF)
W ostatnich akcjach obronnych Izrael zdołał imponująco wysoki odsetek rakiet z Gazy, przechwycić przez Żelazną Kopułę. Niemniej byłoby błędem ekstrapolować z takiego stosunkowo ograniczonego sukcesu  do znacznie bardziej skomplikowanych  zagrożeń strategicznego niebezpieczeństwa Iranu. (Zdjęcie: IDF)


Ze wszystkich stron przyszły wezwania do potępienia Izraela za niedawne uderzenia w Gazę w odpowiedzi na wystrzelone stamtąd rakiety[1]. Starannie przygotowany refren jest aż nazbyt znajomy. Terroryści z Gazy ostrzeliwuje rakietami i moździerzami cywilna ludność Izraela; następnie świat wzywa Izraelskie Siły Powietrzne (IAF), by nie reagowały.


Chociaż Izrael jest w sposób oczywisty ofiarą tych rytualnych cykli arabskiego terroru i izraelskich odpowiedzi, “świat cywilizowany” zazwyczaj występuje w obronie agresorów. W sposób niewytłumaczalny Unia Europejska, a nawet czasami obecny prezydent USA, automatycznie i bez namysłu nazywają reakcję izraelską „nadmierną” lub „nieproporcjonalną”.


Pomijając ironię tego, gdzie są ewidentne sympatie prezydenta Obamy – nic, co we własnej obronie zrobił Izrael, nie zbliża się nawet do masowego rażenia niedawnych operacji USA w Afganistanie[2] –  te potępienia są zawsze bezpodstawne. W sposób oczywisty Hamas i sprzymierzone grupy terrorystyczne umyślnie odpalają rakiety z zaludnionych obszarów Gazy na cywilów izraelskich. Według prawa międzynarodowego użycie własnej ludności jako „ludzkiej tarczy” – bo takie strzelanie z zaludnionych obszarów ma na celu odstraszenie izraelskiego odwetu bądź spowodowanie szkód wśród cywilów palestyńskich – stanowi kwalifikowaną zbrodnię wojenną. Konkretniej, ta zbrodnia jest znana jako “wiarołomstwo”.


“Wiarołomstwem” jest próbą pokazania Izraelskiej Armii Obronnej (IDF) jako morderców, kiedy są zmuszeni odpowiedzieć na ostrzał, ale zawsze jest to tylko palestyńska manipulacja rzeczywistej odpowiedzialności prawnej. Zamiarem Hamasu może być obciążenie winą Izraela jako morderców ludności cywilnej Gazy. Z prawnego punktu widzenia jednak efektem arabskiego wiarołomstwa w Gazie jest uwolnienie Izraela od wszelkiej odpowiedzialności za szkody arabskie, nawet jeśli to ogień izraelski faktycznie rani lub zabija ofiary gazańskie. Zgodnie z prawem ci mieszkańcy arabscy, którzy cierpią z powodu izraelskich działań odwetowych, ponoszą konsekwencje zbrodni wojennych własnego rządu. Palestyńskie cierpienia, które z pewnością znowu zobaczymy wyolbrzymione w zaaranżowanych arabskich filmach propagandowych, pozostają bezpośrednim rezultatem ponuro okrutnego, niewrażliwego i zbrodniczego kierownictwa Hamasu.


Istotne jest także, choć nigdy nie analizowane poważnie, jest to, że kierownictwo Hamasu, podobnie do kierownictwa AP i Fatahu, często siedzi bezpiecznie daleko od Gazy, dyskretnie schowane w Katarze. Dla tych zdecydowanie nieheroicznych postaci „męczeństwo” jest zawsze mile widziane i czczone, ale tylko jeśli ten wyjątkowy honor przypada komuś innemu.


Ponadto autorytatywne reguły prowadzenia wojny nie zrównują “proporcjonalności” z tym, jak wielu ludzi ginie po każdej stronie konfliktu. Na wojnie nie wymaga się od żadnej ze stron, by odpowiadała na agresję tylko równoważną siłą. Obowiązek proporcjonalności wymaga, by żadna ze stron nie używała poziomu siły, który jest większy niż to, czego potrzeba do osiągnięcia uprawnionego celu politycznego i operacyjnego.


Gdyby w regule o proporcjonalności rzeczywiście chodziło o równą liczbę zabitych, użycie broni atomowej przez Amerykę przeciwko japońskim cywilom w sierpniu 1945 r. byłoby największym przejawem „nieproporcjonalności” w historii ludzkości.


Wygląda na to, że kilka dużych palestyńskich grup terrorystycznych zaczęło przygotowania do olbrzymich ataków terrorystycznych na Izrael. Takie ataki, być może we współpracy z sprzymierzonymi frakcjami dżihadystycznymi, mogą być również chemiczną i biologiczną bronią masowego zniszczenia.  Z czasem, szczególnie jeśli Iran nieodstraszony umową z Wiednia w lipcu 2015 r. zgodzi się na przekazanie pozostałości materiałów jądrowych grupom terrorystycznym, Izrael może stanąć wobec kierowanego przez Palestyńczyków terroryzmu jądrowego.


Jedna sprawa jest jasna. Jeśli Izrael pod naciskiem sił zewnętrznych pozwoli palestyńskiemu terrorowi z Gazy działać bez przeszkód, państwo to będzie coraz bardziej narażone na coraz poważniejsze formy agresji arabskiej.


Należy także pamiętać, że ataków terroru jądrowego przeciwko Izraelowi można dokonywać przy użyciu ciężarówek i statków, a nie tylko rakietami i pociskami.


A co z aktywną obroną Izraela? W ostatnich akcjach obronnych, Ochronny brzeg i Filar obrony, Izrael zdołał imponująco wysoki odsetek rakiet z Gazy, przechwycić przez Żelazną Kopułę. Niemniej byłoby błędem ekstrapolować z takiego stosunkowo ograniczonego sukcesu  do znacznie bardziej skomplikowanych  zagrożeń strategicznego niebezpieczeństwa ze strony Iranu. Jeśli Iran zdobędzie broń jądrową za dziesięć lat lub wcześniej, to reżim irański może wstrzelić na Izrael pociski rakietowe uzbrojone w głowice jądrowe.


Sun Zi, starożytny myśliciel chiński, już rozumiał – na długo przed epoką atomową – żeby zbyt wielkie poleganie na obronie jest zawsze chybione. Dzisiaj Arrow, podstawowy izraelski system obrony przeciwrakietowej, wymagałby 100% sukcesu przeciwko jądrowym pociskom balistycznym. Czegoś takiego nie daje się osiągnąć nawet przy wspomaganiu nową opartą na laserze obroną Rafael. Izrael musi więc nadal polegać przede wszystkim na odstraszaniu egzystencjalnego zagrożenia jądrowego. 


Izrael zawsze był gotowy do utrzymywania niezbędnych operacji kontrterrorystycznych w Gazie w ramach ustalonych reguł humanitarnego prawa międzynarodowego. Przemoc palestyńska jednak uparcie łamie wszystkie zaakceptowane reguły – także po tym, jak Izrael wycofał się z Gazy w 2005 r.

Zarówno Hamas, jak Autonomia Palestyńska nadal mówią z oburzeniem o „okupacji”. Gdzie jednak, dokładnie, jest ta okupacja? Po całym tym zagorzałym wrzasku o izraelskiej „nieproporcjonalności”, czy Palestyńczycy i ich sojusznicy nie powinni wreszcie odpowiedzieć na to podstawowe pytanie? W Gazie nie ma żadnych Izraelczyków.


Prawo międzynarodowe nie jest paktem samobójczym. Oferuje uniwersalnie obowiązujący zestaw reguł i procedur, które pozwalają państwom działać na rzecz swojego „niezbywalnego prawa do samoobrony"[3]. Kiedy grupy terrorystyczne, takie jak Hamas, otwarcie świętują „męczeństwo” dzieci palestyńskich i kiedy przywódcy Hamasu bez wahania starają się zdobyć zbawienie religijne przez masowe mordowanie dzieci żydowskich, ci terroryści, niestety, nie zachowują żadnych praw do żądania bezpieczeństwa.


W odpowiedzi na niezliczone ataki terrorystyczne z Gazy Izrael niezliczonymi ulotkami, telefonowaniem, „stuknięciami w dach” i innym ostrzeżeniami atakujących, działał z  powściągliwością operacyjną, której nie dorównuje żaden inny naród i zgodnie z obowiązującymi regułami wojny. W tych niezbędnych aktach samoobrony nie było jak dotąd najmniejszych dowodów na nieproporcjonalność.



[1]
Przemawiając w Bejrucie w telewizyjnym Channel 10, 7 maja 2016 r. przywódca  Hezbollahu, Hassan Nasrallah, oskarżył Izrael o “atakowanie Gazy” i powiedział: “Niestety, świat arabski milczy o sytuacji w Gazie. … te czyny muszą zostać potępione”. Cytowane za Israel National News, "Nasrallah calls for condemnation of Israeli 'Attacks' on Gaza," 7maja 2016. Ciekawe także jest, że Nasrallah, przywódca szyitów, wyraża mocne poparcie sunnickiemu Hamasowi.

[2] Patrz Alissa J. Rubin, "Airstrike Hits Doctors Without Borders Hospital in Afghanistan," The New York Times, 3 października 2015. Jest to informacja o zniszczeniu przez USA w październiku 2015 r. zatłoczonego szpitala w mieście Kunduz. Pentagon potwierdził to uderzenie, a prezydent Obama złożył kondolencje rodzinom ofiar tego, jak to nazwał, „tragicznego incydentu”.

[3] Patrz szczególnie Artykuł 51 Karty Narodów Zjednoczonych.

 

Israel, Gaza and „Proportionality”

Gatestone Institute, 19 maja 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Louis René Beres

Amerykański politolog urodzony w Szwajcarii, wykładowca na Purdue University, specjalizuje sie w sprawach terroryzmu i prawa międzynarodowego.  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
3. i rozsądek zwycięży? mieczysławski 2016-06-05
2. Analogie mnożą się Marek Eyal 2016-06-04
1. Czy Holocaust może się powtórzyć ? mieczysławski 2016-06-04


Notatki

Znalezionych 2609 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk