Prawda

Wtorek, 30 kwietnia 2024 - 02:15

« Poprzedni Następny »


Dlaczego nie mogę krytykować własnej religii?


Majid Rafizadeh 2018-09-30

Majid Rafizadeh przemawiający w Kongresie Stanów Zjednoczonych 7 grudnia 2017 r.  (Zdjęcie: Valter Schleder/Wikimedia Commons)
Majid Rafizadeh przemawiający w Kongresie Stanów Zjednoczonych 7 grudnia 2017 r.  (Zdjęcie: Valter Schleder/Wikimedia Commons)

Kiedy dostałem list od szyickiego kaznodziei z Wielkiej Brytanii, nie zdziwiłem się. Dostaję wiele podobnych listów od ekstremistów muzułmańskich z całego świata, ale również od zachodnich liberałów, socjalistów i innych. Za każdym razem, otwierając te listy, jestem przygotowany na krytykę mojego starannego analizowania mojej religii. Jak się spodziewałem, list zaczynał się od znanego zalecenia: „Przestań krytykować własną religię”.

Następnie kaznodzieja poparł w liście tę instrukcję obietnicami, że media i ludzie postępowi na Zachodzie będą dla mnie życzliwi i znacznie bardziej wspierający, jeśli zmienię moje poglądy na takie, jak mają oni: 

"Jeśli przestaniesz krytykować islam, Zachód z pewnością będzie dla ciebie bardziej otwarty i otrzymasz więcej ofert i możliwości rozwoju twojej kariery”.

Co takiego jest w tym, co mówię, co tak bardzo rani lewicę? Odmawiam bycia apologetą radykalnego islamu na Zachodzie. Odmawiam tuszowania najmroczniejszych konsekwencji, do jakich doprowadza szalejący radykalizm. Nie rozwodzę się nad ideą multikulturalizmu lub tolerancji; są pewne rzeczy, których nie można tolerować. Przesłanie apologetów jest wyraźne: podporządkuj się. Mów to samo, co inni, że pod wszystkimi aspektami islam jest kochającą i dobrotliwą religią. Skup się na tym, a zbrodnie wobec ludzkości zamieć pod dywan.


Naprawdę chciałbym móc to zrobić.


Oczywiście nie trudno zrozumieć, dlaczego tak wielu moich kolegów poddało się tej presji. Byłoby mi istotnie znacznie łatwiej, gdybym wybrał ugrzeczniony pogląd i maszerował w szeregu z tymi, którzy wybrali doraźną korzyść nad prawdę. Dla mnie jednak wpasowanie się w tłum i zlanie z głównym nurtem islamskich apologetów na Zachodzie nie było możliwe. Pamięć tego, co widziałem i potworności, o których wiem, że nadal są popełniane, prześladują mnie i zmuszają do mówienia w imieniu tych, którzy nie mają głosu. Moim celem nigdy nie było to, by Zachód mnie polubił, ani też otrzymanie osobistych korzyści z opowiadania o moich doświadczeniach. Moim celem zawsze było zakończenie męczarni, jakie znosi mój naród z rąk bezlitosnych islamistycznych reżimów i grup.   


Urodziłem się i wychowałem w społeczeństwach o muzułmańskiej większości, w dwóch dominujących sektach islamu, sunnickiej i szyickiej, zarówno w arabskim, jak w perskim świecie. Doświadczenia mojej rodziny i ludzi wokół nas ukształtowały mnie w taki sposób, że niemożliwe było nie zdawanie sobie sprawy z tego, jak niebezpieczny może być szariat i rządy islamistyczne. W rezultacie moją misją stało się zajmowanie się tymi leżącymi u podstaw problemami, wyjaśnionymi w moich książkach, w nadziei, że może to pomóc we wprowadzeniu reform w mojej religii. Muzułmanie tacy jak egipski prezydent, Abdel Fattah al-Sisi, dr M. Zuhdi Jasser i Salim Mansur, żeby wymienić tylko kilku, także wzywają do reinterpretacji.


Islamscy apologeci muszą zrozumieć, że ja i inni tacy jak ja nie zawrzemy faustowskiego paktu, żeby odnosić korzyści i pasować do głównego nurtu. Istnieją pewne wartości, takie jak podnoszenie świadomości i pomaganie ciemiężonym kobietom, często bardzo dosłownie zniewolonym i na wiele sposobów torturowanym pod rządami islamistycznymi, które są ważniejsze od służenia osobistym interesom.


Innym celem jest analiza słowa ”Zachód”. Wydaje się, że kiedy ludzie tacy jak ten islamski kaznodzieja, mówią, że Zachód będzie cię lubił i odniesiesz więcej korzyści, jeśli nie będziesz krytykował islamizmu, „Zachód” nie reprezentuje wszystkich mieszkańców Zachodu, ale wydaje się głównie odnosić do instytucji i postaci na politycznej skrajnej lewicy. Ci ekstremistyczni muzułmanie mogą również mówić o organizacjach lub mediach społecznościowych, które nie informują o faktach, ale szerzą ideologię. Wydają się mówić o sprawach tak, jak pragnęliby, by wyglądały, zamiast spojrzeć na dowody. Niestety jest to praktyka wielu uniwersytetów, instytucji i mediów dominujących dziś na Zachodzie.  


Kiedy przyjechałem do USA uczyć na stypendium Fulbrighta za czasów administracji Obamy, zaintrygowało mnie zobaczenie, ile instytucji i postaci nie chciało słyszeć ani informować o jakiejkolwiek krytyce islamu. Ta ucieczka pokazywała ich podwójne standardy. Podczas gdy ci ludzie Zachodu z zapałem akceptowali ostrą krytykę religii takich jak chrześcijaństwo i judaizm, nie traktowali islamu w ten sam sposób. Było dla mnie szokiem odkrycie (w bardzo krótkim czasie), że dla nich było w porządku krytykowanie ich religii, ale dla mnie nie było w porządku krytykowanie mojej religii. Nie mogłem znaleźć w tym sensu.


W Iranie i w Syrii, gdzie dorastałem, można zostać aresztowanym, uwięzionym, torturowanym, a także straconym za powiedzenie czegokolwiek, co nie jest pozytywne dla dominującej religii, islamu. Wydawało się, że jedynym miejscem dla tych, którzy chcą reformować islam, jest Zachód. W końcu, tak wielu przywódców politycznych przechwala się konsekwentnie wartościami takimi jak wolność słowa i wolność prasy. Gdzie indziej może zacząć się reforma tej bardzo zacofanej religii?


Gdyby czegoś takiego próbowano w kraju, gdzie egzekwowane jest prawo szariatu, konsekwencje byłyby surowe już za próbę krytykowania religii. Wszyscy zakładaliśmy, że tu, na Zachodzie, krytykowanie czegokolwiek będzie bezpieczne. Zamiast tego odkryliśmy, że wiele instytucji używa znacznie subtelniejszych metod, by uciszyć krytykę. Wśród tych metod jest piętnowanie każdego, kto mówi cokolwiek negatywnego o islamie – także tych, którzy oferują konstruktywną krytykę i pokazują drogę reform – jako orędowników „islamofobii”.


Proszę, zaakceptujcie tę prostą zasadę: jeśli uważacie, że krytykowanie chrześcijaństwa i judaizmu jest konstruktywne i jest sposobem na modernizowanie i reformowanie, to zastosujcie tę samą regułę do islamu.


Im bardziej ukrywacie lub lekceważycie konstruktywną krytykę islamu, tym bardziej utrudniacie reformy i tym bardziej ułatwiacie zwycięstwo muzułmańskim radykałom. Obecnie na całym świecie, co chwila i każdego dnia, popełniane są potworności w imię islamu; waszym celem nie powinno być zachowanie politycznej poprawności ani zaciekła obrona religii, ale zaleczenie ran przez nią zadanych i pomoc tym, którzy chcą wyeliminować jej nadużywanie. Tuszowanie straszliwych czynów, do jakich może prowadzić szariat, tylko wzmocni tych, którzy mają złowrogie intencje, i wyda najsłabszych ich okrucieństwu.   


Jeśli, jak twierdzicie, waszymi podstawowymi wartościami jest utrzymanie wolności słowa, wolności prasy i swobodnej dyskusji o chrześcijaństwie i judaizmie, te wartości powinny stosować się również do islamu. Poprzyjcie głosy tych, którzy na własnej skórze doświadczyli szariatu i wzywają do reformy.


Powodem, dla którego krytykuję radykalne elementy mojej religii, nie jest to, że mam w sercu nienawiść, ale to, że pragnę chronić ludzi, którzy są maltretowani i opuszczeni przez swoich przywódców. Mając otwarte oczy nie jestem skłonny ukrywać się przed prawdą, niezależnie od tego, jak wielkie są z tego korzyści lub zyski. 


Why Can’t I Criticize My Religion?

Gatestone Institute, 16 września 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Majid Rafizadeh

 

Amerykański politolog irańskiego pochodzenia. Wykładowca na Harvard University, Przewodniczący International American Council. Członek zarządu Harvard International Review.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Autor AL 2018-09-30


Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22
Iran: Zastąpienie Chomeiniego Clintonem   Taheri   2023-05-20
Krytyka nazbyt zatroskanego rozumu   Koraszewski   2023-05-19
Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy   Fernandez   2023-05-17
Napięcia rosną na Bliskim Wschodzie, gdy jedna strona chce zabijać Żydów, a druga strona to Żydzi, którzy nie chcą umierać i żadna ze stron nie godzi się  na kompromis     2023-05-15
Problem niedoborów wody na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej   Raphaeli   2023-05-15
Dziewczyna z Krochmalnej, która nie została Jentł   Walter   2023-05-10
Co dalej w sprawie uczciwości sztucznej inteligencji?   Koraszewski   2023-05-09
Wiek XXI – wojna przeciw kobietom i zanikanie rodzaju żeńskiego   Chesler   2023-05-08
Systematyczne zaciemnianie uprzedzeń rasowych   Rubinstein   2023-05-05
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Świat w krzywych zwierciadłach   Koraszewski   2023-05-02
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Sprawy, które wzbudzają niepokój   Hirsi Ali   2023-04-28
Turcja: Porzuceni iraccy i syryjscy chrześcijanie   Bulut   2023-04-27
Urzędnik państwowy stanął w obronie praw związanych z płcią i drogo za to zapłacił   Kay   2023-04-20
Wycofanie się z Afganistanu było jednym chaosem. Dlaczego Biden udaje, że tak nie było?   Jacoby   2023-04-19
Islamskie dyktatury próbują kupić agencje ONZ   Meotti   2023-04-17
Czy moralność jest zapisana w genach?   Koraszewski   2023-04-13
Francja: “Krajobraz ruin”   Milliere   2023-04-11
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
Hipokryzja brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka wobec Izraela i terroru   Flatow   2023-04-06
Serce i umysł: Ćwierć wieku MEMRI   i Alberto M. Fernandez   2023-04-04
Żart niech się żartem odciska, a przed fejkami uczmy bronić się za młodu   Koraszewski   2023-04-01
Obrona obiektywnego dziennikarstwa   Jacoby   2023-03-31
Co myślą Palestyńczycy?   Hirsch   2023-03-30
Słowa nie mają znaczenia. Mamy władzę nad słowami, a nie odwrotnie.   Krauss   2023-03-29
Dziennikarze czczą Rogeta i porzucają obiektywizm   Bard   2023-03-29
Progresiści zwrócili Demokratów przeciwko Izraelowi   Tobin   2023-03-28
Roger Waters twierdzi, że odmawia się mu „wolności słowa”, obiecuje pozwać niemieckie miasta   Fitzgerald   2023-03-26
Dylematy demokraty, chochoła i warchoła   Koraszewski   2023-03-25
Czy niemowlęta nadal wygrywają wojny?   Taheri   2023-03-24
France24 zawiesza dziennikarzy za antysemityzm   Wójcik   2023-03-22
Nie każda solidarność budzi podziw i uznanie   Koraszewski   2023-03-20
Protesty i Zasada Pani Frearson   Collins   2023-03-19
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Pornografia protestu. Szukanie przyjemności w szlachetności buntu   Leibovitz   2023-03-18
Pożegnać świętości, wrócić do zasad   Koraszewski   2023-03-17
Mordercza obsesja UE na punkcie Izraela   Tawil   2023-03-17
Czy modlitwa w szkole jest zgodna z Konstytucją?   Dershowitz   2023-03-14
Dziecięca choroba lewicowości   Koraszewski   2023-03-10
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Chiny przekraczają “czerwoną linię” pomagając Rosji w wysiłkach wojennych   Bergman   2023-03-03
Katastrofa demokracji, czy katastrofa w demokracji   Koraszewski   2023-03-02
Republika Strachu: 20 lat później   Teheri   2023-03-01
Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk