Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 11:33

« Poprzedni Następny »


Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?


Andrzej Koraszewski 2014-12-09


Wydawcy map, podobnie jak wydawcy podręczników szkolnych, mają zawsze pełne ręce roboty. Mapy, w szczególności mapy polityczne, lubią się zmieniać.

 

Władimir Putin gwarantuje nam, że Krym już do Ukrainy nie powróci, a to z tego powodu, iż jest dla Rosjan świętością, jako że tam ochrzcił się kijowski książę, czyli Krym jest kolebką ruskiego chrześcijaństwa. Oficer KGB wie co mówi, no bo jeżeli książę kijowski na Krymie się ochrzcił i dlatego Krym jest dla Moskwy święty, to jak święty musi być dla Moskwy sam Kijów? Dało się zmienić granice Gruzji, da się zmienić granice Ukrainy. Można liczyć na to, że świat troszkę pomarudzi i przestanie, a potem wydrukuje nowe mapy i będzie święty spokój. Ćwierć wieku temu w Europie wszystkie mapy diabli wzięli, potem były drobne korekty, bo się Słowacy z Czechami aksamitnie rozwiedli, Jugosłowianie rozwodzili się mniej aksamitnie, wygląda na to, że teraz zaczynają się poważniejsze rozgrywki.


Andrej Amalrik, w końcu lat 60. ubiegłego wieku wieszczył rozpad ZSRR i przewidywał, że nowy świat wyłoni się z morza krwi. Sam rozpad przeszedł w miarę spokojnie, bo jak na taką zawieruchę wojna czeczeńska i wojny w byłej Jugosławii, nie były w żaden sposób porównywalne do dramatu pierwszej i drugiej wojny światowej, konfliktów lokalnych oczywiście nie brakowało.

 

Z konfliktami lokalnymi jest tak jak z wypadkami drogowymi. Kiedy w jednym miejscu ginie tyle ludzi, ile każdego tygodnia ginie na drogach, mamy żałobę narodową, rozproszone ofiary są powodem doniesień o zakłóceniach w ruchu kołowym.

 

W konfliktach lokalnych giną setki tysięcy ludzi, są miliony rannych, dziesiątki milionów ludzi zostaje bez dachu nad głową. Nadal są to konflikty lokalne, o których przebiegu dowiadujemy się, jeśli redaktor postanowi, że to ciekawe. Poważniejsze wiadomości zaczynają się, kiedy dochodzi do zmiany granic państwowych. Społeczność międzynarodowa ma nagle problem, co uznać, a czego nie uznawać, gdzie wyrazić dyplomatyczny protest lub wprowadzić sankcje, a gdzie posłać wojsko.

 

Zajęcie połowy Cypru przez Turcję wymagało wysiłków dyplomatycznych, żeby uspokoić Grecję. Zajęcie Falklandów przez Argentynę wymagało wysłania brytyjskich lotniskowców. Zajęcie Afganistanu przez ZSRR wymagało uzbrojenia afgańskich mudżahedinów, żeby mieli potem czym strzelać do Amerykanów, zajęcie Kuwejtu przez Saddama Husajna wymagało mobilizacji sojuszu atlantyckiego. Wojna z terrorem po 11 września, to już była nowa jakość, która początkowo nie była związana z przesuwaniem granic. Dopiero utworzenie kalifatu, czyli Państwa Islamskiego Iraku i Syrii skasowało granice między dwoma państwami i zapowiada likwidację kolejnych granic.


Mapa opublikowana przez ISIS z ich planami na najbliższe pięć lat.
Mapa opublikowana przez ISIS z ich planami na najbliższe pięć lat.

Zanim jednak do tego doszło widzieliśmy rozpad Somalii, Iraku, Jemenu, Syrii, walki islamistów w Nigerii, degrengoladę Afganistanu i Pakistanu. Liban od dawna nie jest już państwem w pełnym tego słowa znaczeniu, rozpadła się praktycznie rzecz biorąc Libia. Jak dotąd nie wymagało to jednak drukowania nowych map.

 

To, co się dzieje na wschód od polskiej granicy, z natury rzeczy niepokoi nas bardziej niż to, co dzieje się w Azji czy w Afryce. Tegoroczne orędzie prezydenta Putina zmroziło wielu, chociaż było tylko potwierdzeniem tego, co widzimy od dłuższego czasu. Jednak werble, które słyszymy w Moskwie współbrzmią z werblami w innych miejscach świata. Marszowej muzyce towarzyszą słowa wrogości do Zachodu i demokracji. W Teheranie hasło jest proste: „Śmierć Ameryce”. Słyszą je wszyscy prócz prezydenta Obamy.

 

Prezydent Putin o wszystkie nieszczęścia Rosji oskarża Zachód. Z pewnością nie jest rosyjskim Deng Xiaopingiem, nie widać tu żadnej koncepcji reform. Rosyjska demokracja, to rządy kleptokracji, do których Putin gwałtownie dorabia ideologię nacjonalistyczną i imperialne apetyty. Rosja, podobnie jak świat arabski i Persja, całkowicie zależy od eksportu surowców naturalnych, a swoje zapóźnienie ustrojowe, oświatowe i technologiczne kompensuje sobie koncentracją uwagi na zbrojeniach. 

 

Podobnie jak przed drugą wojną światową, kiedy Europa nie zwracała zupełnie uwagi  na Japonię, a Ameryka ignorowała Hitlera, dziś niewielu analityków łączy dążenie Moskwy do zmiany map z analogicznymi marzeniami Istambułu, Teheranu, Pakistanu, czy pozornie śmiesznego swymi rozmiarami ISIS. Częściej niepokoją Chiny, mimo że (przynajmniej chwilowo) Chiny bardziej wydają się być zainteresowane rozwojem niż podbojem.    

 

Chaos Bliskiego Wschodu wydaje się być kompletnie niezrozumiały, więc analitycy robią co w ich mocy, by przypadkiem nie podjąć próby poszukiwania kontekstu łączącego łańcuchy wydarzeń.

 

Konkurencja między islamem szyickim i sunnickim gubi się analitykom przy analizie poparcia Turcji dla ISIS (jeśli przypadkiem trafiamy na kogoś analizującego to poparcie), nikt nie próbuje nawet zastanawiać się dlaczego Pakistan walczy z talibami na własnym podwórku i wspiera ich w Afganistanie, analitycy niby wiedzą, że rządząca Turcją partia polityczna jest częścią Bractwa Muzułmańskiego, mówią jednak o tym rzadko, nie analizując ani celów Bractwa, ani jego macek czy to w Jordanii, czy w Egipcie i nie są nam w stanie powiedzieć, jak powiązany jest Hamas w Gazie z Istambułem, Doha i Teheranem. Ten ostatni walczy z ISIS, ale zbroi Hamas i zapowiada uzbrojenie Zachodniego Brzegu.


Afisz widoczny w wielu miejscach na ulicach irańskich miast.
Afisz widoczny w wielu miejscach na ulicach irańskich miast.

Czy jest możliwe, że kalifat budowany przez ISIS jest postrzegany przez Bractwo Muzułmańskie w Turcji jako kładka do odbudowy imperium osmańskiego, a więc islamskiego kalifatu pod tureckim przewodem?  Nikt dziś nie mówi wyraźnie, ale chwilowo widać nadzieję Ankary na to, że ISIS rozwiąże kwestię kurdyjską. Rosja wydaje się cieplej patrzeć na Iran i Syrię, ale przede wszystkim przygląda się uważnie, który z wrogów Ameryki na Bliskim Wschodzie ostatecznie wygra i z kim warto będzie rozmawiać w kwestii nowych granic.  

 

W konflikcie szyicko-sunnickim obie strony (jeśli dla uproszczenia będziemy mówić tylko o dwóch stronach), deklarują, że pierwszym celem jest likwidacja Izraela, zaś umiarkowani przedstawiciele obydwu stron deklarują, że pragną tylko pokojowego rozwiązania w postaci bezwarunkowej rezygnacji Izraela z obrony swoich granic. Mógłby ktoś pomyśleć, że na całym bożym świecie największą kością niezgody jest Zachodni Brzeg, a wszystko inne, to zaledwie pochodna głównego konfliktu.

                                         

Problemem jest oczywiście okupacja, a okupantem jest Żyd, co z wielu względów sytuację bardzo komplikuje. Kilka dni temu Noru Tsalic opublikował fragment  stenogramu z posiedzenia brytyjskiego parlamentu w grudniu 1950 roku. Ówczesny wiceminister Spraw Zagranicznych, Kenneth Younger (Partia Pracy) w imieniu rządu uznał de facto aneksję Zachodniego Brzegu przez Jordanię.

 

Rząd Jego Królewskiej Mości został oficjalnie poinformowany przez rząd Haszymidzkiego Królestwa Jordanii o połączeniu Królestwa Jordanii z częścią Palestyny znajdującą się pod jordańską okupacją i kontrolą. Rząd jordański stwierdza w tym oświadczeniu, że ustawa o zjednoczeniu została jednogłośnie podjęta 24 kwietnia przez Jordańskie Zgromadzenie, które składa się z przedstawicieli obydwu terytoriów. Ustawa uzyskała zatwierdzenie tego samego dnia przez Króla [Jordanii]. Rząd Jego Królewskiej Mości postanowił formalnie uznać to połączenie. Korzystając z tej okazji, rząd zadeklarował, że postanowienia Anglo-Jordańskiego traktatu z 1948 roku stosują się do całego terytorium włącznie z przyłączonym. 

 

Te działania wymagają wyjaśnienia w dwóch punktach. Pierwszy z nich dotyczy granicy między terytorium a Izraelem. Granica ta nie została ostatecznie określona. Istniejąca granica jest linią zawieszenia broni podpisanego między Izraelem a Jordanią 3 kwietnia 1949 roku i może być przedmiotem modyfikacji, które mogą być uzgodnione między tymi dwoma państwami w ramach Porozumienia lub innego końcowego uzgodnienia, które je zastąpi. Do czasu kiedy granica między Izraelem a Jordanią nie jest określona ostatecznym  porozumieniem między nimi, Rząd Jego Królewskiej Mości uznaje za terytorium, do którego odnosi się Anglo-Jordański Traktat to, które jest wyznaczone przez linię zawieszenia broni, lub inne modyfikacje, które mogą być uzgodnione przez obie strony. Drugi punkt dotyczy Jerozolimy. Ta część Palestyny, która jest obecnie połączona z Królestwem Jordanii obejmuje obszary zdefiniowane w Rezolucji przyjętej przez Zgromadzenie Narodowe Organizacji Narodów Zjednoczonych 9 grudnia 1949 roku o umiędzynarodowieniu Jerozolimy. Rząd Jego Królewskiej Mości pragnie oświadczyć w związku z ostatecznym  określeniem tego obszaru, że nie mógł uznać jordańskiej suwerenności nad żadną jego częścią. Rząd jednakże uznaje, że Jordania sprawuje faktyczną  władzę nad częścią przez nią okupowaną. Tym samym rząd uważa, że postanowienia Anglo-Jordańskiego Traktatu stosują się do tej części, do chwili gdy Organizacja Narodów nie ustanowi tam faktycznej władzy.        

 

Cytując to parlamentarne wystąpienie Noru Tsalic zastanawia się, kiedy rząd brytyjski popełnił błąd – uznając jordańską aneksję Zachodniego Brzegu w 1949 roku, czy  uznając niepodległe państwo Palestynę w 2014? Twierdząc w 1949 roku, że granica nie została ostatecznie ustalona, czy mówiąc o „granicy z 1967 roku” w 2014? Tsalic dochodzi do wniosku, że Brytyjczycy popełnili błąd dwa razy, zarówno uznając okupację zagarniętego siłą terytorium, jak i uznając nowe państwo w granicach zagarniętego wcześniej terytorium i utraconego w wyniku kolejnej agresji.

 

Dla dyplomatów istotne jest to, kto de facto sprawuje kontrolę i co trzeba zrobić, żeby nic nie zrobić. Z punktu widzenia kartografów ważne są ostateczne porozumienia, takie jak w Jałcie i Poczdamie. Tu widzieliśmy wyraźne uzgodnienie stref wpływów i najpierw wstępny podział łupów, który po zatwierdzeniu w Poczdamie pozwolił na druk nowych map. Jałtańskie opowieści o gwarancjach dla wolnych wyborów były od samego początku puszczaniem perskiego oka do towarzysza Stalina, ważne było ustalenie, kto będzie sprawował realną władzę. Jałtańskie spotkanie możliwe było jednak dopiero w chwili, kiedy było jasne, kto będzie wyznaczał nowe mapy.

 

Putin może się spotkać z tureckim kalifem w Jałcie, może to być równie dobrze spotkanie z Najwyższym Przywódcą Iranu, tak czy siak możemy wierzyć, że nie tylko Krym nie wróci do Ukrainy, ale wiele granic będzie wymagało uzgodnienia, między tymi, którzy, jak to prezydent Rosji określił w swoim najnowszym Urbi et Orbi, „dysponują groźną bronią i rozmawiać ze sobą z pozycji siły nie pozwolą”.

P.S.  Wiadomość z ostatniej chwili – bliski doradca Putina oświadczył, że Izrael szkoli bojowników ISIS, żeby szkodzić interesom Moskwy na Bliskim Wschodzie.


Przy okazji przypominam piosenkę Jacka Kaczmarskiego o Jałcie:



Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wsparcie dla terroru: jak terroryści wykorzystują organizacje humanitarne   i Nathaniel Rabkin   2023-12-14
Zdumiewająca naiwność Izraelofobów. Zachodnie oburzenie wywołane wyłapywaniem przez IDF podejrzanych członków Hamasu jest absurdalnym kwiecistym moralizowaniem.   O'Neill   2023-12-13
Redaktor kuwejckiej gazety: Hamas powinien być ścigany sądownie za śmierć i zniszczenie, jakie ściągnął na Gazańczyków atakiem z 7 października     2023-12-11
Tak daleko, tak blisko   Koraszewski   2023-12-10
Za kulisami Human Rights Watch: nienawiść i korupcjaPamięci Roberta Bernsteina, założyciela Human Rights Watch   Steinberg   2023-12-09
Najnowszy hit Pallywoodu. Jak usłużne relacje mediów o „zbombardowaniu” szpitala Al-Ahli promowały propagandę Hamasu   Landes   2023-12-07
Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05
Unia Europejska jest wspólnikiem Iranu   Rafizadeh   2023-12-05
W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
Porażka zachodniego feminizmu, kiedy jest najbardziej potrzebny   Chesler   2023-12-04
Huti: kim są i dlaczego atakują Izrael?   Flatow   2023-12-03
Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej   Koraszewski   2023-12-02
Dlaczego Arabowie “zdradzili” Palestyńczyków   Toameh   2023-12-01
Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce   Coyne   2023-12-01
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Czerwony Krzyż po raz kolejny zawodzi Żydów   Bard   2023-11-28
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Nie, Joe. Powierzenie ONZ odpowiedzialności za Gazę byłoby kiepskim dowcipem   Kontorovich   2023-11-24
Nagroda administracji Bidena dla Iranu w wysokości 10 miliardów dolarów: tylko małe podziękowanie za zorganizowanie wojny, zranienie 56 żołnierzy amerykańskich i próbę wypędzenia USA z Bliskiego Wschodu.   Rafizadeh   2023-11-23
Gaza moja miłość   Koraszewski   2023-11-22
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk