Prawda

Czwartek, 2 maja 2024 - 07:51

« Poprzedni Następny »


Co mówił Stalin o fałszowaniu wyborów


Daniel Greenfield 2021-01-06


Kiedy Republikanie zaczęli głośno mówić o sfałszowaniu wyborów, w amerykańskich mediach społecznościowych zaczął krążyć cytat słów Stalina o głosowaniu. „Ludzie, którzy głosują, nie decydują o niczym. Ludzie, którzy liczą głosy decydują o wszystkim” – głosiła internetowa wersja.


Kiedy ten cytat rozszedł się jak ogień po prerii, nadzorcy z mediów starali się go stłumić.


Sprawdzacze faktów z “USA Today” uznali cytat za fałszywy, twierdząc, że Stalin nigdy niczego takiego nie powiedział, a oparli się na ekspertyzie dwóch profesorów z Vanderbilt University, którzy przysięgli, że nigdy o tym nie słyszeli. Jeden z tych profesorów (który jest dyrektorem studiów nad historią Rosji i Europy Wschodniej), zapewniał, że jest to “przykład amerykańskiej prawicowej paranoi, czynnej manipulacji opinią publiczną lub jawnego faszyzmu”. (Naczytał się Stalina.)


Gdyby jednak “weryfikatorzy faktów” i profesorowie po prostu sprawdzili Oxford's Essential Quotations, znaleźliby ten cytat bez trudu. Nie potrzeba doktoratu ani tytułu weryfikatora faktów, wystarczy odrobina rzetelności.


Politifact
 był bardziej ambitny i skontaktował się z Cyfrowym Archiwum Stalina przy Rosyjskim Archiwum Państwowym Społecznej i Politycznej Historii.  Nie mogło tam być tego cytatu, ponieważ pochodzi z książki byłego sekretarza Stalina, Borisa Bażanowa, który uciekł z ZSRR i napisał pamiętniki, w których ujawnił zbrodnie i korupcję radzieckiego systemu. Proszenie Rosyjskiego Archiwum Państwowego o taki cytat jest jak proszenie Cosa Nostra o weryfikację raportu policyjnej wtyczki do mafii.


Ludźmi, którzy brali udział w tej rozmowie, była “Trojka” przywódców Komitetu Centralnego: Kamieniew, Zinowiew i Stalin, która tymczasowo rządziła ZSRR po śmierci Lenina. Ponieważ Stalin rozkazał zlikwidowanie Kamieniewa i Zinowiewa, jego sekretarz pozostał jednym z nielicznych, którzy słyszeli, jak wypowiedział te słowa.


J. Arch Getty, profesor historii w UCLA, powiedział Politifact: "Nie znam żadnego oryginalnego źródła tego cytatu, a podczas moich obszernych badań archiwalnych w osobistym archiwum Stalina, nie znalazłem niczego takiego”.


Jak wcześniej napisał Jacob Heilbrunn z “Weekly Standard”: “Getty jest przykładem nowego rewizjonizmu, jaki pojawił się w badaniach nad historią Związku Radzieckiego; zamiast jawnego zaprzeczania zbrodniom Stalina, stara się usprawiedliwić je. Ten rodzaj rewizjonizmu spotkałby się z potępieniem… gdyby chodziło o nazizm, ale jest nagradzany i zdobywa uznanie w dziedzinie badań nad Związkiem Radzieckim”.  


Człowiek, który pisze, że “cele społeczne, które są dzisiaj powszechne, włącznie z prawami kobiet i integracją rasową, były podstawą platformy [radzieckiej] partii komunistycznej na długo zanim amerykańskie partie głównego nurtu potraktowały je poważnie”, może nie być najlepszą osobą do zweryfikowania cytatu obciążającego komunistycznego dyktatora. (Chyba, że jesteś weryfikatorem faktów z Politifact.)


Oczywiście, istnieje powód, by chcieć zataić cytat Stalina, ponieważ faktycznie może on wydawać się aktualny. I jest tu głębokie poczucie, że historia powtarza się, kiedy media próbują wymazać cytat Stalina o wykorzystaniu mediów do zatajenia wyników wyborów.


A to właśnie Stalin zrobił.


Boris Bażanow pracował jako osobisty sekretarz Stalina i w odróżnieniu od większości współpracowników morderczego dyktatora przeżył, uciekając zanim zdążono go zabić. Jako  młody człowiek przed trzydziestką Bażanow widział zbyt dużo i widział, co nadchodzi. W święto Nowego Roku uciekł przez granicę z Turkmenistanu do Persji, potem przez Indie, przeżył kilka prób zamachu na jego życie, zanim znalazł schronienie we Francji.   


Wspomnienia Bażanowa o okresie pracy dla Stalina mają kilka różnych tytułów, angielskie wydanie nosi tytuł Bazhanov and the Damnation of Stalin [Bażanow i potępienie Stalina], ale wszystkie wersje opowiadają tę samą, obciążającą historię, jak Stalin przejął Związek Radziecki przez manipulowanie systemem i bezwzględną rozprawę ze swoimi rywalami. 


Tym, co jest bardziej niezwykłe w cytacie przytoczonym we wspomnieniach Bażanowa, jest  kontekst tej wypowiedzi.  


Związek Radziecki znajdował się na rozdrożu. Komunistycznej gospodarce udało się skompromitować się w ciągu kilku lat. Trojka nadzorowała padającą gospodarkę, która ożeniła socjalizm z carską biurokracją i państwem policyjnym, co zaowocowało straszliwymi rezultatami, które doprowadziły do fali niezadowolenia ze strony pracujących i ze strony organizacji politycznych wobec zcentralizowanej kontroli Moskwy.  


Gdyby Trojce nie udało się opanować protestów chłopów i robotników, państwo chłopów i robotników byłby zagrożone. Trzej członkowie Trojki spotkali się, żeby omówić kryzys i możliwość, że zostaną odsunięci przez członków własnej partii, jeśli bunt nabierze rozpędu.


"A wy, towarzyszu Stalin, co myślicie w tej sprawie?” – zapytał Kamieniew Stalina.


"Co – odpowiedział Stalin – w jakiej sprawie?"


"W sprawie przechwycenia większości w Partii" - powiedział Kamieniew.


"Wiecie, co o tym myślę? – odpowiedział Stalin. – Wierzę, że kto i jak głosuje w Partii, jest nieważne. Tym, co jest niezmiernie ważne, jest to, kto liczy głosy i jak są zapisane”.


Ten cytat, mimo prób zatajenia go przez amerykańskich weryfikatorów faktów stalinizmu, jest autentyczny. A jeszcze ważniejsze jednak jest to, co według relacji Bażanowa zdarzyło się po tej rozmowie.


Nieco wcześniej Bażanow napisał: “wśród organizacji partyjnych dominowały te, w których większość nie była za Komitetem Centralnym. Wiem, że w jednej dużej komórce w samym Komitecie Centralnym większość głosowała przeciwko Komitetowi Centralnemu… Komitet Centralny stracił większość w Partii w stolicy, najważniejszej w kraju. Organizacje na prowincji podążały za organizacją moskiewską”.


Odpowiedzią Stalina było przejęcie kontroli nad “Prawdą” i sfałszowanie wyników wyborów.


"Jeśli w jakiejś komórce było 300 głosów oddanych na Komitet Centralny i 600 przeciwko”, to “Prawda” odwracała wyniki głosowania, żeby brzmiały: “za Komitetem Centralnym 600, przeciwko 300”.  


Pozwolę Bażanowowi opowiedzieć resztę bez przerywania mu:

“Naturalnie komórka, której wyniki wyborów podano błędnie, protestowała, dzwoniąc do ‘Prawdy’ i prosząc o rozmowę z działem ‘Życie Partii’. Nazaretian odpowiadał uprzejmie i obiecywał natychmiastową weryfikację. Weryfikacja pokazywała, że ‘macie całkowicie rację, to był godny ubolewania błąd, drukarze pomylili się. Widzicie, oni są przepracowani. Wydrukujemy wycofanie’. Każda komórka sądziła, że jej błąd był wyjątkiem, dotyczył tylko tej komórki, i nie byli świadomi, że zdarzyło się to większości z nich. Tymczasem powoli zaczęło powstawać wrażenie, że Komitet Centralny wygrywał na całej linii. Prowincje stały się rozważniejsze i zaczęły naśladować Moskwę, tj. Komitet Centralny”.

Bardzo podobnie do tego, jak błędy pracowników i błędy liczenia zaczęły gromadzić się podczas wyborów 2020 roku.  


Stalinowi chodziło o to, że faktyczny głos nie liczy się, kiedy kontrolowanie informacji dało mu także kontrolę nad tym, jak informuje się o wyborach. Rzeczywiste głosy mogą być gdzieś zliczone, ale “Prawda” poda, że większość zagłosowała na Komitet Centralny.   


“Prawda” będzie nawet udawała, że jest przejrzysta, publikując okazjonalnie korekty, by stworzyć wrażenie, że jest godna zaufania, podczas gdy wielkie kłamstwo o wyborach będzie trwało. W tym radziecka “Prawda” wyprzedzała amerykańską “Prawdę”, która rzadko kiedy zawraca sobie głowę korektami.


Kiedy Stalin powiedział: “kto i jak głosuje w Partii, jest nieważne”, ale “jest niezmiernie ważne to, kto liczy głosy i jak są zapisane”, mówił o mediach.


Ktoś mógłby nazwać ironią losu lub tragedią dla lewicowych mediów, że próbują zataić cytat, którego sensem było to, że lewicowe media mogą sfałszować konsensus wokół wyborów przez drukowanie nieprawdy.


Stalin rozumiał, że wybory bez zabezpieczeń to tylko procedura. Wyniki wyborów nie liczą się. Liczy się tylko to, w co ludzie wierzą, bo przeczytali o tym w mediach.   


“New York Times”, “Washington Post”, “USA Today” i cała reszta chwiejnej infrastruktury mediów istnieje dla produkowania stronniczych narracji, by zabezpieczyć władzę polityczną.  Podobnie jak ich stalinowscy odpowiednicy odwracają znaczenie słów, tak że „weryfikacja faktów” staje się zatajaniem faktów, a im więcej kłamią, tym bardziej twierdzą, że reprezentują prawdę.


”Prawda” był w tym jednak pierwsza.


Wybory 2020 roku były fałszowane na wiele sposobów, ale najbardziej oczywistym była dezinformacja w mediach.


Monopole Big Tech i mediów kolaborowały, by szerzyć narracje Demokratów i zdławić narracje Republikanów. W kluczowym okresie przedwyborczym kłamstwa, oszczerstwa i ataki na prezydenta Trumpa były jedynymi rzeczami, jakie ludzie widzieli. Skandale dotyczące Huntera Bidena zostały zatajone w zdumiewająco podobny sposób do rosyjskiej dezinformacji, podczas gdy media bezwstydnie głosiły propagandę na rzecz Bidena w sposób, w jaki „Prawda” robiła to dla Stalina.


Media były instrumentalne w ogłoszeniu zwycięstwa Bidena i w pomocy Demokratycznym gubernatorom i sekretarzom stanów w zaaranżowaniu nielegalnych zmian w systemie wyborczym.


Problem z podejściem “Prawdy” polega na tym, że działa tylko przez ograniczony czas. Stalin potrzebował, by działał tylko na krótko, do chwili skonsolidowania władzy nad systemem. Wiarygodność “Prawdy” była potrzebna tylko do czasu, aż Stalin będzie mógł swobodnie zabić swoich rywali.


Amerykańska “Prawda” zniszczyła własną wiarygodność. Za każdym razem, kiedy brak zaufania społeczeństwa do mediów sięga kolejnych szczytów, media nasilają propagandę, oszczerstwa i kłamstwa. W mniej niż jedno pokolenie media zniszczyły model biznesowy i wiarygodność, którą budowano przez stulecia.


Teraz te media jęczą o “prawicowych jaskiniach ech” i żądają ostrzejszej cenzury mediów społecznościowych, a jest to po prostu lewicowa jaskinia ech, która próbuje zmieść wszelką opozycję.  


Gdyby media wiedziały cokolwiek o historii, nie tylko byłyby w stanie zweryfikować cytat Stalina, ale wiedziałyby także, że to co robią, jest złym pomysłem, który może tylko źle się skończyć.


Nazaretian, który otrzymał zadanie wykonania brudnej roboty Stalina przez sfałszowanie wyborów w “Prawdzie”, został zabity wraz z pozostałymi dwoma członkami Trojki i znaczną częścią starych bolszewików w ramach Wielkiej Czystki za to, że był propagandzistą, który wiedział zbyt dużo.  


Media mogłyby wyciągnąć naukę z przykładu Nazaretiana, kiedy kłamią dla swoich radykałów.


What a Stalin Quote About Rigging Elections Reveals About the 2020 Election

Frontpage Mag., 30 grudnia 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Daniel Greenfield

Amerykański pisarz i publicysta, mieszka w Nowym Jorku. Prowadzi stronę internetową Sultan Knish.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk