Prawda

Środa, 2 lipca 2025 - 22:24

« Poprzedni Następny »


Radości Paryża w czasach koronawirusa


Amir Taheri 2021-01-05


"Szczęściarzu, jesteś teraz w Paryżu” – mówi przyjaciel, który zadzwonił z Nowego Jorku – “A my tu jak szczury w pudle gonimy w kółko”.


W ciągu ostatnich tygodni słyszałem podobne szlochy przyjaciół z Londynu i Berlina, nie wspominając o Bejrucie i Teheranie. Zapewne samo słowo Paryż skłania moich rozmówców do wyobrażania sobie wspaniałości, których muszę doświadczać będąc w tych ponurych dniach pandemii koronawirusa w Mieście Światła.


Ich obraz Paryża to to, co widzieli na niezliczonych filmach, o którym czytali w powieściach i przewodnikach, obraz miasta tętniącego nieustającą zabawą.    


W końcu Ernest Hemingway nazywał je "ciągłą ucztą" a Henry Miller uważał je za lepszą wersję raju. Irański powieściopisarz Sadeq Hedayat uważał, że Paryż jest najlepszym miejscem dla życia i śmierci. Pewnie dlatego tu spędził lata wygnania zanim popełnił samobójstwo.


Podziwiając Paryż na odległość łatwo można sobie wyobrazić Dzielnicę Łacińską, gdzie niechlujni intelektualiści siedzą w kawiarniach takich jak Deux Magots czy Gymnase spiskując o rewolucjach, zawsze w jakichś odległych krajach, znajdujących się tak daleko od nich jak to tylko możliwe.  


To właśnie w tych kawiarniach przyszli Czerwoni Khmerzy planowali ludobójstwo w Kambodży, a rozpuszczone dzieci bogatych Irańczyków tu szykowały rewolucję, która miała zabić ich ojców, a ich samych skazać na wieczną tułaczkę.      


Tak Miasto Światła, ale również miasto uciech cielesnych i duchowych.   


Łatwo zapamiętać leniwe wieczory spędzone na dyskusjach o losach świata i szukaniu odpowiedzi na nieważne egzystencjalne pytania, zwiedzanie wystaw strukturalistów i podziwianie ich pozbawionych struktury obrazów, a potem świt i zupa cebulowa na rynku warzywnym w Les Halles.


To były dni Juliette Gréco, piwnicznego Le Tabou, czerwonych zapisków Miles’a Davisa i recitali poezji J.A. Clanciera.


Paryż, jedyna wielka stolica, starannie planowana, by świadczyła o swojej wielkości, ma naprawdę piękny szkielet. Ale to, co w nim podziwiamy, nie ogranicza się do wspaniałych bulwarów, pysznych gmachów, gotyckich kościołów i wypieszczonych ogrodów. Jego duszą są kawiarnie, restauracje, teatry, kina, muzea, galerie, kabarety, nocne kluby, luksusowe sklepy i uliczne jarmarki.          


Jednak w tych dniach to wszystko jest zamknięte z powodu pandemii.


Paryżanie korzystają z każdej okazji by zacząć ucztę. Teraz jednak strach szczerzy zęby. Każdego roku pojawienie się Beaujolais Nouveaux, najświeższego rocznika wina z Burgundii, to okazja do listopadowego ulicznego świętowania. Tego roku jednak nikt o świętowaniu nawet nie wspominał.


Ulice opustoszałe, godzina policyjna zaczyna się o 8 wieczorem, ostatni przechodnie spieszą szybko do domu.


Ponieważ paryskie mieszkania są zazwyczaj małe i kiepsko wyposażone, Paryżanie spędzają większość swojego życia na zewnątrz. Teraz jednak ten zewnętrzny świat przestał istnieć. Możesz pójść na spacer lub kupić żywność, pod warunkiem, że masz odpowiednie pozwolenie. Specjalna policja, często w towarzystwie silnie uzbrojonych żołnierzy, patroluje ulice i sprawdza twoje “papiery”, a jeśli ich nie masz, czeka cię solidna grzywna.        


Nie mając gdzie pójść ani nic interesującego do roboty, czujesz się teraz w Paryżu, jakbyś był w Moskwie w latach 60. gdzie podniecenie wywoływały pogłoski, że  rzucili do sklepów ziemniaki, albo że jutro w kawiarni “Puszkin” będzie gorąca czekolada.   


Hm, może to porównanie z radziecką Moskwą nie jest najlepsze. Lepszym porównaniem byłby Pekin z lat siedemdziesiątych, z jego niekończącymi się tabunami rowerzystów, pędzących ulicami jak szarańcza. Dziś w Paryżu widzisz mnóstwo rowerzystów, pedałujących donikąd we wszystkich kierunkach, a ponieważ Francuzi nie mają kultury poruszania się rowerami po mieście, ciągle jest groźba potrącenia takiego bezbronnego pieszego jak ja.         


Radość przebywania w tych dniach w Paryżu obejmuje prawny przymus noszenia kagańca, który Francuzi, będący mistrzami eufemizmów, nazywają "le masque", jakbyś się bawił na weneckim karnawale.  


Tak więc, każdy nosi kaganiec, oczywiście z wyjątkiem psów, których Francuzi mają 40 milionów. Jak na ironię, kiedy na początku roku koronawirus zaatakował, rząd odradzał noszenie "le masque" i polecił zniszczenie milionów maseczek zmagazynowanych w całym kraju.  


Na szczęście na Paryżan takich jak ja czekają inne rozkosze.


Telewizja jest zalana doniesieniami na temat pandemii, z tłumami “naukowców” często z greckimi lub łacińskim nazwami specjalności, którzy informują, że nie wiedzą, co się dzieje, ale chcieliby, żebyśmy robili to, lub co innego.   


Po hordach uczonych często pojawia się prezydent, albo premier oraz różni ministrowie, którzy mówią nam, że “za poradą naukowców”  postanowili zamknąć kraj, ze względu na wirusa, o którym wiemy nadal mało i nie wiemy jak się z niego leczyć, ani nie jesteśmy jeszcze pewni, czy da się go opanować szczepieniami, jeśli i kiedy opanujemy logistykę masowych szczepień.         


Żeby było ciekawiej, sam prezydent złapał to świństwo, więc premier postanowił się izolować do czasu, gdy będzie pewne, że nie dostał niczego od szefa.   


Żeby osłodzić gorzką pigułkę lockdownu, Francuzom ciągle przypomina się, że sytuacja jest znacznie gorsza w Wielkiej Brytanii, by nie wspomnieć o Stanach Zjednoczonych, gdzie ten diabeł wcielony Donald Trump rzekomo pomógł wirusowi rozlać się na cały kontynent.    


Tymczasem za rogiem czai się klęska gospodarcza z PKB zmniejszonym o 12 procent i podwojoną liczbą bezrobotnych.


Przyczyną tego niewiarygodnego nadzoru, o jakim nawet Lenin nie mógł marzyć, może być dirgisme, kultura zakładająca, że rząd wie zawsze najlepiej i to nawet wtedy, kiedy przyznaje, że nie ma pojęcia. Ta kultura, która rozwinęła się po drugiej wojnie światowej, to mieszanka polityki z kultem nauki, aby rzekoma pewność była narzędziem społecznej kontroli. W ten sposób możemy zakładać, że jeśli rząd i naukowcy coś mówią, to jest to nie tylko najlepsza opcja, ale i święta prawda.          


Rząd, który mówi – „nie wiemy, co robić” utraciłby wiarogodność. Naukowcy mówiący o wątpliwościach, byliby odesłani do  klubu filozofów.


Nie, przyjaciele! Nasz los, tymczasowych Paryżan, nie jest lepszy od waszego. Niebo ma dziś wszędzie ten sam kolor.


Dobra nowina głosi, że być może gdzieś w górze jest ktoś, kto widzi dalej niż my z naszymi wątpliwymi pewnościami i pewnymi wątpliwościami.     


The Joys of Paris in Coronavirus Days

Gatestone Institute, 27 grudnia 2020

Tłumaczenie: Andrzej Koraszewski 


Tipsa en vn Wydrukuj



Notatki

Znalezionych 2973 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk