Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 15:52

« Poprzedni Następny »


Autorzy własnego zniszczenia


Denis MacEoin 2017-02-23

W Chartumie, trzy miesiące po Wojnie Sześciodniowej, jaką przegrali w 1967 r., przywódcy arabscy odmówili negocjacji z Izraelem - \
W Chartumie, trzy miesiące po Wojnie Sześciodniowej, jaką przegrali w 1967 r., przywódcy arabscy odmówili negocjacji z Izraelem - "nie dla pokoju, nie dla uznania, nie dla negocjacji”. Na zdjęciu z 2 września 1967 r. w Chartumie, od lewej do prawej: król Fajsal z Arabii Saudyjskiej, Gamal Abdel Nasser z Egiptu, Abdullah Sallal z Jemenu, szejk Ahmad Sabah z Kuwejtu i Abd al-Rahman Arif z Iraku. (Zdjęcie: Wikimedia Commons/Bibliotheca Alexandrina)


Z nastaniem administracji prezydenta Trumpa oczekuje się wielkich zmian, nie tylko w kraju, ale na arenie międzynarodowej. Jednym z pierwszych regionów, który wymaga natychmiastowej uwagi, jest Bliski Wschód, gdzie polityka administracji Obamy doprowadziła do zmniejszonej roli Stanów Zjednoczonych, a więc i globalnej wolności.

Jeśli administracja Trumpa ma uczynić szybkie postępy w procesie pokojowym (o ile jakiś proces pokojowy istnieje), ich najwyższym priorytetem musi być rozbicie narracji palestyńskiej. Jest to fałszywa narracja od początku do końca. Opowiada historyczne kłamstwa o pochodzeniu narodu „palestyńskiego”, o pierwszeństwie przed Żydami na tej ziemi, o braku żydowskiej i chrześcijańskiej tożsamości miejsc świętych i o  „Nakbie” z lat 1947-48, którą w rzeczywistości spowodowali samodzielnie. Jest jednak mało prawdopodobne, by czysto historyczne podejście było pociągające na poziomie politycznym lub emocjonalnym. Trzeba się zająć czymś więcej. Wydaje się, że tym czymś musi być stanowcze odrzucenie narracji o Palestyńczykach jako ofiarach. To właśnie postrzeganie Palestyńczyków jako wyłącznie ofiar agresywnego Izraela jest napędem pro-palestyńskich ruchów chrześcijańskich, działaczy praw człowieka, orędowników moralności, socjalistów i wielu innych.


Nie można przesadzić w podkreślaniu znaczenie zmiany narracji. Jest to klucz do pokoju. „Tak jak prawdziwy pokój przyszedł do Europy po II wojnie światowej dopiero, kiedy Niemcy porzucili ‘narrację niemiecką’ i zaakceptowali prawdziwą historię wojny rozpoczętą przez Niemcy, tak tylko porzucenie ‘narracji palestyńskiej’ i zaakceptowanie prawdziwej sekwencji wydarzeń w latach 1947-48 może posłużyć jako podstawa pojednania między Żydami i Arabami” – pisał Moshe Arens, były minister obrony państwa Izrael.


Nie trzeba długo szukać dowodów na to, że Arabowie palestyńscy, ich przywódcy i ich znajdujący się na całym świecie różni pomocnicy i wspólnicy, wmówili mediom międzynarodowym, Narodom Zjednoczonym, politykom właściwie wszędzie, przywódcom religijnym większości kościołów chrześcijańskich i działaczom praw człowieka na każdym kontynencie, że są największymi ofiarami świata, walczącym i prześladowanym narodem, którego niedola i cierpienia przez dziesięciolecia zaćmiewają problemy każdej innej cierpiącej mniejszości na powierzchni planety.


Pisząc w 2015 r. wkrótce po wystąpieniu Mahmouda Abbasa na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ, dr Eran Lerman z Ośrodka Badań Strategicznych Begina-Sadata, w ten sposób wyraził to palestyńskie poczucie bycia ofiarą:

Przemówienie wygłoszone w zeszłym tygodniu  przez przywódcę Autonomii Palestyńskiej, Mahmouda Abbasa, na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ, było raz jeszcze dowodem, że palestyńska „narracja” o byciu ofiarą stała się zagrożeniem dla każdej praktycznej perspektywy pokoju. Przywódcy palestyńscy konsekwentnie przedstawiają interpretację historii, która jest sprzeczna nie tylko z faktami, ale z najlepszym interesem ich ludności.  


U podstawy tej płaczliwej narracji jest obraz Palestyńczyków jako niewinnych ofiar, których prawo do państwowości i niepodległości zostało zabrane i jest brutalnie i zbyt długo ignorowane. Według tej narracji Palestyńczycy zasługują na jak najszybsze poparcie interwencją z przymusem, aby narzucić Izraelowi rozwiązanie, które zrealizuje ich „prawa”.


Lerman dodaje:

"Fałszywa narracja palestyńska o byciu wyłącznie ofiarą jest główną przeszkodą dla wszystkich wysiłków na rzecz pokoju izraelsko-palestyńskiego. Siły globalne muszą pomóc Palestyńczykom wyjście poza pławienie się w rozczulaniu nad sobą i rytuały nagonki na Izrael, i pójście w kierunku trudnych kompromisów z Izraelem”.

Pisząc w Honest Reporting w październiku 2016 r., Zahava Raymond mówi o artykule w irlandzkiej gazecie antyizraelskiej, “Irish Independent”, promującej wystawę fotografii zatytułowaną “To jest Palestyna” autorstwa choreografa i pseudo autorytetu w sprawach Bliskiego Wschodu, Johna McColgana.


W świecie “Irish Independent” i wystawy McColgana każdy Palestyńczyk jest ofiarą ucisku izraelskiego. Nie ma Palestyńczyków wyrządzających krzywdy innym Palestyńczykom i nie ma Palestyńczyków wyrządzających krzywdy Izraelczykom. Jest to tak częsta, jednostronna, uproszczona narracja, którą media przeważnie preferują, w której Izraelczycy = ciemiężcy, a Palestyńczycy = ofiary.


Ten fałszywy obraz palestyńskiej ofiary jest obecnie właściwie uniwersalny i rzadko spotyka się ze sprzeciwem lub demaskowaniem w mediach i kręgach politycznych, chyba że są one proizraelskie lub autentycznie bezstronne. Niezależnie od tego, czy jest to New York Times, Guardian, czy Independent.


Nie jest to tylko sposób rozumowania mediów. Wiele kościołów protestanckich na całym świecie przyjęło tę samą postawę. Pisząc w „Commentary” dwa lata temu, Melanie Phillips stwierdziła, że, "w świecie protestanckim wiele kościołów żywi głęboką wrogość wobec państwa Izrael. Przedstawiają Palestyńczyków jako ofiary izraelskiego ucisku, ignorując mordercze akty terroru dokonywane przez Palestyńczyków".


Psychologicznie rzecz biorąc, łatwiej jest opowiedzieć się za dobrą sprawą (albo też złą) w prostych „czarnobiałych” kategoriach. Dla wielu ludzi „dobra” sprawa to ludzie, którzy cierpią z powodu „imperializmu” i „kolonializmu”, dzielne mniejszości, trzecioświatowe ofiary ucisku ze strony pierwszego świata, rewolucyjna awangarda i lud dręczony przez Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię, Francję lub jakiekolwiek byłe mocarstwo „imperialistyczne”. Wygodnie pomija się lub zapomina o innych mocarstwach „imperialistycznych”, takich jak Rosja, Chiny lub Iran – żeby nie wspomnieć o stuleciach imperializmu islamistycznego na tereny Iranu, Turcji, Grecji, całej Afryki Północnej, Węgier, Serbii, Bałkanów, praktycznie całej Europy Wschodniej, który trwa nadal.


W tej narracji “dobrych” i “złych” Palestyńczycy zostali rzekomo „wywłaszczeni” permanentnie przez (z wszystkich ludzi!) Żydów – których mieli nieszczęście zaatakować w 1948, 1956, 1967 i 1973 r. – i przegrać. Raz za razem oferowano Palestyńczykom własne państwo – jeśli zechcą podpisać porozumienie o „zakończeniu konfliktu”. Nie tylko odrzucili oenzetowski plan podziału w 1947 r., odmówili także spełnieniu 97% ich żądań, co oferował najpierw premier izraelski Ehud Barak, a potem premier izraelski Ehud Olmert. Nawet odmówili negocjacji - "nie dla pokoju, nie dla uznania, nie dla negocjacji” – w Chartumie, trzy miesiące po Wojnie Sześciodniowej, jaką przegrali w 1967 r. Sprawa izraelsko-palestyńska powinna być najbielsza i najczarniejsza ze wszystkich: zanim zaatakujesz inny kraj, pamiętaj, że możesz przegrać. W narracji palestyńskiej każda odrobina szarości, każde przedstawienie kontrargumentów, każde pokazanie innych faktów jest anatemą. Dozwolona jest tylko prosta, fałszywa i prymitywna “prawda” palestyńska.  


I tutaj sprawy komplikują się. Nie potrzeba wielkich studiów, żeby dowiedzieć się, że Palestyńczycy w rzeczywistości sami są odpowiedzialni za bardzo wiele złych rzeczy. Niewinni Żydzi byli od dziesięcioleci ofiarami wojen agresywnych i terroryzmu palestyńskiego. Sprawy dalece nie są czarne i białe. Znaczy to, że popierający Palestyńczyków muszą stworzyć własną narrację albo przyjąć narrację wymyśloną przez palestyńskich propagandzistów. Z jednej strony, Izraelczycy (inaczej znani jako Żydzi) musieli zrobić „wszystkie złe rzeczy”, o jakich sądzi się, że miały miejsce na terytorium wyznaczonym przez Ligę Narodów na Mandat Palestyński. Z drugiej strony, nie można nigdy powiedzieć o niczym „złym” zrobionym przez Palestyńczyków. Przemoc, zabijanie, terroryzm mogą być tylko z jednej strony – izraelskiej, podczas gdy Arabów palestyńskich widzi się tylko jako ofiary izraelskiego barbarzyństwa i żydowskiej złej woli.


Ta jednostronna troska, by uwolnić Palestyńczyków od ich wielu grzechów i, co gorsza, przerzucić te grzechy na Żydów i Izraelczyków, ma swoje konsekwencje. Być może najpoważniejszą z nich jest to, że Palestyńczycy pozbawieni są jakiegokolwiek poczucia odpowiedzialności. Być zawsze biernymi, cierpieć i nigdy nie działać, narzekać, ale nigdy nie przedstawiać konstruktywnych propozycji – lub choćby kontrpropozycji – na drogę wyjścia z cierpienia, odziera w końcu Palestyńczyków z jakiegokolwiek poczucia odpowiedzialności.


Aby stać się panami własnego losu Palestyńczycy – jako grupa i poprzez swoich przywódców – muszą podjąć działania, by rozwiązać swoje trudności wewnętrzne i kontakty ze światem zewnętrznym. Będzie to wymagało realizmu, którego tak długo nie było w ich życiu, postawienia dającego się osiągnąć celu (a mianowicie, państwa, które nie oznacza likwidacji Izraela) i uznania własnych błędów popełnionych przez dziesięciolecia.


Odmowa Palestyńczyków zrobienia czegokolwiek z tych rzeczy ujawnia głęboki problem psychologiczny, problem, który trzyma ich w pułapce niekończących się rund przemocy i odrzucania propozycji – całkowicie sprzecznie z ich najlepszymi interesami. Ludzie, którzy cierpią, zazwyczaj optują za rozwiązaniami, jakie się im oferuje, nawet jeśli jest to bolesne. Ktoś umierający z powodu komplikacji raka lub cukrzycy zazwyczaj godzi się na mastektomię lub amputację, rozumiejąc, że to uratuje mu życie. Palestyńczycy nie mają żadnej nadziei na pokonanieIzraela, jak długo trzymają się starej formuły „żadnego pokoju z Izraelem, żadnego uznania Izraela, żadnych negocjacji z Izraelem”. Niemniej konsekwentnie odmawiają podjęcia najmniejszego działania, które mogłoby dać im lepsze życie, niezależnie od tego, jak oczywiste jest, że Izrael stara się o pokojowe rozwiązanie konfliktu.


Jeśli członkowie nowej administracji USA chcą posunąć do przodu konający „proces pokojowy”, nie mogą zacząć w lepszym miejscu niż bezpośrednia konfrontacja palestyńskiego odrzucania wszelkich rozwiązań. Nikt nie chce, by zwykli Palestyńczycy cierpieli niepotrzebnie, ale jak długo ich przywódcy upierają się przy narracji męczennictwa, ich cierpienie nie dozna ulgi. Znaczy to, że trzeba naciskać na tych przywódców tak silnie, jak to możliwe, by zakończyć ich prześladowanie własnej populacji. Jeśli to konieczne, Palestyńczykom trzeba przedstawić wybór między przemocą a wolnością. Musi być marchewka, ale musi być także kij. ONZ, EU i OIC oferują wyłącznie marchewkę. Czy USA dodadzą groźbę o prawdziwych konsekwencjach do tego równania?


Agents of Their Own Destruction

Gatestone Institute, 15 lutego 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Denis MacEoin

Mieszkający obecnie w USA pisarz irlandzki, autor 26 powieści, znawca literatury perskiej i arabskiej, były wykładowca na studiach islamistycznych, od dwóch lat związany z Gatestone Institute.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wsparcie dla terroru: jak terroryści wykorzystują organizacje humanitarne   i Nathaniel Rabkin   2023-12-14
Zdumiewająca naiwność Izraelofobów. Zachodnie oburzenie wywołane wyłapywaniem przez IDF podejrzanych członków Hamasu jest absurdalnym kwiecistym moralizowaniem.   O'Neill   2023-12-13
Redaktor kuwejckiej gazety: Hamas powinien być ścigany sądownie za śmierć i zniszczenie, jakie ściągnął na Gazańczyków atakiem z 7 października     2023-12-11
Tak daleko, tak blisko   Koraszewski   2023-12-10
Za kulisami Human Rights Watch: nienawiść i korupcjaPamięci Roberta Bernsteina, założyciela Human Rights Watch   Steinberg   2023-12-09
Najnowszy hit Pallywoodu. Jak usłużne relacje mediów o „zbombardowaniu” szpitala Al-Ahli promowały propagandę Hamasu   Landes   2023-12-07
Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05
Unia Europejska jest wspólnikiem Iranu   Rafizadeh   2023-12-05
W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
Porażka zachodniego feminizmu, kiedy jest najbardziej potrzebny   Chesler   2023-12-04
Huti: kim są i dlaczego atakują Izrael?   Flatow   2023-12-03
Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej   Koraszewski   2023-12-02
Dlaczego Arabowie “zdradzili” Palestyńczyków   Toameh   2023-12-01
Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce   Coyne   2023-12-01
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Czerwony Krzyż po raz kolejny zawodzi Żydów   Bard   2023-11-28
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Nie, Joe. Powierzenie ONZ odpowiedzialności za Gazę byłoby kiepskim dowcipem   Kontorovich   2023-11-24
Nagroda administracji Bidena dla Iranu w wysokości 10 miliardów dolarów: tylko małe podziękowanie za zorganizowanie wojny, zranienie 56 żołnierzy amerykańskich i próbę wypędzenia USA z Bliskiego Wschodu.   Rafizadeh   2023-11-23
Gaza moja miłość   Koraszewski   2023-11-22
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk