Prawda

Piątek, 26 kwietnia 2024 - 23:02

« Poprzedni Następny »


Arabia Saudyjska: My także mamy dosyć Palestyńczyków


Khaled Abu Toameh 2020-10-17

Książę Bandar bin Sultan bin Abdulaziz. (Zdjęcie: kremlin.ru)
Książę Bandar bin Sultan bin Abdulaziz. (Zdjęcie: kremlin.ru)

Zjadliwy i bezprecedensowy atak saudyjskiego księcia Bandara bin Sultan bin Abdulaziza na palestyńskich przywódców w wywiadzie nadanym 6 października przez saudyjską stację telewizyjną Al-Arabiya dodaje Arabię Saudyjską do rosnącej listy Arabów, którzy uważają Palestyńczyków za „niewdzięcznych”.


W wywiadzie książę, były saudyjski ambasador w USA, powiedział, że "palestyńska sprawa jest słuszną sprawą, ale jej orędownicy są porażką, a izraelska sprawa jest niesłuszna, ale jej orędownicy odnieśli sukces”.  


Oskarżył Palestyńczyków o przypochlebianie się do wrogów Arabii Saudyjskiej, Iranu i Turcji, i krytykował ich za oskarżanie Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Bahrajnu o zdradę za zgodę na nawiązanie stosunków dyplomatycznych z Izraelem. Oskarżył także Palestyńczyków o “niewdzięczność i brak lojalności” wobec Arabii Saudyjskiej i innych krajów arabskich, które wspierały ich przez dziesięciolecia.  


Po tym wywiadzie wielu Saudyjczyków i obywateli innych państw Zatoki wyraziło poparcie dla krytycznych uwag księcia Bandara bin Abdulaziza wobec Palestyńczyków, a niektórzy mówili, że nadszedł czas, żeby kierownictwo palestyńskie zaczęło traktować priorytetowo interesy swojej ludności i przestało zabierać do własnych kieszeni pieniądze z finansowej pomocy wysyłanej im przez kraje arabskie i przez Zachód.

"Uważam, że nadszedł czas na stworzenie stałego arabskiego komitetu do zajmowania się sprawą palestyńską i prowadzenie bezpośredniego dialogu z Izraelem - napisał emiracki publicysta i politolog, Abdullah Nasser Al-Otaibi. – Dzisiaj, po tej bardzo wiele mówiącej i szczerej wypowiedzi (saudyjskiego księcia) mocno wierzę w potrzebę znalezienia przez Arabów sposobu na postępowanie ze sprawą palestyńską”.

Al-Otaibi jest jednym z wielu arabskich komentatorów, którzy mówili niedawno o potrzebie, by kraje arabskie wzięły sprawy we własne ręce i rozwiązały izraelsko-arabski konflikt bez angażowania niekompetentnego i skorumpowanego kierownictwa palestyńskiego. To jest żądanie, jakiego żaden Arab nie ośmielił się przedstawić przez ostatnich kilkadziesiąt lat. Pokazuje ono, że rosnąca liczba Arabów wierzy, że nie może być rozwiązania dla izraelsko-arabskiego konfliktu, jak długo obecni przywódcy palestyńscy pozostają u władzy. 


Saudyjski politolog, Fahim Al-Hamid, zauważył, że przez ostatnie kilkadziesiąt lat Palestyńczycy stracili wiele możliwości znalezienia rozwiązania ich konfliktu z Izraelem.


Nawiązując do trwającej walki o władzę między rządzącym Zachodnim Brzegiem Fatahem a Hamasem w Strefie Gazy, Al-Hamid oskarżył obie strony o „kupczenie” sprawą palestyńską.  


"Kiedy Izrael wycofał się ze Strefy Gazy w 2005 roku, Palestyńczycy mogli wykorzystać okazję, by osiągnąć więcej” - napisał.

"Hamas, odmówił jednak zjednoczenia się z Palestyńczykami i założył fundamenty pod podział. Zamiast współdziałania Hamas starał się o fundusze od Turcji, Kataru i Iranu”.  

Chwaląc wypowiedzi księcia Bandara, Al-Hamid dodał:

"Szkoda, że palestyńscy bracia handlowali swoją sprawą przez ponad 60 lat i upierali się przy odmawianiu kompromisów, sabotowaniu negocjacji i odrzucaniu wszystkich inicjatyw pokojowych. Minął czas na kupczenie troskami palestyńskiego narodu. Interes ludzi w Gazie i na Zachodnim Brzegu wymaga interwencji racjonalnych Arabów, by osiągnąć wszechstronny pokój w regionie. Mówimy Palestyńczykom to, co powiedział prezydent (USA, Abraham) Lincoln: ‘Można oszukiwać wszystkich ludzi przez pewien czas i pewnych ludzi przez cały czas, ale nie można oszukiwać wszystkich ludzi przez cały czas’”.  

Saudyjski publicysta Mohammed Al-Saaed, powtarzając krytykę księcia Bandara bin Abdulaziza, odrzucił palestyńskie twierdzenia, że nie wtrącają się w sprawy wewnętrzne krajów arabskich:

"Przez ostatnie sześćdziesiąt lat Palestyńczycy przedstawiali siebie jako neutralnych w kwestiach arabskich. Jednak [Palestyńczycy] zamienili się w marionetki w rękach Kataru, Turcji i Iranu, praktykowali systematyczny terror przeciwko większości krajów arabskich i kierowali swoje karabiny i bomby na Arabów”.

Al-Saaed powiedział, że Palestyńczycy zajmowali się także inną postacią terroryzmu: wymuszając pieniądze od Arabów “bo inaczej zaliczali was do wrogów (Palestyńczyków). Nie wolno nam zapomnieć ich terrorystycznych operacji przeciwko konsulatom i ambasadom, zabijania saudyjskich obywateli, jak również porywania i wysadzania w powietrze samolotów”.


Następnie oskarżył Palestyńczyków o obrażanie Arabii Saudyjskiej przez palenie jej flag i portretów jej przywódców oraz publikowanie obelżywych karykatur w mediach prowadzonych przez Fatah i Hamas. Al-Saaed dodał:

"Arabia Saudyjska chce tylko, by (Palestyńczycy) przestali szkodzić królestwu i jego obywatelom. Palestyńczycy muszą wiedzieć, że saudyjska ulica nie jest w stanie dłużej tego tolerować. Palestyńskie kierownictwo musi zająć racjonalne stanowisko zanim straci poparcie Arabii Saudyjskiej”.

Saudyjski politolog, Abdel Rahman Al-Mulhem, chwalił saudyjskiego księcia za ujawnienie  nieudacznictwa palestyńskich przywódców. "Maski spadły i została ujawniona prawda -  napisał Al-Mulhem. – Palestyńscy przywódcy mogli zakończyć tragedię Palestyńczyków przez zaakceptowanie Rezolucji 242 Narodów Zjednoczonych” – powiedział nawiązując do rezolucji z 22 listopada 1967 roku, która mówiła o "potrzebie działania na rzecz sprawiedliwego i trwałego pokoju, w którym każde państwo na tym obszarze może żyć w bezpieczeństwie i pokoju w uznanych granicach, wolne od gróźb lub aktów przemocy”.


Al-Mulhem powiedział, że w pełni zgadza się z twierdzeniem saudyjskiego księcia, że palestyńscy przywódcy nie chcą zakończyć konfliktu z Izraelem, ponieważ chcą zachować swoje prywatne interesy i dodał:

"Palestyńscy przywódcy stracili wiele okazji, które mogły zakończyć izraelsko-palestyński konflikt, ale zmarnowali te okazje, żeby mogli kontynuować handel sprawą palestyńską… Palestyńscy przywódcy wybrali sojusz z Iranem, wrogiem numer 1 arabskiego narodu. Co zrobił Iran dla Palestyńczyków od 1979 roku? Iran jest krajem terrorystycznym. Palestyńscy przywódcy ukradli środki finansowej pomocy wysłane dla palestyńskiej ludności i zbudowali rezydencje w Waszyngtonie, Paryżu i Londynie, ignorując cierpienia własnej ludności”.

Komentując wypowiedzi saudyjskiego księcia o korupcji i nieudolności palestyńskiego kierownictwa, Fahd Al-Szokiran, saudyjski badacz i publicysta, napisał, że Palestyńczykom “trzeba przypomnieć, że setki miliardów dolarów, jakie ich przywódcy otrzymali na poparcie ich sprawy od Arabii Saudyjskiej przez całą ich historię, mogły zbudować olbrzymie miasta palestyńskie”.


Zamiast tego, napisał Al-Szokiran, palestyńscy przywódcy użyli tych pieniędzy na kupowanie prywatnych samolotów i luksusowych budynków w Europie i w USA. „Dla palestyńskich przywódców sprawa palestyńska jest tylko projektem inwestycyjnym, który przynosi olbrzymie zyski” - powiedział.

"To dlatego słowa o potrzebie skutecznego, alternatywnego kierownictwa politycznego powoduje u nich panikę. Mowa księcia była jasna, bezpośrednia, ścisła i szczera. Jest ona dzwonem alarmowym. Sytuacja zmieniła się i każdy, kto chce rozwiązania, powinien szukać sposobów na osiągnięcie go”.  

Tymczasem palestyńscy przywódcy wydają się bać odpowiedzi na poważne oskarżenia wysunięte przez księcia Bandara bin Abdulaziza.


Ci przywódcy nie wysłali swoich ludzi na ulice, by palili saudyjskie flagi w proteście wobec krytyki ze strony księcia ani innych Saudyjczyków. Prezydent Autonomii Palestyńskiej, Mahmoud Abbas i jego dygnitarze są w pełni świadomi tego, że w odróżnieniu od ZEA i Bahrajnu, Arabia Saudyjska jest dużym i niezmiernie potężnym krajem. Wiedzą także, że utrata poparcia Arabii Saudyjskiej oznaczałaby utratę poparcia wielu innych krajów arabskich, ściśle związanych z królestwem.  


Najnowszy napad mediów saudyjskich na Palestyńczyków można widzieć jako preludium do pójścia przez Arabię Saudyjską w ślady ZEA i Bahrajnu przez nawiązanie stosunków z Izraelem. Co jest tymczasem ewidentne, to że jeśli chodzi o Arabię Saudyjską, Palestyńczycy znajdują się na bardzo cienkim lodzie. W rzeczywistości mogą zbudzić się i odkryć, że lód topi się w całym świecie arabskim.  


Saudi Arabia: We, Too, Are Fed Up with the Palestinians

Gatestone Institute, 12 października 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Khaled Abu Toameh - urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, palestyński dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w "The Jerusalem Post", "Wall Street Journal", "Sunday Times", "U.S. News", "World Report", "World Tribune", "Daily Express" i palestyńskim dzienniku "Al-Fajr". Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Za kulisami Human Rights Watch: nienawiść i korupcjaPamięci Roberta Bernsteina, założyciela Human Rights Watch   Steinberg   2023-12-09
Najnowszy hit Pallywoodu. Jak usłużne relacje mediów o „zbombardowaniu” szpitala Al-Ahli promowały propagandę Hamasu   Landes   2023-12-07
Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05
Unia Europejska jest wspólnikiem Iranu   Rafizadeh   2023-12-05
W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
Porażka zachodniego feminizmu, kiedy jest najbardziej potrzebny   Chesler   2023-12-04
Huti: kim są i dlaczego atakują Izrael?   Flatow   2023-12-03
Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej   Koraszewski   2023-12-02
Dlaczego Arabowie “zdradzili” Palestyńczyków   Toameh   2023-12-01
Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce   Coyne   2023-12-01
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Czerwony Krzyż po raz kolejny zawodzi Żydów   Bard   2023-11-28
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Nie, Joe. Powierzenie ONZ odpowiedzialności za Gazę byłoby kiepskim dowcipem   Kontorovich   2023-11-24
Nagroda administracji Bidena dla Iranu w wysokości 10 miliardów dolarów: tylko małe podziękowanie za zorganizowanie wojny, zranienie 56 żołnierzy amerykańskich i próbę wypędzenia USA z Bliskiego Wschodu.   Rafizadeh   2023-11-23
Gaza moja miłość   Koraszewski   2023-11-22
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk