Prawda

Sobota, 4 maja 2024 - 12:55

« Poprzedni Następny »


Pradawny DNA czyni z prehistorii otwartą książkę


Matt Ridley 2015-05-13


Wyobraźcie sobie, jakie musiało być uczucie patrzenia przez pierwsze teleskopy lub pierwsze mikroskopy, albo zobaczenie dna morskiego tak wyraźnie, jakby było to dno szklanki z wodą. Tak właśnie zaczynają czuć się badacze ludzkiej prehistorii dzięki nowym możliwościom badania DNA wydobytego z ciał i kości z wykopalisk archeologicznych.

Tanie i szybkie sekwencjonowanie DNA – technika, w której miliony par zasad DNA są czytane równolegle – pojawiło się na scenie mniej niż dziesięciolecie temu. Już przekształciło nasze możliwości zobaczenia jak geny ludzi, ich zwierząt domowych i ich chorób zmieniały się przez tysiące lub dziesiątki tysięcy lat.


Wynikiem jest wiele nowej wiedzy o tym, co działo się z naszymi przodkami: kiedy i gdzie migrowali, ile było krzyżowań z tymi, których spotykali po drodze i jak zmieniała się ich natura w wyniku nacisków ewolucyjnych. DNA ludzi żyjących już rzuciło nieco światła na te pytania. Pradawny DNA obecnie w sposób dramatyczny pogłębił – a czasami skorygował – te odpowiedzi, dostarczając znacznie bardziej dynamicznego obrazu przeszłości.


Okazuje się, że w prehistorii naszego gatunku niemal wszyscy byliśmy najeźdźcami i uzurpatorami, i mieszańcami. Ta rewelacja naukowa jest ciekawa sama w sobie, ale może mieć dodatkowe korzyści w zachęcaniu ludzi dzisiejszych, by martwili się nieco mniej o zmiany kulturowe, mieszanie się ras i imigrację.


Popatrzmy na dwa zaskakujące przykłady tego, jak pradawny DNA rozwiązał dwie stare tajemnice naukowe. Gruźlica w dzisiejszych Amerykach jest potomkiem szczepu genetycznego tej choroby przywleczonej przez europejskich osadników. Nie jest to wielka niespodzianka. Ale jest problem: tysiącletnie mumie znalezione w Peru także wykazują objawy gruźlicy. Jak to możliwe – 500 lat zanim jakikolwiek Europejczyk postawił stopę w Ameryce?


badaniu opublikowanym pod koniec zeszłego roku w piśmie “Nature” Johannes Krause i jego koledzy z Instytutu Nauki o Historii Ludzkości Maxa Plancka w Niemczech odkryli, że wszystkie szczepy gruźlicy człowieka mają wspólnego przodka w Afryce około 6 tysięcy lat temu. Wynika z tego, że właśnie wtedy i tam ludzie po raz pierwszy zachorowali na gruźlicę. Jest to znacznie później niż sądzili inni badacze, ale odkrycie dra Krause’a tylko pogłębiło zagadkę peruwiańskich mumii, bo wówczas ich przodkowie już od dawna byli poza Afryką.

 

Współczesny DNA nie może pomóc w rozwiązaniu tego problem, ale odczytanie DNA bakterii gruźlicy w mumiach pozwoliło dr Kausemu na zaproponowanie nadzwyczajnego wyjaśnienia. DNA gruźlicy w mumiach najbardziej przypomina DNA gruźlicy u fok, które przypomina DNA gruźlicy u kóz w Afryce, które przypomina najwcześniejsze szczepy gruźlicy w Afrykańczyków. Może więc Afrykańczycy przekazali gruźlicę swoim kozom, które przekazały ją fokom, które przepłynęły Atlantyk i dały ją rdzennym Amerykanom.


Inną zagadką genetyczną jest fakt, że większość współczesnych Europejczyków ma pewne sekwencje DNA, które są podobne do sekwencji niektórych Indian amerykańskich, ale różnią się od sekwencji większości Azjatów, włącznie z rdzennymi ludami z Syberii. Jak to możliwe, skoro Indianie amerykańscy są podobno potomkami Azjatów, którzy przeszli przez most lądowy Beringa z Syberii na Alaskę około 14 tysięcy lat temu? Czy istnieli starożytni żeglarze na Atlantyku? Czy też po prostu wynika to z krzyżowania się między osadnikami europejskimi i Indianami amerykańskim po przybyciu tam Kolumba? Jak się okazuje, ani jedno, ani drugie.


Współczesny DNA nie mógł rozwiązać tych kwestii, ale pradawny DNA dostarcza odpowiedzi. Grupa badawcza Eske Willersleva z Uniwersytetu w Kopenhadze, pracując razem z naukowcami rosyjskimi, odczytała genomy dwóch szczątków ludzkich znalezionych w pobliży jeziora Bajkał na Syberii; jeden z tych ludzi żył 24 tysiące lat temu, drugi 17 tysięcy.


Geny obu były podobne do współczesnych Europejczyków i współczesnych Indian amerykańskich, ale różniły się od współczesnych Sybiraków lub innych mieszkańców Azji Wschodniej. Jak piszą badacze w artykule opublikowanym w zeszłym roku w “Nature”, sugeruje to, że populacja łowców-zbieraczy żyła w północnej Eurazji podczas ostatniej epoki lodowcowej i częściowo była przodkami pierwszych Amerykanów na Wschodzie i Europejczyków na Zachodzie, zanim sama wymarła na Syberii i została zastąpiona imigrantami z innych części Azji.


Może to pomóc wyjaśnić zagadkę znaną jako Człowiek Kennewick, liczący 9 tysięcy lat szkielet ze stanu Waszyngton, który wydaje się mieć cechy bardziej podobne do współczesnych Europejczyków niż do współczesnych Indian. Najwcześniejsi mieszkańcy Ameryk wydają się być odległymi kuzynami Europejczyków, powiązanymi przez Syberię, a ich geny zostały później rozcieńczone przez innych Azjatów, imigrujących przez Alaskę.


Jak pokazuje ten przykład, jednym ze wspólnych wątków badań pradawnego DNA jest to, że mieszanie się populacji rdzennej i imigranckiej zdarzało się znacznie częściej niż podejrzewano poprzednio. Nowe badania pozwalają nam identyfikować wiele różnych elementów tej skomplikowanej historii. To jak patrzenie na ciasto w procesie odwrócenia go z powrotem na mąkę, cukier, jajka, mleko i inne składniki. Znana z podręczników koncepcja, że przez większość czasu istnienia ludzkości ludzie rdzenni dla jednego regionu rozwijali się w izolacji od ludzi rdzennych z innego regionu, nie ma już sensu.


Długotrwała debata w archeologii obraca się wokół tego, jak wyjaśnić takie kluczowe wydarzenia, jak nastanie rolnictwa lub zastąpienie jednego typu narzędzi innym. Najważniejsze spory toczą się o to, co spowodowało zmianę: czy łowcy-zbieracze zabrali się za rolnictwo, czy wkroczyli rolnicy i wyparli łowców-zbieraczy? Nazywa się to debatą „ceramika czy ludzie”.


Genetycy, badając geny ludzi żyjących dzisiaj, przychylają się ku teoriom opartym raczej na „seryjnych efektach założyciela” niż na masowych migracjach. Chodzi o to, że podczas gdy większość ludzi pozostaje na miejscu, małe grupy rolników mogły przenosić się na niewielkie dystanse i zakładać nowe kolonie, które potem rozrastały się. To wyjaśniłoby fakt, że im dalej od Afryki, tym niższa różnorodność genetyczna w populacji: populacje przeszły przez serie wąskich gardeł spowodowanych małą liczbą założycieli.


Badania pradawnego DNA zakwestionowały ten pogląd. Wiemy teraz, że masowe migracje zdarzały się wielokrotnie, przytłaczając ludność rdzenną, ale absorbując część ich genów. W badaniu opublikowanym w 2009 r. w piśmie „Science” analiza pradawnego DNA dokonana przez Joachima Burgera i Barbarę Bramanti z Uniwersytetu Johannesa Gutenberga w Mainz w Niemczech oraz Marka Thomasa z University College London, pokazała, że pierwsi rolnicy środkowej Europy nie mogli być potomkami wyłącznie swoich łowiecko-zbierackich poprzedników.


W odpowiedzi na takie badania i w oparciu o badania własne Joseph Pickrell z Columbia University i David Reich z Harvard University twierdzą, że “wielkie wstrząsy” populacji ludzkiej “nadpisywały” historię genetyczną przez ostatnie 50 tysięcy lat. W wyniku, mówią, „dzisiejsi mieszkańcy wielu miejsc na świecie rzadko kiedy są wprost spokrewnieni ze starszymi ludami tego samego regionu”. Krótko mówiąc: nikt z nas nie jest „rdzenny” ani „czystej krwi”.


Być może najbardziej uderzającym przykładem tego jest odkrycie ogłoszone przez zespół dra Reicha w w artykule opublikowanym niedawno w “Nature”: zaledwie 4500 lat temu, długo po przybyciu do Europy rolnictwa z bliskiego Wschodu – co w znacznej mierze wyparło geny rdzennych łowców-zbieraczy – zdarzyła się inna „olbrzymia migracja do centrum Europy z jej wschodnich peryferii”. Ludzie ze stepów na północny wschód od Morza Czarnego zalali genom europejski swoim DNA i ta stosunkowo nowa pula DNA jest nadal wszechobecna wśród dzisiejszych Europejczyków.


Przechyla to szalę w innym od dawna toczącym się wśród antropologów sporze o pochodzenie języków „indoeuropejskich”. Od irlandzkiego do sanskrytu istnieje bliskie podobieństwo słownictwa między większością języków Europy i języków Azji Środkowej, Iranu i Indii – tego związku nie wykazują języki baskijski, turecki, arabski, węgierski i fiński.


Dla wyjaśnienia tego fenomenu istnieją dwie główne, rywalizujące ze sobą teorie. Pierwsza utrzymuje, że proto-indoeuropejski był językiem pierwszych rolników, którzy opuścili żyzny półksiężyc Syrii, Turcji i Iraku i przenieśli się na sąsiadujące tereny. Drugi pogląd głosi, że językiem założycielskim nie mówili ci wcześni rolnicy, ale - jak to sugerowałyby pewne wspólne słowa – jeżdżący konno pasterze owiec i bydła, którzy wylali się ze stepów Ukrainy kilka tysięcy lat później.  


Niedawne badanie dra Reicha i jego kolegów popiera tę drugą hipotezę: języki indoeuropejskie pochodzą prawdopodobnie ze stepów i przybyły zaledwie dwa tysiąclecia przed erą chrześcijańską.


Odkrycie olbrzymiej migracji ze stepów 4500 lat temu stało się możliwe dzięki analizie DNA z 69 różnych ciał z czasów od 8 do 3 tysięcy lat temu i porównania niemal 400 tysięcy różnych odcinków ich genomów. Ten rodzaj rozległej analizy nie byłby możliwy dziesięć lat temu, ale od pojawienia się nowoczesnego, automatycznego sekwencjonowania DNA, jak również postępów w analizie statystycznej, jest niemalże rutynowe.


Przed tymi innowacjami technicznymi odczytywanie DNA wymagało żmudnej amplifikacji krótkich odcinków, jeden po drugim. W 2008 r. firmy takie jak 454 Life Sciences w Branford, Conn., i znajdująca się w San Diego Illumina zaczęły rozprowadzać maszyny, które potrafiły odczytywać miliony próbek DNA równolegle. W przeszłości naukowcy, którzy chcieli badać pradawny lub współczesny DNA, musieli zadowolić się kroplami deszczu; teraz mogą pić z hydrantów.


Obecnie taką pracę może wykonywać tylko kilka laboratoriów – nie tylko dlatego, że sekwencjonowanie wymaga dużych maszyn, ale z powodu tego, że procedury niezbędne dla uniknięcia zanieczyszczenia pradawnych próbek współczesnym DNA są skomplikowane i kosztowne, by już nie wspomnieć o wymaganych umiejętnościach do analizowania olbrzymich ilości danych. W rezultacie, mówi Greger Larson, szef nowej grupy badania pradawnego DNA z Oxford University, naukowcy prowadzą te prace nie w wielu różnych laboratoriach, ale w wielkich zespołach zgromadzonych wokół czołowych ekspertów w tej dziedzinie, takich jak David Reich z Harvard Medical School, Eske Willerslev z Uniwersytetu w Kopenhadze lub Svante Pääbo z Instytutu Maxa Plancka Antropologii Ewolucyjnej w Lipsku.


Dr Pääbo jest najlepiej znany ze swojego osiągnięcia – zsekwencjonowania genomu Neandertalczyka w 2009 r.  i odkrycia, że niewielka ilość (do 4%) DNA neandertalskiego znajduje się w genomach współczesnych Europejczyków i innych nie-Afrykańczyków. Sugeruje to, że kiedy emigranci z Afryki zalali populację neandertalską w Europie i zachodniej Azji jakieś 40 do 30 tysięcy lat temu, w pewnym (niewielkim) stopniu krzyżowali się z nimi – wyprzedzając w ten sposób scenariusze domieszek opisanych przez badania późniejszych fal migracyjnych.


W 2010 r. dr Pääbo i jego koledzy znowu zaskoczyli świat odkryciem (z DNA w liczącej 50 tysięcy lat kości palca, znalezionej w jaskini w Denisowa, w górach zachodniej Syberii), że dotąd nieznany i niepodejrzewany trzeci typ wczesnych ludzi żył wówczas w Azji. Ci „Denisowianie” są równie odlegle spokrewnieni z Neandertalczykami, jak z nami, „Afrykańczykami”. Mała ilość (do 6%) ich DNA przetrwała w genomach rdzennych mieszkańców Melanezji i Australii, co sugeruje, że gdzieś w drodze na wschód z Afryki, prawdopodobnie w południowowschodniej Azji, ludzie współcześni kojarzyli się czasami z Denisowianami.


Obecnie dochodzą dowody, że Tybetańczycy także mają związki z Denisowianami. W rzadkim powietrzu na wyżynie tybetańskiej ludzie miejscowi przeżywają tylko dzięki specjalnej wersji genu o nazwie EPAS1. W badaniu opublikowanym zeszłego lata w “Nature”, Emilia Huerta-Sánchez i Rasmus Nielsen z University of California, Berkeley, i ich koledzy znaleźli tę wersję sekwencji DNA wokół EPAS1 w pradawnym materiale genetycznym Denisowian. Krzyżowanie się z Denisowianami mogło umożliwić ludziom przetrwanie na wysokościach w Tybecie.


Krótko mówiąc, pradawny DNA mówi nam nie tylko kto krzyżował się z kim i kiedy, ale także, które geny były wówczas promowane przez dobór naturalny, dając potomstwo o większych szansach przeżycia. Jak wskazuje dr Thomas z University College London, zmiany w częstotliwości danych sekwencji DNA są surowcem samej ewolucji. Bezpośrednie mierzenie, jak DNA zmienia się w czasie, przez porównywanie próbek z różnych okresów historii ludzkości, pozwala nam widzieć ewolucję nie w danych o przeżyciu organizmów (tj. poprzez swego rodzaju pośrednika), ale w samym materiale genetycznym.


Popatrzmy na przykład na wynalazek rolnictwa w Europie około 8500 lat temu, zmianę, która spowodowała szybką zmianę ewolucyjną w genach Europejczyków, kiedy przystosowywali się do nowej diety, nowych patogenów i nowych struktur społecznych. Część tego można wywnioskować z DNA, ale pradawny DNA może pokazać to w akcji.


W mającym się ukazać artykule
grupy dra Reicha opisane jest badanie 83 osób z okresu przed, w trakcie i po pojawieniu się rolnictwa. Badanie analizuje 300 tysięcy różnych odcinków ich genomów i wskazuje na pięć tylko genów, które zmieniały się raptownie.


Najsilniejszy sygnał pochodzi od mutacji na zdolność trawienia cukru mlekowego, laktozy, po okresie niemowlęcym. Normalnie ssaki nie muszą trawić laktozy jako osobniki dorosłe i niezbędny gen laktazy zostaje wyłączony, kiedy dziecko odstawia się od piersi.


To jednak zmieniło się u ludzi, kiedy hodowla zwierząt mlecznych wprowadziła mleko do pożywienia dorosłych. Mutacja, która zapobiega wyłączeniu genu po odstawieniu od piersi, rozprzestrzeniła się wśród Europejczyków dość późno, mniej więcej 4300 lat temu, prawdopodobnie na długo po rozpoczęciu hodowli zwierząt mlecznych, ale dawała jej posiadaczom znaczne przewagi: czerpali więcej wartości odżywczych z picia mleka (i mniej cierpieli na niestrawność) niż ich rywale.


Także dwa geny, które wpływają na kolor skóry, były poddane szybkiemu doborowi ewolucyjnemu, kiedy wcześni rolnicy starali się przeżyć na bogatej w ziarna, ale ubogiej w witaminę D diecie na terenach północnych z niewielką ilością światła słonecznego. (Światło słoneczne pomaga organizmowi zamienić jedną postać cholesterolu w witaminę D.) Okazuje się, że to przejście do jasnej skóry – która wydajniej produkuje witaminę D niż skóra ciemniejsza – wśród Europejczyków na północy po nastaniu rolnictwa zachodziło szybko, wskazując na jedne z najsilniejszych nacisków selekcyjnych zanotowanych w genetyce człowieka.  


Od odkrycia budowy DNA ponad pół wieku temu nauka genetyki obiecywała (i zaczęła teraz spełniać tę obietnicę) rewolucję medyczną, ale nieustannie tworzy również innego rodzaju rewolucje. Na przykład, w latach 1990. przekształciła dziedzinę medycyny sądowej, a teraz ma podobny wpływ na historię i archeologię. Dzisiaj prehistoria ludzkości jest otwartą książką, tak jak nie była nią nigdy wcześniej.


Lekcje wypływające z tej rewolucji DNA są jednak nie tylko naukowe; są również społeczne i polityczne. Odkrycia umożliwione przez nowy dostęp do pradawnego DNA pokazują, że bardzo niewielu ludzi żyje dzisiaj w pobliżu miejsc, w których żyli ich odlegli przodkowie. Dosłownie nikt na naszej planecie nie jest prawdziwie rdzenny – pouczający to fakt do rozważenia w czasach, kiedy nadal pełno jest różnic etnicznych i narodowych, a świat nadal miesza razem grupy ludzkie, chociaż czasem przybiera to nowe i nieoczekiwane formy.


Tekst ukazał się pierwotnie na łamach „The Wall Street Journal”


Ancient DNA makes pre-history an open book

Rational Optimist, 4 maja 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Matt Ridley

Brytyjski pisarz popularnonaukowy, sympatyk filozofii libertariańskiej. Współzałożyciel i b. prezes International Centre for Life, "parku naukowego” w Newcastle. Zrobił doktorat z zoologii (Uniwersytet Oksfordzki). Przez wiele lat był korespondentem naukowym w "The Economist". Autor książek: The Red Queen: Sex and the Evolution of Human Nature (1994; pol. wyd. Czerwona królowa, 2001, tłum. J.J. Bujarski, A. Milos), The Origins Of Virtue (1997, wyd. pol. O pochodzeniu cnoty, 2000, tłum. M. Koraszewska), Genome (1999; wyd. pol. Genom, 2001, tłum. M. Koraszewska), Nature Via Nurture: Genes, Experience, and What Makes us Human (także jako: The Agile Gene: How Nature Turns on Nurture, 2003), Rational Optimist 2010.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1476 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dowody na ewolucję: Bezwłose zwierzęta mają martwe geny na sierść   Coyne   2023-01-23
Krew, znój, łzy i pot   Tonhasca Júnior   2023-01-19
Bąkojady czyszczą nosorożce   Coyne   2023-01-18
Mózg używa geometrii hiperbolicznej   Novella   2023-01-16
O wspaniały nowy świecie   Tonhasca Júnior   2023-01-12
Ciepło zabija. Zimno zabija wielu więcej   Jacoby   2023-01-09
Po co badać przestrzeń kosmiczną?   Jacoby   2023-01-04
Rdzenni Amerykanie żądają doczesnych resztek pumy z Griffith Park   Coyne   2023-01-03
Świetny artykuł o epigenetyce   Coyne   2022-12-30
Śmiało podążaj tam, gdzie nie dotarł jeszcze żaden owad   Tonhasca Júnior   2022-12-28
Rzecz o splątaniu nauki i wiary   Koraszewski   2022-12-26
Pradawny ekosystem zrekonstruowany przy użyciu skamieniałego DNA   Coyne   2022-12-19
Rozważania heretyckiego mediewisty o historii, wartościach i zdumiewającej głupocie   Landes   2022-12-16
Ewolucyjne ślepe zaułki i lepkie urządzenia: botanik Darwin   Tonhasca Júnior   2022-12-14
Ewolucja nie idzie prostą drogą   Novella   2022-12-08
Geny i języki   Novella   2022-11-26
Uporczywa obecność religijnego mitu   Winegard   2022-11-24
Znaleziono skrytkę posągów z brązu   Novella   2022-11-23
W oparach zrównoważonej ignorancji   Koraszewski   2022-11-21
10 twierdzeń działaczy walczących w Afryce z GMO o tym, dlaczego postępy w biotechnologii upraw powinny zostać odrzucone – i dlaczego są one błędne   Maina   2022-11-17
List otwarty do wszystkich oszołomów   Novella   2022-11-03
Po prostu nie mogę się doczekać, aby znów wyruszyć w trasę   Tonhasca Júnior   2022-10-27
Czy mizoandria może być zakaźna?   Tonhasca Júnior   2022-10-24
Niezwykła fizjologia hibernujących niedźwiedzi   Coyne   2022-10-22
Cuchnąca pułapka i przytulna kryjówka   Tonhasca Júnior   2022-10-21
Obraz Izraela na amerykańskich uniwersytetach   Mansour   2022-10-19
Kenia aprobuje GMO po 10 latach zakazu   Maina   2022-10-18
Pangenom jedwabnika morwowego   Novella   2022-10-14
Czy Samolubny gen zaszkodził publicznemu rozumieniu biologii?   Coyne   2022-10-13
Nieokrzesani goście   Tonhasca Júnior   2022-10-11
Niezrozumienie równości   Winegard   2022-10-07
Zyski klimatyczne to „niewygodna prawda” — nie wszystkie wiadomości o środowisku są złymi wieściami   Lomborg   2022-10-06
Gorzko-słodki, uzależniający lek   Tonhasca Júnior   2022-09-30
Przeciwko autentyczności   Winegard   2022-09-27
Biomedyczne znaczenie płci (i jej binarnej natury)   Coyne   2022-09-22
Mózgi neandertalczyków   Novella   2022-09-20
Oszuści i oszukani w grze w zapylanie   Tonhasca Júnior   2022-09-15
Po raz kolejny “Scientific American” wypacza biologię, a teraz także historię, by podeprzeć swoją ideologię   Coyne   2022-09-14
Upadek czasopisma “Nature”   Winegard   2022-09-08
Instynkt macierzyński i “New York Times”   Coyne   2022-09-07
Ćmy ze złym public relations   Tonhasca Júnior   2022-09-05
Studenci Uniwersytetu Ghany debatują nad wykorzystaniem upraw GMO w ich kraju   Gakpo   2022-09-02
“Scientific American” poświęca się polityce, a nie nauce; odmawia publikowania krytycznych analiz swoich fałszywych lub wprowadzających w błąd twierdzeń   Coyne   2022-09-01
Dysonansy poznawcze: czekolada a muszki, wino a osy   Júnior   2022-08-29
Patrick Matthew: prawdziwy autor idei doboru naturalnego?   Coyne   2022-08-26
Odporny na choroby, genetycznie modyfikowany maniok zapowiada przełom w Kenii   Maina   2022-08-25
Niekochane, ale czasem pożyteczne   Tonhasca Júnior   2022-08-23
Trwałość laktazy w populacjach pijących mleko: ponowna ocena klasycznej historii z ewolucji człowieka   Coyne   2022-08-19
Pierwszy znany drapieżnik: nowo opisana skamieniałość   Coyne   2022-08-16
Nie karm mózgu śmieciowym jedzeniem   Bhogal   2022-08-10
Kot Mehitabel pisze w “Science”   Coyne   2022-08-09
Nauka o wolności: rozmowa z Anną Kryłow   i Anna Kryłow   2022-08-06
Pierwsze dowody kopalne na opiekę nad lęgiem i niezwykły przypadek asymetrii kierunkowej   Coyne   2022-08-05
Badania dowodzą, że fakty nie mają znaczenia: jak propaganda wykorzystuje i normalizuje antysemityzm     2022-08-03
Horyzontalny transfer genów u owadów: jest rozpowszechniony, ale co to znaczy?   Coyne   2022-08-02
Dokonane w Afryce badanie genomu fasolnika egipskiego oznacza krok naprzód w dywersyfikacji światowego zaopatrzenia w żywność   Karavolias   2022-08-01
Grupy anty-GMO przegrywają sprawę sądową w Nigerii    i Nkechi Isaak   2022-07-30
Raz jeszcze: czy rasy są tylko społecznym konstruktem bez naukowego lub biologicznego znaczenia?   Coyne   2022-07-28
„New Yorker” pisze o hoacynie, sugeruje, że koncepcja Darwina drzew ewolucyjnych może być urojeniem   Coyne   2022-07-25
Nazistowscy lekarze i dzisiejsi antysemici: redefinicja etyki, żeby usprawiedliwić prześladowania Żydów     2022-07-18
Carl Sagan i wolność wątpienia   Jacoby   2022-07-18
Jak Darwin spowodował globalne ocieplenie swoją teorią doboru płciowego   Coyne   2022-07-16
Dieta mieszana misiów i innych   Júnior   2022-07-14
Londyńskie Natural History Museum popełnia błąd naturalistyczny - wielokrotnie   Coyne   2022-07-11
Nigeria gotowa na spełnienie oczekiwań rolników     2022-07-08
Szczepionki przeciwko grypie związane ze zmniejszonym ryzykiem choroby Alzheimera   Novella   2022-07-07
Nowoczesność Darwina: w O powstawaniu jest antycypacja neutralnej teorii i przerywanej równowagi   Coyne   2022-07-06
Pinker: “Wojna o ewolucję jest także wojną kulturową”   Coyne   2022-07-05
Raz jeszcze: błędny artykuł o tym, dlaczego teoria ewolucji jest przestarzała   Coyne   2022-07-04
Niech Moc będzie z pszczołą   Júnior   2022-06-28
Dramatyczny wzrost cen paliw kopalnych jest bolesny, ale daje niewielkie korzyści w walce z globalnym ociepleniem   Lomborg   2022-06-25
Efekt grupy – paskudny błąd poznawczy   Novella   2022-06-22
Nasiona z edytowanymi genomami będą miały przystępną cenę   Maina   2022-06-15
„Zapylisz mnie!”: nachalni bohaterowie świata roślin   Júnior   2022-06-11
Agroekologia zmienia biednych farmerów w biedniejszych   Muhumuza   2022-06-09
Kartofel z Matką Boską w jednej klapie i Karolem Marksem w drugiej   Koraszewski   2022-06-06
Jak nasze wspomnienia są powiązane   Novella   2022-06-04
Wielka Brytania dąży do zezwolenia na edytowanie genów   Novella   2022-06-02
„Grubogłowi przedsiębiorcy pogrzebowi w noc żywych trupów”   Júnior   2022-05-31
Coraz mniejsza część głównych plonów roślin jadalnych na świecie idzie na wyżywienie głodnych, a coraz więcej wykorzystuje się do celów niespożywczych     2022-05-28
Naukowiec z Ghany: “Afryka potrzebuje GMO bardziej niż reszta świata”   Gakpo   2022-05-26
GMO i edytowanie genów: jaka jest różnica?   Karavolias   2022-05-23
Toksyczny nektar, czyli ostrożnie z tureckim miodem   Júnior   2022-05-20
Kolejna nieudana i podyktowana ideologią próba wykazania, że płeć u ludzi nie jest binarna   Coyne   2022-05-18
Brian Charlesworth o błędach nowego artykułu rzekomo pokazującego, że fundamentalne założenie ewolucji neodarwinowskiej jest błędne   Coyne   2022-05-16
Trutnie i inni fruwający panowie   Junior   2022-05-13
Wygnanie z uniwersyteckiego świata – dwa lata później   Winegard   2022-05-10
Życie kwitnące po śmierci   Junior   2022-05-05
Organiczne środki owadobójcze są szkodliwe dla pożytecznych owadów     2022-04-30
Oxitec rozszerza próby z komarami GMO, by zredukować szerzenie się malarii   Conrow   2022-04-28
Słowa w wosku zapisane   Tonhasca Junior   2022-04-26
Rodzice, szkoła, państwo: kultura niskich oczekiwań   Koraszewski   2022-04-25
Nowoczesne ulepszanie roślin uprawnych przyjmuje historyczne podejście   Karavolias   2022-04-20
Pierwsza spożywcza roślina GMO w Ghanie   Baffour-Awuah   2022-04-16
Indie zwalniają edytowanie genów z wymaganej dla GMO oceny bezpieczeństwa   Paranjape   2022-04-11
Metamorfozy    Júnior   2022-04-09
Rolnicy nie mogą uprawiać tego, na co ich nie stać   Ongu   2022-04-07
Rośliny zmodyfikowane: odkłamać opinię o GMO   Conrow   2022-04-07
Odmowa szczelinowania jest szaleństwem   Ridley   2022-04-02
Jak wirusy chorób układu oddechowego ewoluują, by stać się łagodniejsze   Ridley   2022-03-22

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk