Prawda

Wtorek, 7 maja 2024 - 01:26

« Poprzedni Następny »


Widziane, słyszane, ignorowane


Liat Collins 2014-12-29

Działacz Hamasu. (zdjęcie: REUTERS)
Działacz Hamasu. (zdjęcie: REUTERS)

Świat jest pogrążony w chaosie. Kręci się szybko. Nic dziwnego, że kawałki się odrywają. Albo może tylko kręci się w mojej głowie, kiedy próbuję dotrzymać kroku wydarzeniom.

W ubiegłym tygodniu londyńska rozgłośnia radiowa poprosiła mnie o omówienie incydentu, w którym zmarł quasi-minister Autonomii Palestyńskiej, Ziad Abu Ein. Według autopsji zmarł na zawał serca wkrótce po szamotaninie z policją podczas protestu. Podkreśliłam, że “Palestyńczycy mogą zamienić go w męczennika, ale nikt nie może zamienić go w świętego”, przypomniałam, że Abu Ein został przekazany z USA do Izraela, by stanąć przed sądem za udział w zamachu terrorystycznym w 1979 r., w którym zginęło dwóch nastoletnich Izraelczyków. Został potem uwolniony w ramach wymiany więźniów.

Nie wiem, czy ten wywiad nadano, czy nie. Może producent podjął inny temat, który poruszyłam w tej rozmowie, a mianowicie, że są ważniejsze wydarzenia w naszym regionie.


Okazuje się, że są również ważniejsze wydarzenia poza regionem. 

Na przykład, w tym tygodniu wszyscy patrzyli na Sydney i dramat z zakładnikami. Ten incydent, w którym były Irańczyk przetrzymywał zakładników w kawiarni Lindt, żądając flagi ISIS i zmuszając personel i klientów kawiarni do wykrzykiwania sloganów Państwa Islamskiego, nie jest w mediach opisywany jako atak terrorystyczny.

Także po śmierci Mana Harona Monisa i dwojga zakładników prasa australijska nadal mówiła o nim tylko jako o “uzbrojonym bandycie”.

Monisa opisywano jako “samotnego wilka” z niepokojącą przeszłością, włącznie z oskarżeniem o współudział w zamordowaniu byłej żony i o wysyłanie pełnych nienawiści maili do rodzin poległych żołnierzy australijskich.

Jeśli żądanie flagi Państwa Islamskiego nie jest (dosłownie) oznaką jakiegoś związku z tą sunnicko-dżihadystyczną organizacją terrorystyczną, to nie jestem pewna, co nią jest: może, kiedy zbliża się koniec roku 2014, liczy się już tylko obcięcie głowy niewiernemu i umieszczenie wideo pokazujące ten mord na YouTube.

Australijczycy, oczywiście, nie są przyzwyczajeni do zamachów terrorystycznych i mam nadzieję, że nigdy nie będą musieli rozwijać instynktu, który jest drugą naturą Izraelczyków. Większość Izraelczyków, których znam w Sydney, szybko skontaktowała się z rodzinami i przyjaciółmi, żeby zawiadomić ich, że są bezpieczni. Wysłałam SMS do byłej Brytyjki, która tam mieszka, ponieważ nie zameldowała się. Wydawała się zaskoczona, ale wzruszona gestem.

Nie sądzę, że świat w pełni zrozumiał, że jest w stanie wojny. A konflikt izraelsko-palestyński nie jest jej głównym frontem.

Bez przerwy poprawiam ludzi, którzy mówią o sześciu ofiarach Państwa Islamskiego, którym obcięto głowy.

To jest sześciu obywateli państw zachodnich, mówię. Niezliczona liczba ludzi – chrześcijan, Jazydów i muzułmanów została zabita w ten szczególnie makabryczny sposób, ale świat zachodni po prostu nie raczył tego zauważyć.

Nie chciał wiedzieć. Ofiary pozostają bezimienne.

Uzbrojeni talibowie, nazwę ich jednak terrorystami, we wtorek zmasakrowali ponad 130 uczniów i nauczycieli w szkole pakistańskiej, ale, w odróżnieniu od wypadku w Sydney, ta wiadomość nie zakłóciła normalnego nadawania programów w większości zachodnich mediów.

Na Zachodzie zabite dzieci zostaną wkrótce zapomniane, tak jak ponad 200 nigeryjskich uczennic porwanych w marcu przez Boko Haram lub jak już zapomniano 47 dzieci zabitych w zeszłym miesiącu w zamachu bombowym w Nigerii.

Rząd iracki, a raczej to, co z niego zostało, wydał we wtorek oświadczenie potępiające zamordowanie około 150 kobiet i dziewczynek w Falludży za odmowę służenia Państwu Islamskiemu jako niewolnice seksualne. To informacja podana już po publikacji instrukcji Państwa Islamskiego, jak traktować wzięte do niewoli kobiety.

Zamachy terrorystyczne mają miejsce na całym świecie, a sprawcami przytłaczającej większości z nich są muzułmanie.

Dziennikarze “Jerusalem Post” spotkali się w tym tygodniu z publicystą prestiżowego tygodnika chińskiego „Southern Weekly”. Wu Mengqi otwarcie mówił jak widzi sytuację w Izraelu i na terytoriach palestyńskich, jak również w Chinach, podkreślając swoje prawo do swobodnego wyrażania opinii.  

Mówił również, że przeciętny mieszkaniec Chin jest pro-palestyński, ale ostatnio coś się zmieniło. Terror dotarł na chińskie ulice. Szalony atak nożowników na stacji Kunmong w prowincji Junnan w marcu, w którym zginęło niemal 30 osób był prawdopodobnie przeprowadzony przez muzułmańskich separatystów  z regionu Sinciang, znajdującego się daleko od miejsca masakry. Ludzie stali się po nim tak nerwowi, powiedział Wu, iż grozi niebezpieczeństwo, że nawet pogłoska o zamachu może wywołać na zatłoczonej stacji  popłoch i panikę z katastrofalnymi konsekwencjami.

Separatyści ujgurscy mogą nie być częścią globalnego dżihadu, ale nie ma wątpliwości, skąd czerpią inspirację.

Szkocja przeprowadziła ostatnio normalny plebiscyt, w którym mieszkańcy wypowiadali się na temat oderwania się od Zjednoczonego Królestwa; Katalończycy w Hiszpanii także przeprowadzili symboliczne głosowanie w kwestii niepodległości. Nie atakowali nikogo nożami, czy tasakami, nie obcinali głów niewinnym ofiarom podczas modlitwy, w szkole lub w drodze do pracy.

Jedną z reakcji na “nie terrorystyczny” zamach w Australii był kampania #illridewithyou oferująca wsparcie członkom miejscowej społeczności muzułmańskiej, która boi się złowrogich islamofobicznych reakcji.

Bardziej zaimponowało mi potępienie zamachu, w którym straciły życie dwie niewinne osoby, przez miejscowych przywódców muzułmańskich. Bitwę przeciwko wykorzystywaniu islamu porwanego przez grupy i organizacje terrorystyczne na całym świecie muszą prowadzić odważni, umiarkowani muzułmanie. 

Wystarczy garstka terrorystów, by spowodować olbrzymie spustoszenie; dlatego tak ważne jest, by olbrzymia milcząca większość przemówiła.

Przypomnieniem, jak nisko mogą upaść terroryści, jest ogłoszona w poniedziałek wiadomość, że Szin Bet (Izraelska Agencja Bezpieczeństwa) udaremniła zamach terrorystyczny, w którym Palestynka chciała uzyskać pozwolenia na wjazd do Izraela na leczenie, planowała następnie przebranie się za ciężarną Żydówkę i przeprowadzenie bombowego ataku w Tel Awiwie, żeby spowodować jak najwięcej ofiar.

W TYM TYGODNIU byliśmy poddani tak wielu zniewagom moralnym, że trudno zmieścić je wszystkie w jednym krótkim artykule. Myślę, że nagroda za największą hucpę przypada jednak Irlandii, ale konkurencja była ostra.

Po tym, jak na początku tego miesiąca członkowie parlamentu irlandzkiego oskarżyli Izrael o “ludobójstwo” i “apartheid” przed uchwaleniem niewiążącej decyzji o uznaniu państwa palestyńskiego, nie powinnam może być zdziwiona obrotem wydarzeń w tym tygodniu, kiedy pozarządowa organizacji w Irlandii zajmująca się Edukacją o Holocauście zakazała jakiejkolwiek wzmianki o Izraelu podczas obchodów Dnia Pamięci o Holocauście w styczniu przyszłego roku. Wycofali się z tego później – chociaż przeraża mnie myśl o tym, co przy takich naciskach ci ludzie powiedzą o Izraelu podczas obchodów. Niedługo „oświeceni” Europejczycy porzucą wszelkie wzmianki  o Żydach dyskutując o Biblii.

Tymczasem, w ramach różnych aktywności które nazwano “dyplomatycznym tsunami” przeciw Izraelowi, kabaret pod nazwą Europejski Trybunał Praw Człowieka w Luksemburgu, jak twierdzi, tymczasowo usunął Hamas z unijnej listy organizacji terrorystycznych, aż dostanie dodatkowe dowody, które popierałyby taki wpis. Najwyraźniej ponad 10 tysięcy rakiet wystrzelonych z Gazy – niektóre ze szpitali i szkół, a każdy z nich wycelowany w izraelskich cywilów i izraelskie cele cywilne – nie liczą się. Zaś liczne śmiertelne ofiary terroru,włącznie z trzema nastolatkami zamordowanymi w czerwcu, nie mogą mówić.

Idea zwołania tego samego dnia specjalnego spotkania, by omawiać rzekome zbrodnie wojenne Izraela według Czwartej Konwencji Genewskiej była bardziej oszałamiająca niż zabawna.

Jak powiedział jeden z przedstawicieli Izraela: “Pomyślcie o absurdzie. Konwencja Genewska, która ma zajmować się zbrodniami wojennymi, nie spotkała się w sprawie syryjskiego prezydenta Baszara Assada, byłego przywódcy Libii, Muammara Kaddafiego ani Boko Haram, ale obraduje wyłącznie w sprawie Izraela”.

Krok ten, podobnie jak najnowsza moda głosowania za niepodległością palestyńską, opisywany jest jako w znacznej mierze symboliczny. I to właśnie mnie przeraża: jako symbol czego? Słuszną rzeczą byłoby obcinanie przypominających Meduzę łbów organizacji terrorystycznych, a nie ustawiczne podcinanie skrzydeł tym, którzy walczą o wolność, ale obecna atmosfera sprzyja tylko dalszemu wzrostowi sił terrorystycznych lub niepoczytalnych uzbrojonych bandytów. Mogą oni być „samotnymi wilkami”, niemniej należą do bardzo niebezpiecznego stada.

Świat stał się bardziej niebezpieczny wszędzie i dla każdego człowieka. Nie chcę, by ktoś ze mną jechał; chcę, by przywódcy świata uczynili naszą podróż przez życie bezpieczną dla nas wszystkich.


Seen, heard, ignored and the absurd

Jerusalem Post, 18 grudnia 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Liat Collins

Urodzona w Wielkiej Brytanii, osiadła w Izraelu w 1979 roku i hebrajskiego uczyła się już w mundurze IDF, studiowała sinologię i stosunki międzynarodowe. Pracuje w redakcji “Jerusalem Post” od 1988 roku. Obecnie kieruje The International Jerusalem Post.


Tipsa en vn Wydrukuj



Brunatna fala

Znalezionych 1477 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

J'accuse!   Koraszewski   2013-11-12
Wolność i niepodległość   Koraszewski   2013-11-13
List otwarty do Adama Michnika   Koraszewski   2013-11-13
Uchodźcy, chłopiec do bicia i Anne Frank   Koraszewski   2013-11-20
Dlaczego Izrael?   Koraszewski   2013-11-22
Antysemityzm 2.0   Zahran   2013-12-04
Tybetańskie dylematywalczących o sprawiedliwość   Tsalic   2013-12-15
Wzgórze Świątynne jako symbol muzułmańskiego fanatyzmu   Marquard-Bigman   2013-12-16
Mahomet istotnie jest prorokiem miłosierdzia   MEMRI   2013-12-18
Zgadnijcie, kto orzeka, że Izrael jest winny ludobójstwa?   Marquardt-Bigman   2013-12-23
Muzułmańscy mężczyźni biją swoje żony, z powodu ... Izraela   Greenfield   2013-12-23
Bóg się rodzi...   Koraszewski   2013-12-25
BDS: nie ma żadnych podobieństw do nazistowskiego bojkotu Żydów w latach 1930   Davidson   2013-12-28
Chrześcijański obłęd   Apfel   2014-01-04
Czy antysyjonizm jest tym samym co antysemityzm?   Davidson   2014-01-05
Palestyńczycy umierają z głodu w Syrii   Toameh   2014-01-09
Mury   Wilson   2014-01-12
Mała rzecz o brzydocie łajdactwa   Koraszewski   2014-01-15
Fatwy dla żołnierzy Allaha   R. Green   2014-01-16
Dziedzictwo ludzkiej cywilizacji   N. Mozes   2014-01-18
Podżegnie do nienawiści   Chesler   2014-01-19
Żelazna Kopuła: nowy pomysł na szopkę dla kościoła Saint James's   Davidson   2014-01-20
Ostatnie tabu w Europie   Carmel   2014-01-21
“Guardian”, BBC i nos Mony Lisy   Geary   2014-01-23
Palestyńczyk o Palestyńczykach   Toameh   2014-01-23
Wojna i hańba   Greenfield   2014-01-27
Islam prowadzi wojnę sam ze sobą   Suroor   2014-01-28
A winić będą Izrael   Marquardt-Bigman   2014-01-29
Moralna tępota   Honig   2014-02-01
Jesteśmy tym, co tolerujemy   Ahmed   2014-02-02
Na obraz Boga   Tsalic   2014-02-06
Psychologia antysemityzmu i powiązanie z anty-syjonizmem   Schijanovich   2014-02-08
Antysemityzm. Niezamknięta historia   Jeliński   2014-02-09
Oszczerstwa Barghoutiego     2014-02-09
Ajatollah torturowany za krytykę politycznego islamu   Paveh   2014-02-11
Media i Zachód ignorują pogwałcenia praw człowieka przez Autonomię Palestyńską   Toameh   2014-02-15
Poddaj się albo umieraj z głodu   N. Mozes   2014-02-16
Czarne wdowy RosjiInteligentniejsze bomby przybywają do Soczi   Ahmed   2014-02-22
Judith Butler i nasza wola przetrwania   Valdary   2014-02-25
Pieniądze i podtrzymywanie kultury terroru   Roth   2014-02-28
''Oczy zasypane piaskiem''   artykuł reakcyjny   2014-03-10
Zły, Brzydki i Głupi   Tsalic   2014-03-12
Krake Zuckerberg   Honig   2014-03-12
Milczenie „Guardiana”     2014-03-15
Sprawa krymska w oczach Iranu     2014-03-16
Pod sztandarem praw człowieka   Marquardt-Bigman   2014-03-20
Kilka przykrych pytań o podwójne standardy Europejczyków wobec Izraela   Dershowitz   2014-03-22
Trwające piekło w Syrii   Honig   2014-03-23
ONZ: Kto powiedział, że tunel zbudowany do porywania będzie użyty do porywania?     2014-03-25
Powody nieuznawania Izraela tkwią w idei “dhimmi”   Julius   2014-03-28
Przekonujące skojarzenia Johna Kerry’ego   Honig   2014-03-29
O kradzieży walki ludów tubylczych   Bellerose   2014-03-30
Masowe mordy w Beludżystanie   Ahmad   2014-04-02
Postulat nielegalności   Honig   2014-04-06
Zbrodnie, których nie chcemy widzieć   Ibrahim   2014-04-07
Gdzie Rzym gdzie Krym?   Koraszewski   2014-04-08
Kto traci twarz?   Koraszewski   2014-04-10
Zbrodniczy honor   Ahmed   2014-04-11
Nie możemy dać Pani doktoratu honoris causa   Chesler   2014-04-16
Porównajmy uchodźców żydowskich i arabskich   Julius   2014-04-17
Chrześcijańska solidarność z mordercami   Roth   2014-04-18
 Dekret antysyjonistyczny   Apfel   2014-04-19
Przyznanie oczywistości: Prezbiteriańska agresja   Lumish   2014-04-20
Martin Heidegger i stradivarius   Koraszewski   2014-04-21
Feminizm w służbie Allaha   Chesler   2014-04-23
Jan Karski - Autentyczny bohater   Harris   2014-04-24
Palestyńczycy i Holocaust   Marquardt-Bigman   2014-04-28
Superman i Żydzi     2014-05-01
Inwersja Holocaustu   Klaff   2014-05-02
Świat dzisiejszy   Johansen   2014-05-07
Nie wierzcie Abbasowi;my chcemy dżihadu   Toameh   2014-05-09
Poradnik bezradnego obserwatora   Koraszewski   2014-05-13
Syndrom Dawida i Goliata   Apfel   2014-05-16
Autonomia Palestyńska: Walczący przeciwko pokojowi   Toameh   2014-05-17
Czy demokracja może przetrwać?   Allen   2014-05-18
Boko Haram jest w każdej islamskiej dzielnicy   Kunwar Khuldune   2014-05-20
Kolejna mistyfikacja?   Chesler   2014-05-23
Jak i czego media uczą ludzi   Apfel   2014-05-27
Wywiad z Christopherem Hitchensem   Totten   2014-05-31
Wybielacze islamu   Greenfield   2014-06-06
Sztuczka OWP z płacami dla więźniów     2014-06-08
Żydzi i życie   Koraszewski   2014-06-11
Islamiści w Iraku, Syrii i Jordanii   Toameh   2014-06-13
Sześć lat i sześć dni   Tsalic   2014-06-15
Świat ogląda mecze piłki nożnej, a my upadek Iraku   Charbel   2014-06-17
Apartheid – epitet czy pojęcie prawne?   Kontorovich   2014-06-19
Współudział USA i Europy w porwaniu i przemocy   Kemp   2014-06-22
O kradzieżach autorytetów moralnych   Koraszewski   2014-06-28
Porwani chłopcy izraelscy – widziane przez Palestyńczyka   Zahran   2014-06-30
Polityka jest martwa, zabiła ją sztuka w Nablus   Alexenberg   2014-07-01
Szczur i mangusta: bajka współczesna   Tsalic   2014-07-02
Wakacje w Gazie     2014-07-03
Jajko czy kura?   Honig   2014-07-04
Odkrycie Hillary Clinton: technokraci z Hamasu   Spencer   2014-07-09
Obecny konflikt między Izraelem a Hamasem rozbija mity   Dershowitz   2014-07-12
Krwawy, niekończący się pokój   Greenfield   2014-07-13
Islam po polsku i w innych językach   Koraszewski   2014-07-15
Dostarczyliśmy Gazie drony i pociski Fadżr 5     2014-07-23
Rada Praw Człowieka ONZ potępia Izrael   Neuer   2014-07-25
Zbrodnie wojenne popełnione przez Hamas   Kemp   2014-07-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk