Prawda

Sobota, 27 kwietnia 2024 - 06:07

« Poprzedni Następny »


W XXI wieku antysyjonizm znaczy antysemityzm


Jonathan S. Tobin 2022-04-20

Antyizraelski protest w Londynie w czerwcu 2021r. Credit: Loredana Sangiuliano
Antyizraelski protest w Londynie w czerwcu 2021r. Credit: Loredana Sangiuliano

Przed 1948 rokiem powszechnie dyskutowano o państwie żydowskim. Dzisiaj, kiedy synagoga w Chicago oznajmia, że jest wroga wobec syjonizmu, oznacza to opowiedzenie się po stronie tych, którzy masakrują Izraelczyków.

 

Ile trzeba śmiertelnych zamachów w Izraelu, zanim otrzyma to nazwę kolejnej intifady? Czwartkowe wydarzenie, w którym palestyński zamachowiec zabił trzy osoby i zranił wielu innych w centrum Tel Awiwu spowodował, że Izraelczycy zastanawiają się, czy czwarta taka potworność w ostatnich dwóch tygodniach jest jedynie początkiem nowego kryzysu bezpieczeństwa. Jest jednak mniej ważne, jak nazwać tę serię morderstw niż to, czy świat zareaguje tak jak zawsze reaguje na przemoc wobec Izraela, czyli większym współczuciem dla morderców niż dla ich ofiar?


A jednak, nawet w takich czasach jak te, niektórzy amerykańscy Żydzi ani nie czują empatii dla ludności Izraela, ani nie popierają ich prawa do samostanowienia i samoobrony. Głośna decyzja synagogi w Chicago, by oficjalnie ogłosić, że synagoga poświęcona jest sprawie antysyjonizmu, może uczyniła ją wyjątkiem wśród amerykańskich Żydów, których, (jak pokazują sondaże), ponad 80 procent uważa, że “dbanie o Izrael” jest zasadnicze dla bycia Żydem. Uwaga jednak poświęcona Tzedek Chicago (jak nazywa się ta synagoga) jest tylko najnowszym przykładem, który pokazuje wrogość Żydów ze skrajnej lewicy wobec istnienia Izraela.

 

Jej członkowie i ci, którzy podzielają ich poglądy, twierdzą, że istnienie Izraela jest niesprawiedliwością. Podpisują się pod wersją judaizmu, który nie tylko odrzuca pewne religijne przekonania i praktyki, stanowiące od bardzo dawna świętość dla większości Żydów – w tym dla większości amerykańskich Żydów, którzy identyfikują się z liberalnymi denominacjami. Zarówno reformowany, jak konserwatywny judaizm oficjalnie jest syjonistyczny. Ale część ruchu rekonstrucjonistycznego i ich odgałęzienia nieortodoksyjnego żydostwa idą dalej i fetyszyzują Diasporę. Ich judaizm odarty jest z wszelkiej specyficzności i korzeni w Ziemi Izraela i żydowskiej narodowości, i składa się wyłącznie z uniwersalnych przekonań, które – dziwacznie – wydaję się utrzymywać, że wszystkie narody mają podstawowe prawa poza Żydami.


Podczas gdy “Platforma z Pittsburghu” ruchu reformowanego z 1885 roku była oficjalnie antysyjonistyczna, dwaj najwięksi przywódcy amerykańskiego syjonizmu z pierwszej połowy XX wieku byli reformowanymi rabinami - Abba Hillel Silver i Stephen Wise (który jest pamiętany z powodu milczenia i sprzeciwu wobec wysiłków ratowania europejskich Żydów podczas Holocaustu).


Antysyjonizm miał znaczne poparcie do 1948 roku, ponieważ wielu Żydów obawiało się, że utworzenie żydowskiego państwa podważy ich prawo do równego obywatelstwa. Holocaust dowiódł jednak potrzeby żydowskiego państwa i zamiast podważyć żydowskie prawa do utworzenie Izraela uczynił, że Żydzi wyprostowali się, a równocześnie inspirował większość Amerykanów do większego szacunku dla ich żydowskich sąsiadów.

 

Poparcie dla syjonizmu stało się normą wśród amerykańskich ŻydówPoparcie dla syjonizmu stało się normą wśród amerykańskich Żydów, którzy tłumnie stawali w obronie żydowskiego państwa podczas kryzysów 1948, 1967 i 1973 roku. Problemem jednak było to, że plemienna i wyznaniowa natura Izraela wydawała się zaprzeczać uniwersalistycznym i bezwyznaniowym ideałom wielu Amerykanów. Miało to szczególne znaczenie wśród Żydów, których polityczny liberalizm czynił, że nieprzychylnie patrzyli na kraj zbudowany na koncepcji konkretnego narodu zamiast takiego, który traktował swoją misję w szerszych kategoriach.  


Z tego punktu widzenia mały, ale nie bez znaczenia powrót antysyjonizmu w najnowszym pokoleniu nie jest zaskakujący.


Chociaż antysyjonistyczne grupy, takie jak Jewish Voices for Peace i IfNotNow nie mają szerokiego poparcia, ich punkt oparcia na kampusach uniwersyteckich zaczął rozszerzać się na resztę społeczności. Rośnie poparcie lewicowej bazy Partii Demokratycznej dla toksycznych idei intersekcjonalności, która porównuje palestyńską wojnę z Izraelem do walki o prawa obywatelskie w Stanach Zjednoczonych. Wpuszczanie ideologów krytycznej teorii rasy do szkół i korporacji, by tam prowadzili indoktrynację, dostarcza również platformy antysyjonistom. Ta koncepcja nielogicznie przylepia Żydom i ich państwu etykietę beneficjentów „białego przywileju”, a więc z definicji ciemiężców.


W praktyce tworzy to uzasadnienie dla antysyjonizmu i tych, którzy wierzą w wybieranie żydowskiego państwa, jako jedynego na świecie, do dyskryminującego bojkotu BDS. Dostarcza także uzasadnienia dla odmawiania Żydom tych samych praw, o odmowie których nikt nawet nie pomyślałby, gdyby chodziło o jakikolwiek inny naród, akceptując w ten sposób zachowanie, które jest nie do odróżnienia od antysemityzmu.  


To ma znaczenie, ponieważ Żydzi, którzy popierają antysyjonizm, dostarczają intelektualnej przykrywki i legitymacji tym, którzy nie zadowalają się tylko mówieniem o świecie bez Izraela, ale stosują przemoc, by osiągnąć swój perwersyjny cel. Dlatego ten kontrast między niedawnymi zamachami w Izraelu i okazywaniem cnoty przez synagogę w Chicago, szokuje.


W przeszłości, nawet jeśli potępiano akty terroryzmu wobec Izraela, międzynarodowa prasa (i podobno przyjazne zachodnie rządy), zawsze w taki lub inny sposób umieli obwinić ofiary tego terroru. Ci jednak, którzy twierdzą (jak niektórzy robią to obecnie), że działania zabójców są zrozumiałą, choć godną ubolewania, reakcją na “okupację” lub jakiś inny punkt z listy rzekomych izraelskich grzechów, raz jeszcze błędnie rozumieją naturę tego konfliktu.


Jak to Palestyńczycy uczynili całkowicie jasnym przez ostatnie stulecie, mają problem nie z tym, co Izrael robi, ale z samym faktem jego istnienia. Widząc, że odrzucali jedną propozycję rozwiązania w postaci dwóch państw za drugą, poparcie dla takiego planu wśród Izraelczyków osłabło.  


Myśl o ponad 7 milionach izraelskich Żydów rezygnujących z suwerennego państwa, które chroni ich narodowe istnienie, jest szaleństwem. I to nie tylko dlatego, że inwazja na Ukrainę pokazuje, co dzieje się, kiedy wrodzy sąsiedzi czują się wystarczająco mocni, by próbować zniszczyć kraj. Jest to także lekcja, której nawet pobieżna znajomość żydowskiej historii udziela uczniom. Przez 20 stuleci żydowska bezsilność i brak suwerenności nad swoją starożytną ojczyzną były receptą na upokorzenie, ucisk i masakry, których kulminacją był Holocaust.


Patrząc z perspektywy czasu, debaty wśród Żydów o zaletach posiadania państwa przed Holocaustem wydają się niemądre. Wówczas jednak, wielu mogło sądzić, że żydowskie państwo jest mrzonką, zaś zdobycie praw dla religijnych mniejszości w krajach, gdzie rozpowszechniony był antysemityzm, było priorytetem, więc te argumenty miały więcej sensu. Rzeź 6 milionów mężczyzn, kobiet i dzieci była jednak ostatecznym dowodem, że nie można dłużej tolerować żydowskiej bezsilności i że musi się zapewnić Żydom prawo do ich starożytnej ojczyzny.


Ale antysemityzm i nietolerancja wobec żydowskiego samostanowienia nie zniknęły wraz z nazistowskim reżimem; pozostają nierozerwalnie związane z palestyńską tożsamością narodową i islamistyczną ideologią. Znalazły także miejsce na intersekcjonalnej lewicy. Jak Palestyńczycy pokazywali raz za razem, ich celem nie jest odebranie Izraelowi terytoriów, który zdobył w wojnie obronnej w 1967 roku. Nie chcą uznać prawomocności żydowskiego państwa, niezależnie od tego, gdzie przeciągnięte będą jego granice.


Ci Żydzi, którzy teraz nazywają siebie antysyjonistami, nie są, jak niektórzy twierdzą, orędownikami sprawiedliwszego świata lub tymi, którzy chcą naprawić krzywdy wyrządzone Arabom. Świata bez Izraela nie można osiągnąć bez prowadzenia wojny z jego obywatelami i odebrania im siłą wolności i praw. Czy przyznają to, czy nie, ci antysyjoniści stają po stronie tych, którzy dążą do zlikwidowania jedynego żydowskiego państwa na planecie tymi samymi środkami przemocy i nienawiści, które zawsze były narzędziami antysemitów. Członkowie synagogi Tzedek w Chicago mogą twierdzić, że ich synagoga broni sprawiedliwości, ale jest jak najdalsza od reprezentowania idealistycznego nurtu judaizmu lub poparcia dla praw człowieka. Lewicowa wojna z Izraelem jest wyrazem odwiecznej nienawiści do Żydów.  


Kiedy Izraelczycy opłakują swoich zabitych i bronią się, reakcją pozostałych amerykańskich Żydów na tę antysyjonistyczną synagogę powinna być pogarda, nie zaś ciekawość lub tolerancja.


In the 21st century, anti-Zionism means anti-Semitism

JNS Org, 8 kwietnia 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jonathan S. Tobin

Amerykański dziennikarz, redaktor naczelny JNS.org, (Jewish News Syndicate). Komentuje również na łamach National Review, New York Post, The Federalist, w prasie izraelskiej m. in. na łamach Haaretz.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1468 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

J'accuse!   Koraszewski   2013-11-12
Wolność i niepodległość   Koraszewski   2013-11-13
List otwarty do Adama Michnika   Koraszewski   2013-11-13
Uchodźcy, chłopiec do bicia i Anne Frank   Koraszewski   2013-11-20
Dlaczego Izrael?   Koraszewski   2013-11-22
Antysemityzm 2.0   Zahran   2013-12-04
Tybetańskie dylematywalczących o sprawiedliwość   Tsalic   2013-12-15
Wzgórze Świątynne jako symbol muzułmańskiego fanatyzmu   Marquard-Bigman   2013-12-16
Mahomet istotnie jest prorokiem miłosierdzia   MEMRI   2013-12-18
Zgadnijcie, kto orzeka, że Izrael jest winny ludobójstwa?   Marquardt-Bigman   2013-12-23
Muzułmańscy mężczyźni biją swoje żony, z powodu ... Izraela   Greenfield   2013-12-23
Bóg się rodzi...   Koraszewski   2013-12-25
BDS: nie ma żadnych podobieństw do nazistowskiego bojkotu Żydów w latach 1930   Davidson   2013-12-28
Chrześcijański obłęd   Apfel   2014-01-04
Czy antysyjonizm jest tym samym co antysemityzm?   Davidson   2014-01-05
Palestyńczycy umierają z głodu w Syrii   Toameh   2014-01-09
Mury   Wilson   2014-01-12
Mała rzecz o brzydocie łajdactwa   Koraszewski   2014-01-15
Fatwy dla żołnierzy Allaha   R. Green   2014-01-16
Dziedzictwo ludzkiej cywilizacji   N. Mozes   2014-01-18
Podżegnie do nienawiści   Chesler   2014-01-19
Żelazna Kopuła: nowy pomysł na szopkę dla kościoła Saint James's   Davidson   2014-01-20
Ostatnie tabu w Europie   Carmel   2014-01-21
“Guardian”, BBC i nos Mony Lisy   Geary   2014-01-23
Palestyńczyk o Palestyńczykach   Toameh   2014-01-23
Wojna i hańba   Greenfield   2014-01-27
Islam prowadzi wojnę sam ze sobą   Suroor   2014-01-28
A winić będą Izrael   Marquardt-Bigman   2014-01-29
Moralna tępota   Honig   2014-02-01
Jesteśmy tym, co tolerujemy   Ahmed   2014-02-02
Na obraz Boga   Tsalic   2014-02-06
Psychologia antysemityzmu i powiązanie z anty-syjonizmem   Schijanovich   2014-02-08
Antysemityzm. Niezamknięta historia   Jeliński   2014-02-09
Oszczerstwa Barghoutiego     2014-02-09
Ajatollah torturowany za krytykę politycznego islamu   Paveh   2014-02-11
Media i Zachód ignorują pogwałcenia praw człowieka przez Autonomię Palestyńską   Toameh   2014-02-15
Poddaj się albo umieraj z głodu   N. Mozes   2014-02-16
Czarne wdowy RosjiInteligentniejsze bomby przybywają do Soczi   Ahmed   2014-02-22
Judith Butler i nasza wola przetrwania   Valdary   2014-02-25
Pieniądze i podtrzymywanie kultury terroru   Roth   2014-02-28
''Oczy zasypane piaskiem''   artykuł reakcyjny   2014-03-10
Zły, Brzydki i Głupi   Tsalic   2014-03-12
Krake Zuckerberg   Honig   2014-03-12
Milczenie „Guardiana”     2014-03-15
Sprawa krymska w oczach Iranu     2014-03-16
Pod sztandarem praw człowieka   Marquardt-Bigman   2014-03-20
Kilka przykrych pytań o podwójne standardy Europejczyków wobec Izraela   Dershowitz   2014-03-22
Trwające piekło w Syrii   Honig   2014-03-23
ONZ: Kto powiedział, że tunel zbudowany do porywania będzie użyty do porywania?     2014-03-25
Powody nieuznawania Izraela tkwią w idei “dhimmi”   Julius   2014-03-28
Przekonujące skojarzenia Johna Kerry’ego   Honig   2014-03-29
O kradzieży walki ludów tubylczych   Bellerose   2014-03-30
Masowe mordy w Beludżystanie   Ahmad   2014-04-02
Postulat nielegalności   Honig   2014-04-06
Zbrodnie, których nie chcemy widzieć   Ibrahim   2014-04-07
Gdzie Rzym gdzie Krym?   Koraszewski   2014-04-08
Kto traci twarz?   Koraszewski   2014-04-10
Zbrodniczy honor   Ahmed   2014-04-11
Nie możemy dać Pani doktoratu honoris causa   Chesler   2014-04-16
Porównajmy uchodźców żydowskich i arabskich   Julius   2014-04-17
Chrześcijańska solidarność z mordercami   Roth   2014-04-18
 Dekret antysyjonistyczny   Apfel   2014-04-19
Przyznanie oczywistości: Prezbiteriańska agresja   Lumish   2014-04-20
Martin Heidegger i stradivarius   Koraszewski   2014-04-21
Feminizm w służbie Allaha   Chesler   2014-04-23
Jan Karski - Autentyczny bohater   Harris   2014-04-24
Palestyńczycy i Holocaust   Marquardt-Bigman   2014-04-28
Superman i Żydzi     2014-05-01
Inwersja Holocaustu   Klaff   2014-05-02
Świat dzisiejszy   Johansen   2014-05-07
Nie wierzcie Abbasowi;my chcemy dżihadu   Toameh   2014-05-09
Poradnik bezradnego obserwatora   Koraszewski   2014-05-13
Syndrom Dawida i Goliata   Apfel   2014-05-16
Autonomia Palestyńska: Walczący przeciwko pokojowi   Toameh   2014-05-17
Czy demokracja może przetrwać?   Allen   2014-05-18
Boko Haram jest w każdej islamskiej dzielnicy   Kunwar Khuldune   2014-05-20
Kolejna mistyfikacja?   Chesler   2014-05-23
Jak i czego media uczą ludzi   Apfel   2014-05-27
Wywiad z Christopherem Hitchensem   Totten   2014-05-31
Wybielacze islamu   Greenfield   2014-06-06
Sztuczka OWP z płacami dla więźniów     2014-06-08
Żydzi i życie   Koraszewski   2014-06-11
Islamiści w Iraku, Syrii i Jordanii   Toameh   2014-06-13
Sześć lat i sześć dni   Tsalic   2014-06-15
Świat ogląda mecze piłki nożnej, a my upadek Iraku   Charbel   2014-06-17
Apartheid – epitet czy pojęcie prawne?   Kontorovich   2014-06-19
Współudział USA i Europy w porwaniu i przemocy   Kemp   2014-06-22
O kradzieżach autorytetów moralnych   Koraszewski   2014-06-28
Porwani chłopcy izraelscy – widziane przez Palestyńczyka   Zahran   2014-06-30
Polityka jest martwa, zabiła ją sztuka w Nablus   Alexenberg   2014-07-01
Szczur i mangusta: bajka współczesna   Tsalic   2014-07-02
Wakacje w Gazie     2014-07-03
Jajko czy kura?   Honig   2014-07-04
Odkrycie Hillary Clinton: technokraci z Hamasu   Spencer   2014-07-09
Obecny konflikt między Izraelem a Hamasem rozbija mity   Dershowitz   2014-07-12
Krwawy, niekończący się pokój   Greenfield   2014-07-13
Islam po polsku i w innych językach   Koraszewski   2014-07-15
Dostarczyliśmy Gazie drony i pociski Fadżr 5     2014-07-23
Rada Praw Człowieka ONZ potępia Izrael   Neuer   2014-07-25
Zbrodnie wojenne popełnione przez Hamas   Kemp   2014-07-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk