Prawda

Piątek, 26 kwietnia 2024 - 04:19

« Poprzedni Następny »


Inna twarz polskiego Sejmu


Andrzej Koraszewski 2020-09-10


Kiedy opozycyjna partia postanowiła wystawić w wyborach parlamentarnych Klaudię Jachirę powiedziałem, że to może być dobry pomysł. Żona spojrzała na mnie wzrokiem kobiety nieprzekonanej, a ja nie upierałem się, bowiem nie mam kwalifikacji proroka, więc moja uwaga nie miała charakteru wizji przyszłości. Raczej byłem ciekaw, na ile internetowa aktywność przełoży się na wyborczy wynik. Wbrew licznym prześmiewkom Klaudia Jachira została posłanką i pojawiło się pytanie, czy młoda aktorka, lalkarka i youtuberka będzie ciekawszą reprezentantką narodu niż wulgarny piosenkarz, bramkarz, czy podstarzały niegdysiejszy ćpun?

Zrazu patrzono na nią niesłychanie podejrzliwie, najwyraźniej uważając, że nie pasuje do naszego panoptikum reprezentantów narodu. Istotnie odstawała i nadal odstaje.

 

Mam wrażenie, że ma bardzo nietypowy styl działania w samym Sejmie i chyba jeszcze bardziej nietypowy styl komunikowania się z wyborcami. Klaudia Jachira opowiada o tym, co dzieje się w Sejmie i o tym, co widzi na ulicy. Nie musimy się z nią we wszystkim zgadzać, ale otrzymujemy relację inteligentnej, niesłychanie spontanicznej młodej kobiety o jej działaniach, o jej rozdarciach, lękach, irytacjach.

 

Jak to robi? Daję tu tylko próbki, ale warto nie tylko obejrzeć jej wpisy na stronie Klaudia Jachira - #JachirawSejmie, ale również komentarze, które być może lepiej niż niejedne badania socjologiczne ukazują duszę narodu i jej cierpienia. Pod datą 2 września 2020 Jachira pisze:               

„Jakbyście mieli wątpliwości w jakiej rzeczywistości żyjemy, to ja dziś po Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych zwołanej odnośnie wydarzeń na Krakowskim Przedmieściu 7 sierpnia, mogę Wam opowiedzieć. Minister Wąsik i Komendat Główny Policji Jarosław Szymczyk na pytania posłów o brutalną pacyfikację osób LGBT bez mrugnięcia okiem odpowiadali, że:

- W naszym kraju policja wszystkich traktuje równo, nie ma żadnego upolitycznienia, nie słyszeli o nierównym traktowaniu, zgarnianiu ludzi z flagą albo z białą różą a pobłażaniu narodowcom.

- Nie było żadnej łapanki, każdy zatrzymany był agresywny i atakował policjantów. Niszczył mienie, wcale nie siedział spokojnie na ziemi, jak to widziałam na własne oczy….”

Jachira kończy tę relację gorzką refleksją: „Dzisiaj zwyciężyła buta, arogancja i brak kontroli nad MSWiA. Ale to nie tylko my, posłowie i posłanki opozycji przegraliśmy, przegrało również państwo prawa i Polska.”

 

Wcześniej w tym wpisie pisze, że jest ofiarą katolickiego prania mózgu, dodając, że częścią problemu jest nasza edukacja:

„Czego było w naszej edukacji i wychowaniu za mało, a czego za dużo, że tak łatwo się oburzamy?

Za mało Norwida, Gombrowicza, Witkacego, Tuwima, Mrożka, Białoszewskiego, Młynarskiego, za mało biografii Modrzejewskiej, Skłodowskiej i za mało piosenek Marii Peszek.

Za to, za dużo martyrologii i religii - indoktrynacji w czystej postaci jak w ISIS.”

Ten wpis ma prawie dziesięć tysięcy polubień, 1200 komentarzy, 854 przekazania. Imponujące.

 

Inny poseł z tej samej generacji – Krzysztof Bosak jest również aktywny w mediach społecznościowych, pisze głównie o sobie, informacja o tym, że zostanie ojcem ma 24 tysiące polubień, 1700 komentarzy i 179 udostępnień. Wróćmy jednak do Klaudii Jachiry, bo zdecydowanie ciekawsza. 

 

Jak ludzie komentują? Oczywiście nie ma tu uporządkowanej dyskusji, są emocjonalne opinie, jedne pełne podziwu, a nawet uwielbienia dla posłanki, inne nienawistne lub prześmiewcze. Proporcje (na oko, bo głębokie studia byłyby zbyt czasochłonne) jedna trzecia reakcji gniewnych, dwie trzecie pozytywnych, bardzo dużo pochwał za takie właśnie sprawowanie funkcji posłanki. Sama Jachira nie wdaje się tu w dyskusje, czasem zbiorczo dziękuje czytelnikom, pisząc, że nie zasługuje na tyle pochwał.

  

Jachira jest dziwadłem w Sejmie również z tego powodu, że wybrana została z listy Platformy Obywatelskiej, ale nie jest członkiem ani tej, ani żadnej innej partii politycznej, jej bezpartyjność jest kłopotliwa, myśli samodzielnie i działa samodzielnie. Ta jej samodzielność ostro dała o sobie znać, kiedy wystąpiła przeciw podwyżkom płac dla posłów. Pisowski były ćpun skwitował to jej wystąpienie pobłażliwie sugerując, że dziecko mówi głupstwa, a dokładnie mówiąc, że „na głupotę nie ma rady”, Jachira na „zarzuty” pana Terleckiego odpowiedziała wcześniej, a 27 sierpnia odnotowała u siebie zagniewane radiowe trele morele posła PO Jerzego Borowczaka. Borowczak oskarżył ją i Tomasza Zimocha, że są spadochroniarzami, że są nielojalni i ogólnie paskudni. Istotnie Klaudia Jachira krytykując ten projekt podwyżek w czasach pandemii i zaciskania pasa, zachowała się bardzo nielojalnie wobec klubowych kolegów, którym tym razem było z pisem jakoś tak po drodze. Szorstka odpowiedź Jachiry ma tym razem 14 tysięcy polubień, niemal półtora tysiąca komentarzy i tyleż dalszych przekazań.

 

Tak, ta posłanka wie jak ludzie oceniają jej działania i ma codziennie szansę poznawania zarówno opinii pozytywnych, jak i tych krytycznych. Tym razem proporcje głosów pozytywnych do negatywnych są inne, liczba głosów krytycznych właściwie znikoma, ale oczywiście są.       

 

Bolko Skowron gniewa się na posłankę za stwierdzenie, że PiS jest spadkobierczynią PZPR. Zaleca posłance myślenie, informując, że to nie boli i zapewnia, że spadkobierczynią PZPR jest SLD, a wreszcie chce się dowiedzieć jak Jachira właściwie znalazła się w Sejmie.


Inny krytyk pisze krótko: „powiedziała co wiedziała....dziewczyno nie zabieraj głosu w sprawach, o których masz blade pojęcie”. Jeszcze inny ma jej za złe fotografię w masce, która jest jego zdaniem „symbolem niewolnika systemu”. A kolejny oznajmia stanowczo: „To jak nie głosowałaś za podwyżką to nie bierz tych pieniędzy! Czy w tym Sejmie zmuszają Cię do brania pieniędzy? Na odpowiedź nie liczę bo nie odpowiadasz na kłopotliwe pytania a miałaś w mojej osobie zwolennika.”


Czy te negatywne i te pozytywne komentarze pokazują duszę narodu? Pewnie tak, pewnie trochę pokazują rozmiar zakleszczenia, brak umiejętności rozmowy, to, że internetowe komentarze są niemal wyłącznie formą emocjonalnego odreagowania się i nawet gdyby ktoś chciał na takim forum poważnie dyskutować o problemach, to musiałby swojemu rozmówcy zaproponować przeniesienie się w ustronne miejsce. Domyślam się jednak, że dla posłanki, szybki przegląd komentarzy pod jej wpisami daje istotny wgląd w postawy i opinie wyborców.


Jachira prowokuje poza parlamentem jeżdżąc tam, gdzie władza państwowa  może nadużywać swojej władzy, składa interpelacje poselskie, informuje ludzi o tym, co widziała w drodze na zakupy, reaguje na sprawy pozornie banalne, na pękniętą rurę i wylewające się nieczystości, dowiadując się w sklepie ze zdumieniem, że przez wiele godzin nikt nie zgłosił awarii i zaledwie dając do zrozumienia, że pora się obudzić i uruchomić normalne odruchy, bez czekania aż inni wszystko załatwią. Nie cofa się również przed prowokacją w samym Sejmie.                

7 sierpnia pisała:

 

„Dziś mogę się już przyznać, że idąc wczoraj do Sejmu bardzo się bałam. Nie mówiłam o tym nikomu, bo nie wiedziałam jak to zostanie odebrane nie tylko przez przeciwników, ale nawet przez naszą stronę. Miałam ten transparent ze sobą, ale do końca nie byłam pewna czy będę miała odwagę go rozwinąć. Jednak kiedy weszłam na salę sejmową, na której przemawiał Piłsudski, milczał Stomma, przemawiali Mazowiecki, Wałęsa, Balcerowicz, Kwaśniewski i tylu innych wielkich Polaków, a teraz mieliśmy oklaskiwać Dudę, to zrozumiałam, że nie mogę milczeć. Bo jak to możliwe, że przestępca obejmuje urząd prezydenta? Może to po prostu trzeba zgłosić na policję? Mnie ciągają po komisariatach za satyrę, a ten, który według prawników wielokrotnie złamał konstytucję obejmuje najwyższy urząd w Państwie i my się mamy temu biernie przyglądać?!


I wtedy strach minął. Rozwinęłam transparent KRZYWOPRZYSIĘŻCA i trzymałam go w górze tak długo, żeby wszyscy mogli zobaczyć. A potem wyszłam z tej sali…”



Pod tym wpisem jest 25 tys polubień, 7,2 tys. komentarzy, 4,2 udostępnień.

 

Tu proporcje są inne: zalew reakcji gniewnych, poczynając od warknięcia pana Wydry Szymona: „naucz się pisać!”, gniewnego parsknięcia czytelnika, który pisze:  „Zły to ptak, co własne gniazdo kala.”, oburzonej czytelniczki, która pisze: „Jachira jesteś tchórzem masz mównicę, z której mogłaś korzystać, ale dla ciebie to zabawa, to nie wiec, w Sejmie podejmuje się ważne decyzje jesteś infantylna tyle w temacie”.


Ten ostatni protest jest przeciwko formie, znów jednak mamy krzyk, a nie spokojną refleksję, tej praktycznie rzecz biorąc w tych komentarzach nie ma wcale. Jest mnóstwo podziękowań, podziwu, gniewu i czystej nienawiści, nie bardzo można się zorientować, czego ci wyborcy by chcieli, czego oczekują.


Klaudia Jachira chce wiedzieć więcej, więc szuka społecznych asystentów, wiek się nie liczy, szuka ludzi z pomysłami. 7 września pisze:

„Kochani. Podczas moich podróży po Polsce za każdym razem podchodzicie do mnie i pytacie, co możecie zrobić, jak się zaangażować w zmianę rzeczywistości.

Ponieważ czasy są coraz trudniejsze i w pojedynkę trudno coś zdziałać mając przeciwko sobie cały aparat partyjno-rządowy, partyjną prokuraturę i podległe im media, chciałabym Wam zaproponować zostanie moimi Asystentami społecznymi.

 […]

Na co liczę?

Na tematy z Twojego regionu, którymi trzeba się zająć.

Na towarzyszenie mi w wydarzeniach w Warszawie lub w Twojej okolicy i robieniu relacji z tych wydarzeń.

Pomocy w prowadzeniu mediów społecznościowych i w organizacji większych spotkań w biurze.

A przede wszystkim liczę na dobrze spędzony czas, który zaowocuje nowymi pomysłami!

Jeżeli jesteście zainteresowani, to wyślijcie maila: klaudia.jachira@sejm.pl, w którym napiszecie kilka zdań o sobie, czym się zajmujecie, co was boli i o czym marzycie.

[…] Polska nie zmieni się sama za 3 lata, musimy zacząć zmieniać ją już dzisiaj!!!

Reakcje, no cóż, delikatnie mówiąc różne, Autorka z tysięcy odpowiedzi wyłuskuje głosy rokujące nadzieję i prosi o kontakt. Co jej się uda, czego dokona, jaki ślad zostawi? Tego oczywiście nie wiem, ale powiało w Sejmie świeżym powietrzem. W polskim Sejmie powietrze było zatęchłe przez stulecia. Przedwojenny dziennikarz Bernard Singer opisywał w maju 1929 roku (brak) uroczystości z okazji dziesięciolecia Sejmu po odzyskaniu niepodległości.  Jest to pierwszy felieton w wydanym przed laty przez paryską „Kulturę” zbiorze. Wtedy Piłsudski odmówił pojawienia się na uroczystości jubileuszowej. Szykowano wielkie przyjęcie, a ponieważ wszystko wskazywało na to, że byłoby to przyjęcie żałobne po śmierci polskiego parlamentaryzmu, prezydium Sejmu skorzystało z okazji żałoby w rodzinie prezydenta i odwołało uroczystość.


Minęły te czasy – pisze Bernard Singer – kiedy Sejm był wszystkim, a rząd jego sługą, kiedy Sejm był gospodarzem kraju, a gospodarzem Sejmu on, włodarz sejmowy, poseł Witos.


Dnia 9 lutego 1919 otwarto Sejm, 20 lutego Sejm zatwierdził swoje prawa, ogłaszając, że jest jedynym suwerennym władcą w kraju. Tekst Małej Konstytucji brzmi:

Sejm konstytucyjny jest suwerenną i ustawodawczą władzą w państwie. Ustawy ogłasza marszałek Sejmu, Naczelnik państwa wyznacza rząd na podstawie porozumienia z Sejmem’.

Czyż można sobie wyobrazić szerszą władzę, niż posiadał ją Sejm?”

 

Dzisiejszy Sejm jest trochę śmieszny, a trochę straszny. Bardzo polski, w sumie kontynuujący tradycję, najgorszą tradycję pseudoparlamentaryzmu. Kiedy w tym panoptikum pojawia się ktoś, kto nie jest kukłą, trudno nie patrzeć z zainteresowaniem.  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
4. Wyjątek wśród powszechnej szarości Jan Grabiński 2020-09-29
3. Peszek i ISIS Marcin 2020-09-11
2. P.S. Peyotl 2020-09-11
1. Jachira, ta.... z.... Peyotl 2020-09-11


Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kronika szczęśliwego dzieciństwa   Ferus   2019-06-23
Utopia, czyli dlaczego historia niczego nas nie uczy?   Ferus   2016-04-17
Inspirująca „Pieśń ciszy”   Ferus   2019-02-03
Doktor Dolittle i zielony kanarek    Garczyński-Gąssowski   2020-12-12
Strajki szkolne czyli niesolidarna "Solidarność"   Garczyński-Gąssowski   2019-04-24
Polski Marzec – 50 rocznica   Garczyński-Gąssowski   2018-03-08
„Uwaga, tu obywatelki i obywatele, to jest legalne zgromadzenie!”. Powolne budowanie mostów ponad podziałami.   Górska   2020-12-19
Cyrkowe fikołki, teatralne gesty i realne działania opozycji   Górska   2020-11-30
Panie Ministrze Czarnek, trzeba było ich nie… epatować wizerunkami młodocianych bohaterów   Górska   2020-11-03
Być Polką – duma czy wstyd? Refleksje na tle obchodów stulecia odzyskania niepodległości   Górska   2018-11-14
Mazurek Dąbrowskiego w Świętochłowicach   Górska   2020-10-29
Przez okno wszedł Ziobro, a spod łóżka wylazł biskup, czyli jak Jarosław Kaczyński rozpętał wojnę domową   Górska   2020-11-24
Patologia instytucji, czyli uwagi o "Klerze"   Górska   2018-11-03
Za małe zdjęcie   Hili   2014-02-10
O naruszeniu dóbr osobistych   Hili   2014-02-21
Święto Konstytucji, czy świętowanie zdrady?   Koraszewski   2016-05-03
Ustawa przeciw kłamstwu czy przeciw prawdzie?   Koraszewski   2018-01-29
List otwarty do Mendy   Koraszewski   2018-08-13
Na tropach chrześcijańskiego feminizmu   Koraszewski   2017-06-24
Bóg Kościołem upupiony   Koraszewski   2020-03-05
Silva rerum, Facebook i rara avis   Koraszewski   2018-01-02
Czy można zrozumieć pamięć i tożsamość?   Koraszewski   2021-10-25
Struktura klasowa w świadomości aspołecznej   Koraszewski   2019-07-20
Zjednoczona prawica i Halloween   Koraszewski   2019-10-26
My chcemy boga, w książce, w szkole...   Koraszewski   2017-03-27
Między świętem braku pracy a świętem gwałcenia konstytucji   Koraszewski   2020-05-02
Przemilczana pielgrzymka posłów polskich do grobu Arafata   Koraszewski   2022-08-04
W oparach religijnej magii   Koraszewski   2017-10-10
Czy Polacy wybiją się na uczciwość?   Koraszewski   2013-12-04
Nasze państwo   Koraszewski   2013-12-04
Samorządna i niezależna   Koraszewski   2014-05-06
Czy Polacy wybiją się...   Koraszewski   2017-03-02
Polityka, czyli taniec świętego Wita   Koraszewski   2022-10-20
Sen nocy wiosennej   Koraszewski   2021-05-14
Nowy ład, Polski ład, czyli Nowa Ekonomiczna Polityka   Koraszewski   2021-05-29
Dla kogo feralna okaże się trzynastka?   Koraszewski   2019-08-31
Hic Rhodus, hic salta!   Koraszewski   2022-09-21
Mroczny cień udrapowanych autorytetów   Koraszewski   2017-08-23
Jaki ślad zostawiają słowa?   Koraszewski   2018-09-04
Uchodźcy, polityka i demografia   Koraszewski   2015-09-16
W poszukiwaniu konstytucyjnych demokratów   Koraszewski   2015-04-27
Jak to na wojence ładnie, tarara...   Koraszewski   2017-08-09
W niedzielę druga tura, ale właściwie czego?   Koraszewski   2020-07-07
Niechęci etniczne w służbie ratowania czytelnictwa w Polsce   Koraszewski   2017-04-27
Moralne zwierzę to oburzone zwierzę   Koraszewski   2019-10-21
Niespodziewana erekcja impotenta na placu elekcyjnym   Koraszewski   2020-05-09
Mowa pozasejmowa do obywatela Kaczyńskiego   Koraszewski   2020-11-21
Ksiądz pana wini, pan księdza, a wójt jeden taki, a drugi inny   Koraszewski   2018-07-13
Satyra na leniwych patriotów   Koraszewski   2018-09-28
Nie pluć na Ogórek, nie zanieczyszczać wagonu   Koraszewski   2019-02-11
W okopach świętej  niechęci   Koraszewski   2020-08-05
Od sierpnia 1980 do sierpnia 2022   Koraszewski   2022-08-30
 Nie tylko błazen   Koraszewski   2014-07-20
O Polskę parlamentarną, czyli kilka myśli po lekturze informacji o projekcie.   Koraszewski   2016-06-09
Trudno kochać i być mądrym, jeszcze trudniej nie znosić i pozostać mądrym   Koraszewski   2019-07-10
W Polsce, czyli w Europie   Koraszewski   2016-02-01
Państwo ćwierćwyznaniowe   Koraszewski   2014-10-23
Czy Polscy wybiją się i na co teraz?   Koraszewski   2019-09-28
Rewolucja w NBP, nominały jawne i poufne   Koraszewski   2021-04-01
Krzyżacy, Włodkowic i siekiera na ołtarzu   Koraszewski   2016-12-29
Prezydent nie wszystkich Polaków   Koraszewski   2017-05-16
Głupota oparta na wiedzy   Koraszewski   2021-11-15
Uśmiech nowej twarzy podobno nowej lewicy   Koraszewski   2015-02-20
Czy wicepremier zarządzi wcześniejsze wybory?   Koraszewski   2021-04-14
Pan Baginski pyta o antysemityzm   Koraszewski   2017-08-17
Uwaga: PiS kocha ubogich   Koraszewski   2020-07-29
Prawda, sumienie, zgoda   Koraszewski   2021-04-07
Zbrodnie w cieniu krzyża   Koraszewski   2014-04-13
Zostałem zaszczepiony przeciw wrednemu wirusowi   Koraszewski   2021-01-27
Śmierć prezydenta i dylemat sędziego   Koraszewski   2022-12-17
Przemysł zmasowanej dezinformacji   Koraszewski   2017-02-27
Głupota zawsze dziewica   Koraszewski   2022-09-19
Hej, wy, naród…   Koraszewski   2017-11-23
Reguły gry ...i kamieni kupa   Koraszewski   2014-06-19
Pisowska wojna z rozumem   Koraszewski   2022-04-14
Płońsk miasto otwarte   Koraszewski   2018-04-18
Z notatnika starego państwowca   Koraszewski   2020-10-17
O szkodliwości palenia (na stosach) i migotaniu przedsionków (do władzy)   Koraszewski   2019-07-08
Mural w mieście Dobrzyniu   Koraszewski   2021-03-19
Jeśli mam zacząć od nowa…   Koraszewski   2023-09-12
Zawierzeni bez granic   Koraszewski   2018-12-03
Człowiek, katolik, przecie nie ssak   Koraszewski   2019-01-09
Inna twarz polskiego Sejmu   Koraszewski   2020-09-10
Ogólna teoria zatroskania   Koraszewski   2019-07-25
Primas Poloniae i jego niepokojący brak zgody   Koraszewski   2019-05-13
Powrót antysemickiego potwora   Koraszewski   2018-02-10
Teologia zniewolenia kontra społeczeństwo obywatelskie   Koraszewski   2021-02-01
Widziane z ławy oskarżonych   Koraszewski   2020-06-01
Meandry odporności stadnej   Koraszewski   2020-10-12
Wypas środowiskowych prawd   Koraszewski   2020-12-28
Seks bez seksizmu, kapłaństwo bez pedofilii   Koraszewski   2020-12-08
Powróćmy jak za dawnych lat w zaczarowanych bajek świat   Koraszewski   2023-08-29
Preambułka   Koraszewski   2018-09-15
Bób, Hummus, Włoszczyzna   Koraszewski   2019-10-02
Polityczna kamasutra i umysł człowieka podnieconego   Koraszewski   2021-06-12
 Byłem z Romanem na ty   Koraszewski   2021-11-09
Perwersyjny moralista w sutannie   Koraszewski   2016-11-10
List otwarty do pewnego typa   Koraszewski   2022-09-28
Powrót Gnoma, czyli naród znowu krzyczy „Wiesław śmiało”   Koraszewski   2018-02-05
Prymas częściowo nieświeży   Koraszewski   2021-02-19

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk