Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 02:42

« Poprzedni Następny »


Wahadło postaw i poglądów


Ryan Bellerose 2016-06-07


Uważam, że bardzo często ludzie są głupi. Uważam tak, bo widzę aż nazbyt często, jak działają bez cienia instynktu samozachowawczego. Najbardziej jednak tępych i ograniczonych ludzi daje się, żeby tak powiedzieć – oświecić. Trzeba tylko znaleźć argument, który do nich dotrze.


Uważam, że Arabowie popełniają olbrzymi błąd. Związali całą swoją walkę z wieczną martyrologią.


Jest tu podwójny problem: po pierwsze, ludzie nie szanują ofiar, litują się nad nimi. To znaczy, że nawet jeśli ktoś odczuwa ukłucia litości i robi coś w oparciu o nie, nie jest to głębokie ani naprawdę z nim związane. To dlatego widzimy tak wielu tak zwanych „pro palestyńskich” aktywistów, którzy całkowicie zmieniają stronę, kiedy wreszcie coś do nich dociera.


Po drugie, jest bardzo trudno przedstawiać siebie jako ofiarę, jeśli przez niemal całą historię było się prześladowcą innych. Wymaga to olbrzymiej ignorancji i gimnastyki umysłowej, by zachować aurę cierpiętnictwa.


Narracja cierpiętnictwa ma obecnie tylko dwie publiczności: wsteczną lewicę na Zachodzie i świat muzułmański. Wszyscy inni zaczynają powoli zauważać fakty i historię.


Nie będzie to natychmiastowe i oświecenie ludzi wymaga herkulesowego wysiłku, ale jest prostą prawdą, że kiedy badasz historię Bliskiego Wschodu, a szczególnie narodu żydowskiego, jedna podstawowa rzecz rzuca się w oczy. Żydzi dominowali tylko sporadycznie. Cała ich historia jest historią prześladowanego narodu i nawet teksty założycielskie kultury zachodniej, takiej jak Nowy Testament, historie Józefa i innych stanowią wyraźnie, że Żydzi nigdy nie byli imperialistami lub kolonialistami. Poza Lewantem było bardzo niewiele żydowskich miast, a także te miasta często były tworzone przez wygnane społeczności żydowskie. Poza parą miast żydowskich w Hidżaz, po prostu nie ma społeczności żydowskich poza ojczyzną żydowską, które były samodzielne.


Wróćmy do przyczyn, które czynią całą narrację cierpiętnictwa tak problematyczną.


Sądzę, że głównym problemem jest to, że jeśli twierdzisz, iż jesteś ofiarą, musisz rzeczywiście być ofiarą, bo inaczej na długą metę to nie działa. Przykładami autentycznych ofiar są Indianie północnoamerykańscy, Aborygeni australijscy, rdzenni mieszkańcy Południowego Pacyfiku i Melanezyjczycy oraz Polinezyjczycy, wszystko to są ludy prześladowane przez dominującą kulturę europejską. Muzułmanie, a szczególnie Arabowie, lubią skarżyć się, bo po 1400 lat znaleźli się w sytuacji, w której ich kultura stoi przeciwko technologicznie przewyższającej ją kulturze europejskiej. Kultura muzułmańska była dominująca w okresie przed europejskim Renesansem. Niemal przejęła kulturę europejską tak dalece, że podbiła dużą część Europy Wschodniej i Południowej. Kiedy jednak kultura i technologia muzułmańskie pogrążyła się w zastoju, kultura europejska nabrała rozpędu. Kiedy te dwie kultury zderzyły się raz jeszcze, kultura muzułmańska znalazła się na dnie.   


Większość ludzi myśli powierzchownie i emocjonalne nakręcanie i przerzucanie przełączników działa na nich z łatwością. Arabowie wiedzą o tym i wykorzystują to. Pociąga to za sobą jednak pewne ryzyko, bo ludzie nie lubią, jak się nimi manipuluje i kiedy mają wrażenie, że są manipulowani, reagują gwałtownie. W miarę jak coraz więcej ludzi widzi absurdalność stanowiska arabskiego, czują się zmanipulowani jak widzą jeden film Pallywood po drugim pokazywany jako oszustwo, którym są, jak widzą prawdę o Hamasie ukrywającym rakiety za plecami dzieci, by atakować inne dzieci.


Arabom tak długo na sucho uchodziły te nędzne brednie, że nie połapali się, iż ludzie zaczynają je dostrzegać. Kontynuują swoją absurdalną propagandę, która musi mocno podpierać się istniejącymi uprzedzeniami do Żydów, by w ogóle wydawała się sensowna.  


Uważam za pełen ironii fakt, że „ruch sprawiedliwości społecznej” jest tym, co zaczyna niszczyć wiarygodność Arabów. Posłużyli się językiem liberalnej lewicy, by stworzyć ruch sprawiedliwości społecznej, po prostu nie rozumieli, że tworzą Golema, potwora, którego nie mogą kontrolować. Rzucali słowa takie jak „sprawiedliwość”, „pokój”, „prawa człowieka”, by atakować Żydów i znaczna część lewicy ich przyjęła, ponieważ pozwalało to na danie swobodnego upustu wewnętrznej nienawiści do Żydów przy zachowaniu poczucia, że jest się przyzwoitym człowiekiem.


W tym jednak tkwi cały sęk. Kiedy nieustannie perorujesz o prawach człowieka, pokoju i sprawiedliwości, a potem opowiadasz się za stanowiskiem całkowicie sprzecznym z tymi pojęciami, ludzie, którzy jeszcze nie mają wypranych mózgów, zaczynają zadawać pytania.


Na przykład: “Dlaczego ‘Palestyńczycy’ warunkują przyjście do stołu negocjacyjnego od spełnienia żądań, tylko po to, żeby potem postawić dalsze żądania, nie zgadzając się na żadne ustępstwa?”


“Dlaczego Żydzi, którzy w sposób udokumentowany są ludem rdzennym, są jedynymi ludźmi, którym tak zwani aktywiści na rzecz ludów rdzennych odmawiają praw ludów rdzennych?”


“Jeśli chcecie tylko pokoju i sprawiedliwości, to dlaczego skandujecie hasła takie jak ‘Śmierć Żydom’, ‘Heil Hitler’, a co gorsza, ‘Hitler miał rację’? To nie jest zbyt podobne do tego, co powiedziałby prawdziwy działacz na rzecz praw człowieka.”


Jeśli obchodzą cię prawa człowieka, to opowiadasz się za prawami człowieka dla wszystkich. Czy nie sprzeciwiałbyś się muzułmanom, którzy zmieniają deklarację praw człowieka, by mówiła „jak długo nie jest to sprzeczne z Koranem”? Czy podstawowe prawa człowieka nie powinny stać ponad każdym systemem wiary?


Sądzę, że ruch “propalestyński” przeżył się. Nadal wierzga, ale umiera, a umiera, bo jest to ruch, który używa języka, jakiego nie ma prawa używać, jaki w rzeczywistości jest całkowicie sprzeczny z ich celami. Sprawiedliwość? Twierdzę, że powrót Żydów do domu ich przodków był absolutną sprawiedliwością. Pokój? Twierdzę, że Żydzi byli gotowi zrobić niemal wszystko dla pokoju. Prawa człowieka? Czy w ogóle trzeba mówić, że Izrael jest dosłownie jedynym krajem na Bliskim Wschodzie, który ma przyzwoitą historię przestrzegania praw człowieka? Gdzie kobiety nie są własnością, a geje mogą żyć otwarcie?


Wiele mówimy o tych rzeczach, ale zaczynamy stawiać te argument publicznie, gdzie ludzie mogą je zobaczyć, pamiętajmy więc, postrzeganie liczy się, optyka liczy się, wybierajcie więc swoje słowa starannie i zgodnie z prawdą. To jest NASZA przewaga, a ponieważ używamy jej inteligentnie, w końcu zwyciężamy. Musimy tylko zrozumieć, że to jest konflikt na pokolenia i nie skończy się szybko.


Wahadło wychyla się i druga strona wie o tym, a więc z desperacji będą jeszcze bardziej radykalni i jeszcze głupsi. Ale w takim razie coraz więcej ludzi zobaczy prawdę.


Bądźcie więc silni, aktywni i widoczni, a świat zmieni się. Musi się zmienić.


The-pendulum

Israellycool, 31 maja 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Ryan Bellerose

Kanadyjski działacz na rzecz praw Indian, studiował również historię Bliskiego Wschodu i rozpoczął ruch przeciwstawiania się kłamliwemu porównywaniu sytuacji amerykańskich Indian i Palestyńczyków.   

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk