Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 15:50

« Poprzedni Następny »


Stulecie marksizmu-leninizmu


Matt Ridley 2017-01-18


Ludzie potrafią być zadziwiająco tępi. Praktyka medycznego upuszczania krwi trwała, mimo że przez stulecia pełno było dowodów, że czyni więcej szkody niż pożytku. Praktyka komunizmu czyli politycznego upuszczania krwi, jak to powinno być nazywane, której setną rocznicę od rewolucji bolszewickiej będziemy mieli w tym roku, także nie potrzebuje więcej testów. Za każdym razem robi więcej szkód niż pożytku. Znacjonalizowane, planowane, jednopartyjne rządy nie są korzystne dla nikogo, nie mówiąc już o ubogich.

Choroby, które marksizm-leninizm miał wyleczyć: bieda i nierówność, były starodawnymi plagami, które właśnie zaczynały cofać się, także w Rosji. Po raz pierwszy w historii wyższy standard życia zaczynał docierać do zwykłych ludzi, a nie tylko do feudalnej elity.


Radykałowie od dawna widzieli rząd jako problem, nie zaś jako rozwiązanie: wzbogacenie mas wymagało wyzwolenia od królów i księży.


Pojawia się Karol Marks z zasadniczo odwrotną propozycją: potężne państwo tworzy bogactwo, rozdziela je każdemu według potrzeb i oczekuje od każdego według zdolności, w wyniku czego klasy znikną, a wraz z nimi w końcu zniknie samo państwo.


Progresywna lewica nagle zakochała się w idei ekspansji władzy państwowej, zamiast jej ograniczenia. To miało się stać w tak dobrej sprawie. Niestety, bogactwo nigdy nie urzeczywistniło się, a państwo, jak najdalsze od zanikania, stało się tyranią.


Bolszewicy w Rosji, przechwyciwszy władzę przez zamachu stanu po upadku cara, ustanowili wzór, który był przez kolejne sto lat powtarzany raz za razem. Partia komunistyczna przejmuje władzę w imieniu ludu, delegalizuje wszystkie inne partie, nie organizuje wyborów i po krwawej walce o władzę wkrótce jest zdominowana przez jednego człowieka. Z powodu zniszczenia bodźców, co jest nieodłączne od kolektywizacji rolnictwa, następuje klęska głodowa. Miliony umierają. Nacjonalizacja całego handlu i zatrzymanie handlu międzynarodowego powoduje braki dóbr konsumpcyjnych.


Przywódca staje się paranoiczny i w czystkach zabija mnóstwo ludzi, szczególnie tych myślących samodzielnie. Jeszcze więcej wsadza do więzień bez procesu lub oskarżenia. Tajna policja rośnie w potęgę. Reżim niszczy wolność słowa, ale lewicowi sympatycy w demokracjach zachodnich znajdują dla niego wymówki i wychwalają go. Poziom życia albo jest w stagnacji, albo spada, poza elitą, która żyje uprzywilejowanym życiem. Wielu ludzi próbuje uciec.


Nie tylko komunizm rządził przez przemoc. Faszyzm, założony przez żarliwego socjalistę, Benito Mussoliniego, i niemiecki narodowy socjalizm, dążący do kolektywizmu opartego na rasie a nie na klasie, były co najmniej równie złe, choć zabiły mniej – nie dlatego, że się nie starały.


Z odległości jednak wszystkie są przejawami tego samego zjawiska: centralnie planowanej dyktatury, uzasadnianej jako rządy powszechne. Bombowce Hitlera nad Londynem w 1940 r. leciały na radzieckim paliwie.


W 1949 r. Chiny powtórzyły eksperyment rosyjski z tym samym rezultatem. Mao Zedongowi udało się zabić jeszcze więcej ludzi, prawdopodobnie 45 milionów w czasie czterech lat Wielkiego Skoku Naprzód, przez przymusową kolektywizację i sprzedaż żywności do Rosji w zamian za technologię jądrową. Kiedy to nie działało i zaczął tracić władzę, rozpoczął czystkę w całym kraju, wezwał do Rewolucji Kulturalnej, wpychając swój naród w skrajną nędzę, podczas gdy sam żył jak cesarz.


W 1959 r. Kuba spróbowała marksizmu-leninizmu z podobnym wynikiem: 5 tysięcy ludzi rozstrzelanych, nieznana liczba uwięzionych i dziesiątki tysięcy martwych przy próbach ucieczki na improwizowanych tratwach. W 1959 r. PKB na głowę wynosił na Kubie mniej więcej tyle samo co w Korei Południowej. Dzisiaj PKB koreański jest pięciokrotnie wyższy.


W 1962 r. Birma poszła tym samym śladem, kiedy Ne Win zdobył władzę i zabrał się za tworzenie “państwa socjalistycznego”.  Zaprowadził rządy jednej partii, znacjonalizował przedsiębiorstwa i izolował kraj od handlu światowego, równocześnie więżąc i zabijając swoich rywali. Zubożył kraj, podczas gdy jego sąsiedzi rozwijali się i prosperowali.


W 1974 r. przyszła kolej na czystki i ucisk w Benin. Gospodarka pogrążyła się w zastoju na ćwierć stulecia. W innych miejscach w Afryce Republika Kongo i Zimbabwe także próbowały komunizmu, Robert Mugabe doszedł do władzy (przypominam, bo możemy zapomnieć) jako entuzjastyczny marksista-leninista.


Niemcy Wschodnie musiały wybudować mur, żeby zatrzymać uciekających ludzi. Wietnam, podobnie jak Kuba, wysłał tysiące ludzi na morze w przeciekających łodziach. Na specjalną wzmiankę zasługuje Kambodża ze względu na dokładność, z jaką trzymała się planu Marksa „zmiecenia” burżuazji. Szef Czerwonych Khmerów, Pol Pot, wziął do niewoli całe społeczeństwo i zapędził je na kolektywne farmy, a jego zbiry zabijały pałkami lub głodziły na śmierć każdego, kto nie okazywał całkowitego posłuszeństwa, tak że w okresie od 1975 do 1979 r. zabito około 1,7 miliona ludzi.


Korei Północnej udało się zamienić komunizm w dynastię feudalną cierpiącą na niezrównaną paranoję, która nie tylko zabija domniemanych dysydentów na przeróżne makabryczne sposoby, ale potrafiła zagłodzić miliony swoich obywateli w latach 1990., w czasie, kiedy reszta świata odżywiała się coraz lepiej.


Bogata w ropę naftową Wenezuela zrujnowała się przez socjalizm, doprowadzając do braków papieru toaletowego i mydła. Mówi się, że gdyby spróbowano komunizmu na Saharze, wkrótce wystąpiłyby braki piasku.


Te kraje komunistyczne, które ponownie odkryły wzrost gospodarczy, szczególnie Wietnam i Chiny po Mao, zrobiły to przez zarzucenie nacjonalizacji środków produkcji, samego trzonu recepty marksistowskiej. Są one wyjątkami, które potwierdzają regułę.


Czy muszę kontynuować? Komunizm przez sto lat zabijał przeciętnie milion ludzi rocznie, znacznie więcej niż jakikolwiek inny –izm, nie mówiąc już o tym, co marksiści nazywają “kapitalizmem”, a co reszta z nas nazywa wolnością.


Niemniej dla dużych odłamów mediów i dla Partii Labour, włącznie z trojką: Jeremy Corbyn, John McDonnell i Seumas Milne, marksizm jest nadal czymś, co usprawiedliwiają i podziwiają, podczas gdy gardzą wolną przedsiębiorczością.  


Pierwsi komuniści mieli dobre intencję. Ich zbrodnią było postawienie wszystkiego na niewypróbowaną ideę, a potem, kiedy zawiodła (jak przyznał Lenin swoją wymuszoną Nową Polityką Ekonomiczną), z oślim uporem ignorowanie negatywnych danych empirycznych, które ujawniały fiasko eksperymentu. Tak jak upuszczający krew medycy, wznieśli zasadę na piedestał dogmatu, bez względu na ludzkie cierpienia i wbrew przytłaczającym dowodom.


Pierwsza publikacja w Times.


A century of Marxism-Leninism

Rational Optimist, 3 stycznia 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Matt Ridley


Brytyjski pisarz popularnonaukowy, sympatyk filozofii libertariańskiej. Współzałożyciel i b. prezes International Centre for Life, "parku naukowego” w Newcastle. Zrobił doktorat z zoologii (Uniwersytet Oksfordzki). Przez wiele lat był korespondentem naukowym w "The Economist". Autor książek: The Red Queen: Sex and the Evolution of Human Nature (1994; pol. wyd. Czerwona królowa, 2001, tłum. J.J. Bujarski, A. Milos), The Origins Of Virtue (1997, wyd. pol. O pochodzeniu cnoty, 2000, tłum. M. Koraszewska), Genome (1999; wyd. pol. Genom, 2001, tłum. M. Koraszewska), Nature Via Nurture: Genes, Experience, and What Makes us Human (także jako: The Agile Gene: How Nature Turns on Nurture, 2003), Rational Optimist 2010.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk