Prawda

Sobota, 4 maja 2024 - 04:45

« Poprzedni Następny »


Socjalizm głupców, czyli o lewicowym antysemityzmie


Andrzej Koraszewski 2017-09-10

Parlament Europejski oklaskuje kłamstwa Abbasa o zatruwaniu palestyńskiej wody przez Żydów (czerwiec 2016)
Parlament Europejski oklaskuje kłamstwa Abbasa o zatruwaniu palestyńskiej wody przez Żydów (czerwiec 2016)

Seymour Martin Lipset (1922-2006) znany jest przede wszystkim jako amerykański socjolog polityki, badacz społeczeństwa otwartego, znawca Arystotelesa i Tocqueville’a. 3 stycznia 1971 roku „The New York Times” opublikował jego artykuł pod tytułem ”Socjalizm głupców”. Lipset, urodził się w Nowym Jorku, ale jego rodzice byli emigrantami z Rosji. W młodości był członkiem Partii Socjalistycznej, z czasem doszedł do wniosku, że podział na lewicę i prawicę jest sztuczny i wprowadzający w błąd, co więcej, że lewica i prawica ma podobne skłonności do uproszczeń, ideologicznych utopii i paranoicznych obsesji.

Swój artykuł zaczyna od obserwacji, że w roku 1971, zaledwie ćwierć wieku po zakończeniu drugiej wojny światowej i klęsce najbardziej antysemickiego systemu w historii świata, antysemityzm wrócił na polityczną scenę, ale tym razem pod czerwonymi sztandarami rządów, partii politycznych i ruchów określanych jako lewicowe. Antysemityzm - pisał Lipset w 1971 roku –  zachwycił radykalne ruchy czarnych w Ameryce, arabskich „socjalistów”, komunistyczne rządy krajów Europy Wschodniej. Wszyscy próbują utrzymać się przy antysyjonistycznej retoryce, i odsłaniają szybko swoją nienawiść do Żydów, by przejść do czysto antysemickich deklaracji i działań. Tradycyjna nacjonalistyczna prawica była wówczas znacznie słabsza, ale również w swoich pisemkach powróciła do swojej odwiecznej pasji na temat „żydowskiej konspiracji”.

 

W Ameryce – pisze Lipset – lewica z wyjątkiem lewicy demokratycznej, a więc anarchiści, trockiści, maoiści, Czarne Pantery, komuniści, przebudowała swoje internacjonalne emocje, ukochała arabskich terrorystów, jako bohaterów swoich ruchów i znalazła w Izraelu największe zło świata; w Niemczech studenci skandują radośnie na wiecach „Mach die Nahe Osten rot; schlag die Zionisten tot” (Zaczerwienimy Bliski Wschód, ukatrupimy syjonistów).      

 

We Francji Nowa Lewica wyrażając swoje sympatie dla świata arabskiego używa zwrotów, które można znaleźć w Mein Kampf. Powrócił również w tym kraju tradycyjny katolicki antyjudaizm. Autor zauważa, że stara koncepcja „teologii zastąpienia” powróciła w Kościele w szeregach „postępowej” katolickiej młodzieży, ściśle współpracującej z organizacjami skrajnie lewicowymi.   

 

Przedstawiciele amerykańskiej lewicy nie cofają się przed otwartymi wezwaniami do ataków terrorystycznych na izraelskie ambasady, biura turystyczne, linie lotnicze i inne placówki. To wezwanie do terroru jest przekazane w czytelnych słowach, że są to „ważne cele dla działań, które uznane zostaną za właściwe”. („The Guardian” nie miał oporów, żeby taki artykuł opublikować.)    

 

W pismach lewicowych modne stało się łączenie syjonizmu i Izraela z nazizmem. Najbardziej zjadliwą formę antysemityzmu wykazywały takie grupy jak Marksistowsko-Leninowska Partia Czarnych Panter. Żydem jest według nich każdy, kto nie popiera ich programu. Lipset cytuje wypowiedź jednego z działaczy tej partii, Eldridge’a Cleavera, na temat sędziego z Oaklandu: „Jeśli Żydom takim jak sędzia Friedman będzie wolno działać i chodzić w soboty do synagogi na modlitwy, czy na to, co oni tam robią, my zawrzemy sojusz z Arabami przeciwko Żydom.”   

 

W niezliczonych artykułach widać wyraźnie, że słowo „syjonista” jest synonimem Żyda. Dokładnie to samo - pisze Lipset w 1971 roku – widzimy w prasie krajów Europy Wschodniej.

 

Powtarza się odwieczny mechanizm obwiniania „syjonistów” za wszystkie problemy. Kiedy w Atlanic City strajkują mieszkańcy czynszówek, artykuł w piśmie Czarnych Panter kończy się hasłem: „Cała władza w ręce ludu, śmierć syjonistom!” Paradoksalnie – przypomina Lipset – amerykańscy Żydzi byli głównymi sprzymierzeńcami Czarnych w ruchu na rzecz integracji i praw obywatelskich.

 

Biała lewica nie była wówczas jeszcze aż tak otwarcie antysemicka, ale stawała się coraz bardziej antyizraelska, a rosnąca sympatia do socjalistycznych rządów w krajach arabskich nakazywała ignorowanie arabskiej antysemickiej retoryki i akceptację propagandy antyamerykańskiej i antykapitalistycznej.           

 

W propagandzie arabskiej – pisze Lipset – znajdujemy zapewnienia, że ta niechęć jest wyłącznie antysyjonizmem, ale nagminne odwoływanie się autorów arabskich do Protokołów mędrców Syjonu nie zostawiało wiele miejsca na wątpliwości. Nie wypadało również zauważać wściekłego antysemityzmu radykalnych ruchów Czarnych, które coraz częściej wykazywały jawnie rasistowskie cechy. Jak pisze Lipset, w głowach liberalnych lewicowców nie powstaje myśl, że ktokolwiek na lewicy mógłby być antysemitą i rasistą.        


Kraje arabskie chętnie postrzega się jako „socjalistyczne”. Oczywiście nie ma mowy o krytyce nierówności płac, braku reformy rolnej, struktury własności. Ten zachwycający arabski socjalizm ogranicza się do antyamerykańskich i antysemickich haseł.    

 

Lipset cytuje francuskiego  działacza, Jean Bauberota, który otwarcie usprawiedliwiając arabskie antysemickie wypowiedzi pisał: „Bycie przeciwko wszystkim formom rasizmu byłoby równie głupie jak bycie przeciwko wszelkim formom przemocy. Musimy zacząć od tego, że Palestyńczycy mają dziś prawo wydawać się antysemitami…Sytuacja [na Bliskim Wschodzie] jest rasistowska i jeśli zabronimy Palestyńczykom nazwania swoich ciemiężycieli, oznaczałoby to prawo do kulturowego rozbrojenia.” (Harytem, May‐July, 1969).

Oczywiście arabskie rządy i organizacje nie miały również nic przeciwko współpracy z zachodnimi organizacjami skrajnie prawicowymi, włącznie z weteranami z SS. Znajdowali tych wspólników na skrajnej prawicy w Belgii, we Francji, ale również w Stanach Zjednoczonych. Ultraradykalna i wściekle rasistowska partia American National States Rights w swoim magazynie oświadczała: „Nadszedł czas abyśmy my, biali chrześcijańscy Amerykanie przyszli z pomocą naszym dobrym, antykomunistycznym przyjaciołom – Arabom i byśmy zażądali od rządu [USA] zaprzestania pomocy Żydom” (The Thunderbolt, Dec., 1969). Arabska propaganda – pisze Lipset – jest równie intensywnie powielana przez skrajną lewicę, przez skrajną prawicę i przez czarnych nacjonalistów, których łączy antypatia do Izraela i do Żydów.

 

Zdumienie antysemityzmem lewicy w początkach lat siedemodziesiątych jest - zdaniem amerykańskiego socjologa - charakterystyczne tylko dla ludzi słabo znających wcześniejszą antysemicką literaturę lewicowych ruchów.  W tej literaturze Żyd z dawnego Antychrysta przemienił się w złą i równie karykaturalną twarz kapitalizmu. Tę karykaturę znajdujemy w pismach Karola Marksa i w pismach wielu innych przywódców ruchu, była ona systematycznie powielana i akceptowana. Socjalizm odwołujący się do pradawnej nienawiści do Żydów austriacki działacz socjalistyczny, August Bebel (1840-1913) nazywał „socjalizmem głupców”.      

 

Analizując ów fenomen „socjalizmu głupców” w 1971 roku Seymour Martin Lipset przechodzi do fenomenu jakim jest silna obecność Żydów w rozmaitych radykalnych ugrupowaniach lewicowych. W pewnym sensie jest to naturalna chęć ucieczki ze stygmatyzowanej mniejszości, poszukiwanie drogi do integracji. Jest cała literatura – pisze - na temat „samonienawidzących się Żydów” i żydowskiego antysemityzmu. Mamy długą historię tysięcy Żydów reagujących entuzjastycznie na wezwania do walki o niemal każdą narodową sprawę z wyjątkiem sprawy żydowskiej.     

 

Autor przywołuje tu przykład zarówno Róży Luksemburg, która pisała, że narody uciskane w Azji i Afryce są jej bliższe niż Żydzi, niemieckiego marksistę żydowskiego pochodzenia, Karla Kautsky’ego, który przekonywał, że Żydzi muszą rozpłynąć się w innych narodach, lub już w czasach powojennych, Isaaca Deutschedra, który w swojej książce Przesłanie nieżydowskiego Żyda pisał m. in:„Gdybym w latach dwudziestych ubiegłego wieku zamiast przekonywać przeciwko syjonizmowi namawiał europejskich Żydów do wyjazdu do Palestyny, mógłbym uratować kilka istnień, które zostały unicestwione w hitlerowskich komorach gazowych”.

 

Przez ćwierć wieku, w reakcji na Holocaust, na Zachodzie unikano otwartego głoszenia poglądów antysemickich tak popularnych w chrześcijaństwie przez prawie 2000 lat. Ataki na Żydów stały się niedopuszczalne po masowych mordach popełnionych przez nazistów. Jest jednak mało prawdopodobne, aby zjawisko, które trwało tak uporczywie w zachodniej cywilizacji, mogło nagle zniknąć. Nie zlikwidowała go Rewolucja Francuska, zmieniając zaledwie antysemityzm motywowany przez religię w bardziej świeckie formy, oczywiście nie zlikwidowała go Rewolucja Październikowa, ani nawet powstanie pluralistycznego pod względem etnicznym i kulturowym społeczeństwa w Nowym Świecie.   

„Przekazywany z pokolenia na pokolenie rezerwuar kulturowego antysemityzmu jest swego rodzaju kolektywną świadomością trwale wbudowaną w literaturę, w język, w najbardziej rozpowszechnione mity kulturowe. Pamięć i znaczenie Holocaustu powstrzymywały gotowość okazywania antysemityzmu, ale on uporczywie trwał. Po upływie ćwierć wieku, wydarzenia lat 1939-1945 przeniesione zostały do historii, stawały się coraz bardziej 'bez znaczenia', szczególnie dla ludzi, którzy dorastali po 1945 roku. Dla nowych pokoleń to, co stało się zanim dojrzała ich polityczna świadomość, ma niemal tak mały wpływ jak wydarzenia, które miały miejsce stulecia temu. Tym samym, w miarę upływu czasu wzrastać będzie prawdopodobieństwo, że uporczywy kulturowy antysemityzm, antysemityzm ludowy, zostanie podchwycony i wykorzystany dla celów politycznych.”

Pisząc prawie pół wieku później moją książkę Wszystkie winy Izraela próbowałem pokazać jak bardzo antysyjonizm jest zaledwie kiepsko zakamuflowanym antysemityzmem. Socjalizm głupców okazał się zwycięski, przeniósł się z radykalnych ruchów do głównego nurtu, stał się akceptowalny na forum ONZ, Europejskiego Parlamentu i na łamach wielkonakładowej prasy. Ponura przepowiednia Seymoura Martina Lipseta stała się faktem. Ten „socjalizm głupców” ośmielił również i usankcjonował powrót wściekłego antysemityzmu na prawicy. 

     


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk