Prawda

Poniedziałek, 20 maja 2024 - 18:16

« Poprzedni Następny »


Prawo do wyboru obejmuje prawo do wyboru życia


Alan M. Dershowitz 2017-03-23

Sędziowie Sądu Najwyższego, którzy zadecydowali w sprawie Roe v. Wade, zdjęcie z 1972 r.
Sędziowie Sądu Najwyższego, którzy zadecydowali w sprawie Roe v. Wade, zdjęcie z 1972 r.

Konflikt między “prawem wyboru” a „prawem do życia” w kontekście aborcji jest pozorny, ponieważ to pierwsze obejmuje to drugie. Kiedy państwo zmusza kobiety w ciąży, by poddały się aborcji – jak to robiły w praktyce Chiny wprowadzając politykę „jednego dziecka” – jest rzeczywiście konflikt. Ale w Stanach Zjednoczonych prawo do wyboru obejmuje prawo do wyboru życia zamiast aborcji. Obejmuje także prawo kobiet do wybrania aborcji.

Na co więc uskarżają się antyaborcyjni orędownicy „prawa do życia”? Nie chcą, by jakakolwiek kobieta miała prawo wyboru aborcji. Chcą, by państwo decydowało za nią, chcą odmówić jej prawa wyboru między urodzeniem niechcianego dziecka a poddaniem się aborcji.


Ci ludzie wierzą, że aborcja jest dzieciobójstwem – morderstwem – nie ich dziecka, ale płodu kobiety, która wybrałaby aborcję. Ta kobieta nie uważa jednak płodu za swoje dziecko. Orędownicy „prawa do życia” odpowiadają więc: nie ma znaczenia co ty myślisz. Liczy się to, co myśli państwo. Jak podaje niedawny sondaż Pew, olbrzymia większość – 70% - obywateli Stanów Zjednoczonych uważa, że kobieta powinna mieć prawo do panowania nad własną rozrodczością, prawo do wyboru czy zarodek lub płód stanie się jej dzieckiem.


Jeśli kobieta zaszła w ciążę w wyniku gwałtu, może nie uważać płodu za „swoje dziecko”. To samo może dotyczyć innych niechcianych ciąż, takich jak ciąże nastolatek, które mogą być umysłowo lub fizycznie niezdolne do wychowania i dbania o dziecko przez resztę życia. Ten problem nieżyjący już senator Daniel Patrick Moynihan nazywał problemem „dzieci mających dzieci”.


Co daje ludziom prawo decydowania, skoro to nie oni będą musieli ponosić konsekwencje?


Kwestią tutaj nie jest więc pytanie czy pozwolić na wybór, ale kto ma dokonać tego wyboru. Jak na ironię optują za tym głównie konserwatyści, którzy wierzą, że państwo nie powinno dokonywać innych wyborów za swoich obywateli, ale tu nalegają, by państwo dokonywało tego, niezmiernie osobistego wyboru za wszystkie kobiety.


Ekstremiści “prawa do życia” argumentują oczywiście, że nikt nie ma prawa dokonywania jakiegokolwiek wyboru, którego wynikiem byłoby zniszczenie zarodka lub płodu. Twierdzą uparcie, że jest ich sprawą zapobieganie umyślnego „morderstwa” każdego potencjalnego życia, także tego, które nosi obca im kobieta, która szczerze wierzy, że jej niechciany płód nie jest jeszcze „życiem” – przynajmniej przez pierwszy trymestr – chyba, że wybierze urodzenie go.


Ci orędownicy “prawa do życia” posunęliby się tak daleko, że żądaliby, by dziewczynka zgwałcona przez swojego pijanego ojca, urodziła. Argumentują, że nie jest winą płodu, że został stworzony w wyniku kazirodczego gwałtu. Nie pozwólmy go zabić za grzech i zbrodnię ojca.


Ci zaś orędownicy “prawa do życia”, którzy czynią wyjątki dla tak skrajnych przypadków – a większość polityków wybranych na jakiś urząd, którzy twierdzą, że są zwolennikami prawa do życia, popiera ograniczone wyjątki – musi przyznać, że raczej popierają prawo ciężarnej dziewczynki niż prawo państwa do wybrania czy dokonać aborcji, czy urodzić. Dlaczego więc inne kobiety w ciąży, które mają przekonujące powody – medyczne, emocjonalne, rodzinne, religijne, finansowe – nie mają prawa wyboru? Dlaczego bezosobowe państwo ma odebrać im to prawo?


Kwestia “kto decyduje?” jest skomplikowana w demokracji rządzonej regułami prawa i respektującej podział władzy. W dodatku do pytania osobistego musimy także zadać pytanie prawnicze: „Kto decyduje o tym, kto ma decydować?” Czy ustawodawcy w naszych 50 stanach decydują o tym, kto ma prawo dokonywania wyboru: państwo czy jednostka? Czy może członkowie Kongresu? A może większość dziewięciu sędziów Sądu Najwyższego?


Nie jest to łatwe pytanie także dla tych z nas, którzy mocno popierają prawo kobiety do wyboru jako kwestię moralności, sprawiedliwości lub religii. Nie każde prawo moralne lub religijne jest prawem konstytucyjnym, dającym się egzekwować przez Sąd Najwyższy. W naszej Konstytucji nie ma niczego explicite o aborcji. Są tam niewyraźne odniesienia do prawa jednostki do bycia „bezpiecznym osobiście”, co sugeruje prawo do prywatności. Są jednak równie niewyraźne odniesienia do „prawa do życia”. Każde uczciwe czytanie słów, historii i zamierzonego znaczenia Konstytucji musi prowadzić do wniosku, że jej autorzy nie rozważali kwestii aborcji. Nie włączyli explicite ani prawa do wyboru, ani prawa do życia w kontekście debaty o aborcji: nie było jej bowiem w owych czasach. Ale niemal z pewnością włączyli oni kompetencje przyszłych sądów do nadawania aktualnego znaczenia słowom, jakie wybrali do tego dokumentu, co do którego mieli nadzieję, że przetrwa przez wieki – co się faktycznie stało.


W 1973 r. Sąd Najwyższy podał interpretację Konstytucji, by przyznać ciężarnym kobietom prawo do wyboru aborcji, przynajmniej w pewnych okolicznościach. Ta decyzja, Roe v. Wade, nie była najwspanialszą chwilą Sądu Najwyższego, jeśli chodzi o interpretacje konstytucyjne. Wielu uczonych, włącznie ze mną, krytykowało zastosowane rozumowanie i metodologię. Stała się ona jednak prawem w kraju. Przez minione 44 lata została nieznacznie zmieniona przez kolejne sprawy sądowe, ale jej trzon pozostaje ten sam: kobieta w ciąży ma prawo wybrać, czy usunąć płód, czy urodzić dziecko. Debata trwa dalej wokół szczegółów: kiedy zaczyna się „życie”? Kiedy podczas ciąży kończy się prawo wyboru? Jednak w swej podstawie: prawa kobiety do wyboru – aborcja lub życie – pozostaje solidnie zakorzeniona w naszej praktyce sądowej.


The Right to Choose Includes the Right to Choose Life

Gatestone Institute, 16 marca 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Alan M. Dershowitz

Amerykański prawnik i komentator spraw międzynarodowych. Emerytowany wykładowca prawa konstytucyjnego (w 1967 roku w wieku lat 28 został najmłodszym profesorem zwyczajnym prawa w historii Harvard Law School).

Dershowitz jest autorem wielu książek, wśród których najgłośniejszą jest The Case for Israel (2003). Jest to książka, z którą można się zgadzać lub nie, ale która jest obowiązkową lekturą dla każdego, kto próbuje zrozumieć zawikłany obraz konfliktu na Bliskim Wschodzie oraz sposobu postrzegania Izraela przez resztę świata.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2607 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk