Prawda

Poniedziałek, 6 maja 2024 - 20:01

« Poprzedni Następny »


Postępujący nihilizm i zgnilizna postmodernizmu na Zachodzie


Jason D. Hill 2020-06-26


Związek między filozofią i anarchią nigdy nie był bardziej widoczny.

Wiele już napisano o koszmarnym i tragicznym zabójstwie George’a Floyda i wiele napisano  o istnieniu lub nieistnieniu systemowego rasizmu w naszym kraju i wśród policji w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Twierdzę, że rozsądni ludzie mogą mieć rozsądne różnice zdań w tej kwestii; mogą oferować rozsądne argumenty oparte na faktach i równie przekonujące repliki. Z wykształcenia jestem filozofem, a z natury mam chłodny, niesentymentalny umysł. Dlatego przyjmuję, że brak zgody w sprawach, które dalece nie są niepodważalną prawdą, może istnieć bez tego, by życie obywatelskie i społeczne zaufanie oraz spójność staczały się w kompletny chaos.

Szereg rzeczy niepokoi mnie w wojnach kulturowych, jakie toczą się na ulicach Ameryki, kiedy przysłuchuję się (nie bez życzliwości) pełnym przejęcia krzykom ludzi, którzy autentycznie cierpieli przez całe życie z powodu uprzedzeń i brutalności. Przede wszystkim jest to nieukierunkowana wściekłość i gniew, które ranią nie tylko niewinnych obywateli wszystkich ras, ale tych właśnie czarnych ludzi, w których imieniu oferowane są protesty i zamieszki jako rodzaj karzącej sprawiedliwości dla niewidzialnych ofiar skorumpowanych instytucji.


Kiedy czarni i biali demonstranci z równą pasją obalają lub pokrywają obraźliwymi graffiti pomniki handlarzy niewolników i białych abolicjonistów; kiedy Winston Churchill, bohater wojenny i niekwestionowany obrońca zachodniej cywilizacji, który wraz ze Stanami Zjednoczonymi uratował Zachód przed pazernymi spustoszeniami ekspansjonistycznych planów Hitlera zbudowania rasowo dominującej władzy aryjczyków, zostaje uznany za nieodróżnialnego od rasowych separatystów; i kiedy rasistowscy separatyści są wrzucani do jednego worka z białymi abolicjonistami, którzy oddali życie za emancypację czarnych, nie można wtedy niżej się stoczyć zarówno w kategoriach dysonansu poznawczego, jak moralnego zdeprawowania. W niedoskonałym świecie musi się czynić moralne i pojęciowe rozróżnienia. W Londynie zdewastowano pomnik Abrahama Lincolna podczas protestu Black Lives Matter.    


Lincoln był bohaterskim prezydentem, który poszedł na wojnę, by wyzwolić amerykańskich niewolników i który został za to zabity. W Waszyngtonie protestujący szaleli przeciwko admirałowi Davidowi Farragutowi, który wystąpił przeciwko separatystom w swoim stanie, Tennessee, i dołączył do Unii. Dzisiaj jest znany jako bohater Bitwy w Mobile Bay, w której zadał wielki cios stanom Konfederacji. Słowa „morderca” i „kolonizator” zostały także wymalowane przy nazwisku orędownika abolicji, Mattiasa Baldwina w Filadelfii. To był człowiek, który walczył o prawo głosu dla czarnych, który działał na rzecz edukacji dla czarnych dzieci jeszcze przed wojną secesyjną i płacił nauczycielom z własnej kieszeni. Szalejącą tutaj ignorancję pokazali protestujący w Bostonie, którzy zdewastowali pomnik 54 regimentu Massachusetts. Był to drugi w Unii regiment składający się z czarnych ochotników. Można ciągnąć listę czarnych i białych bojowników przeciwko uciskowi czarnych, których pomniki są obiektem masowych ataków.


Pomijam na chwilę kwestię etyczności i słuszności usuwania historycznych symboli związanych z uciskiem rasowym. Kiedy motłoch widzi pomnik i obala go, ponieważ przedstawia postać białego człowieka – niezależnie od moralnych wartości, jakie reprezentowała osoba przedstawiona na tym pomniku, mamy niebezpieczny rodzaj odwróconego rasizmu i biologicznego kolektywizmu; logicznym następstwem tego jest podstępny rodzaj determinizmu: koncepcja, że można użyć rasowo przypisanej tożsamości do przypisania moralnego, społecznego i politycznego znaczenia genetycznemu pochodzeniu tej osoby. Jest to rasizm starej daty, na którym opierała się supremacja rasowa białych nad czarnymi w Ameryce czasów segregacji i nad Żydami w nazistowskich Niemczech. Można by oczekiwać, że przeciwnicy wszelkiego rodzaju rasowej supremacji rozpoznają niebezpieczeństwa walki z jednym rodzajem rasizmu przy pomocy innego rasizmu, kiedy zabijasz człowieka, bo jest czarny, lub jest Azjatą, albo jest biały i robisz to tylko z tego powodu, trzymasz się zasady chemicznego przeznaczenia: idei, że jakiś rodzaj rasowej, wewnętrznej maszynerii chemicznej ciała produkuje cechy charakteru i z tego powodu musisz pozbawić tego człowiek tych cech przez zabicie go.


W wezwaniach do „dekolonizacji” programów nauczania na kampusach uniwersyteckich widzimy wypaczenie walki przeciwko prawdziwemu rasizmowi. Na kampusach jest teraz pęd do dekolonizowania programów, zapełnionych klasycznymi tekstami napisanymi (zazwyczaj) przez męskich uczonych, pisarzy, myślicieli. Jeśli można bez rozróżnienia atakować i dewastować pomniki abolicjonistów niewolnictwa i bojowników o rasową równość, takich jak Winston Churchill, David Farragut, Matthias Baldwin i Abraham Lincoln, to można również wyobrazić sobie obłąkańczą, niemoralną wyobraźnię edukatorów nawołujących do wymazania z programów nauczania męskich, białych postaci. Widać trudno sobie wyobrazić, że moralne i emancypujące słownictwo wobec ucisku mogło wyłonić się z dzieł tych klasycznych autorów, takich jak John Stuart Mill, Immanuel Kant, John Locke, Thomas Paine, Hugo Grotius, Charles Dickens, a także Arystoteles.


Zaszokowało mnie, kiedy otrzymałem email z mojej instytucji, informujący mnie o warsztatach, na których jednym z punktów była “dekolonizacja programu nauczania”. Rozumowanie opiera się na błędnej inżynierii społecznej. Nie jest to kwestia zwiększenia różnorodności programu. Oznacza dosłownie usunięcie z niego wszystkich klasycznych autorów, o których zakłada się, że byli rasistami, ponieważ byli biali i pisali w epokach historycznych, które nie celebrowały czarnej sprawczości. Pomijam oczywistą brednię  takiego rozumowania i podkreślam tezę, którą postawiłem w poprzednich esejach: nasze uniwersytety przestały być bastionami wiedzy, a stały się zagrożeniem bezpieczeństwa narodowego, dostarczycielami nie tylko odwróconego rasizmu, ale edukacyjnych bzdur  kulturowego marksizmu, gdzie panuje nienawiść do Ameryki, a najlepsze aspekty cywilizacji Ameryki są prezentowane jako systemowy i endemiczny problem.


Jesteśmy świadkami narastania wojen kulturowych, czy to na ulicach, czy w dosłownie wszystkich dziedzinach naszego systemu edukacyjnego, gdzie panuje zjadliwy nihilizm oparty na  osi moralnego i kulturowego relatywizmu.


Moralny relatywizm propaguje pogląd, że nie ma obiektywnych kryteriów do rozstrzygnięcia między konkurującymi twierdzeniami o prawdzie. Jego rządzącą zasadą jest subiektywizm. To, co się  czuje, że jest prawdą, stanowi prawdę. Logika i rozsądek, według bardziej radykalnej szkoły subiektywizmu, jest tworem rasistowskich i imperialistycznych białych konstruktów. Jeśli jednak nihilizm logicznie idzie w parze z relatywizmem, trzeba zapytać: jaka jest szkoła i filozoficzne podstawy relatywizmu? Jakie pierwsze podstawowe zasady podbudowują relatywizm, który powoduje nihilizm na naszych ulicach i w naszym systemie edukacyjnym?   


The Advancing Nihilism and Rot of Post-Modernism in the Wast

Frontpage mag., 19 czerwca 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 



Jason D. Hill

Profesor filozofii na DePaul University w Chicago. Specjalizuje się w dziedzinie etyki, filozofii społecznej i politycznej. Jest autorem wielu książek, m.in. “We Have Overcome: An Immigrant’s Letter to the American People”. Jason D. Hill przyjechał do Stanów Zjednoczonych z Jamajki w wieku 20 lat, jest krytykiem kultury cierpiętnictwa, która jego zdaniem nie sprzyja emancypacji grup dawniej dyskryminowanych.

Twitter @JasonDhill6.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk