Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 00:57

« Poprzedni Następny »


Opatrywanie wielkich dzieł sztuki ostrzeżeniami dla wrażliwych jest brakiem zrozumienia istoty sztuki


Jonathan S. Tobin 2021-09-08


Przez zebranie sześciu arcydzieł namalowanych na przestrzeni lat w połowie XVI wieku przez Tiziano Vecellio (1488-1576) — znanego współczesnym jako Tycjan – Muzeum Isabelli Stewart Gardner w Bostonie dokonało jednego z największych wyczynów w amerykańskiej kulturze w ostatnich latach.  


Tycjan namalował dla króla Filipa II Habsburga (lepiej znanego z wysłania Hiszpańskiej Armady na Anglię mniej więcej 25 lat po tym, jak obrazy zostały ukończone), sześć wspaniałych płócien opartych na epickim poemacie Owidiusza, Metamorfozy i pierwotnie zawieszono je w Alcazar w Madrycie. Później zostały jednak rozdzielone. Muzeum w Bostonie, które 125 lat temu kupiło “Porwanie Europy – obraz namalowany jako ostatni z tych sześciu, ściągnęło je wszystkie razem i po raz pierwszy można je oglądać w Stanach Zjednoczonych.


Prace należą do najlepszych przykładów tego, co historycy sztuki nazywają poesie — malowana poezja — gdzie teksty literatury klasycznej są reinterpretowane poprzez złożone, wizualne przedstawienie mitów i idei, wypełnione pięknymi postaciami ludzi i wspaniałymi krajobrazami. Należą do największych dzieł zachodniej cywilizacji i Bostończycy oraz ci, którzy odwiedzają to miasto, mają szczęście, że mogą podziwiać je w całej ich wspaniałości, tak jak mogli to robić bywalcy hiszpańskiego dworu, kiedy urodzony w Wenecji Tycjan stworzył je dla najpotężniejszego wówczas na świecie człowieka.  

 

Ostrzeżenia dla wrażliwych


Jednak w 2021 roku w Ameryce nie można po prostu podziwiać sztuki, nawet tak wspaniałej uczty jakiej dostarczyło muzeum Gardner, bez dostarczenia przekazu od tych sił w naszej kulturze, które najbardziej interesuje krytykowanie zachodniej cywilizacji przez pryzmat lewicowości XXI wieku. Nie dziwi więc, że muzeum nie tylko wystawia Tycjana z przeprosinami i towarzyszącymi eksponatami, których celem jest deprecjonowanie obrazów, ani że wystawa skłoniła znanych krytyków do pytania: “Czy kiedykolwiek możemy znowu patrzeć na obrazy Tycjana w ten sam sposób?”

 

Problem z Tycjanem polega na tym, że sceny z poematu Owidiusza dotyczą zachowania, które nie jest dziś uważane za akceptowalne w dobrym towarzystwie XXI wieku. Najbardziej skandalicznie, „Porwanie Europy” przedstawia historię tego, jak Zeus, król greckich bogów, przeobraził się w białego byka i zwabił piękną kobietę, by narzucić jej swoje niemoralne chęci. “Danae”, obraz, który pokazuje Zeusa wchodzącego do zamkniętej komnaty innej pięknej i skąpo odzianej kobiety w jeszcze innym, kreatywnym przebraniu (złotego deszczu) jest równie problematyczny. Pozostałe obrazy budzą niepokój krytyków z tych samych powodów.  


Dlatego muzeum uznało, że musi odpowiedzieć na pytanie, czy wolno pokazywać seksualną przemoc lub molestowanie – nawet jeśli kwestionowane obiekty są XVI-wiecznymi obrazami starożytnych mitów – na wystawie w muzeum. Organizatorzy wystawy w pełnej udręki odpowiedzi na swojej witrynie internetowej próbują grać na dwóch fortepianach. Chcą, byśmy podziwiali obrazy, ale także cmokali z oburzeniem na renesansowy patriarchat i przyznawali, że dzisiejsza ciemiężąca męskość nie jest lepsza.


Pokazywanie zła nie oznacza popierania go


To prawda, że Europa jest ofiarą silnego męskiego drapieżnika, który jest równie obrzydliwy jak Harvey Weinstein. Stwierdzenie jednak, że Zeus jest czarnym charakterem, nie jest oryginalnym odkryciem XXI wieku. Jego zachowanie nie byłoby bardziej społecznie akceptowane w Rzymie Augusta, kiedy po raz pierwszy opublikowano poemat Owidiusza ani w Hiszpanii Filipa niż jest w dzisiejszym Bostonie, mimo że tolerancja dla gwałtu i mizoginii była znacznie bardziej powszechna w przeszłości.


Poza pracami religijnymi wielka poezja i sztuka nigdy nie były katalogiem ludzkich cnót. To było coś, co – przy wszystkich swoich problematycznych postawach – prawdopodobnie rozumieli mieszkańcy dworu Filipa.


Dzisiejsza publiczność oglądająca sztukę, nie jest jednak tak wyrobiona jak ci XVI-wieczni hiszpańscy arystokraci. Zamiast widzieć poesie Tycjana takimi, jakie są – piękną prezentacją fantastycznych opowieści dotyczących całej palety ludzkich pragnień i wad – bez traktowania ich jako materiał instruktażowy, jak ludzie mają żyć, współcześni Amerykanie najwyraźniej potrzebują przypomnienia, że nie należy próbować w domu tego, co oglądają w muzeum.  


Tak więc muzeum dostarczyło forum na odpowiedź Tycjanowi w postaci wystawy o “języku ciała” i filmu, w którym Europa zamienia się w tryskającą limerykami feministkę, która nie ma żadnych zahamowań w pokazywaniu nam swoich funkcji fizjologicznych. Ten wkład wraz z ostrzeżeniami dla wrażliwych – które obejmują wymagane – “zasoby dla ocalałych i zwolenników” – są próbą zarówno uratowania sumienia kuratorów muzeum jak i  zapobieżenia anulowaniu przez krytyków, którzy są dumni z wyeliminowania z szkolnych programów epickich poematów Homera i innych klasycznych dzieł za podobne błędy, jakie znajdują się u Tycjana.


Anulująca zgraja zabiera się za sztukę


W tym wypadku załamywanie rak nie ograniczało się do muzeum. Naczelny krytyk sztuki z redakcji “New York Timesa” dołożył własną długą próbą usprawiedliwienia faktu, że nadal uważa, iż obrazy Tycjana są „wielką” sztuką, mimo że wie, że powinien mieć w ich sprawie potępiające uczucia. 

 

Esej Hollanda Cottera o wystawie w muzeum Gardner jest klasykiem sam w sobie, pokazuje bowiem, że nawet obdarzeni najwyższym prestiżem autorzy muszą dzisiaj czołgać się, by uniknąć czystki dokonywanej przez młodzieżowych cenzorów wśród redakcyjnego personelu. Cotter chciałby wybuchnąć czystą radością z powodu możliwości oglądania obrazów Tycjana, ale wie, że mu nie wolno, więc żąda, byśmy wszyscy patrzyli inaczej na obrazy w epoce „Me Too”.


Szydzenie z wicia się tego autora oraz z wielosłowia kuratorów muzeum nie oznacza akceptowania seksualnej przemocy ani też dylematów, przed jakimi stoją miłośnicy sztuki w zetknięciu z „przebudzoną” zgrają. Zgraje “przebudzonych” są teraz czujne w wielu dziedzinach, także w dziennikarstwie. Cotter niewątpliwie wie, że to, co zdarzyło się redaktorowi działu opinii w jego gazecie – kiedy popełnił niewybaczalne wykroczenie przez opublikowanie artykułu Senatora Toma Cottona o potrzebie zatrzymania pełnych przemocy rozruchów Black Lives Matter – może równie łatwo zdarzyć się i jemu.  


Świat sztuki jest jednak szczególnie nietolerancyjny. W zeszłym roku szanowany historyk sztuki i kurator w nowojorskim Metropolitan Museum of Art został poddany sesji poniżenia w stylu Rewolucji Kulturalnej za dokonanie zawoalowanego (choć całkowicie trafnego) porównania między zgrają zbirów, którzy obalali pomniki na publicznych placach Ameryki, a tymi z rewolucji francuskiej. Istotnie, to nowe, grupowe myślenie jest tak nietolerancyjne, że zarówno reporterka ds. kultury “New York Timesa”, Robin Pogrebin jak i jej redaktorzy uznali za ryzykowne włączenie choćby jednego głosu niezgody o tym spektaklu w jej sprawozdaniu z tego, co się wydarzyło.

 

Jeśli potrzebujemy takiego kontekstu, jaki muzeum w Bostonie uważa za niezbędny dla pokazania wielkiej sztuki, by uczynić ją do strawienia dla dzisiejszej publiczności, można dostać dreszczy na myśl, że oni uważają, iż to samo dotyczy całej klasycznej literatury, historii i religii, a także Biblii. Wiemy już jednak, że ci sami ludzie są chętni do rozbicia podstaw zachodniej cywilizacji i próżnym wysiłku dokonania czystki tego, co uważają za złe myśli i zachowanie.


Muzeum Gardner i “New York Times” chcą powstrzymać anulowanie Tycjana i jego niesfornego obiektu, Zeusa. Intelektualne środowisko jednak, w którym sztukę mierzy się jedynie jej podporządkowaniem nietolerancyjnej ideologii, nie jest tak bardzo odległe od tyrańskiej mentalności jak chcieliby wierzyć autorzy z „New York Timesa”.


Putting Trigger Warnings On Great Masterpieces Misses The Point Of Art

The Federalist, 2 września 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jonathan S. Tobin

Amerykański dziennikarz, redaktor naczelny JNS.org, (Jewish News Syndicate). Komentuje również na łamach National Review, New York Post, The Federalist, w prasie izraelskiej m. in. na łamach Haaretz


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Oburzenie i wstyd są kwestią czasów Marek Eyal 2021-09-08


Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk