Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 17:27

« Poprzedni Następny »


Muzułmanie: Meczet Al-Aksa nie należy do Palestyńczyków


Khaled Abu Toameh 2020-11-14

Dla Palestyńczyków muzułmanin, który wierzy w prawo Izraela do istnienia, nie jest uprawniony do wejścia na Wzgórze Świątynne ani modlenia się w meczecie Al-Aksa. Rządzący Fatah, frakcja prezydenta Autonomii Palestyńskiej, Mahmouda Abbasa, przewodzi kampanii nie dopuszczania muzułmanów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Bahrajnu do odwiedzania Wzgórza Świątynnego. Na zdjęciu: Palestyńczycy palą portret następcy tronu ZEA, Mohammeda Bin Zajeda.)
Dla Palestyńczyków muzułmanin, który wierzy w prawo Izraela do istnienia, nie jest uprawniony do wejścia na Wzgórze Świątynne ani modlenia się w meczecie Al-Aksa. Rządzący Fatah, frakcja prezydenta Autonomii Palestyńskiej, Mahmouda Abbasa, przewodzi kampanii nie dopuszczania muzułmanów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Bahrajnu do odwiedzania Wzgórza Świątynnego. Na zdjęciu: Palestyńczycy palą portret następcy tronu ZEA, Mohammeda Bin Zajeda.)

W ostatnich latach Palestyńczycy regularnie potępiali Żydów za odwiedzanie Wzgórza Świątynnego/Haram Al-Szarif (Szlachetnej Świątyni) w Jerozolimie. Palestyńczycy przedstawiają te wizyty Żydów jako “wtargnięcia” i twierdzą, że odwiedzający „bezczeszczą” meczet Al-Aksa, kiedy wchodzą na Wzgórze Świątynne.


Żydzi jednak nie wchodzą do meczetu; chodzą jedynie po otwartym terenie i chroni ich izraelska policja. Warto wspomnieć, że Palestyńczycy często obrzucają Żydów na Wzgórzu Świątynnym obelgami i próbują fizycznie atakować.


Wzgórze Świątynne jest najświętszym miejscem judaizmu i miejscem, ku któremu Żydzi zwracają się podczas modlitw. Wśród sunnickich muzułmanów Wzgórze Świątynne uważane jest za trzecie najświętsze miejsce islamu.


Palestyńczycy mówią teraz, że sprzeciwiają się nie tylko Żydom odwiedzającym ich najświętsze miejsce, ale także wizytom muzułmanów, którzy wierzą w pokój z Izraelem.


Dla Palestyńczyków muzułmanin, który wierzy w prawo Izraela do istnienia, nie jest uprawniony do wejścia na Wzgórze Świątynne ani modlenia się w meczecie Al-Aksa. Dlaczego? W świecie Palestyńczyków muzułmanin lub Arab, który zawiera pokój z Izraelem, jest “zdrajcą”, który nie zasługuje na prawo wejścia na ten teren. Chociaż miejsce jest święte dla wszystkich muzułmanów, Palestyńczycy jakoś przekonali samych siebie, że meczet Al-Aksa jest ich prywatną własnością i że mają prawo nie dopuszczać innych muzułmanów do modlenia się w tym miejscu.


Rządzący Fatah, frakcja prezydenta Autonomii Palestyńskiej, Mahmouda Abbasa, przewodzi kampanii niedopuszczania muzułmanów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Bahrajnu – dwóch państw Zatoki, które niedawno podpisały porozumienia pokojowe z Izraelem - do odwiedzania Wzgórza Świątynnego.


Mufti Jerozolimy mianowany przez AP, szejk Mohammed Hussein, pierwszy zakazał odwiedzania tego miejsca muzułmanom, którzy wierzą w normalizację stosunków z Izraelem. Hussein oznajmił, że muzułmanie, którzy chcą modlić się w meczecie Al-Aksa, mogą to robić, tylko jeśli nie przybywają przez Izrael.


Dodał, że modlitwy w meczecie nie są dozwolone dla muzułmanów, którzy nawiązują stosunki z Izraelem. Ponadto powiedział, że Palestyńczycy mają zakaz przyjmowania lub kontaktowania się z każdym muzułmaninem, który wierzy w normalizację stosunków z Izraelem.


Inny wysoki rangą palestyński duchowny, szejk Ekremah Sabri, powiedział, że wizyty muzułmanów, którzy wierzą w pokój z Izraelem, w miejscu świętym „są nie mniej niebezpieczne niż szturmowanie meczetu Al-Aksa przez [żydowskich] osadników”.  


Sabri powiedział, że niedawne wizyty muzułmanów z ZEA na Wzgórzu Świątynnym i w Jerozolimie “są wyraźnym rezultatem zbrodni normalizacji” stosunków z Izraelem. Dodał: „Jest haniebne dla tych delegacji przychodzenie pod izraelską ochroną”.  


Monir al-Dżaghoub, wysoki rangą funkcjonariusz Fatahu, ostrzegł, że Palestyńczycy rzucą "starym butem w twarze” muzułmanów, którzy wchodzą do Jerozolimy pod izraelską ochroną.  


To jest jedna z nielicznych spraw, w której Fatah wydaje się zgadzać ze swoimi rywalami w palestyńskim ruchu islamistycznym, Hamasie.

"Ta przeklęta wizyta jest brakiem uszanowania uczuć ludów naszego arabskiego i islamskiego narodu oraz zachętą dla syjonistycznej okupacji, by czynić coraz więcej wtargnięć do meczetu Al-Aksa” - Abdel-Latif Al-Qanou, rzecznik Hamasu, powiedział Agencji Anadolu. "Wejście delegacji z Zatoki do meczetu Al-Aksa pod izraelską ochroną jest ciosem w plecy naszego palestyńskiego ludu”.

Te groźby są powodem, dla którego Palestyńczycy obrażali i wyrzucili delegację ZEA, która odwiedziła meczet Al-Aksa 19 października. Gdyby nie obecność izraelskich policjantów i strażników bezpieczeństwa, wizyta skończyłaby się przemocą lub rozlewem krwi.


Groźby i obelgi Palestyńczyków spotkały się z ostrą krytyką wielu muzułmanów, szczególnie tych, którzy żyją w Zatoce. Ci muzułmanie, obrażeni i poniżeni przez retorykę i prowokacje Palestyńczyków, odpowiedzieli potępieniem palestyńskich „zbirów”, którzy nękają i obrażają muzułmańskich wiernych podczas ich wizyty w meczecie Al-Aksa.

Ci muzułmanie z Zatoki żądają także położenia kresu palestyńskiemu “monopolowi” nad islamskim miejscem świętym w Jerozolimie. Praktycznie rzecz biorąc, mówią: "Meczet Al-Aksa należy do wszystkich muzułmanów, a nie tylko do Palestyńczyków”. Inni posunęli się tak daleko, że żądają “wyzwolenia” meczetu Al-Aksa z rąk palestyńskich „zbirów”.


Saudyjski dziennikarz i pisarz, Abdel Rahman Al-Lahim:

"Jest bardzo ważne, by [mieszkańcy] Emiratów i Bahrajnu omówili z Izraelem sposoby wyzwolenia meczetu Al-Aksy od palestyńskich zbirów, żeby bronić gości przed palestyńskim bandytyzmem".

Al-Lahim pisał wyzywająco na Twitterze:

"Będę nadal z pomocą Boga demaskował palestyńskich zbirów i przeciwstawiał się im, żeby bronić meczetu Al-Aksa przed tymi łajdakami. Będę przypominał światu o ich (Palestyńczyków) terrorystycznych zbrodniach w Jordanii i Libanie”.

Komentując sprawę poniżenia delegacji ZEA podczas wizyty w Jerozolimie, saudyjski pisarz i publicysta, Abdullah Al-Bander, oskarżył Palestyńczyków o niewdzięczność wobec krajów arabskich, które popierały Palestyńczyków. Palestyńczycy, napisał, “obrażali i przeklinali muzułmanów w meczecie. ZEA jest jednym z największych krajów po Arabii Saudyjskiej, który popierał palestyński naród przez dostarczanie pomocy dla UNRWA”.


Saudyjski politolog, Sattam Al-Harthi, potępił agresywną reakcję Palestyńczyków na wizytę delegacji z ZEA. Powiedział, że spodziewał się, iż “Palestyńczycy powitają arabskich braci kwiatami i otworzą dla nich swoje domy”.


Polityczna działaczka z ZEA, Laila Al-Awadhi, zapytała: "Czy to jest palestyńska etyka gościnności? Czy jest jednym z przykazań religijnych [rzucanie] obelg w meczetach? Czy to jest moralność Arabów?” Zwracając się do Palestyńczyków dodała: “Będziemy odwiedzać meczet Al-Aksa, ponieważ nie należy do was, należy do wszystkich muzułmanów”.


Pisarz z ZEA, Jakoub Al-Rayss, oskarżył “najemników” Hamasu o to, że stoją za napadami na muzułmanów, którzy odwiedzili meczet w Jerozolimie. „Tutaj widzicie, że nie tyle chodzi o religię i etykę, ile jest to złowroga ideologia Bractwa Muzułmańskiego” - napisał. (Hamas jest odgałęzieniem Bractwa Muzułmańskiego.)


Ali Al-Aslami, użytkownik mediów społecznościowych z ZEA, odpowiedział Al-Rayssowi: "Jak bardzo myliliśmy się, kiedy myśleliśmy, że Izrael uniemożliwia muzułmanom odwiedzanie meczetu Al-Aksa”.


Ahmed Nasir, w artykule opublikowanym w tygodniku ZEA, “Al-Ain”, oskarżył Katar, Turcję i Palestyńczyków o hipokryzję i „kupczenie” sprawą palestyńską. Nasir podkreślił, że wizyta delegacji z Emiratów w meczecie Al-Aksa “przyszła jako owoc traktatu pokojowego podpisanego przez ZEA i Izrael 15 września i jako komunikat ZEA dla Palestyńczyków, że traktat popiera ich sprawę”.


Katar i Turcja, dodał Nasir, "próbowały zakłócić tę wizytę, wypaczyć jej cele i atakować ją, jako część nikczemnego planu udaremnienia i wypaczenia starań ZEA o pokój”. Wskazał, że turecki prezydent, Recep Tayyip Erdogan i katarscy ministrowie odwiedzali meczet w przeszłości, ale nie byli obrażani przez Palestyńczyków.


"Handlarze sprawą palestyńską podżegają przeciwko ZEA tylko dlatego, że zaczęły szukać praktycznego rozwiązania, które przyczyniłoby się do szerzenia bezpieczeństwa i stabilności oraz przywrócenia praw palestyńskich” – argumentował Nasir.


Wściekłe reakcje tych muzułmanów na palestyńską napaść na delegację z Emiratów są kolejną oznaką pogłębiającego się kryzysu między Palestyńczykami a światem arabskim, szczególnie państwami Zatoki. Jest oczywiste, że przybycie turystów do Jerozolimy pomaga gospodarce w czasie, kiedy miasto przeżywa trudności gospodarcze z powodu restrykcji związanych z koronawirusem. Niemniej, raz jeszcze, Palestyńczycy optowali za nienawiścią do Izraela i do każdego Araba, który dąży do pokoju z nim, zamiast za poprawą swoich podstawowych warunków życia.


Jest dodatkowy aspekt gniewnej reakcji tych Arabów i muzułmanów: niektórzy muzułmanie czują się bezpieczniej odwiedzając meczet pod izraelską ochroną niż bez niej. Izraelscy policjanci chronili muzułmanów, którzy odwiedzali meczet, przed atakami innych muzułmanów – za promowanie normalizacji stosunków z Izraelem. Nic dziwnego więc, że muzułmanie z Zatoki żądają teraz zakończenia wyłącznej kontroli, jaką Palestyńczycy sprawują nad trzecim najświętszym miejscem islamu.


Muslims: Al-Aqsa Mosque Does Not Belong to Palestinians

Gatestone Institute, 6 listopada 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Khaled Abu Toameh - urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, palestyński dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w "The Jerusalem Post", "Wall Street Journal", "Sunday Times", "U.S. News", "World Report", "World Tribune", "Daily Express" i palestyńskim dzienniku "Al-Fajr". Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk