Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 09:09

« Poprzedni Następny »


Media społecznościowe i radykalna wolność słowa


Vic Rosenthal 2020-10-20


Internet i jego pochodne, takie jak email i World Wide Web, zostały stworzone przez akademickich badaczy. Chociaż armia zapłaciła za znaczną część tych innowacji, niewiele uwagi zwracano na bezpieczeństwo i żadnej na treść. Akademicy zbudowali skrajnie demokratyczną strukturę. Każdy mógł stworzyć stronę internetową i włożyć tam cokolwiek chciał. Nie trzeba było być publiczną postacią ani przekonywać wydawcy, by zainwestował w szerzenie twoich idei, ani nie trzeba było posiadać stacji telewizyjnej. Jeśli miałeś czyjś adres email, niezależnie od tego, kim byłeś i kim był odbiorca, mogłeś wysłać mu komunikat (może nie byłoby odpowiedzi, ale jednak). Radykalna wolność słowa była nie tylko teoretyczna, była realna.


Niezmiernie mi to odpowiadało. Kiedy mieszkałem w USA, regularnie pisałem listy do redakcji mojej lokalnej gazety i czasami publikowali je, a czasami nie. Nie musieli mówić mi, dlaczego. Czasami nawet zmieniali mój tekst przed drukiem. Podczas jednej z wojen Izraela stacja telewizyjna przeprowadziła ze mną wywiad jako z kimś, kto miał w Izraelu rodzinę. Półgodzinny wywiad został przycięty do kilkudziesięciu sekund uwag o moim niepokoju o moje dzieci. Cały wywiad składał się głównie z moich prób wyjaśnienia prawa Izraela do samoobrony, podczas gdy reporter starał się skłonić mnie do wyrażenia strachu lub gniewu, co stanowiło potem treść dobrego, krótkiego klipu. Próbowałem produkować program radiowy dla lokalnej stacji radiowej (proszę się nie śmiać). Nie byli zainteresowani. Była tam także możliwość nadania kilku krótkich audycji, jeśli za nie zapłacisz. Moje audycje, które wspominały Izraelczyków zamordowanych przez palestyńskich terrorystów (to było podczas drugiej intifady), nie zostały zaakceptowane; nie chcieli wziąć moich pieniędzy.     


Kiedyś nawet ściągnąłem problemy na głowę mojej żony, kiedy napisałem artykuł dla biuletynu Hadassa, którego była redaktorką. Prezeska oddziału powiedziała jej ostrymi słowami, że to nie może się powtórzyć. Najwyraźniej, kobieca tolerancja nie rozciągała się na opozycję wobec „rozwiązania w postaci dwóch państw”.  


Nie znoszę, kiedy ktoś mówi mi, że mam się zamknąć. Kochałem więc Internet, który pozwalał mi pisać na moim blogu, to co chciałem. Nikt nie mógł zamknąć mi ust. Skłonienie ludzi do czytania tego było inną sprawą, ale uwielbiałem to uczucie, że każdy na świecie może usłyszeć to, co mam do powiedzenia. Wystarczyło tylko kliknąć.

 

Facebook założono w 2004 roku i w ciągu kolejnych kilku lat lawinowo rozwinęły się media społecznościowe. Facebook wkrótce wyprzedził Myspace i innych konkurentów. Reddit pojawił się w 2005 roku, Twitter 2006. Wiele innych podążyło w ich ślady. Media społecznościowe mają niemal niepojętą liczbę użytkowników (Facebook ma 2,7 miliardów miesięcznie aktywnych uczestników), co czyni z nich najpotężniejsze narzędzie do manipulowania świadomością ludzką, jaką kiedykolwiek wynaleziono.

 

Media społecznościowe odeszły jednak od ideału całkowitej demokracji informacyjnej. Komercyjne przedsięwzięcia istnieją dzięki sprzedawaniu czegoś, a w tym wypadku, reklam i osobistej informacji. Aby to robić, stworzyły tajne algorytmy, które ustalają, kto komunikuje się z kim i kto widzi jakie treści. Niemniej nadal megafon, jaki daje użytkownikom – prywatnym osobom, biznesowi, politycznym grupom i rządom – jest niewiarygodnie silny.


Naturalnie była reakcja. Niektóre treści złe; szerzy się fałszywa informacja, podżeganie do morderstw, nienawiści i nękanie. Oczywiście, nie ma to zgody. Są publiczne, głośne żądania, by “coś zrobić” przeciwko nadużywaniu mediów społecznościowych. Jednak skala przedsięwzięcia jest zdecydowanie zbyt wielka, by możliwa była ręczna moderacja treści bez  zniszczenia spontaniczności. W każdym razie, moderacja “po fakcie” okazała się bezskuteczna w skrajnie kontrowersyjnych sprawach, które są dyskutowane. Wypowiedzi takie jak “’kobiety transgender’ nie są kobietami” lub “islamski terroryzm” zostaną zgłoszone jako mowa nienawiści i albo zabroni się ich, albo nie. Koncepcja “standardów społeczności” jest względna w zależności od społeczności, która podejmuje te decyzje.

 

Jeszcze gorszym środkiem doraźnym jest używanie sztucznej inteligencji do sprawdzania treści przed publikacją. Takie algorytmy nie są wystarczająco inteligentne, by rozróżnić między dyskusją o nienawistnych ideach, a ich wyrażaniem – w kategoriach logicznych, różnica między wymienieniem i użyciem – żeby nie wspomnieć o satyrze.

 

Używam usługi emailowej do wysyłania blogu do moich prenumeratorów. Ostatnio próbowałem wysłać stosunkowo łagodny tekst i zablokował mi go program tej usługi (głupio nazwany “Omnivore” [Wszystkożerca] co oczywiście znaczy, że połyka wszystko). Może Omnivore nie podobało się to, że pisałem o “islamskim antysemityzmie” i “nazistowskiej nienawiści do Żydów” ale nie powiedział mi tego i zjadł moje emaile. Zamiast czekać na człowieka, który miałby czas na ocenę mojego odwołania się, zmieniłem dostarczyciela usługi (ten nowy też ma swoje problemy).  

 

Facebook niedawno wprowadził funkcję “sprawdzania faktów”, która ich zdaniem jest bezstronną odpowiedzią na kontrowersyjne wypowiedzi.To prawdopodobnie jest najmniej szkodliwy sposób reagowania na zastrzeżenia przeciwko konkretnym treściom, ale nie jest to odpowiedź na mowę nienawiści, podżeganie lub nękanie.


Prawdopodobnie najlepszym podejściem byłoby zmuszenie użytkowników mediów społecznościowych do publicznego ujawnienia swojej tożsamości, żeby byli odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Z pewnością nie pomoże zaangażowanie większej ilości ludzi lub robotów w roli „komisarzy”. Wolność słowa nie jest problemem. Anonimowość jest. Posty na Facebooku będące odpowiednikiem okrzyku “pożar” w zatłoczonym teatrze powinny podlegać takim samym karom, jak żywa mowa lub wydrukowane na papierze groźby. Co w tym jest tak trudnego?


Jednym z interesujących aspektów mediów społecznościowych jest to, jak ułatwiają one szerzenie się teorii spiskowych. Czasami istnieją spiski: JFK nie został zamordowany przez samotnego szaleńca i Epstein prawdopodobnie nie zabił się. Niektóre teorie są jednak niemal z pewnością fałszywe: wiemy, kto był odpowiedzialny za 9/11 i jak Luca Brasi, “śpi z rybami”. Inne teorie są wystarczająco cudaczne i niespójne, by można nazwać je tylko szalonymi, jak twierdzenie, że lądowanie na Księżycu było fałszywką (proszę, nie pisz do mnie, jeśli w to wierzysz). I na przykład ten artykuł o “Pizzagate” mimo tendencyjnej próby przypisania winy kampanii Trumpa – jest fascynujący. Nic bardziej nie pomogło szerzeniu się tych teorii niż Internet, a szczególnie media społecznościowe.  

 

Ponieważ media społecznościowe są tak potężne, stały się bronią w wojnie psychologicznej, którą posługują się agenci związani z rządami, armiami, agencjami szpiegowskimi, partiami politycznymi i wszelkiego rodzaju organizacjami. Połączenia ludzkich agentów i botów w sieci można użyć do wstawiania zakłócających treści do mediów społecznościowych i podtrzymywać ich wzrost i szerzenie się. Jest to łatwy, bezpieczny i stosunkowo tani sposób ataku na przeciwnika, czy jest on politycznym oponentem, czy państwem. Jestem przekonany, że jeden lub więcej zagranicznych aktorów używa tych metod dla zwiększenia ekstremizmu (zarówno prawicy, jak lewicy) w Ameryce, jak również dla wywoływania gniewu, niezgody i w ostatecznym rachunku niestabilności, którą można wykorzystać. I to nie jest szalona teoria spiskowa.

 

Wszystko to powoduje, że idea pełnej wolności słowa stała się bardziej odległa (ale radykalna mowa bardziej wszechobecna). Zarówno używanie Internetu do niecnych celów, jak strategie przyjęte, by temu zapobiec, uczyniły z niego mniej wolne i mniej demokratyczne miejsce.  

Nadal jednak jest to niemal jedyny sposób, by “nic nieznaczący” człowiek, który ma coś do powiedzenia, miał szansę przedstawienia ludziom swojego punktu widzenia. A w tych dniach, kiedy zjawisko “anulowania” opinii, które nie zgadzają się z panującą ideologią, wydaje się sięgać szczytu, ważne jest chronienie kanałów wolnego słowa.  


Social Media and Radical Freedom of Speech

6 września 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Vic Rosenthal

Urodzony w Stanach Zjednoczonych, studiował informatykę i filozofię na  University of Pittsburgh. Zajmował się rozwijaniem programów komputerowych. Mieszka obecnie w Izraelu. Publikuje w izraelskiej prasie. Jego artykuły często zamieszcza Elder of Ziyon.  


Tipsa en vn Wydrukuj



Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk