Prawda

Środa, 15 maja 2024 - 13:37

« Poprzedni Następny »


Media społecznościowe i radykalna wolność słowa


Vic Rosenthal 2020-10-20


Internet i jego pochodne, takie jak email i World Wide Web, zostały stworzone przez akademickich badaczy. Chociaż armia zapłaciła za znaczną część tych innowacji, niewiele uwagi zwracano na bezpieczeństwo i żadnej na treść. Akademicy zbudowali skrajnie demokratyczną strukturę. Każdy mógł stworzyć stronę internetową i włożyć tam cokolwiek chciał. Nie trzeba było być publiczną postacią ani przekonywać wydawcy, by zainwestował w szerzenie twoich idei, ani nie trzeba było posiadać stacji telewizyjnej. Jeśli miałeś czyjś adres email, niezależnie od tego, kim byłeś i kim był odbiorca, mogłeś wysłać mu komunikat (może nie byłoby odpowiedzi, ale jednak). Radykalna wolność słowa była nie tylko teoretyczna, była realna.


Niezmiernie mi to odpowiadało. Kiedy mieszkałem w USA, regularnie pisałem listy do redakcji mojej lokalnej gazety i czasami publikowali je, a czasami nie. Nie musieli mówić mi, dlaczego. Czasami nawet zmieniali mój tekst przed drukiem. Podczas jednej z wojen Izraela stacja telewizyjna przeprowadziła ze mną wywiad jako z kimś, kto miał w Izraelu rodzinę. Półgodzinny wywiad został przycięty do kilkudziesięciu sekund uwag o moim niepokoju o moje dzieci. Cały wywiad składał się głównie z moich prób wyjaśnienia prawa Izraela do samoobrony, podczas gdy reporter starał się skłonić mnie do wyrażenia strachu lub gniewu, co stanowiło potem treść dobrego, krótkiego klipu. Próbowałem produkować program radiowy dla lokalnej stacji radiowej (proszę się nie śmiać). Nie byli zainteresowani. Była tam także możliwość nadania kilku krótkich audycji, jeśli za nie zapłacisz. Moje audycje, które wspominały Izraelczyków zamordowanych przez palestyńskich terrorystów (to było podczas drugiej intifady), nie zostały zaakceptowane; nie chcieli wziąć moich pieniędzy.     


Kiedyś nawet ściągnąłem problemy na głowę mojej żony, kiedy napisałem artykuł dla biuletynu Hadassa, którego była redaktorką. Prezeska oddziału powiedziała jej ostrymi słowami, że to nie może się powtórzyć. Najwyraźniej, kobieca tolerancja nie rozciągała się na opozycję wobec „rozwiązania w postaci dwóch państw”.  


Nie znoszę, kiedy ktoś mówi mi, że mam się zamknąć. Kochałem więc Internet, który pozwalał mi pisać na moim blogu, to co chciałem. Nikt nie mógł zamknąć mi ust. Skłonienie ludzi do czytania tego było inną sprawą, ale uwielbiałem to uczucie, że każdy na świecie może usłyszeć to, co mam do powiedzenia. Wystarczyło tylko kliknąć.

 

Facebook założono w 2004 roku i w ciągu kolejnych kilku lat lawinowo rozwinęły się media społecznościowe. Facebook wkrótce wyprzedził Myspace i innych konkurentów. Reddit pojawił się w 2005 roku, Twitter 2006. Wiele innych podążyło w ich ślady. Media społecznościowe mają niemal niepojętą liczbę użytkowników (Facebook ma 2,7 miliardów miesięcznie aktywnych uczestników), co czyni z nich najpotężniejsze narzędzie do manipulowania świadomością ludzką, jaką kiedykolwiek wynaleziono.

 

Media społecznościowe odeszły jednak od ideału całkowitej demokracji informacyjnej. Komercyjne przedsięwzięcia istnieją dzięki sprzedawaniu czegoś, a w tym wypadku, reklam i osobistej informacji. Aby to robić, stworzyły tajne algorytmy, które ustalają, kto komunikuje się z kim i kto widzi jakie treści. Niemniej nadal megafon, jaki daje użytkownikom – prywatnym osobom, biznesowi, politycznym grupom i rządom – jest niewiarygodnie silny.


Naturalnie była reakcja. Niektóre treści złe; szerzy się fałszywa informacja, podżeganie do morderstw, nienawiści i nękanie. Oczywiście, nie ma to zgody. Są publiczne, głośne żądania, by “coś zrobić” przeciwko nadużywaniu mediów społecznościowych. Jednak skala przedsięwzięcia jest zdecydowanie zbyt wielka, by możliwa była ręczna moderacja treści bez  zniszczenia spontaniczności. W każdym razie, moderacja “po fakcie” okazała się bezskuteczna w skrajnie kontrowersyjnych sprawach, które są dyskutowane. Wypowiedzi takie jak “’kobiety transgender’ nie są kobietami” lub “islamski terroryzm” zostaną zgłoszone jako mowa nienawiści i albo zabroni się ich, albo nie. Koncepcja “standardów społeczności” jest względna w zależności od społeczności, która podejmuje te decyzje.

 

Jeszcze gorszym środkiem doraźnym jest używanie sztucznej inteligencji do sprawdzania treści przed publikacją. Takie algorytmy nie są wystarczająco inteligentne, by rozróżnić między dyskusją o nienawistnych ideach, a ich wyrażaniem – w kategoriach logicznych, różnica między wymienieniem i użyciem – żeby nie wspomnieć o satyrze.

 

Używam usługi emailowej do wysyłania blogu do moich prenumeratorów. Ostatnio próbowałem wysłać stosunkowo łagodny tekst i zablokował mi go program tej usługi (głupio nazwany “Omnivore” [Wszystkożerca] co oczywiście znaczy, że połyka wszystko). Może Omnivore nie podobało się to, że pisałem o “islamskim antysemityzmie” i “nazistowskiej nienawiści do Żydów” ale nie powiedział mi tego i zjadł moje emaile. Zamiast czekać na człowieka, który miałby czas na ocenę mojego odwołania się, zmieniłem dostarczyciela usługi (ten nowy też ma swoje problemy).  

 

Facebook niedawno wprowadził funkcję “sprawdzania faktów”, która ich zdaniem jest bezstronną odpowiedzią na kontrowersyjne wypowiedzi.To prawdopodobnie jest najmniej szkodliwy sposób reagowania na zastrzeżenia przeciwko konkretnym treściom, ale nie jest to odpowiedź na mowę nienawiści, podżeganie lub nękanie.


Prawdopodobnie najlepszym podejściem byłoby zmuszenie użytkowników mediów społecznościowych do publicznego ujawnienia swojej tożsamości, żeby byli odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Z pewnością nie pomoże zaangażowanie większej ilości ludzi lub robotów w roli „komisarzy”. Wolność słowa nie jest problemem. Anonimowość jest. Posty na Facebooku będące odpowiednikiem okrzyku “pożar” w zatłoczonym teatrze powinny podlegać takim samym karom, jak żywa mowa lub wydrukowane na papierze groźby. Co w tym jest tak trudnego?


Jednym z interesujących aspektów mediów społecznościowych jest to, jak ułatwiają one szerzenie się teorii spiskowych. Czasami istnieją spiski: JFK nie został zamordowany przez samotnego szaleńca i Epstein prawdopodobnie nie zabił się. Niektóre teorie są jednak niemal z pewnością fałszywe: wiemy, kto był odpowiedzialny za 9/11 i jak Luca Brasi, “śpi z rybami”. Inne teorie są wystarczająco cudaczne i niespójne, by można nazwać je tylko szalonymi, jak twierdzenie, że lądowanie na Księżycu było fałszywką (proszę, nie pisz do mnie, jeśli w to wierzysz). I na przykład ten artykuł o “Pizzagate” mimo tendencyjnej próby przypisania winy kampanii Trumpa – jest fascynujący. Nic bardziej nie pomogło szerzeniu się tych teorii niż Internet, a szczególnie media społecznościowe.  

 

Ponieważ media społecznościowe są tak potężne, stały się bronią w wojnie psychologicznej, którą posługują się agenci związani z rządami, armiami, agencjami szpiegowskimi, partiami politycznymi i wszelkiego rodzaju organizacjami. Połączenia ludzkich agentów i botów w sieci można użyć do wstawiania zakłócających treści do mediów społecznościowych i podtrzymywać ich wzrost i szerzenie się. Jest to łatwy, bezpieczny i stosunkowo tani sposób ataku na przeciwnika, czy jest on politycznym oponentem, czy państwem. Jestem przekonany, że jeden lub więcej zagranicznych aktorów używa tych metod dla zwiększenia ekstremizmu (zarówno prawicy, jak lewicy) w Ameryce, jak również dla wywoływania gniewu, niezgody i w ostatecznym rachunku niestabilności, którą można wykorzystać. I to nie jest szalona teoria spiskowa.

 

Wszystko to powoduje, że idea pełnej wolności słowa stała się bardziej odległa (ale radykalna mowa bardziej wszechobecna). Zarówno używanie Internetu do niecnych celów, jak strategie przyjęte, by temu zapobiec, uczyniły z niego mniej wolne i mniej demokratyczne miejsce.  

Nadal jednak jest to niemal jedyny sposób, by “nic nieznaczący” człowiek, który ma coś do powiedzenia, miał szansę przedstawienia ludziom swojego punktu widzenia. A w tych dniach, kiedy zjawisko “anulowania” opinii, które nie zgadzają się z panującą ideologią, wydaje się sięgać szczytu, ważne jest chronienie kanałów wolnego słowa.  


Social Media and Radical Freedom of Speech

6 września 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Vic Rosenthal

Urodzony w Stanach Zjednoczonych, studiował informatykę i filozofię na  University of Pittsburgh. Zajmował się rozwijaniem programów komputerowych. Mieszka obecnie w Izraelu. Publikuje w izraelskiej prasie. Jego artykuły często zamieszcza Elder of Ziyon.  


Tipsa en vn Wydrukuj



Notatki

Znalezionych 2605 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk