Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 03:44

« Poprzedni Następny »


Liberalna reakcja na Tima Scotta pokazuje, że rasizm stał się bronią polityczną


Jonathan S. Tobin 2021-05-13

W ciągu roku od śmierci George’a Floyda  (śmierci, która wprowadziła ruch Black Lives Matter do politycznego głównego nurtu), amerykańska polityka uległa radykalnej zmianie. Obsesja na punkcie rasy jako odpowiedzi na każde pytanie o bolączki społeczeństwa stała się główną melodią dyskursu lewicy. „Przebudzone” dyskusje wokół “białego przywileju” dominują popularną kulturę i zmuszają wielkie korporacje do ugięcia kolan przed krytyczną teorią rasy i do traktowania wszelkiego sprzeciwu wobec jej imperatywów jako dowodów białej supremacji.

Jednak, przy całym niepokoju, jaki wzbudza ten trend, ta ideologia nie tyle podbiła Partię Demokratyczną, ile została przez nią zasymilowana. Partia używa obecnie tej ideologii jako swojej broni i używa pojęcia rasy do podzielenia narodu dla uzyskania politycznych korzyści.


Dowiodła tego reakcja bazy Demokratów i ich popkulturowych pomocników na przemówienie wygłoszone przez senatora Tima Scotta (R-S.C.) która była oficjalną republikańską reakcją na wygłoszoną przez prezydenta Joego Bidena mowę na wspólnej sesji Kongresu.


Mowa Bidena był 65-minutową litanią planu radykalnych wydatków, wygłoszoną monotonnie w sposób zaprojektowany do ukołysania Amerykanów do snu z poczuciem pełnego bezrefleksyjnego przyzwolenia. Fakt, że ta mowa spotkała się z ekstrawaganckimi pochwałami mediów głównego nurtu tylko pokazuje, jak głęboko wpadły w sztywną stronniczość.


Podobnie jak każdy, kto otrzymuje wątpliwy honor wygłoszenia odpowiedzi na prezydenckie przemówienie, Scott musiał ponieść porażkę. Niezwykłe jednak jest to, że w tych okolicznościach wypadł dobrze, wygłaszając pełną nadziei i rozsądną mowę, która składała się z konserwatywnego oporu wobec polityki Bidena oraz odpowiedzi na politykę podżegania do rasowych animozji, która tak zdominowała polityczny dyskurs. Choć nie ulega wątpliwości, że fakt, iż jest jedynym Afro-Amerykaninem wśród  republikańskich członków Senatu (Demokraci mają tylko dwóch czarnych senatorów), dał Scottowi tę szansę, wykorzystał ją do maksimum. Przez przyznanie rzeczywistości rasizmu w kontekście osobistych doświadczeń jako dziecko samotnej matki dorastające na Południu, przy równoczesnym potępieniu koncepcji, że istnieje “systemowy” rasizm w Ameryce, Scott wygłosił elokwentną odpowiedź nie tylko Bidenowi, ale temu, co Demokraci mówili nam przez ostatnie 11 miesięcy.  


Na ogół Demokraci ignorują takie odpowiedzi jako nieistotne. Skuteczność Scotta była jednak ewidentna, kiedy jego uwagi otrzymały niemal tyle samo nagłośnienia, co plan Bidena wydania 6 bilionów dolarów na przekształcenie kraju w liberalną utopię.


Liberalny Twitter, wieczorowi cyrkowcy z programów telewizyjnych (którzy niemal walczą o lepsze z agitatorami Partii Demokratycznej), zespół The View oraz mędrcy z kablówek (tych, które nie nazywają się Fox) zareagowali, jak gdyby uwagi Scotta były najgorszą rzeczą wygłoszoną w Waszyngtonie, od kiedy Donald Trump wyjechał z tego miasta. Fakt, że czarny senator wstał i sprzeciwił się wszystkim założeniom o amerykańskim rasizmie, które stały się niekwestionowanym kredo, nie był okazją do rozpoczęcia dyskusji; wywołał poczucie bezpośredniego zagrożenia politycznego porządku „post-George Floyd”.


To wyjaśnia wściekłe i bezwstydnie rasistowskie obelgi, jakimi obrzucono Scotta.


Przez 12 godzin po przemówieniu Scotta
Twitter eksponował hasztag "#UncleTim" jako jeden z najpopularniejszych na platformie. Ta aluzja do obelgi "Uncle Tom" miała pokazać, że żaden czarny mężczyzna nie może ośmielić się występować przeciwko doktrynie BLM lub kwestionować oskarżeń ze strony Demokratów, że ci, którzy to robią, są białymi suprematystami. Tak więc trzeba było przedstawić Scotta, w dającej się przewidzieć wulgarnej i nienawistnej lawinie tweetów, jako tubę białych Republikanów, a nie człowieka, który mówi prawdę tak, jak ją widzi.


Mędrcy telewizyjni szydzili z senatora, że mówi, jakby “był z innej planety”, że mówi “nonsensy” lub, jak insynuowała Joy Behar z The View, że jest zbyt ograniczony, by rozumieć dialektykę BLM o „systemowym rasizmie”. Kolejnego wieczoru liberalny komediant, Jimmy Kimmel drwił ze Scotta, że jest jedynym czarnym senatorem republikańskim – mimo że jest ich tylko dwóch wśród Demokratów. Kimmel twierdził, że jedynym wyjaśnieniem twierdzeń Scotta o rasizmie jest, że senator żyje w “bańce deprywacji sensorycznej”.


Ta otwarcie rasistowska powódź nienawiści skierowana na Scotta byłaby narodowym skandalem i okazją do głębokiej refleksji, gdyby była skierowana na wiceprezydentkę, Kamalę Harris lub innego czarnego Demokratę. Ale tu nie było żadnych przeprosin ze strony Demokratów, mediów ani Twittera.


Powód wykracza poza naszą obecną plagę chamstwa.


Choć dla Demokratów waga rasowej polityki stała się bardziej zauważalna w ostatnim roku, ich odwoływanie się do polityki tożsamości i wykorzystywanie podziałów rasowych nie jest niczym nowym.


Pokolenie temu Bill Clinton dowiódł amerykańskiemu społeczeństwu, że nie uległ radykałom, kiedy zdecydowanie potępił czarną kobietę, która oklaskiwała pomysł zabijania białych. Od tego czasu jednak lewe skrzydło Partii Demokratycznej coraz bardziej dominowali ci, którzy odrzucają marzenie Martina Luther Kinga Jr. o społeczeństwie ślepym na kolory skóry, na rzecz społeczeństwa, w którym liczy się tylko rasa. Całym sensem krytycznej teorii rasy jest zaklasyfikowanie każdego zgodnie z rasą i traktowanie ludzi według tego, czy są członkami aprobowanej mniejszości, czy beneficjentami białego przywileju, którzy muszą zaakceptować winę za minione grzechy kraju i za obecną niesprawiedliwość.


W 2020 roku centryści na próżno czekali, by Biden zdystansował się od radykałów, którzy przejęli partię. Zamiast tego przygarnął ich, jak również ideologię BLM o rzekomym systemowo rasistowskim narodzie – który dwukrotnie wybrał czarnego prezydenta i właśnie miał wybrać kolorową kobietę na wiceprezydentkę.


Nie można nie doceniać mocy tej idei jako broni politycznej w kraju, który, jak to przyznał nawet Biden, nie jest rasistowski. Jeśli rasizm był grzechem pierworodnym amerykańskiej republiki, oskarżenia o rasizm dzisiaj zamiast być reakcją na prawdziwy problem są sposobem delegitymizowania tych, którzy opierają się lewicowemu sprowadzaniu wszystkiego do kwestii rasy. Takie oskarżenia stały się nowym makkartyzmem, w którym wszyscy muszą próbować dowodzić swojej niewinności, by uzyskać akceptację w sferze publicznej. 


Ten trend, jeśli nie uda się go powstrzymać – zwielokrotniony przez big tech, media społecznościowe i pop kulturę – może zmarginalizować każdą siłę polityczną, która chce go nazwać niesprawiedliwym i nieliberalnym.


To jest powód, dla którego Demokraci odpowiedzieli z taką zajadłością na wystąpienie Tima Scotta. Jeśli nie da się go zawstydzić, by zamknął usta, lub skompromitować jako “symbolicznego wuja Toma”, to cała budowla podpierając panowanie demokratów w kulturze i całe rozumowanie u podstaw ich programu są w niebezpieczeństwie. Jeśli ratowanie planu radykalnego wydawania pieniędzy wymaga tego rodzaju otwartego rasizmu, jaki użyli przeciwko Scottowi, to trudno.  


Konsekwencje dla naszego politycznego zdrowia narodowego nie są małe. Liberałowie nadal dzielą nas wzdłuż linii rasowych dla własnego zysku. Rasizm skierowany bezkarnie na niezależnie myślącego czarnego człowieka jest tylko najnowszym przykładem. I to jest prawdziwy problem rasizmu w Ameryce, a nie mity o systemowej nienawiści, z którą Demokraci twierdzą, że walczą.


Liberal Response to Tim Scott Shows How Racism Became a Political Weapon

Newsweek, 4 maja 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jonathan S. Tobin

Amerykański dziennikarz, redaktor naczelny JNS.org, (Jewish News Syndicate). Komentuje również na łamach National Review, New York Post, The Federalist, w prasie izraelskiej m. in. na łamach Haaretz.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk