Prawda

Niedziela, 5 maja 2024 - 04:05

« Poprzedni Następny »


Kumbaya kontra Naomi Shemer


Vic Rosenthal 2016-08-03

Naomi Shemer, urodzona w 1930 roku piosenkarka izraelska, autorka wielu popularnych piosenek patriotycznych, określana czasem jako \

Naomi Shemer, urodzona w 1930 roku piosenkarka izraelska, autorka wielu popularnych piosenek patriotycznych, określana czasem jako "pierwsza dama piosenki izraelskiej. (Zmarła w 2004 roku w Tel Awiwie.)  



Od Redakcji

Kto jeszcze nie czytał doskonałego eseju Jana Jozefa Lipskiego Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy powinien to zrobić teraz, kiedy ponownie problem rozróżnienia między agresywnym nacjonalizmem a patriotyzmem staje się kluczowy dla zrozumienia narastającego nacjonalistycznego ekstremizmu. Vic Rosenthal pisze o plemienności i nacjonalizmie, nie wprowadzając odmiennych terminów na nacjonalizm i patriotyzm, pisząc jednak wyraźnie o odmiennych formach wyrazu tożsamości plemiennej. Nie chcieliśmy zmieniać tego w tłumaczeniu, chociaż na gruncie języka polskiego być może byłoby to właściwe.  


Lubię mówić o sobie, że jestem plemiennym patriotą. Wyobraźcie sobie moje zaskoczenie, kiedy dowiedziałem się, że oznacza to żydowskiego spiskowca, aspirującego do dominacji nad światem!


Nawet w innych sytuacjach, kiedy nie jest używana jako pałka do bicia Żydów, plemienność ma bardzo złą sławę. Profesor prawa Glenn Reynolds definiuje to jako: “Tendencja do obrony własnego plemienia, nawet kiedy uważamy, że nie ma racji, i atakowania innego plemienia, nawet kiedy ma rację, tylko dlatego, że jest inne” i obwinia plemienność za narastającą przemoc między policją a czarnymi w USA. Ekonomista Barry Brownstein nazywa to “najgorszą ideą w historii”.” Jego definicja brzmi: „wiara w wyższość własnej tożsamości grupowej nad prawami indywidualnych ludzi”.

Czy spotkaliście mojego przyjaciela, superbohatera, Słomiana Kukłę? Ci profesorzy dobrze go znają. W celu zaatakowania jakiejś idei definiują ją najpierw jako coś pomiędzy torturowaniem szczeniąt a mordowaniem staruszek. Potem – co za niespodzianka! – pokazują, jak jest to okropne, niebezpieczne i złe. To są ludzie, którzy zdefiniowaliby drzewo jako kawałek drewna wyrastający z ziemi i używany do wieszania na nim ludzi.

 

Faktem jest, że plemienność jest naturalną cechą ludzką, która rozwinęła się przez setki tysięcy lat ewolucji biologicznej i społecznej i znaczy po prostu skłonność przedkładania dobra członków własnej grupy nad innych.

Nie oznacza, że musi się nienawidzić ludzi z zewnątrz grupy lub odmawiać im pomocy, kiedy jej potrzebują. Nie oznacza, że ma się obowiązek bronić swoich niezależnie od tego, co robią. Nie oznacza, że ludzie, którzy nie są członkami grupy są gorszymi istotami lub nie mają praw. Z absolutną pewnością nie oznacza, że outsiderzy powinni automatycznie być traktowani jako wrogowie.

Uczucia plemienne stosują się do grup wszelkich rozmiarów, od rodziny dwupokoleniowej do rodzin rozszerzonych, klanów, zgrupowań regionalnych i narodowych. W szczególności istotna jest tu koncepcja narodu: grupy, której członkowie sami się z nią identyfikują i podzielają unikatowy język, religię, pochodzenie, przodków, folklor, miejsce zamieszkania lub pewne cechy fizyczne.

Modelowym przykładem jest oczywiście naród żydowski. Jest to model, który „Palestyńczycy” chcieliby zaadoptować, chociaż brakuje im unikatowego języka, religii, pochodzenia lub cech fizycznych. Tak, mają mnóstwo folkloru, chociaż jest on znacznie młodszy od naszego. Jednak samoidentyfikują się jako „Palestyńczycy” dopiero od lat 1960.

Kiedy naród ma suwerenne państwo, nazywa się ono państwem narodowym. Naród może istnieć przed państwem i stworzyć je, jak w wypadku nowoczesnego Izraela, lub państwo może zostać stworzone przez różne grupy etniczne, które następnie zrastają się, by stać się jednym narodem. To jest bardzo dziś oczerniany model „tygla” w Stanach Zjednoczonych: Amerykanie rozmaitego pochodzenia zjednoczyli się w naród w rezultacie wspólnego doświadczenia budowania i obrony swojego kraju. Dzisiaj, pod wpływem uniwersalistycznych ideałów, wielu Amerykanów źle się czuje z tą koncepcją, widząc wymóg, by imigranci nauczyli się angielskiego, jako wybryk anglosaskiej plemienności lub wręcz „ludobójstwo kulturowe”.

W każdym razie plemienne uczucia ludzi w odniesieniu do ich państwa narodowego nazywane są „nacjonalizmem”, co jest niemal równie ostro wyszydzane, jak plemienność. Nacjonalizm obwinia się za wojny i ludobójstwa, i za niemal wszystkie formy kolektywnego złego zachowania.

Stanowiskiem sprzeciwiającym się plemienności jest uniwersalizm, wiara, że powinno się traktować wszystkich ludzi dokładnie tak samo, niezależnie od stosunków z nimi. Odpowiadającą antytezą nacjonalizmu jest naturalnie internacjonalizm.

W próbie ulepszenia zachowania ludzkiego po horrorach pierwszej polowy XX wieku, zwycięskie elity zdecydowały się wyciąć plemienność z ludzi i narzucić internacjonalistyczny porządek świata. Nie wszyscy się z nimi zgadzali, ale ci, którzy się nie zgadzali, ale nie chcieli zostać na uboczu, udawali, że się zgadzają. Tak powstały internacjonalistyczne Narody Zjednoczone i Unia Europejska.

Porażka ONZ w osiągnięciu swojego podstawowego celu, jakim jest zakończenie wojen, jest spowodowana faktem, że żaden racjonalny rząd narodowy nie był gotów na zrezygnowanie ze swobody działania, podczas gdy inni zachowali swoją swobodę. Patrząc z perspektywy czasu, nie jest to zaskakujące. W efekcie jednak ONZ stała się machiną do wyrzucania pieniędzy w błoto, utrzymując niezliczonych biurokratów i agendy. Jedyną dziedziną, w jakiej ONZ odniosła jakiś sukces, jest dostarczenie sposobu stosunkowo słabym narodom, które chcą zmówić się przeciwko Izraelowi, na zdobycie wspólnej platformy. Ale nawet to jak dotąd nie jest uwieńczone sukcesem, bo Izrael nadal kwitnie.

Unia Europejska zawodzi dzisiaj z kilku powodów; jej aspiracje do przekształcenia się w  superpaństwo zderzyły się z niedającym się ugasić nacjonalizmem jej członków, a jej decyzja unii monetarnej krajów o zupełnie innych kulturach ekonomicznych była błędem. Jednym z głównych powodów, dla których Wielka Brytania głosowała za opuszczeniem Unii, było poczucie, że nie powinni zlecać kontroli nad czymkolwiek, a szczególnie czymkolwiek związanym z bezpieczeństwem, outsiderom, którzy – w plemienny sposób – mogą najpierw zatroszczyć się o własne interesy. Uniwersalizm i internacjonalizm (i socjalizm!) działają tylko wtedy, kiedy wszyscy kooperują, a oczywiście, nigdy tak się nie dzieje.

Nacjonalizmu i, bardziej fundamentalnie, plemienności, nie da się zdławić i wyskakują wszędzie, także w miejscach takich jak Europa, gdzie elity nadal mocno się im opierają. W Ameryce grupy mniejszościowe zachowują się – paradoksalnie – w silnie plemienny sposób, powołując się równocześnie na ideały uniwersalizmu, by uzasadnić swoje plemienne żądania. Istnieje także wyraźnie plemienny (choć w znacznym stopniu chaotyczny) ruch Trumpa, stawiający wyzwanie oficjalnym, uniwersalistycznym dogmatom establishmentu.

Syjonizm jest żydowskim nacjonalizmem i w Izraelu przeżywa odrodzenie polityczne i kulturalne. Pokolenie założycieli, które dominowało kraj we wczesnych dniach i było silnie syjonistyczne, zostało zastąpione przez nowe kierownictwo, które pozwoliło swojemu pragnieniu pokoju przeważyć nad racjonalnymi wymogami – faktem, że Izrael ma wokół silnie plemiennych wrogów – i przyjęło uniwersalistyczne „rozwiązanie”, Porozumienie z Oslo. Arabowie odpowiedzieli racjonalnie i plemiennie, zagarniając tyle korzyści strategicznych, ile się dało i nasilając terroryzm, który uważali za przyczynę ich częściowego sukcesu.

Wahadło wychyliło się teraz w odwrotnym kierunku, z wyborcami izraelskimi odrzucającymi polityków, którzy głoszą ideały uniwersalistyczne. Jest także narastająca reakcja kulturowa przeciwko uniwersalistycznym elitom, które nadal dominują w wielu dziedzinach w społeczeństwie izraelskim, czego przykładem jest silne i powszechne poparcie dla żołnierza, który (prawdopodobnie) złamał protokół militarny zabijając rannego terrorystę arabskiego po tym, jak Arab próbował zabić jego towarzyszy broni. Fakt, że stawia to społeczeństwo w opozycji wobec elity oficerów armii, jest bardzo znaczący.

Nie jest niespodzianką, że nie można z łatwością zdusić plemienności, która przecież rozwijała się przez wiele tysiącleci – szczególnie, kiedy ludzie, którym mówi się, że muszą przyjąć bardziej uniwersalistyczny pogląd, stoją przed wrogami niezmiennie plemiennymi. Uważam jednak, że nie jest to zły rozwój.

Nie powinno się obwiniać plemienności i nacjonalizmy per se za katastrofy XX wieku. Na przykład, idea, że Niemcy powinni dbać o Niemców, nie zrodziła Holocaustu – zrodził go mit o „wyższości aryjskiej” i nieuprawnione etycznie przekonanie, że nie ma żadnego obowiązku ludzkiego traktowania outsiderów. Większość ludzi bardziej dba o swoje rodziny niż o swoich sąsiadów. Nie daje im to jednak prawa mordowania lub brania do niewoli tych sąsiadów. Fakt, że bardziej dbasz o swoje państwo niż o państwo sąsiadujące, nie daje ci zielonego światła do inwazji.

Z jednej strony, plemienność może być niebezpieczna, jeśli jest pociągnięta do skrajności. To jednak nie plemienność jest problemem, ale skrajność. Z drugiej strony, próby stosowania przekonań uniwersalistycznych jako wskazówek do działania często daje gorsze konsekwencje. Na przykład, Porozumienia z Oslo próbowały przełamać bariery podejrzeń między Izraelczykami i Arabami palestyńskimi. Ten proces nie udał się jednak, przede wszystkim dlatego, że Arabowie nie byli gotowi na rezygnację ze swojego celu - totalnego zwycięstwa. W rezultacie zginęły tysiące Żydów izraelskich i Arabów palestyńskich.

Zdrowy nacjonalizm, który tworzy dumę narodową, będzie miał dobroczynny wpływ na życie narodu przez promowanie współpracy, przedsiębiorczości i przestrzegania prawa. Będzie także zachęcał do poświęcania korzyści osobistych dla dobra narodu, jak odbywanie służby wojskowej lub społecznej.

Zamiast walczyć przeciwko wynikowi rozwoju ewolucyjnego i próbować przerobić ludzkość według (niespójnych) ideałów uniwersalistycznych, dlaczego nie pracować z tym, co jest? Dlaczego nie zaakceptować pozytywnych aspektów plemienności, przeciwstawiając się równocześnie ekstremizmowi?

Osobiście wolę Naomi Shemer od Kumbaya.

 

Kumbaya versus Naomi Shemer

28 lipca 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


 

Vic Rosenthal


Emeryt. Zajmował się rozwijaniem programów komputerowych. Studiował informatykę i filozofię na  University of Pittsburgh. Mieszka w Izraelu. Publikuje w izraelskiej prasie. Jego artykuły często zamieszcza Elder of Ziyon.   


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22
Iran: Zastąpienie Chomeiniego Clintonem   Taheri   2023-05-20
Krytyka nazbyt zatroskanego rozumu   Koraszewski   2023-05-19
Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy   Fernandez   2023-05-17
Napięcia rosną na Bliskim Wschodzie, gdy jedna strona chce zabijać Żydów, a druga strona to Żydzi, którzy nie chcą umierać i żadna ze stron nie godzi się  na kompromis     2023-05-15
Problem niedoborów wody na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej   Raphaeli   2023-05-15
Dziewczyna z Krochmalnej, która nie została Jentł   Walter   2023-05-10
Co dalej w sprawie uczciwości sztucznej inteligencji?   Koraszewski   2023-05-09
Wiek XXI – wojna przeciw kobietom i zanikanie rodzaju żeńskiego   Chesler   2023-05-08
Systematyczne zaciemnianie uprzedzeń rasowych   Rubinstein   2023-05-05
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Świat w krzywych zwierciadłach   Koraszewski   2023-05-02
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Sprawy, które wzbudzają niepokój   Hirsi Ali   2023-04-28
Turcja: Porzuceni iraccy i syryjscy chrześcijanie   Bulut   2023-04-27
Urzędnik państwowy stanął w obronie praw związanych z płcią i drogo za to zapłacił   Kay   2023-04-20
Wycofanie się z Afganistanu było jednym chaosem. Dlaczego Biden udaje, że tak nie było?   Jacoby   2023-04-19
Islamskie dyktatury próbują kupić agencje ONZ   Meotti   2023-04-17
Czy moralność jest zapisana w genach?   Koraszewski   2023-04-13
Francja: “Krajobraz ruin”   Milliere   2023-04-11
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
Hipokryzja brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka wobec Izraela i terroru   Flatow   2023-04-06
Serce i umysł: Ćwierć wieku MEMRI   i Alberto M. Fernandez   2023-04-04
Żart niech się żartem odciska, a przed fejkami uczmy bronić się za młodu   Koraszewski   2023-04-01
Obrona obiektywnego dziennikarstwa   Jacoby   2023-03-31
Co myślą Palestyńczycy?   Hirsch   2023-03-30
Słowa nie mają znaczenia. Mamy władzę nad słowami, a nie odwrotnie.   Krauss   2023-03-29
Dziennikarze czczą Rogeta i porzucają obiektywizm   Bard   2023-03-29
Progresiści zwrócili Demokratów przeciwko Izraelowi   Tobin   2023-03-28
Roger Waters twierdzi, że odmawia się mu „wolności słowa”, obiecuje pozwać niemieckie miasta   Fitzgerald   2023-03-26
Dylematy demokraty, chochoła i warchoła   Koraszewski   2023-03-25
Czy niemowlęta nadal wygrywają wojny?   Taheri   2023-03-24
France24 zawiesza dziennikarzy za antysemityzm   Wójcik   2023-03-22
Nie każda solidarność budzi podziw i uznanie   Koraszewski   2023-03-20
Protesty i Zasada Pani Frearson   Collins   2023-03-19
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Pornografia protestu. Szukanie przyjemności w szlachetności buntu   Leibovitz   2023-03-18
Pożegnać świętości, wrócić do zasad   Koraszewski   2023-03-17
Mordercza obsesja UE na punkcie Izraela   Tawil   2023-03-17
Czy modlitwa w szkole jest zgodna z Konstytucją?   Dershowitz   2023-03-14
Dziecięca choroba lewicowości   Koraszewski   2023-03-10
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Chiny przekraczają “czerwoną linię” pomagając Rosji w wysiłkach wojennych   Bergman   2023-03-03
Katastrofa demokracji, czy katastrofa w demokracji   Koraszewski   2023-03-02
Republika Strachu: 20 lat później   Teheri   2023-03-01
Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk