Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 13:12

« Poprzedni Następny »


Kto uniemożliwia Palestyńczykom głosowanie?


Khaled Abu Toameh 2020-03-09

Na zdjęciu: prezydent AP, Mahmoud Abbas głosuje w ostatnich wyborach w AP 25 stycznia 2006 roku. (Zdjęcie:  Pedro Ugarte/AFP via Getty Images)
Na zdjęciu: prezydent AP, Mahmoud Abbas głosuje w ostatnich wyborach w AP 25 stycznia 2006 roku. (Zdjęcie:  Pedro Ugarte/AFP via Getty Images)

Drugiego marca, izraelscy wyborcy poszli do urn wyborczych po raz dziesiąty od podpisania z Palestyńczykami  Umów z Oslo w 1993 roku. Palestyńczycy, w odróżnieniu od tego, od tego czasu mieli wybory tylko cztery razy: dwa razy w wyborach prezydenckich i dwa razy do palestyńskiego parlamentu – Palestyńskiej Rady Ustawodawczej (PLC).


Ostatnie palestyńskie wybory odbyły się w 2006 roku, kiedy Palestyńczycy głosowali w wyborach do PLC. Hamas, islamistyczny ruch panujący w Strefie Gazy, zdobył 44,4% głosów (74 miejsca), podczas gdy rywalizujący z nim Fatah prezydenta AP, Mahmouda Abbasa, zdobył 41,4% głosów (45 miejsc). PLC ma 132 miejsc.


Rok po wyborach do PLC Hamas przemocą zdobył panowanie nad Strefą Gazy po obaleniu władz AP Abbasa. Zamach stanu Hamasu doprowadził do rozłamu między Zachodnim Brzegiem a Strefą Gazy, który praktycznie sparaliżował palestyński parlament.


Palestyńczycy są jedynymi ludźmi na Bliskim Wschodzie, którzy nie mają funkcjonującego parlamentu. W 2018 roku prezydent Autonomii Palestyńskiej (AP), Mahmoud Abbas, zdecydował o rozwiązaniu PLC i powiedział, że przeprowadzi wybory w ciągu sześciu miesięcy. Ta decyzja Abbasa wywołała ostrą krytykę wielu Palestyńczyków, którzy oskarżyli go o próbę zacieśnienia własnego uścisku nad AP i jej instytucjami.


84-letni Abbas nie spełnił obietnicy wyborów parlamentarnych „w ciągu sześciu miesięcy”. Komu potrzebny jest parlament, kiedy ma prezydenta, który niedawno rozpoczął 16. rok swojej czteroletniej kadencji? Komu potrzebni są natrętni członkowie parlamentu, którzy mogą zadręczać prezydenta i rząd niewygodnymi pytaniami lub – co gorsza – krytykować działania palestyńskiego kierownictwa?


Brak życia parlamentarnego jest w rzeczywistości bardzo wygodny dla Abbasa, który wykazuje zero tolerancji wobec swoich politycznych rywali i krytyków. 


Właśnie w tym tygodniu Abbas rozkazał swoim siłom bezpieczeństwa aresztowanie kolejnego palestyńskiego dziennikarza, Ajmana Kawarika, za zamieszczenie krytycznych komentarzy na Facebooki. Kawarik daleko nie jest pierwszym palestyńskim dziennikarzem, który wylądował w więzieniach Abbasa za wyrażanie swoich poglądów. Nikt nigdy nie mówi krytycznie o palestyńskich przywódcach.


Taka rozprawa z krytykami jest typową odpowiedzią Abbasa na niepochlebne komentarze palestyńskich dziennikarzy. Jego zdolność tolerowania krytyki ze strony (od dawna niefunkcjonującego) parlamentu jest podobna.


Mimo że palestyński parlament nie funkcjonował od 2007 roku, palestyńscy posłowie nadal pobierali wynagrodzenie, a Abbas reagował na opinie poszczególnych członków parlamentu odbieraniem im immunitetu lub obcinaniem im pensji.  


W 2016 roku Abbas odebrał parlamentarny immunitet pięciu członkom parlamentu: Dżamalowi Tirawiemu, Szami al-Szami, Nadżat Abu Bakr, Nasserowi Dżuma'ahowi i Mohammedowi Dahlanowi. Rok później Abbas zadecydował również o zaprzestaniu wypłacania pensji kilkorgu członkom parlamentu, włącznie z niektórymi z jego własnej frakcji Fatahu.


Podczas gdy palestyńscy członkowie parlamentu byli pozbawiani wypłat pensji i parlamentarnego immunitetu, jak również wolności słowa i możliwości pracy parlamentarnej, arabscy członkowie Knesetu w Izraelu mają swobodę mówienia, co tylko sobie życzą o rządzie izraelskim i jego polityce, bez żadnych obaw, że mogą być prześladowani.  


Na przykład, arabski członek Knesetu, Ahmad Tibi, jest zajadłym i głośnym krytykiem izraelskiego premiera, Benjamina Netanjahu i polityki jego rządu. Ponieważ Tibi i jego arabscy koledzy z Knesetu żyją w Izraelu, mogą stawać do wyborów parlamentarnych i głosić swoje poglądy bez obawy przed zemstą. Gdyby arabscy członkowie Knesetu żyli pod władzą Abbasa, prawdopodobnym scenariuszem byłoby aresztowanie lub jeszcze gorzej.


Palestyńscy członkowie parlamentu mogą tylko zazdrościć swoim arabskim kolegom w Izraelu samego istnienia wolnych wyborów – oraz wyjątkowej wolności, jaką mają arabscy obywatele Izraela. Pod rządami AP Tibi i jego koledzy nie przetrwaliby długo. 


We wrześniu 2019 roku Abbas – tym razem podczas przemówienia na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ – raz jeszcze obiecał przeprowadzić bardzo opóźnione wybory na Zachodnim Brzegu.


Jak dotąd żadnych wyborów nie było. Zgodnie z przewidywaniami Abbas za własne zachowanie obwinia Izrael: nie mogą odbyć się żadne wybory, dopóki Izrael nie pozwoli na zorganizowanie głosowania w Jerozolimie. Chociaż Izrael nie powiedział, że zakaże Arabom w Jerozolimie uczestnictwa w palestyńskich wyborach, Abbas – wraz z Unią Europejską – próbuje stworzyć wrażenie, że Izrael umyślnie blokuje planowane głosowanie. Poprzednio o to samo oskarżył także Hamas: blokowanie wyborów.  


Wydaje się, że Abbas nie chce nowych wyborów, ani prezydenckich, ani parlamentarnych. Niewątpliwie wolałby nadal kierować AP jak swoim prywatnym, udzielnym księstwem. Dlaczego Abbas, który został wybrany w styczniu 2005 roku, miałby zawracać sobie głowę prezydenckimi wyborami i poświęcać czas i energię na kampanię wyborczą? Abbas ponadto nie widzi powodu, by dać jakiemukolwiek Palestyńczykowi przyjemność konkurowania ze sobą w jakichś wyborach. Jeśli o niego chodzi, to przecież wygrał prawo do dożywotniej prezydentury.


Szczególnie Abbas nie zamierza powtórzyć błędu z 2006 roku, kiedy Hamas wygrał wybory parlamentarne. Zdominowany przez Hamas parlament byłby męczarnią dla jego współpracowników i dla niego samego.


Kiedy izraelscy wyborcy szli do urn wyborczych, Abbas kontynuował mówienie o swoim pragnieniu dania ludziom okazji do wybrania swojego parlamentu i prezydenta. Spróbuj znaleźć choćby jednego Palestyńczyka, który mu wierzy.  


Obecnie Palestyńczycy na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy będą musieli nadal akceptować rzeczywistość życia pod władzą niewybranych i totalitarnych przywódców AP i Hamasu. Dla Palestyńczyków każde wybory w Izraelu służą jako smutne przypomnienie katastrofalnej porażki palestyńskich przywódców i całkowity brak demokracji pod rządami AP i Hamasu. 


Tymczasem społeczność międzynarodowa kontynuuje ignorowanie faktu, że Palestyńczykom odmawia się możliwości przeprowadzenia wyborów. Potępianie Izraela jest pracą na pełen etat, która nie zostawia wiele miejsca na pamiętanie o tym, że przez 14 lat Palestyńczycy byli pozbawieni prawa dotknięcia kartki wyborczej.


Who Is Preventing Palestinians From Voting?

Gatestone Institute, 3 marca 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Khaled Abu Toameh - urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, palestyński dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w "The Jerusalem Post", "Wall Street Journal", "Sunday Times", "U.S. News", "World Report", "World Tribune", "Daily Express" i palestyńskim dzienniku "Al-Fajr". Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk