Prawda

Piątek, 17 maja 2024 - 16:25

« Poprzedni Następny »


Kolonizowanie martwych Gazy dla teatru kadiszu


Seth J. Frantzman 2018-06-01


Czternastego maja ponad 60 ludzi zostało zabitych podczas protestów, które były kulminacją „Wielkiego Marszu Powrotu” zorganizowanego przez Hamas. Dwa dni później grupa żydowskich aktywistów, większość stowarzyszona z dobrze znanymi grupami, wzięło udział w żydowskiej modlitwie na Parliament Square w Londynie, by – słowami jednego z uczestników: „wyrazić żal i gniew w najbardziej żydowski sposób, w jaki to możliwe”.

Czy 50 Żydów z różnych grup w Wielkiej Brytanii lub gdziekolwiek indziej kiedykolwiek zorganizowało masowy kadisz dla innej grupy? Czy odmawiali kadisz za zabitych w ludobójstwie w Ruandzie? Albo za uchodźców Rohingja? Albo za tysiące Jazydów zabitych ogniem karabinów maszynowych przez Państwo Islamskie? Albo za setki Izraelczyków zabitych podczas drugiej intifady? Albo za żydowskie ofiary antysemityzmu, czy to za zabitych w zamachu bombowym na AMIA Jewish Community Center w 1994 r., czy za zamordowanego w 2006 r. Ilana Halimiego?


Nie wygląda na to. Tylko jedna grupa otrzymała taki kadisz i to tylko raz, w publicznym miejscu, żeby wszyscy zobaczyli.


Palestyńczycy nie prosili o zmówienie za nich kadiszu. Nie prosili, by być częścią żydowskiego rytuału żałobnego. Mają własne namioty żałobne w Gazie, mają własne modlitwy. Nikt jednak z tych, którzy odmawiali za nich kadisz na Parliament Square, nie wydawał się specjalnie zainteresowany islamską żałobą ani przekazami na żywo z namiotu żałobnego w Gazie. Chcieli zmówić kadisz – chcieli skolonizować martwych w Gazie dla swego rodzaju teatru w Londynie.  


Czytałem dwie relacje uczestników modlitwy kadisz w Londynie. Jeden użył słowo „Żyd” lub „żydowski” 10 razy, drugi 5 razy. Jeden używa określenia „Gazańczycy”, a drugi używa określenia „palestyński” jeden raz. Ten niewiarygodny brak równowagi między odnośnikami do siebie a odnośnikami do grupy, za którą rzekomo modlili się – pokazuje, że ta impreza nie była o Palestyńczykach, była o Żydach.  


Była o poczuciu wyższości, o poczuciu bycia „jak Żydzi” lub robienia czegoś w „żydowski sposób”. Jeden z uczestników pisał o „naszym judaizmie; „żydowskiej wartości sprawiedliwości” i „żydowskiej żałobie”. Na koniec, o „żydowskiej zasadzie świętości życia”. Jak długo te rodzaje żydowskich wartości nie włączają Palestyńczyków jako równoprawne głosy i jako część modlitwy, wydarzenia takie jak to są wyłącznie w celu zadowolenia samych siebie i używają Palestyńczyków jako rekwizytu. 


Wielu ludzi, którzy wyrazili oburzenie na ten kadisz, zrobili to wyłącznie w kategoriach tego, co to znaczy być Żydem. Nikt nie pytał o Palestyńczyków, tych, za których mieli podobno modlić się. Byli tylko rekwizytami w makabrycznym teatrze w Londynie, jak często są wyciągani jako rekwizyty, by inni ludzie, na Zachodzie, czuli się dobrze w sprawie swoich „wartości”.


To nie są tylko Żydzi w Londynie – ci „żałobnicy” są w dziwacznej zgodzie z Hamasem. Hamas także używa martwych Palestyńczyków jako rekwizytów. Im więcej trupów, tym większy spektakl. A co z żywymi Palestyńczykami w Gazie, 1,9 miliona żywych? Co z tysiącami rannych podczas ośmiu tygodni starć z Izraelem? Czy oni nie zasługują na uwagę? Czy był potem jakikolwiek kolejny kadisz?


Nie jestem religijnym ekspertem, ale czy kadiszu nie odmawia się za krewnych, a nie za ludzi, których się nigdy nie spotkało, odległych o pół świata, których rodziny nawet nie poprosiły o odmówienie go? Czy najbardziej ludzkim sposobem okazania szacunku martwym w Gazie nie byłoby skontaktowanie się z ich rodzinami? 


Niektórzy dyskutowali o tym, czy zabici byli członkami Hamasu, czy nie byli, i czy to nie czyniło całego wydarzenia jeszcze dziwaczniejszym? Ale – członkowie Hamasu lub nie – czy tym, którzy odmawiali kadisz nie wypadałoby przynajmniej dowiedzieć się czegoś od rodzin o osobach, za które recytowali kadisz?  


Nieważne. Po publicznym teatrze kolonizowania przez kadisz w Londynie, żadne więcej modlitwy nie zostaną odmówione za tych Gazańczyków. To był przyjemny spektakl, dobry na kilka filmików i trochę kontrowersji. O to zawsze chodzi w sprawie Izraela i Palestyńczyków. Trochę wspaniałych protestów, kilka „demo”, na które przychodzą ludzie. Trochę zabawy dla ludzi na piątek albo weekend. Także kiedy jest to impreza poświęcona „izraelskiemu apartheidowi”, nadal jest to wydarzenie towarzyskie. Ludzie przychodzą, spotykają się z przyjaciółmi, są razem, idą na drinka, wracają do domu. Martwi pozostają martwi. Skolonizowani pozostają skolonizowani. 


Dla teatru, jakim jest konflikt izraelsko-palestyński w Diasporze, nie ma rzeczywistych ludzi w Izraelu i Palestynie. Dlatego nikt nie kłopocze się znajdowaniem rzeczywistej informacji o zabitych i rannych, czy są to Palestyńczycy, czy Izraelczycy. Nikt nie zawraca sobie głowy kontaktem z rodziną lub próbą poznania kogoś. Bo nie widzą ludzi na Bliskim Wschodzie jako ludzi. Widzą ich jako orientalistyczne malowidło, jako karykatury i stereotypy. Tak wiele dyskusji za granicami o Izraelczykach-Palestyńczykach jest parodią wszystkiego, co ma cokolwiek wspólnego z realiami życia w Izraelu i na terytoriach palestyńskich. Tak wiele ocieka neokolonialnym nonsensem o „rozwiązaniu” konfliktu, jak gdyby konflikt można było rozwiązać z odległości tysięcy kilometrów od miejsca, gdzie się toczy. Stało się to hobby.


Musimy zadać sobie pytanie, kiedy omawiamy kontrowersje takie jak kadisz za Gazę, co naprawdę dzieje się? Jeśli te wydarzenia są zaprojektowane tylko po to, by wpoić organizatorom poczucie własnej wyższości, należy je kwestionować nie jako „antyizraelskie”, ale jako etniczno-religijno-centryczne i narzucające swoją wiarę na mimowolnych i często niepytanych Palestyńczyków, którzy stają się manipulowanymi obiektami w dramacie rozgrywającym się daleko. Grupy, które organizują teatr kadiszu, nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale także w USA, trzeba zapytać, za kogo odmawiają kadisz; za siebie czy za Palestyńczyków? Kiedy mówią o „żydowskich wartościach”, musimy zapytać, czy kolonizowanie martwych bez pytania o pozwolenie jest „wartością”? Czy prawdziwą wartością nie jest zapytanie rodziny, jaki rodzaj modlitwy życzą sobie, kontaktowanie się z ludźmi, traktowanie ich jak równych? Palestyńczycy w kadiszu nie są traktowani jak równi, odbiera im się ich religię i ich tożsamość, by służyły czemuś innemu. Jest dziwaczną ironią, że antyizraelskie głosy, które odmawiają kadisz za Palestyńczyków, mówią, że Izrael odbiera Palestyńczykom ich prawa. No cóż, czy prawo do obchodzenia żałoby po kimś, w sposób, w jaki ten ktoś chce, nie powinno być istotnym prawem człowieka?


Colonizing Gaza’s Dead for Kaddish Theater

Jerusalem Post, 27 maja 2018

Tłumaczenie: Malgorzata Koraszewska



Seth J. Frantzman


Publicysta “Jerusalem Post”. Zajmował się badaniami nad historią ziemi świętej, historią Beduinów i arabskich chrześcijan, historią Jerozolimy, prowadził również wykłady w zakresie kultury amerykańskiej. Urodzony w Stanach Zjednoczonych w rodzinie farmerskiej, studiował w USA i we Włoszech, zajmował się handlem nieruchomościami, doktoryzował się na  Hebrew University w Jerozolimie.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Meretz w kleszczach MEF 2018-06-01


Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk