Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 07:56

« Poprzedni Następny »


Jerozolima: dlaczego przywódcy palestyńscy mówią ”nie głosujcie”


Bassam Tawil 2018-09-04

(Źródło: Heinrich-Böll-Stiftung Israel/Flickr)
(Źródło: Heinrich-Böll-Stiftung Israel/Flickr)

Ramadan Dabasz chce pomóc szczególnie mieszkańcom swojej wsi, Sur Baher, a ogólnie wschodniej Jerozolimie, w poprawieniu ich warunków życia. Chce, by otrzymywali lepsze usługi od władz miejskich Jerozolimy. Ten 52-letni biznesmen i działacz społeczny spotyka się jednak z kampanią gróźb ze strony kilku palestyńskich przywódców i organów administracyjnych z powodu swojej decyzji kandydowania w wyborach do władz miejskich, wyznaczonych na październik 2018 r.

Niedawno Dabasz ogłosił swoją decyzję o starcie w nadchodzących wyborach na czele arabskiej listy o nazwie „Jerozolima dla Jerozolimczyków”. Wielokrotnie wyjaśniał tego lata, że jego decyzja nie jest motywowana polityką i że zamierza jedynie starać się o poprawę miejskich usług dla arabskich mieszkańców Jerozolimy. Dabasz wezwał także arabskich wyborców, by zakończyli bojkot wyborów do władz miejskich, ponieważ  tylko oni tracą z tego powodu.


Wobec gróźb i nacisków
 ze strony rozmaitych palestyńskich frakcji i przywódców większość arabskich mieszkańców Jerozolimy bojkotuje wybory do władz miejskich pod pretekstem, że uczestnictwo w wyborach jest równoznaczne z uznaniem suwerenności Izraela nad wschodnią Jerozolimą, którą Izrael anektował w 1980 r. Ten bojkot szkodzi arabskim mieszkańcom, którzy pozostają bez przedstawicieli w radzie miejskiej, którzy walczyliby o ich prawa. Władze miejskie Jerozolimy, mimo nieobecności arabskich przedstawicieli, dostarczają rozmaite i podstawowe usługi arabskim mieszkańcom miasta.


Dabasz uważa, że nadeszła pora, by arabscy mieszkańcy wzięli sprawy we własne ręce przez uczestniczenie w wyborach do miejskiego samorządu. "Chcę pomóc moim ludziom, ponieważ nie dostajemy wszystkich usług  od władz miejskich, na jakie zasługujemy” - powiedział.

"Moja inicjatywa nie ma nic wspólnego z polityką. Chodzi mi wyłącznie o poprawę warunków życia i otrzymywanie usług, do jakich jesteśmy uprawnieni jako mieszkańcy miasta. Izrael nie inwestuje wystarczająco w arabskie dzielnice, a Autonomia Palestyńska nie dba o nas. Dlatego postanowiliśmy wziąć sprawy we własne ręce i próbować pomóc naszej ludności przez wybór do rady miejskiej”.

Inicjatywa Dabasza wywołała ostre potępienie za strony palestyńskich przywódców i grup, które teraz grożą mu i wzywają arabskich mieszkańców do bojkotowania wyborów.   Poprawa warunków życia arabskich mieszkańców Jerozolimy nie znajduje się na liście priorytetów palestyńskich przywódców i grup. Palestyńscy przywódcy, żyjący w wykwintnych willach w Ramallah i Betlejem nie wydają się dbać o dobro Arabów w Jerozolimie.  


Palestyńscy przywódcy chcą, by arabscy mieszkańcy bojkotowali wybory, nie oferując im żadnej alternatywy. Także palestyńscy dygnitarze, tacy jak Hatem Abdel Kader, były minister ds. Jerozolimy Autonomii Palestyńskiej, przyznał, że rząd palestyński nie robi dosyć, by pomóc Arabom w tym mieście. "Jerozolima jest na samym dole listy palestyńskich priorytetów - powiedział. – Izraelczycy mają plan i wizję dla Jerozolimy, podczas gdy Palestyńczycy nie mają niczego do zaoferowania”.


Palestyńscy przywódcy mają jednak coś do zaoferowania arabskim mieszkańcom Jerozolimy: groźby i zastraszanie. Ci przywódcy nie chcą poprawy życia Arabów w Jerozolimie, żeby mogli nadal podżegać przeciwko Izraelowi i oskarżać go o dyskryminowanie arabskiej populacji. Jednym z największych palestyńskich kłamstw jest to, że Izrael prowadzi politykę „czystki etnicznej” wobec Arabów w Jerozolimie.  


Powtarzają to kłamstwo za każdym razem, kiedy władze miejskie Jerozolimy burzą domy zbudowane bez pozwolenia właściwych władz  - co Izrael robi także wobec Żydów, którzy popełniają takie samo przestępstwo.


Palestyńska kampania przeciwko uczestniczeniu w wyborach do władz miejskich sięgnęła ostatnio szczytu wraz z publikacją fatwy (islamskiego orzeczenia religijnego), która zakazuje muzułmanom udziału w wyborach. Fatwa, którą wydała mieszcząca się we wschodniej Jerozolimie palestyńska Najwyższa Rada Fatw, stwierdza: "Uczestniczenie w wyborach do władz miejskich, albo przez głosowanie, albo kandydowanie, jest religijnie zabronione. Ujemne strony uczestniczenia w wyborach są większe niż jakiekolwiek inne uzyskane korzyści”.


Innymi słowy, fatwa grozi mieszkańcom Jerozolimy, że każdy, kto ośmieli się starać o polepszenie usług miejskich dla siebie i swojej rodziny, będzie traktowany, jakby był niewiernym. Jest to bezpośrednie wezwanie ekstremistów, by obierali za cel ludzi takich jak Dabasz, których jedynym przestępstwem jest to, że chcą zrobić coś dobrego dla arabskich mieszkańców Jerozolimy.  


Także sekretarz generalny OWP, Saeb Erekat wypowiedział podobną groźbę wobec Dabasza. Erekat oznajmił, że "każde uczestnictwo w wyborach pomoże izraelskiemu establishmentowi w promowaniu projektu 'wielkiej Jerozolimy', ponieważ władze miejskie są ramieniem izraelskiego rządu i odgrywają uzupełniającą rolę w realizacji kolonialnego projektu osiedli i czystki etnicznej, tworząc Jerozolimczykom warunki niemożliwe do życia w ich mieście”.  


Pocieszające jest jednak to, że mimo kampanii gróźb i zastraszania Dabash mówi, że jest zdecydowany kontynuować swój plan startowania w wyborach i że nie boi się.  


Inna pocieszającą sprawą, która pokazuje, że Arabowie w Jerozolimie nie są dłużej skłonni słuchać tego, co mówią palestyńscy przywódcy, jest to, że niemal 60% Arabów we wschodniej Jerozolimie uważa, że powinni wziąć udział w wyborach do władz miejskich, podczas gdy tylko 14% jest temu przeciwna, jak pokazał sondaż zamówiony przez Uniwersytet Hebrajski w Jerozolimie.


Palestyńscy przywódcy raz jeszcze pokazali, że nie wahają się przed działaniem wbrew interesom własnej ludności. Na wezwanie do bojkotowania wyborów do władz miejskich należy patrzeć w kontekście palestyńskiego podżegania przeciwko Izraelowi. Ponadto należy także widzieć to wezwanie w kontekście kampanii zastraszania i gróźb, jaką Autonomia Palestyńska prowadzi wobec własnej ludności.


Wbrew twierdzeniom palestyńskiego kierownictwa, arabskie uczestnictwo w wyborach do władz miejskich nie ma żadnych politycznych implikacji. Arabów, którzy biorą udział w wyborach, nikt nie prosi, by uznali Jerozolimę za stolicę Izraela. Ani nie muszą przysięgać lojalności Izraelowi.


Palestyńscy przywódcy i ich duchowni nie chcą widzieć Arabów, żyjących dobrym życiem pod rządami Izraela. Boją się, że świat zobaczy, że Arabowie mogą mieć dobre życie pod izraelską suwerennością. Boją się także, że Palestyńczycy żyjący pod rządami Autonomii Palestyńskiej na Zachodnim Brzegu i rządami Hamasu w Strefie Gazy zaczną zazdrościć Arabom żyjącym w Izraelu – i żądać podobnych warunków od swoich przywódców.  


Jerusalem: Why Palestinian Leaders Say Don’t Vote

Gatestone Institute, 31 sierpnia 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Bassam Tawil

Muzułmański badacz i publicysta żyjący na Bliskim Wschodzie.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2607 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk