Prawda

Czwartek, 2 maja 2024 - 04:15

« Poprzedni Następny »


Jazydzi: historia prześladowań


Uzay Bulut 2020-07-13

Jazydzi uciekający przed mordercami z ISIS. 
Jazydzi uciekający przed mordercami z ISIS. 

Ludobójstwo dokonane na Jazydach przez ISIS w 2014 roku w Iraku i turecka okupacja północnej Syrii od 2018 roku przedstawiły uwadze świata ten od dawna cierpiący lud.


Jazydzi (lub Jezydzi) są nie-muzułmańską społecznością, rdzenną w północnej Mezopotamii. Nazwani od swojego wyznania Jazydzi mają bogatą ustną tradycję, łączącą rozmaite aspekty starożytnych religii mezopotamskich, takich jak zaratusztrianizm.


Według ustnej historii Jazydzi przetrwali 72 masakry przed ludobójstwem Jazydów w 2014 roku w Iraku. „Na przestrzeni 700 lat – podaje Yezidis International Organization – zamordowano niemal 23 miliony Jazydów, doprowadzając ich cywilizację na skraj wymarcia”.


Muzułmanie często walczyli na Bliskim Wschodzie o terytoria i o władzę polityczną. Wydaje się jednak, że jedna rzecz ich łączy: ich obsesyjne pragnienie eksterminowania Jazydów.


Historyk Amed Gökçen, autor kilku książek o Jazydach, powiedział w wywiadzie z 2014 roku: „Nie wiemy, kiedy miała miejsca każda z 72 masakr Jazydów. Ale wiemy, kim są sprawcy. Wszyscy na Bliskim Wschodzie: Kurdowie, Arabowie i Turkmeni”.


Inni naukowcy zgadzają się z Gökçenem. Socjolog, dr İsmail Beşikçi pisze:

“Jazydzi byli przez całą historię niezmiernie prześladowani – szczególnie przez muzułmanów. Islam powstał i szerzył się od połowy siódmego wieku. Arabscy zdobywcy straszliwie prześladowali Jazydów w Iraku, Syrii i Iranie. Podejmowali wszelkie możliwe kroki, by ich islamizować i praktykowali je. Masowo masakrowali tych, którzy chcieli pozostać Jazydami i odbierali ich własność”.

Jako przykłady kurdyjskich prześladowań Jazydów Beşikçi wymienia etnicznych kurdyjskich dowódców: “Muhammada Paszy z Rawandiz w latach 1810 i Bedira Khana Bega w latach 1830 i 1840, którzy bestialsko prześladowali Jazydów, by ich islamizować”.


Prześladowania nie przychodziły jednak tylko ze strony muzułmańskich rządów, armii i organizacji. Miejscowi muzułmanie także brali udział w poważnym nękaniu i naciskaniu na zagrożoną społeczność. Książka opublikowana w 2014 roku przez Yasara Batmana przedstawia rozmaite społeczne, religijne i ekonomiczne naciski, jakim poddani byli Jazydzi w Turcji, szczególnie z rąk swoich kurdyjskich sąsiadów.


Na przykład, “kiedy Jazyd przywiózł do młyna kilka worków pszenicy na ośle, natychmiast spytali go, skąd jest. Kiedy powiedział: ‘Jestem z Mishacerk’ [jazydzka wieś], powiedzieli: ‘Jesteś Jazydem. Dlaczego nie nawrócisz się na islam?’ Potem wysypali ziarno na ziemię. Jazyda pobili. Tymczasem osioł uciekł. Tak więc Jazyd nie tylko stracił ziarno, którym by się karmił, ale także stracił osła”.


Podczas wielu wywiadów Batman słyszał opowieści o Jazydach, którym grożono śmiercią, jeśli się nie nawrócą i o muzułmanach odmawiających handlowania z Jazydami. Muzułmanie nazywali ich “haram”, co znaczy zakazany.


Osmańskie prześladowania Jazydów


Według historyka, Gökçena, osmańską polityką wobec Jazydów były masakry i przymusowe nawrócenia. Osmańskie archiwa zawierają dowody dotyczące traktowania Jazydów przez muzułmanów, takie jak: „wysłanie odciętych języków do sułtana” i „sprzedaż kobiet… I wszędzie [w archiwach] jest mowa o śmierci”, powiedział Gökçen.

“Nie ma pozytywnych uwag o Jazydach w osmańskich archiwach. Zabijmy ich, zbudujmy meczety, żeby zrobić z nich muzułmanów, spróbujmy sprowadzić ich na właściwą drogę i dajmy płace tym, którzy próbują sprowadzić ich na właściwą drogę... Po pewnym czasie ci ludzie [Jazydzi] nie chcieli już tutaj żyć… I to jest bardzo naturalne i słuszne… Teraz żyją w Europie i nikt nie może sprowadzić ich z powrotem, nawet jeśli będzie apokalipsa”.

W książce w 2009 roku Yezidism in Europe: Different Generations Speak about their Religion, profesor Philip Kreyenbroek napisał:

“Wiemy stosunkowo niewiele o historii Jazydów od XII do XVI wieku, ale prawdopodobnie była to wpływowa, mniej lub bardziej spójna społeczność pod władzą własnego księcia. W XVI wieku jednak wielu Jazydów nawróciło się na islam, osłabiając tym społeczność, która coraz bardziej stawała się obiektem prześladowań. Masakra Jazydów przez Beja [muzułmańskiego wodza] z Rowanduz [lub Rawandiz] w 1832 jest nadal częścią wspólnej pamięci irackich Jazydów.

I dalej: “za czasów Imperium Osmańskiego, którego sercem była Turcja i które rządziło na dużej części Bliskiego Wschodu od XIV do XX wieku, Jazydów nigdy nie uznano za millet [tj. społeczność o własnych prawach, jak Żydzi lub chrześcijanie] i nie mieli żadnej ochrony państwa”.  


W latach 1914-23, podczas ludobójstwa chrześcijan w osmańskiej Turcji dokonanego na Ormianach, Asyryjczykach i Grekach, Jazydzi także byli atakowani i wyganiani ze swojej ziemi. Według Batmana, podczas ludobójstwa powtarzano hasło: “Ci, którzy zabiją 7 Ormian, pójdą do nieba. Używano także wersji: “Ci, którzy zabiją 7 Jazydów, pójdą do nieba”.


“W dodatku do Ormian - pisze dr Maria Six-Hohenbalken – demograficznie mniejsze grupy chrześcijańskich wyznań, takich jak Jazydzi, także dotknęła polityka unicestwiania. Jest niemal niemożliwe ustalenie liczby ofiar; około 12 tysiącom Jazydów udało się znaleźć schronienie w Armenii, gdzie założyli społeczność na wygnaniu pod sowiecką władzą”.


Prześladowanie Jazydów w Turcji


Po ludobójstwie w 1923 roku założono nową Turcję. Państwo czyniło wielkie wysiłki, by islamizować Jazydów przez użycie powszechnego, państwowego terroru. Jak pisze dr Beşikçi: “W wyniku tego wielu Jazydów schroniło się w innych krajach, takich jak Armenia i Gruzja… Wielu z nich emigrowało do Europy. Ci, którzy pozostali w Turcji, musieli nawrócić się na islam i prowadzić na wpół jazydzkie i na wpół muzułmańskie życie”.


Batman pisze, że państwo tureckie zmieniło nazwy jazydzkich wsi i nadało im nazwy tureckie. Zniszczyło jazydzkie świątynie i groby.


Jazydzi chowają zmarłych w grobach, kładąc ich na plecach z twarzami zwróconymi ku słońcu. Według Batmana jednak otwarto wiele grobów jazydzkich i zwłoki umieszczono zgodnie z islamskimi regułami: twarzami w kierunku Kaaby w Mekce.


30-letni mężczyzna z Diyarbakir w Turcji, który chciał zachować anonimowość, powiedział mi:

“We wsi Mishacek pozostało kilku Jazydów, których znam. Ale oni udawali że są muzułmanami, bo się bali. A kiedy umarli, pochowano ich według wiary islamskiej. Czy możesz to sobie wyobrazić? Mimo, że nie jesteś muzułmaninem, twoją ceremonię pogrzebową odprawiają w meczecie. To jest dewastujące”.

Około 80 tysięcy Jazydów żyło w Turcji do lat 1970. Większość Jazydów jednak wyemigrowała z Turcji do Europy w kolejnych dziesięcioleciach z powodu prześladowań, jakie ich dotykały, jak również z powodu pełnych przemocy konfliktów między kurdyjską PKK a turecką armią.  


“Po przeniesieniu się do Europy także ich prywatne ziemie zostały najechane. Ścięto ich drzewa. Grożono jazydzkim właścicielom i część wsi została całkowicie opuszczona, stały się miejscami nienadającymi się do zamieszkania” – brzmiał parlamentarny wniosek z 2014 roku w Turcji.


Dzisiaj turecki rząd nadal nie uznaje oficjalnie jazydyzmu jako religii. Rubryka wyznanie w dokumentach Jazydów albo zawiera słowa „religia nieznana”, albo zaznaczona jest jako “X”. W wielu wypadkach Jazydzi są zarejestrowani jako muzułmanie lub „niereligijni”.


Państwo Islamskie: najnowszy prześladowca


W sierpniu 2014 roku dżihadyści Państwa Islamskiego (ISIS) najechali zamieszkały przez Jazydów region Sindżar w Iraku. Niektórym Jazydom udało się uciec. Ci, którym się nie udało, zostali zamordowani. Jazydzkie kobiety zgwałcono i sprzedano jako niewolnice seksualne.


Jedną z ofiar była Zinab, 31-letnia Jazydka, którą ISIS pochwycił w Kocho 3 sierpnia 2014 roku. „Zrobiono z niej niewolnicę seksualną, była nieustannie gwałcona i bita; uciekała swoim prześladowcom trzy razy, chwytano ją i znowu sprzedawano cztery razy. 21 marca 2016 roku sprzedano ją mężczyźnie, który okazał się być jej wybawcą wysłanym przez jej rodzinę” - pisał kanadyjski tygodnik „Maclean”. „Dwie córki jej wujka, w wieku 12 i 15 lat, nadal są w rękach ISIS”.


Liczba zaginionych, porwanych przez ISIS jazydzkich dzieci i kobiet wynosi około 2800, według Saada Murada, dyrektora Media and Relations w organizacji Yazda.


Nawet nie “ludzie Księgi”


Co łączy tak wielu muzułmanów o różnym pochodzeniu etnicznym w nienawiści i agresji wobec Jazydów?


Islamska teologia wyróżnia dwa rodzaje nie-muzułmanów:

  • Ahl al-Kitab (“Ludzie Księgi”), eufemizm na Żydów i chrześcijan
  • Wszyscy inni

Powszechne zapewnianie, że “Ludzie Księgi” są chronieni prawem islamskim, jest fałszywe. “Ludzie Księgi” są dhimmi – poddanymi drugiej kategorii – którzy muszą kupować swoje życie od muzułmanów „paktem dhimmi”. Według islamskiej teologii trzeba walczyć z “Ludźmi Księgi” aż albo nawrócą się na islam, albo zapłacą podatek dżizję muzułmańskim władcom.


Podatek dżizja jest symbolem poddania się nie-muzułmanów muzułmańskiej supremacji. Tylko przejście na islam może uczynić ich „równymi” muzułmanom. W przeciwnym przypadku są wykorzystywani, upokarzani i zubożani.


Jazydzi jednak nawet nie są “ludźmi Księgi”. Tak więc nie mają okazji, by się podporządkować. Zamiast tego mają wybór: nawrócenie się lub śmierć. 


Jazydzi – podobnie jak inni nie-muzułmanie – są także uważani za „kafirów” przez islamską teologię. „Kafir jest słowem, jakiego Koran używa dla nie-muzułmanów - pisze dr Bill Warner. – Zazwyczaj tłumaczy się je jako niewierzący lub niewierny, ale to tłumaczenie jest błędne. Słowo niewierzący jest neutralne, podczas gdy postawa Koranu wobec niewierzących jest bardzo negatywna. Koran definiuje słowo ‘Kafir’ jako znienawidzony przez Allaha. Muzułmanin nigdy nie jest prawdziwym przyjacielem Kafira. Kafirów można  zniewalać, gwałcić, obcinać im głowy, spiskować przeciwko nim, terroryzować i upokarzać. Kafir nie jest w pełni człowiekiem”.  


To wydaje się być główną przyczyną, dla której Jazydzi przez wieki byli prześladowani przez różne ludy muzułmańskie od czasu przejęcia Bliskiego Wschodu przez islam.


Jazydzi, jeden z najbardziej pokojowych narodów na świecie, niesłychanie cierpią od stuleci. Rządy świata i społeczność międzynarodowa właściwie o nich zapomniały. Świat powinien wreszcie zauważyć ich w chwili ich wielkiego cierpienia.


Yezidis: A History of Persecution

Jihad Watch, 27 czerwca 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Uzay Bulut

Turecka publicystka, która w 2018 roku, w obawie przed aresztowaniem w swoim kraju postanowiła pozostać na Zachodzie.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2595 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk