Prawda

Czwartek, 2 maja 2024 - 17:32

« Poprzedni Następny »


Jak Izrael mógłby zwyciężyć w dzisiejszym asymetrycznym konflikcie


Vic Rosenthal 2018-11-10

Nieustające pożary pól i lasów podpalanych przez wysyłanie tysięcy zapalających balonów.
Nieustające pożary pól i lasów podpalanych przez wysyłanie tysięcy zapalających balonów.

Wiele mówi się o konflikcie asymetrycznym, w którym strona słabsza w tradycyjnym sensie militarnym potrafi szkodzić wrogowi przez użycie prostszej broni i taktyk małych jednostek, ataków ”uderz i uciekaj”, fal ludzkich i często z całkowitym lekceważeniem tradycyjnych praw dotyczących walk zbrojnych – przez używanie ludzkich tarcz, atakowanie cywilów i werbowanie dzieci żołnierzy. Ponadto może temu towarzyszyć nowoczesna wojna poznawcza i psychologiczna, włącznie z działalnością wywrotową w mediach, przedstawianiem sfałszowanych dowodów potworności rzekomo popełnionych przez wroga i technikami propagandy dużo bardziej wyrafinowanymi i nowoczesnymi niż metody wojny konwencjonalnej, jakimi dysponują.

Chociaż wojna asymetryczna może być sposobem społeczności na niskim szczeblu technologicznym pokonania (lub przynajmniej poważnego zranienia) wroga o lepszej technologii lub silniejszej armii, czasami także stosunkowo rozwinięty kraj może jej z powodzeniem używać. I tak Iran, kraj u progu osiągnięcia szczytu technologii militarnej – broni nuklearnej – skutecznie rozlokowuje swojego asymetrycznego przedstawiciela, Hezbollah, na całym świecie w celu wspierania politycznych celów Iranu przez terroryzm. I oczywiście, Hezbollah bezpośrednio konfrontuje Izrael w imieniu Iranu.  


Dzielę wrogów Izraela na twardych i miękkich. Twardzi, tacy jak Iran, Hamas, Hezbollah i OWP, stosują wszystkie rodzaje konfliktu asymetrycznego, szczególnie terroryzm, ale także taką broń o niskiej technologii jak duża liczba niecelnych rakiet, zapalające balony i latawce, tunele terroru i tak dalej. Równocześnie używają przyjaznych i/lub łatwo dających się nabrać mediów jako część poznawczej, dyplomatycznej i prawnej walki z państwem żydowskim.


Miękcy wrogowie, głównie kraje Unii Europejskiej, popierają twardych wrogów, zachowując równocześnie dystans, by zaprzeczać odpowiedzialności za wojny i terroryzm; ale entuzjastycznie biorą udział w walkach poznawczych, dyplomatycznych i prawnych przeciwko Izraelowi.


Tym co często ignorują dyskutujący o asymetrycznej wojnie, którą charakteryzuje wiele frontów na przemian gorących i zimnych, o tej nigdy niekończącej się wojnie przeciwko państwu żydowskiemu, jest to, że nie tylko środki walki są asymetryczne, ale asymetryczne są także cele walczących stron.


W historii cele walczących stron były różne. Obejmują one takie motywacje jak zdobycie łupów i niewolników, podbój terytoriów, zdobycie dostępu do zasobów naturalnych lub szlaków handlowych, były konflikty religijne i ideologiczne lub po prostu samoobrona.


Nie sądzę, by jakikolwiek rozsądny człowiek mógł zaprzeczyć, że motywem Izraela jest w 100 procentach samoobrona. Nie ma terytorium wroga, które Izrael chciałby zdobyć, nie ma zasobów lub łupów, których pragnie i z pewnością nie chce stworzyć imperium. Z przeciwnikami Izraela jest zupełnie inna historia.


Motywację muzułmańskich wrogów Izraela można wyrazić jednym słowem: dżihad. Ogólnie biorąc, wszyscy oni wierzą, że mają obowiązek walki o ziemię straconą przez islam, a szczególnie straconą na rzecz historycznych wrogów Mahometa, Żydów. W wypadku Iranu jest także długoterminowy cel stworzenia imperium, szyickiego kalifatu, a Izrael – w dodatku do tego, że jest ohydą, suwerennym państwem żydowskim na muzułmańskim Bliskim Wschodzie – jest widziany jako przyczółek Zachodu, agent USA i przeszkoda do ustanowienia kalifatu.


W historii dżihad był bardzo niszczący do podbitej, niemuzułmańskiej ludności. Przede wszystkim dlatego, że muzułmanie biorący udział w dżihadzie wiedzą, że jeśli pobiją wrogów, mogą wziąć od cywilnej populacji wszystko, czego zapragną, włącznie z kosztownościami i kobietami, które mogą gwałcić i brać do niewoli (większość męskiej populacji zostaje zabita). Zachowanie bojówkarzy Państwa Islamskiego jest na tym wzorowane do dnia dzisiejszego. Sądząc po zachowaniu terrorystów z OWP, Hezbollah i Hamas, nie ma powodu, by wierzyć, że nie działaliby podobnie, jeśli tylko będą mieli możliwość.  


Asymetria celów daje z kolei asymetrię środków, z Izraelem kładącym nacisk na strategie obronne (np. Żelazna Kopuła i inne systemy przeciwrakietowe, bariery, środki kontroli tłumów, bombardowanie pustych instalacji i tak dalej), podczas gdy muzułmańscy wrogowie podkreślają działania ofensywne – terroryzm, inwazja, grad rakiet i tak dalej.


Izrael stosuje strategie obronne także dlatego, że przed bardziej agresywnymi działaniami powstrzymuje go skoordynowana międzynarodowa kampania dyplomatyczna i prawna prowadzona przez zarówno jego twardych, jak miękkich wrogów. W rezultacie polegania na (niedoskonałych) środkach obronnych izraelskie morale doznaje szkód przez robienie wrażenia, że zadowala się częściowym blokowaniem ciosów wroga bez oddawania uderzenia. Jego wrogów, z drugiej strony, ośmiela jego pozorna słabość.   


Uważam, że głównie obronne stanowisko – nawet jeśli celem Izraela jest wyłącznie samoobrona – nie wystarcza, by odstraszyć asymetryczne ataki. Wrogowie Izraela odpowiadają przez eskalację ataków przez siły zastępcze, utrzymując je jednak poniżej poziomu, który zmusiłby Izrael do zmiany postawy na bardziej ofensywną. Wynikiem jest eskalacja wojny na wyczerpanie, nad którą atakujące siły sprawują pełną kontrolę. Tymczasem morale Izraela spada, atakujących podnosi się, a atakujące siły, zaopatrzone przez Iran i działające na jego rozkaz, mają czas na gromadzenie broni i poprawienie umocnień, rozwijanie taktyk i ogólne przygotowania do końcowej wojny na wielu frontach.  


Na tym etapie wrogowie Izraela mają nadzieję, że jego brak głębi strategicznej w połączeniu z dużą liczbą równoczesnych ataków pozwoli im na inwazję terytorium Izraela przez liczne siły milicji z północy, południa i wschodu. W takim wypadku Izrael będzie miał trudności z użyciem swoich potężnych sił powietrznych i artylerii, prowadząc (jak mają nadzieję) do całkowitego załamania, a przynajmniej zawieszenia broni, które pozostawi Izrael z śmiertelną raną. 


Sposobem przezwyciężenia tego zagrożenia jest wymuszenie, by konfrontacja przybrała inną postać. Jednym sposobem zrobienia tego byłoby przejęcie panowania nad wojną na wyczerpanie przez eskalację nieproporcjonalnych reakcji na prowokacje asymetrycznych sił w celu położenia kresu potencjałowi walki tych sił. Równocześnie, powinny być dobrze widoczne przygotowania do użycia naszej najpotężniejszej broni bezpośrednio przeciwko źródłu agresji – Iranowi. Iran mógłby otrzymać ostrzeżenie, by nie ingerował.   


Nie ulega wątpliwości, że nasilone ataki Hamasu i Hezbollahu, które z konieczności spowodują ofiary cywilne w Gazie i w Libanie, spotkają się z olbrzymimi, zorganizowanymi przez naszych miękkich wrogów europejskich, atakami propagandowymi, dyplomatycznymi i prawnymi na Izrael. W tym miejscu mógłby wkroczyć nasz amerykański sojusznik, który nadal ma olbrzymie wpływy w Europie.  


Lepiej jednak, byśmy działali szybko, zanim Iran będzie miał broń nuklearną – i podczas gdy nadal mamy sojusznika w Białym Domu.


How Israel could prevail in today’s asymmetric conflict

2 listopada 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Vic Rosenthal

Urodzony w Stanach Zjednoczonych, studiował informatykę i filozofię na  University of Pittsburgh. Zajmował się rozwijaniem programów komputerowych. Mieszka obecnie w Izraelu. Publikuje w izraelskiej prasie. Jego artykuły często zamieszcza Elder of Ziyon.  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Już od początku syjonizmu europejskiego MEF 2018-11-10


Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk