Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 07:59

« Poprzedni Następny »


Ignorancja i tendencyjność mediów zachodnich


Khaled Abu Toameh 2016-01-26


Dwóch dziennikarzy zachodnich poprosiło niedawno, by ktoś towarzyszył im w wyprawie do Strefy Gazy, gdzie chcą przeprowadzić wywiady z żydowskimi osadnikami, którzy tam mieszkają.

Nie, to nie jest początek dowcipu. Ci dziennikarze byli w Izraelu pod koniec 2015 r. i poprosili o to śmiertelnie poważnie.

Proszę sobie wyobrazić ich zażenowanie, kiedy powiedziano im, że Izrael całkowicie wycofał się ze Strefy Gazy dziesięć lat temu.


Nie daje się uniknąć odrobiny poczucia litości dla nich. Ci zagraniczni koledzy byli nowicjuszami, którzy zamierzali wywrzeć duże wrażenie przez podróż do „niebezpiecznych” miejsc, takich jak Strefa Gazy, by informować o żyjących tam „osadnikach”. Ich prośba nie zdziwiła jednak nikogo, także moich lokalnych kolegów.


Ci “spadochroniarze”, jak się ich czasami nazywa, są wrzucani do regionu bez znajomości najbardziej podstawowych faktów o konflikcie izraelsko-palestyńskim. Niestety, tacy korespondenci są bardziej regułą niż wyjątkiem. Przypomina mi się pewien szczególnie niemający o niczym pojęcia brytyjski reporter:


Kiedy Izrael w 2004 r. dokonał zabójstwa założyciela i przywódcy duchowego Hamasu, Ahmeda Jassina, gazeta brytyjska wysłała reportera od spraw kryminalnych do Jerozolimy, by informował o tym wydarzeniu. Dla tego reportera region oraz Hamas były dziewiczym terytorium. Wysłano go na Bliski Wschód, powiedział, ponieważ nikt inny nie chciał tam jechać.


No cóż, nasz bohater informował o zabiciu Ahmeda Jassina z baru w hotelu w Kolonii Amerykańskiej. Zaczynało się to od twierdzenia, że był w Strefie Gazy i przeprowadzał wywiady z krewnymi zabitego przywódcy Hamasu.


Czasami ma się wrażenie, że jest się piorunochronem dla tych opowieści. Inny kolega, z Ramallah, opowiadał, że dostał prośbę od nowego reportera o pomoc w zaaranżowaniu wywiadu z Jaserem Arafatem. Tyle tylko, że wówczas Arafat już od paru lat nie żył. Świeżo po szkole dziennikarskiej i bez żadnej wiedzy o Bliskim Wschodzie ten dziennikarz został uznany przez redaktorów gazety za świetnego kandydata na donoszenie o konflikcie izraelsko-palestyńskim.


Po trzydziestu latach pracy dobrze znam już ten typ dziennikarzy. Wsiadają do samolotu, czytają jeden lub dwa artykuły w „Times” i uważają się za ekspertów konfliktu izraelsko-palestyńskiego.


Niektórzy z nich zapewniają mnie, że przed 1948 r. było tu państwo palestyńskie ze stolicą w Jerozolimie Wschodniej. Podobnie jak źle poinformowani młodzi koledzy, którzy chcieli robić wywiady z nieistniejącymi osadnikami żydowskimi w Strefie Gazy w 2015 r., byli nieco zbici z tropu dowiedziawszy się, że przed 1967 r. Zachodni Brzeg był pod panowaniem Jordanii, podczas gdy Egipt rządził w Strefie Gazy.


Czy jest jakaś różnica między arabskim obywatelem Izraela, a Palestyńczykiem z Zachodniego Brzegu lub ze Strefy Gazy? Moi zagraniczni koledzy często nie umieją powiedzieć. Czy Karta Hamasu rzeczywiście stanowi, że ruch ten chce zastąpić Izrael imperium islamskim? Jeśli tak, to wielu moich międzynarodowych kolegów nie będzie w stanie ci powiedzieć.


Kilka lat temu jedna godna zapamiętania dziennikarka poprosiła o możliwość odwiedzenia “zniszczonego miasta Jenin”, gdzie “Izraelczycy zmasakrowali w 2002 r. tysiące Palestyńczyków”. Chodziło jej o akcję Izraelskiej Armii Obronnej w obozie uchodźców Jenin, gdzie w walkach zginęło niemal 60 Palestyńczyków, wielu z nich uzbrojonych, oraz 23 żołnierzy izraelskich.


Odsuwając na bok litość, ten rodzaj niewiedzy – i zawodowego lenistwa – trudno jest wyobrazić sobie w wieku Internetu.


Jeśli jednak chodzi o doniesienia na temat konfliktu izraelsko-palestyńskiego, ignorancja najwyraźniej jest rozkoszna. Błędne wyobrażenia o tym, co dzieje się tutaj, są plagą w mediach międzynarodowych. Binarny podział na dobrych i złych jest tu cechą stałą. Ktoś musi być dobry (to zadanie przydzielono Palestyńczykom) i ktoś musi być zły (to rola Izraelczyków). I wszystko zostaje przepuszczone przez ten pryzmat.


Niemniej problem jest jeszcze głębszy. Wielu zachodnich dziennikarzy donoszących z Bliskiego Wschodu, nie czuje potrzeby ukrywania swojej nienawiści do Izraela i do Żydów. Kiedy jednak chodzi o Palestyńczyków, ci dziennikarze nie dostrzegają niczego złego. Zagraniczni dziennikarze stacjonujący w Jerozolimie i Tel Awiwie od lat odmawiają informowania o korupcji finansowej i łamaniu praw człowieka, czego pełno jest pod rządami Autonomii Palestyńskiej (AP) i Hamasu. Być może obawiają się, że zostaną uznani za „agentów syjonistycznych” lub „propagandzistów” Izraela.


Wreszcie, są miejscowi dziennikarze zatrudniani przez reporterów i media zachodnie, by pomogli w informowaniu o konflikcie. Ci dziennikarze mogą odmówić kooperacji przy sprawach, które uważają za „antypalestyńskie”. Jedynymi dopuszczalnymi tematami są „cierpienia” palestyńskie i „zło okupacji” Izraela. Zachodni dziennikarze, ze swej strony, nie są chętni do wywoływania gniewu swoich palestyńskich kolegów: nie chcą zostać odcięci od palestyńskich źródeł.


Tak więc, obojętność mediów międzynarodowych wobec obecnej fali ataków nożowniczych i samochodowych na Izraelczyków nie powinna zaskakiwać. Byłoby bardzo trudno znaleźć zachodniego dziennikarza lub organizację medialną, mówiących o napastnikach palestyńskich jako o „terrorystach”. W rzeczywistości, nagłówki mediów międzynarodowych często okazują więcej sympatii i współczucia wobec zamachowców palestyńskich, którzy zostali zabici w trakcie ataków na Izraelczyków, niż wobec zaatakowanych Izraelczyków.


Oczywiści, powyższe nie odnosi się do wszystkich cudzoziemskich dziennikarzy. Niektórzy korespondenci z USA, Kanady, Australii i Europy zarówno posiadają wiedzę, jak i są sprawiedliwi. Niestety, stanowią oni małą grupkę wśród mediów głównego nurtu na Zachodzie.


Zachodni reporterzy, szczególnie “spadochroniarze” na Bliskim Wschodzie, dobrze zrobiliby pamiętając, że w dziennikarstwie w tym regionie nie chodzi o to, by być proizraelskim lub propalestyńskim, ale by być “pro” dla prawdy, nawet jeśli prawda jest sprzeczna z tym, w co chcieliby wierzyć.


Palestinians and Western Mmedia

Gatestone Institute, 21 stycznia 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Khaled Abu Toameh - urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, palestyński dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w "The Jerusalem Post", "Wall Street Journal", "Sunday Times", "U.S. News", "World Report", "World Tribune", "Daily Express" i palestyńskim dzienniku "Al-Fajr". Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk