Prawda

Czwartek, 2 maja 2024 - 06:41

« Poprzedni Następny »


Ekologiczne uzdrowienie Georgii Południowej


Matt Ridley 2016-02-08


Roszczenia do Falklandów rządu argentyńskiego obejmowały także Georgię Południową, chociaż jest o ponad 1100 kilometrów od wybrzeży Argentyny, niewątpliwie została odkryta przez kapitana Cooka, kiedy była niezamieszkała, i jest rządzona jako odrębne terytorium przez rząd brytyjski. Jak dowiedziałem się w zeszłym tygodniu, kiedy miałem przywilej odwiedzenia tej wyspy na zaproszenie jej rządu, jest to miejsce, w którym w dziedzinie ochrony przyrody osiągnięto coś naprawdę zdumiewającego.

Latem Georgia Południowa tętni życiem: cztery miliony fok tłoczy się na jej brzegach, słonie morskie tworzą senne wzgórza na plażach, kolonie pingwinów przyprawiają swoimi rozmiarami o zawrót głowy, na urwiskach i zboczach kłębi się ponad 50 milionów albatrosów, petrelków i ptaków rurkonosych. Wieloryby zaś znowu pływają w otaczającym wyspę oceanie. To bogactwo dzikiego życia jest wynikiem zmiany bodźców ekonomicznych w połączeniu z regulacjami prawnymi – zakazem polowań na foki, wieloryby i pingwiny oraz kontrolowanym połowem ryb.


Kilka lat temu zdecydowano jednak, że ta ochrona nie wystarcza. Na wyspie świetnie czują się także szczury i renifery, przywiezione przez poławiaczy fok i wielorybników ponad stulecie temu. Szczury doprowadziły do wymarcia pewnych ptaków na głównej wyspie, podczas gdy renifery zmieniły roślinność, dławiąc pewne lokalne rośliny. Na całym świecie takie gatunki inwazyjne powodują więcej wymarć lokalnych gatunków niż jakakolwiek inna przyczyna.


W niezwykłym połączeniu przedsięwzięcia prywatnego z publicznym South Georgia Heritage Trust oraz rząd Georgii Południowej zdecydowali, że wszystkie szczury i renifery muszą zniknąć. Było to niemal absurdalnie ambitne: w latach 1980. jeden z ekspertów napisał o perspektywie zlikwidowania szczurów w Georgii Południowej: „przykro mi, ale jest to niemożliwe”. Nowozenlandczykom udało się to jednak na mniejszej wyspie Campbell, a Australijczykom na wyspie Macquarie, istniało więc cenne doświadczenie. Śmiali ludzie zaczęli myśleć, że można to zrobić także na dużo większej, chłodniejszej i bardziej górzystej Georgii Południowej.


W Wisconsin stworzono truciznę o nazwie „brodifacoum”, która jest dla szczurów nieprzepartym smakołykiem; piloci helikopterów nauczyli się rozrzucać ją z wiader zawieszonych pod ich helikopterami (jeśli to konieczne, ciskając je bokiem na urwiska); a GPS pozwoliło zapewnić, że helikoptery pokryły każdy metr kwadratowy wyspy i uświadomić pilotowi, że coś zostało pominięte.


South Georgia Heritage Trust zebrał 7 milionów funtów, głównie ze źródeł prywatnych, kupił trzy helikoptery, znalazł właściwych pilotów i zabrał się do roboty. Kierowani przez Tony’ego Martina z Dundee University zaczęli od dwóch dużych, lecz dość łatwo dostępnych półwyspów na wschodnim wybrzeżu, oddzielonych od reszty wyspy lodowcami zbyt dużymi, by mogły je przekroczyć szczury. Wrócili dwa lata później i powtórzyli to na zachodniej połowie wyspy, a w latach 2014-2015 zrobili to samo na wschodniej połowie. Jako wyczyn lotniczy, logistyczny i mapowania cyfrowego, osiągnięcie jest wyjątkowe.


Zniknęły ślady szczurów na śniegu. Dla sprawdzenia, czy to zadziałało, rozstawiono na całej wyspie specjalne urządzenia z przynętą o zapachu orzeszków ziemnych skonstruowane w ten sposób, by pokazywać, czy były obgryzane. Do chwili obecnej było jedno naruszenie, kiedy zeszłego lata wkrótce po tym, jak przybiły tam dwa statki, znaleziono ślady stóp szczurów w śniegu na brytyjskiej stacji polarnej na King Edward Point. Obszar zasypano trutką na szczury i nie znaleziono więcej żadnych śladów.


Szkody uboczne były minimalne. Drapieżne wydrzyki ucierpiały na krótko przez zjadanie zatrutych szczurów, ale ich populacja już wróciła do normy. Myszy żyły na jednej części wyspy i one też zostały zlikwidowane.


Projekt dotyczący reniferów zaczął się w 2012 r. i finansował go rząd – prawdopodobnie trudniej jest zdobyć datki na wykończenie reniferów niż szczurów. Grupa pod kierunkiem dr Jennifer Lee najpierw zgromadziła około tysiąca reniferów w specjalnie zbudowanej zagrodzie na jednym z półwyspów, gdzie zostały humanitarnie ogłuszone i zarżnięte, by dostarczyć znakomitych steków dla odwiedzających statków wycieczkowych. Kilka zabrano żywych na dwa rancza na Falklandach.


Na pozostałe sześć tysięcy reniferów przez dwa lata polowali norwescy myśliwi. Zeszłego lata pozostało ich 47 i wkrótce zostały odstrzelone. Tego lata Sarah Lurcock, dyrektorka muzeum na wyspie, dostrzegła jednego samca, kiedy wybrała się na wycieczkę kempingową w odosobnioną okolicę. Zlikwidowano go w zeszłym tygodniu: ochrona przyrody nie może być sentymentalna.


Utrzymanie Georgii Południowej wolnej od szkodników jest obecnie obsesją. Przyjeżdżający muszą mieć czyste buty i ubrania, a każdy gram towaru wnoszonego na brzeg jest badany w małym pomieszczeniu w budynku, który może być zapieczętowany w razie potrzeby. Nie chodzi im tylko o niewpuszczanie gryzoni: skorki stały się szkodnikami na Falklandach, skąd pochodzą dostawy. Każdy obiekt – także każdy ziemniak – który ląduje na brzegu, podlega inspekcji, a brokuły i pory są zakazane (ich liście zbyt dobrze ukrywają skorki).


Ochrona środowiska skupia się teraz na wprowadzonych na wyspę roślinach, próbując spryskiwać je herbicydami, gdy tylko jest to możliwe. Niektóre, jak mniszek lekarski, są zbyt rozprzestrzenione i muszą zostać, ale inne jeszcze się tak nie zakorzeniły i powinny wkrótce zostać zlikwidowane – chociaż nasiona mogą pozostawać w ziemi przez pewien czas.


Georgia Południowa może być trudna logistyczne, ale politycznie jest łatwa. Populację stanowi garść naukowców, a rząd garść wielozadaniowych funkcjonariuszy pod rządami komisarza, Colina Robertsa, który jest także gubernatorem Falklandów. W Wielkiej Brytanii, jeśli proponujesz pozbycie się (powiedzmy) raka sygnałowego, amerykańskiego gatunku, który zrujnował życie owadów, ryb i jakość wody w mojej lokalnej rzece, wkraczasz w labirynt biurokratyczny przepisów i opóźnień. Musimy być odważniejsi.  


Opryskiwanie, strzelanie i trucie nie jest tym, co większość ludzi rozumie przez ochronę przyrody. Georgia Południowa uczy jednak, że zachowanie dzikiej przyrody nie jest tylko kwestią wprowadzenia ochrony prawnej, ale wymaga czynnej interwencji, by zlikwidować najeźdźców. Próbowano zlikwidowania szczurów na Hendersom, odległej wyspie na Pacyfiku, gdzie cierpią ptaki, ale jak na razie bez powodzenia. Wyspa Gough, na północny wschód od Georgii Południowej, ma epidemię myszy, które zagryzają młode albatrosy, i jest następna na liście. Mamy obowiązek cofnąć zło, które wyrządziliśmy naturze.


Pierwsze publikacja w The Times.

Eradicating Rats from Oceanic Islands

Rational Optimist, 29 stycznia 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Matt Ridley


Brytyjski pisarz popularnonaukowy, sympatyk filozofii libertariańskiej. Współzałożyciel i b. prezes International Centre for Life, "parku naukowego” w Newcastle. Zrobił doktorat z zoologii (Uniwersytet Oksfordzki). Przez wiele lat był korespondentem naukowym w "The Economist". Autor książek: The Red Queen: Sex and the Evolution of Human Nature (1994; pol. wyd. Czerwona królowa, 2001, tłum. J.J. Bujarski, A. Milos), The Origins Of Virtue (1997, wyd. pol. O pochodzeniu cnoty, 2000, tłum. M. Koraszewska), Genome (1999; wyd. pol. Genom, 2001, tłum. M. Koraszewska), Nature Via Nurture: Genes, Experience, and What Makes us Human (także jako: The Agile Gene: How Nature Turns on Nurture, 2003), Rational Optimist 2010.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2595 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk