Prawda

Niedziela, 5 maja 2024 - 17:37

« Poprzedni Następny »


Dziecięca choroba „lewicowości”


Andrzej Koraszewski 2017-08-15


Sto lat bez mała minęło od czasu wydania słynnej niegdyś pracy Włodzimierza Iljicza o „Dziecięcej chorobie „lewicowości” w komunizmie . Karcił towarzysz Lenin zachodnich towarzyszy, bo nie brali przykładu z bolszewików, co nie wydawało mu się słuszne. Pisał o konieczności żelaznej dyscypliny partyjnej i potrzebie kontaktu z masami, zarzucał niemieckim towarzyszom ultraradykalizm i zachęcał do większej elastyczności, uświadamiał,  że jeśli robotnicy nie mają (skądinąd słusznej) niechęci do parlamentaryzmu, to może trzeba wraz ze związkami zawodowymi iść, a potem się zobaczy. Podobnie brytyjskim towarzyszom zalecał wspieranie Partii Pracy i rozmiękczanie jej od środka. Mądry był towarzysz Lenin. Szczególnie pięknie łączył żelazną dyscyplinę partyjną z kontaktem z masami.

Dawno temu przeglądałem jego dziełko i chyba bez większego zapału, bo nie pamiętam już jak też on tę dziecięcość, czy może infantylność niewłaściwej lewicowości definiował. Samą lewicowość definiował po bolszewicku, ale owa dziecięcość wydawała się wyrażać w jakiejś nadmiernej szczerości, w braku umiejętności ukrywania celów, których chwilowo ujawniać nie należy. Lewicowość była obietnicą raju dla uciśnionych i gwarancją władzy dla awangardy, a to wymagało żelaznej dyscypliny partyjnej i taktyki. Rewolucyjny romantyzm porywał masy, a żelazna dyscyplina kierowała porwanych gdzie trzeba.


Całkiem niedawno czytałem interesujące rozważania o rewolucyjnym romantyzmie w naszych czasach. Lewicowość jest empatyczna, co samo w sobie jest pozytywne. Cóż piękniejszego od współczucia. Autor jednak patrzył na tę sprawę oczyma psychologa i odkrywał, że tą empatycznością łatwo manewrować, że łatwo ją zmieniać w sentymentalizm, że od współczucia nie oczekuje się głębokich analiz, a działania motywowane współczuciem nie muszą być od razu skuteczne. Liczą się intencje i poczucie oczywistości. Autor analizował różne typy osobowości, jak również typy zachowań agresywnie empatycznych, zmierzających do zablokowania głosów krytycznych i domagających się przywileju kontrolowania innych.


Od dawna intrygowała mnie agresja, niechęć lub tylko przemilczanie ludzi ewidentnie kierujących się tradycyjnymi wartościami lewicowymi. Ciekawym przykładem jest tu duński badacz, Bjorn Lomborg. Wiele lat temu głośna była jego książka pod tytułem The Skeptical Environmentalist. Urodzony w 1965 roku Lomborg doktoryzował się w 1994 roku, był zapalonym ekologiem i działaczem Greenpeace, któregoś dnia zetknął się z książką krytykującą publiczną debatę o środowisku i postanowił się z nią rozprawić. A ponieważ jego specjalnością były metody statystyczne i badanie dokumentów opartych na statystykach, był przekonany, że czeka go szybkie i łatwe zwycięstwo. Byłoby to zapewne proste, gdyby nie uczciwość, bowiem im głębiej badał, tym bardziej dochodził do wniosku, że debata podporządkowana jest ideologii, a nie faktom. Ostatecznie w roku 2001 ukazała się jego książka, która spowodowała burzę.


Bjorn Lomborg stwierdzał, że w debacie na temat klimatu problemem nie jest to, co już wiemy z pewnością, a przewidywania przyszłości, gdzie mamy do czynienia chwiejnymi hipotezami i wątpliwymi metodami. Globalne ocieplenie jest faktem, ale dyskusja koncentruje się na tym, co jest najbardziej niepewne, czyli na przewidywaniach. Problematyczne jest oszacowanie stopnia, w jakim za wzrost temperatur odpowiada działalność człowieka, a jeszcze bardziej to, że redukcja emisji gazów cieplarnianych może zatrzymać zmiany klimatyczne. Grupa ekologów złożyła formalną skargę do Duńskiego Komitetu Badania Naukowej Nieuczciwości (DCSD) przy Ministerstwie Nauki, zarzucając mu, że jego książka zawiera „świadomie wprowadzające w błąd dane oraz błędne wnioski”. Werdykt ogłoszony w 2003 roku był majstersztykiem i stwierdzał, że książka jest z naukowego punktu widzenia nieuczciwa, gdyż nie w pełni prezentuje naukowe fakty, ale Lomborg nie jest winny ponieważ nie posiada wystarczającej ekspertyzy na danym polu. Po roku ministerstwo anulowało tę decyzję motywując to błędami proceduralnymi i brakiem udokumentowania rzekomych błędów w książce Lomborga. Komitet zrezygnował z powtórnego rozpatrzenia sprawy. W wielu miejscach znajdujemy jednak informację, że Lomborg został napiętnowany za naukową nieuczciwość.


Nie to jest w tym przypadku ważne. Istotne jest to, że buntując się przeciwko rewolucyjnemu ekologicznemu romantyzmowi, dostrzegł, że oparta na ideologicznym zapale troska o planetę może prowadzić do wadliwej i głęboko krzywdzącej dla najbardziej narażonych strategii zapobiegania skutkom globalnego ocieplenia.


Jako człowiek przesiąknięty lewicowymi ideałami Lomborg rozumował, że jeśli zmiany klimatyczne dotkną najbardziej społeczeństwa najbiedniejsze, warto się zastanowić, po pierwsze, czy niesłychanie kosztowna strategia walki ze zmianami klimatycznymi jest lub może być skuteczna oraz czy może przynieść dla najbiedniejszych więcej szkód niż pożytku, czy możemy lepiej wydawać pieniądze z publicznej kasy, żeby pomoc przynosiła najlepsze efekty dla najbiedniejszych właśnie? 


Czy można zanegować lewicową (lub jak kto woli głęboko humanistyczną) genezę tego rozumowania i uznać, że warto przedstawione argumenty spokojnie przedyskutować? Oczywiście, że można. Nawet należy. Dziecięca choroba lewicowości musi być zwalczana. W tej sytuacji renegat Lomborg został oskarżony o negowanie globalnego ocieplenia, o związki z prawicą i spisek przeciw ludzkości.


Bjorn Lomborg zainicjował wówczas Copenhagen Consensus, grupę skupiającą ludzi skłonnych do spokojnej dyskusji o zagrożeniach klimatycznych i o możliwościach ich łagodzenia. Zakładano, że będzie to panel głównie ekonomistów analizujących w odstępach czteroletnich, jakie priorytety powinny być najważniejsze dla ONZ. Instytut był finansowany przez rząd duński. W 2012 duński rząd zrezygnował z dalszego finansowania i Copenhagen Consensus Center przeniósł się do USA i jest finansowany z dotacji prywatnych.


Badania i raporty Copenhagen Consensus Center koncentrują się na problemach efektywności pomocy społeczeństwom najbiedniejszym, na oświacie, zdrowiu, rozwoju przedsiębiorczości. Stojący na czele tego zespołu Bjorn Lomborg pozostaje jednym z głównych wrogów dla lewicy.


Podaję tu przykład Lomborga, ale tego rodzaju zmasowana niechęć lewicy do osób ewidentnie promujących tradycyjne wartości lewicowe jest zjawiskiem bardzo powszechnym. Wspomniany wyżej psycholog ewolucyjny Geoffrey Miller na marginesie rozważań o neuroróżnorodności i sporach o wolność słowa pisał:


Empatia jest zdolnością rozumienia myśli i uczuć innych ludzi i reagowania na nie “właściwymi” emocjami i mową; jest silniejsza u kobiet, ludzi z schizofrenią oraz w sztuce i naukach humanistycznych. Konserwatywni satyrycy często szydzą z „wojowników sprawiedliwości społecznej” z powodu ich “autystycznych wrzasków”, ale lewicowi studenci, którzy protestują, są z większym prawdopodobieństwem wysoce empatycznymi ludźmi z wydziałów sztuki, nauk humanistycznych i nauk społecznych niż wysoce systematyzującymi ludźmi z nauk ścisłych lub inżynierii.


Romantyczny poeta ujmował to krócej: Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż mędrca szkiełko i oko.


Przywiązani do traktowania lewicowości jako postawy z definicji pozytywnej i humanitarnej, łączymy ją zazwyczaj z humanitaryzmem, tolerancją, z równością i współczuciem dla słabych i uciśnionych. Możemy jednak odczuwać pewien dysonans, kiedy ludzie lewicy gwałtownie protestują przeciwko GMO, czy szczepionkom, kiedy gotowi są pojechać na koniec świata, żeby tylko biedni nie dostali lepszych technik produkcji żywności. Oni sami przekonują nas, że powinniśmy to zrozumieć, gdyż te nowe techniki wypracowane są przez kapitalistyczne firmy, które nie robią tego z miłości, a dla zysku. Myślenie wyłącznie w kategoriach tego, że biednym będzie się lepiej żyć, to bez wątpienia dziecięca choroba lewicowości.


Teoretycznie ten problem uwidacznia się jeszcze wyraźniej w dziwacznym odrzuceniu przez zachodnią lewicę dysydentów muzułmańskiego świata – obrońców praw kobiet, dzieci, gejów. Na ich sztandarach jest nie tylko równość i tolerancja, ale walka o swobodę wyznania oraz rozdział religii i państwa. Mogłoby się zdawać, że ci dysydenci są przedłużeniem dawnych lewicowych ruchów w Europie i Ameryce. Nie, nie zdaje nam się, tak po prostu jest.


Dlaczego zatem ci dysydenci są znienawidzeni, a lewica wybiera sojusz z tyranami i religijnymi bigotami? Kto wie, może Włodzimierz Lenin miał rację i ci dysydenci muzułmańskiego świata cierpią na dziecięcą chorobę lewicowości, zupełnie nie rozumiejąc potrzeby żelaznej dyscypliny partyjnej i więzi z masami. Jeśli lewicowość oznacza walkę z kapitalizmem, walkę o przyszłość ludzkości, to musimy być elastyczni i popierać tych, którzy naprawdę mogą nam w walce z kapitalizmem pomóc i w żadnym przypadku nie rozpraszać sił na popieranie ludzi, którzy chcą, żeby ich społeczeństwa były  podobne do zachodnich. (Trudno nie zauważyć, że ci dysydenci muzułmańskiego świata zazwyczaj publikują swoje artykuły w prawicowych mediach i to prawica upomina się o nich, kiedy zostają skazani za naruszanie praw czy obyczajów w swoich krajach.)


Czy jest możliwe, że współczucie dla słabych i uciśnionych regulowane jest przez żelazną dyscyplinę partyjną? Prawdopodobnie byłby to wniosek posunięty zbyt daleko, raczej mamy tu do czynienia ze zjawiskiem konformizmu wobec grup odniesienia.              


Wszyscy spotykaliśmy się z przypisywanym Bismarckowi powiedzeniem, że „kto za młodu nie był socjalistą, ten na starość będzie skurwysynem, ale kto na starość socjalistą pozostał, ten jest po prostu głupi”. Intrygująca jest popularność tego powiedzenia i przekonania, że młodzieńcza empatia, współczucie dla słabych i uciśnionych jest piękna, ale i silnie związana z brakiem dojrzałości, który z wiekiem nie musi ustępować, a co więcej może przynosić nagrody w postaci uznania i wsparcia karier zawodowych.


Atrakcyjność haseł „Jezus cię kocha”, „Bóg jest miłością”, „religia pokoju”, „równość, wolność, braterstwo”, „za naszą i waszą” i podobnych może usuwać z pola widzenia fakt, że nie tylko Rydzyk kryje się w szczegółach, że niedawno była tu również postać w maoistówce, a teraz często postać spowita w kefiję lub arafatkę.


Trudno o wątpliwości, że człowiek upominający się o prześladowanych przez Abbasa nie  może być traktowany poważnie przez kogoś w arafatce. Niektórych słabych i prześladowanych trzeba spisać na straty, a upominanie się o nich jest albo dziecięcą chorobą lewicowości, albo zgoła zasłoną dymną w służbie neokonserwatyzmu. 


Fenomenalną analizę lewicowej (empatycznej) wrogości wobec Izraela przedstawił brytyjski dziennikarz Jamie Palmer (http://www.listyznaszegosadu.pl/notatki/lewica-i-konflikt-izraelsko-palestynski-droga-do-wznioslej-nienawiscia). Punktem wyjścia w jego eseju jest zdumienie zjawiskiem zwanym pinkwashing, czyli zarzut, że niezwykle tolerancyjny stosunek izraelskiego społeczeństwa i izraelskich władz do homoseksualizmu jest wyłącznie próbą odwrócenia uwagi od złego traktowania Palestyńczyków. Palmer pokazuje jak głęboka empatia lewicy i kościołów chrześcijańskich skłania do ignorowania faktu respektowania tradycyjnych wartości lewicowych przez niewłaściwą stronę i brutalnego deptania ich przez właściwą stronę w imię integralności postawy lewicowej jako całości. W efekcie jest to wewnętrzna żelazna dyscyplina partyjna w imię zachowania kontaktu z masami. Walka z dziecięcą chorobą lewicowości trwa i renegatów nikt nie zamierza tolerować. Ani na polu walki o zdrową żywność, ani na polu walki z Big Pharma, ani walki o uciśnionych terrorystów. Lewicowość bez żelaznej dyscypliny to oksymoron, taka lewicowość to dziecinada bez żadnego kontaktu z masami.               


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Również czytałem tę książkę. Lucjan Ferus 2017-08-16


Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

"Guardian" doszlusował do Iranu i Turcji w sprzeciwie wobec umowy pokojowej Izraela i ZEA   Levick   2020-08-19
"Guardian" Palsplains antysemityzm   Levick   2021-11-12
"Hamas nie boi się wyborów"   Toameh   2019-07-14
"Inni" Palestyńczycy   Toameh   2016-09-09
"Liberalna" Turcja twierdzi, że Europa jest rasistowska   Bekdil   2016-09-15
"Muzułmańska Jerozolima": Tureckie przesłanie “pokoju” dla Izraela   Bulut   2016-04-02
"Najpierw przyszli po Asię Bibi"   Murray   2016-11-07
"Ohydne przestępstwo" szkolnego programu   Tawil   2018-03-09
"Palestyna" urojona   Chesler   2018-12-01
"Palestyńczycy są tacy sami jak my", zapewnia mędrzec Blinken   Pandavar   2024-02-20
"Pan Hitler mnie oszukał"   Koraszewski   2021-08-26
"Progresywni" idealizują rakiety terroru Hamasu na festiwalu filmowym     2017-01-20
"Sprawiedliwość" jest dla lewicy antyizraelskim wytrychem. Nie ma nic wspólnego z prawdziwą sprawiedliwością.     2019-08-12
"Usprawiedliwienia" dla terrorystów   Murray   2016-04-07
#MeToo w meczecie   Meotti   2018-03-06
„Arabska ulica” wybucha w Europie   Murray   2017-12-23
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
„Choroba” przywrócona przez Putina   Taheri   2022-06-18
„Co izraelscy żołnierze robią palestyńskim dzieciom” -  recenzja   Kalwas   2020-11-12
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
„Guardian” trzyma się narracji „biernej ofiary” w sprawie arabskiej przestępczości   Levick   2022-04-16
„Guardian” umniejsza terror LFWP, zbywa ich związki z NGO „praw człowieka”   Levick   2021-11-05
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
„Lepsi” cywile z Gazy   Dershowitz   2024-04-26
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
„Niebezpieczna i głupia eskalacja”   Koraszewski   2020-01-04
„Przebudzona” feministka woli, by ludzie umierali, niż żeby biali mężczyźni z Oksfordu pierwsi stworzyli szczepionkę na koronawirusa   Coyne   2020-05-01
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
„Umowa stulecia”, czy „policzek stulecia”?   Koraszewski   2020-02-01
„Ustawa o zwalczaniu międzynarodowej islamofobii” może z łatwością być nadużyta do potępiania Izraela, kiedy broni się przed terrorem     2021-12-30
„Żelazne” wsparcie USA dla Izraela oznacza „nie pozwolimy wam wygrać walki”     2024-04-15
“Dla jednego terrorysta…” – fragment książki   Landes   2019-04-12
“Dobrzy terroryści” Europy. Bo mogą zniszczyć Izrael?   Toameh   2016-10-08
“GUARDIAN” znowu propaguje kłamstwo o “50 rasistowskich prawach”   Levick   2020-10-29
“Independent”, Ben White i oskarżenie Izraela o rasizm wobec….Babilończyków i starożytnych Rzymian?   Levick   2016-11-02
“Kiedy Biden zobaczy, że jego błędy szkodzą interesom Ameryki?”   Toameh   2022-04-13
“Koszmar zatajonych pieniędzy”: jak Katar kupił Ligę Bluszczową   Williams   2024-01-20
“Krwawe Boże Narodzenie”: chrześcijanie masakrowani w nigeryjskim ludobójstwie   Ibrahim   2024-01-17
“Między Kijowem a Gazą” – ukrainizacja palestyńskiej narracji     2022-03-09
“Nasz spór z Żydami jest religijny”     2017-10-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
“New York Times” kryje terrorystkę i na dodatek oczernia Goldę Meir   Flatow   2021-03-14
“New York Times” popiera terrorystów   Maroun   2017-04-19
“New York Times”, Izrael i “skradzione palestyńskie potrawy”   Fitzgerald   2021-11-09
“Obowiązek nienawidzenia Brytanii”   Murray   2018-04-14
“Palestyński rząd” umiera, oksymoron się rodzi   Flatow   2019-02-08
“Pomniejsze wtargnięcie” było wielkim błędem   Jacoby   2022-01-31
“Przebudzenie” zagraża amerykańskim Żydom   Tobin   2023-12-23
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
“Przebudzona” Ameryka jest rosyjską powieściąMetafizyczna przepaść między XIX-wieczną Rosją a XXI-wieczną Ameryką zmniejsza się   Savodnik   2020-07-24
“Przebudzony” świat idzie na wojnę przeciwko Wonder Woman   Tobin   2020-10-18
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
“Szlachetna dzikuska” przemówiła   Arbabzadah   2017-10-12
“Słodki handel” Monteskiusza i “dyplomacja Boga” Cobdena   Ridley   2017-10-20
“Tureckie przebudzenie” Europy   Bekdil   2017-03-16
“Uczyńmy antyamerykańskie dyktatury znowu wielkimi”   Rafizadeh   2022-03-25
“Unsilenced” - historia chińskich represji   Jacoby   2022-02-05
“Washington Post” broni Funduszu Męczenników AP   Pomerantz   2018-03-29
“Washington Post” wybiela wezwania do zabijania Żydów   Marquardt-Bigman   2017-08-02
“Wdowy ISIS” i mit o niewinnych kobietach dżihadystkach   Frantzman   2017-12-20
”Antyimperializm” i apologetyka morderstwa   Sixsmith   2018-10-03
”Antysyjonizm” traktuje o Żydach, głupcze!   Tsalic   2018-10-08
”Guardian” nie kwestionuje kłamstw Omara Shakira z HRW   Levick   2019-11-17
”Independent”: 3700 słów przyjaznej Hamasowi propagandy   Levick   2018-11-20
”Pinkwashing” i Izrael: jak działać przeciwko własnym, najlepszym interesom   MacEoin   2019-05-14
”Saudyjska afera” w Stambule ujawnia rywalizację sunnicko sunnicką   Bekdil   2018-10-27
”Zbrodnia” Arabów śpiewających dla Arabów w Izraelu   Toameh   2020-02-08
(Niezbyt) ukryte manipulacje mediów   Cohen   2019-06-10
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
100 lat od Balfoura, 70 lat od podziału. Dlaczego nie ma państwa Palestyna?   Collier   2017-01-10
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
200 dziennikarzy popiera kłamstwa o Izraelu     2021-06-12
220 nalotów na Palestyńczyków; świat ziewa   Toameh   2018-05-14
40. rocznica Islamskiej Republiki Iranu   Rafizadeh   2019-02-21
80 lat temu: senatorzy USA popierają żydowską ojczyznę; brytyjscy i tureccy dyplomaci protestują mówiąc, że świat będzie miał się lepiej, jeśli Żydzi pozostaną pod nazistowskimi rządami     2021-05-04
 Elektroniczne papierosy i ograniczanie szkód   Ridley   2018-07-25
Dawa: sianie nasion nienawiści   Bergman   2017-11-14
Ziemia obiecana Baracka Obamy   Lipman   2020-12-01
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Kocha, lubi, szanuje   Koraszewski   2019-07-22
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
"Jeśli nie masz wolności słowa, nie jesteś wolny". Uchodźcy z krajów komunistycznych przerażeni Ameryką   Meotti   2021-07-26
"Wielka Czystka Turecka": skazani bez sądu   Bekdil   2016-09-27
„Mambo Spinoza”, marokański ateista i inni   Koraszewski   2017-03-25
 Różnorodność jako wartość i historyczna konieczność   Koraszewski   2017-04-25
 Internet i wojna z terrorem   Carmon   2017-05-04
 Niemcy: epidemia gwałtów dokonywanych przez imigrantów   Kern   2015-09-25
 Szpital za pokojową nagrodę Nobla   Frantzman   2018-12-26
 Woda, wojna, innowacje i pokój   Koraszewski   2016-08-22
Antysyjonizm na kampusie widziany oczyma syryjskiego uchodźcy    Dandachi   2019-12-06
Arabowie: "Palestyńczycy powtarzają te same błędy"    Toameh   2020-09-30
Arabskie powody do zawiści   Charbel   2017-07-30
Barack Obama i ludobójstwa    Isaac   2019-08-10
Barbarzyńcy bez granic   Koraszewski   2017-02-03
BBC idzie na wojnę z Żydami w Jerozolimie   Collier   2020-10-03
BBC potrafi znaleźć choinki tylko w Palestynie    Collier   2019-12-25
Bez świeckości nie może być demokracji   Tarabishi   2016-03-22
Big Pharma i inne teorie spiskowe   Koraszewski   2017-09-25

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk