Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 00:09

« Poprzedni Następny »


Chomsky i mit natychmiastowej ekspertyzy


Seth J. Frantzman 2017-11-27

Noam Chomsky. (zdjęcie: REUTERS)
Noam Chomsky. (zdjęcie: REUTERS)

Każdy, kto w ostatnich kilku dziesięcioleciach był studentem uniwersytetu w Stanach Zjednoczonych lub na Zachodzie, spotkał się z kultem Noama Chomsky’ego “czołowego  intelektualisty na  świecie”. Pokolenia były wprowadzane w błąd i zachęcane, by przyjmować słowa jednego człowieka o rozmaitych konfliktach i problemach świata bez krztyny krytycyzmu.

Chomsky podsyca mit, że on i kilku innych intelektualistów na świeczniku posiadają natychmiastową wiedzę specjalistyczną na każdy niemal temat, od sprawy Kosowa do problemów Ameryki Łacińskiej, walki klas, Wiosny Arabskiej, a ostatnio syryjskiej wojny domowej. W tym ciągłym wpychaniu fałszywej ekspertyzy wyrządził olbrzymie szkody intelektualistom świata, utrwalając rodzaj orientalizmu, który zakłada, że zachodni intelektualiści, tacy jak on, powinni być uznani za najlepszych ekspertów od wszystkiego, co dzieje się na świecie, a lokalnych ekspertów, którzy mogli spędzić całe życie, żyjąc i studiując własne społeczeństwa, można ignorować. Jak na ironię, podpiera to ten właśnie gmach zachodniej pychy, który Chomsky krytykował, i produkuje aprobatę, dla tego, czemu rzekomo się sprzeciwiał.  


Wieża z kości słoniowej Chomskyizmu popękała tu i ówdzie z powodu jego zainteresowania syryjską wojną domową. W artykule w „Guardianie” z 15 listopada George Monbiot skrytykował Chomsky’ego i innych za podsycanie „skrajnie prawicowych teorii spiskowych”. Jak do tego doszło?

Monbiot przypomina atak bronią chemiczną w Chan Szajchun 4 kwietnia. Potem pisze o profesorze o nazwisku Theodore Postol, który “wysunął szeroki wachlarz twierdzeń rzucających wątpliwości na udział syryjskiego rządu w atakach bronią chemiczną”. Monbiot podkreśla, że te wątpliwości są fałszywe; rząd syryjski istotnie przeprowadził ten atak. Chomsky jednak starał się nadać rozgłos pracy Postola w trakcie wywiadu dla „Democracy Now!” z 27 kwietnia 2017 r.  

Chomsky stwierdził, że dochodzenie w sprawie broni chemicznej “zostało przeanalizowane przez poważnego i wiarygodnego analityka, Theodore Postola, profesora z MIT, który ma na koncie długą listę bardzo udanych, wiarygodnych analiz”. Następnie Chomsky wylicza inne jego bona fides i wyciąga wniosek, że istnieją “pewne wątpliwości” co do “raportu Białego Domu”.

To jest klasyczny Chomsky. Pozuje jako ekspert w sprawie użycia broni chemicznej w Syrii przez pudrowanie własnych opinii opiniami staranie dobranego eksperta. W tym samym wywiadzie zastanawia się, czy kiedykolwiek dowiemy się, co się rzeczywiście zdarzyło.

“Chodzi mi o to, zróbmy dochodzenie – mówi – spójrzmy na to i zobaczmy co zdarzyło się rzeczywiście”

Następnie mówi, że „informowanie z Syrii jest skrajnie trudne. Jeśli reporterzy idą na tereny zajęte przez rebeliantów i nie robią tego, co im każą, obcinają im głowy”.

Nie możemy więc ufać informacjom z tej strony.

Przyznaje, że: “Istnieją także oczywiste pytania, jeśli sięgasz po informacje strony rządowej”.

W ten sposób publiczność, która czyta książki Chomsky’ego lub słucha wywiadów z nim, zostaje podstępnie przekonana, by fałszywie wierzyła, że “po prostu wielu rzeczy nie wiemy”.

A skoro “my” nie możemy wiedzieć, tylko Chomsky może dostarczyć odpowiedzi. I to jest numer, jaki odstawia od 1970 r., kiedy ustawił się jako ekspert polityki USA w Azji Południowowschodniej i Kambodży.

W artykule zatytułowanym A Special Supplement: Cambodia z czerwca 1970 r dla “New York Review of Books” dostarczał głębokiej analizy, że: “zawsze istniała możliwość pokojowej współpracy narodów w Indochinach – Wietnamczyków, Laotańczyków, Khmerów, Chińczyków i plemion górskich – gdyby zachodni imperialiści, których obecność pogarszała wszystkie potencjalne konflikty, odeszli stamtąd”.  

Czy opierało się to na wieloletnich badaniach Chomsky’ego wśród Wietnamczyków, Laotańczyków, Khmerów, Chińczyków i “plemion górskich”? Nie. Opierało się na tym, co czytał. A kogo czytał? Cytuje amerykańskich dziennikarzy Michaela Leifera, Rogera Smitha, amerykańskiego biologa Arthura Westinga, inną osobę, którą identyfikuje jako “europejskiego mieszkańca Phnom Penh” i T.D. Allmana, którego opisuje jako “jednego z najlepiej znających się na rzeczy i najbardziej przedsiębiorczego spośród amerykańskich korespondentów obecnie przebywających w Kambodży”.  

Krótko mówiąc, ekspertyza Chomsky’ego w sprawie Kambodży oparta była niemal wyłącznie na tym, co widziały oczy białego człowieka, a w większości białych amerykańskich mężczyzn. Jak na kogoś, kto krytykuje „imperializm”, nie poświęcił zbyt dużo czasu na kwestionowanie własnego odwoływania się do czysto zachodnich (i w tym sensie „imperialistycznych”) źródeł.    

Wieloletnie organiczanie się Chomsky’ego do zachodnich źródeł i tej samej stajni ekspertów, na których polega, można prześledzić do lat 1970. W artykule w „The Nation” z 1977 r. w sprawie Kambodży pisze, że doniesienia miejscowych uchodźców są „skrajnie niewiarygodne” i muszą być traktowane „z wielką ostrożnością”. Dlaczego? „Uchodźcy są przestraszeni i bezbronni, na łasce obcych sił. Naturalnie mają tendencję do mówienia tego, co ich rozmówcy chcą usłyszeć”. Mają „własny interes w informowaniu o potwornościach”.


Chomsky nie potraktował poważnie własnych ostrzeżeń, kiedy relacjonował o informacjach uzyskanych od uchodźców z Wschodniego Timoru w 1979 r. ani Kosowa w 1999 r. Ale prawdziwym problemem z ufaniem Chomskiemu jest to, że czytelnicy polegają na nim, by przefiltrował informację ze swoich źródeł, które nie tylko na ogół są stronnicze, ale najczęściej są zachodnie.

Problemem na Zachodzie z przedstawianiem jednego człowieka jako “publicznego intelektualistę” jest to, że zatruł umysły pokoleń, które powinny były zetknąć się z bardziej zróżnicowaną grupą autorów piszących o Ameryce Łacińskiej, Kosowie, Timorze Wschodnim, Bliskim Wschodzie, Syrii i wielu innych krajach. Jeden Amerykanin po prostu nie może być ekspertem w sprawie wszystkich tych miejsc. Studenci i inni intelektualiści powinni samodzielnie odrabiać prace domowe i słuchać miejscowych głosów ze społeczeństw, o których chcą się czegoś dowiedzieć.

Oznacza to rzeczywistą znajomość kultury i języka danego miejsca, a nie tylko czytanie tego, co jeden zachodni intelektualista mówi w oparciu o informacje innych ludzi Zachodu. Chomsky wykluczył pokolenie ludzi spoza Zachodu, próbując przywdziać szatę „natychmiastowego eksperta” w sprawie niezliczonych miejsc i złożonych konfliktów.

Skłonność Chomsky’ego do twierdzenia, że trudno o dostęp do miejscowej informacji, często maskuje jego ignorancję lub niechęć do zbadania, kim są miejscowi intelektualiści. To mogło mieć sens w latach 1970., kiedy oczekiwano, by Amerykanie na ogół polegali na innych Amerykanach w sprawie zdobywania informacji. Nie ma to sensu obecnie. Żyjemy w zglobalizowanym świecie. Istnieje szybki dostęp do usług translatorskich, które pozwalają ludziom, którzy nie znają miejscowego języka, na dostęp do lokalnych blogów. Istnieje mnóstwo łatwo dostępnej, lokalnej informacji. Sumienny czytelnik powinien próbować oddzielać ziarno od plew i uważać na stronniczość, ale powinien również być gotowy na ucieczkę z zachodniego getta informacyjnego.


Kult Chomsky’ego należy jak najszybciej zakończyć. Ten kult i to, co on reprezentuje, powinien być poddane tej samej krytyce, jaką Chomsky narzuca światu. Nie wystarczy atakowanie jego reputacji w oparciu o to, co mówił o Syrii. Musimy zaniechać samej koncepcji „publicznego intelektualisty” i gotowości do polegania na garści zachodnich autorów, by „wyjaśnić” świat słowami kliki zachodnich autorów, którzy nawet nie postawili stopy w krajach, których ekspertami się mienią, ani nie zawracali sobie głowy, żeby nauczyć się języków tych krajów.


Krótko mówiąc, jeśli Amerykanin mówi, że nie możesz polegać na informacji od miejscowych Syryjczyków ani na informacji od reporterów, którzy pojechali do Syrii, ale możesz polegać wyłącznie na dwóch akademikach z Cambridge, Massachusetts, którzy nigdy nie byli w Syrii, zlekceważ poglądy tego Amerykanina. A co najmniej traktuj podejrzliwie tych, którzy mówią ci, że „nie możemy dostać stamtąd informacji”. Zachodni imperializm starego stylu został cichcem zastąpiony przez intelektualny imperializm takich typów, jak Chomsky. Pora go obalić.  


Chomsky and the myth of instant expertise

Jerusalem Post, 19 listopada 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Seth J. Frantzman


Publicysta “Jerusalem Post”. Zajmował się badaniami nad historią ziemi świętej, historią Beduinów i arabskich chrześcijan, historią Jerozolimy, prowadził również wykłady w zakresie kultury amerykańskiej. Urodzony w Stanach Zjednoczonych w rodzinie farmerskiej, studiował w USA i we Włoszech, zajmował się handlem nieruchomościami, doktoryzował się na  Hebrew University w Jerozolimie. 

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk