Prawda

Czwartek, 9 maja 2024 - 16:57

« Poprzedni Następny »


Chleba naszego powszedniego daj nam Google


Andrzej Koraszewski 2024-02-19

Sudańscy uchodźcy w kolejce po żywność (Źródło: Al-Dżazira, zrzut z ekranu wideo.)
Sudańscy uchodźcy w kolejce po żywność (Źródło: Al-Dżazira, zrzut z ekranu wideo.)

Krótka rozmowa z pracownicą opieki społecznej w moim miasteczku. Czy odwiedzając domy rodzin wymagających pomocy spotyka dzieci niedożywione? Odpowiada zdecydowanie, że nie, dodaje, że nawet dzieci z rodzin patologicznych nie są niedożywione, korzystają z posiłków w szkole, w domu też zawsze jest coś do zjedzenia. Odbiera się dzieci rodzicom, z powodu maltretowania i zaniedbania, problem alkoholizmu matek jest dla dzieci jeszcze groźniejszy niż alkoholizm ojców, jednak samo niedożywienie dzieci przestało być problemem.    


Dzieci z rodzin patologicznych narażone są na złą dietę żywnościową i kulturową. W zasadzie wszystkie mają telefony komórkowe i podczas wizyt widuje się je najczęściej z nosami w ekranie telefonu.


W sklepie moją uwagę zwraca młoda, sympatycznie wyglądająca para. On popycha duży sklepowy wózek patrząc w ekran telefonu, ona przegląda półki. Co ta młoda kobieta zbiera widzę gołym okiem, wózek jest już na wpół wypełniony. Żywność, chemikalia, kilka kosmetyków, czteropak z piwem, jedzenie dla psa. Na co mężczyzna poluje w telefonie? Tego nie mogę zobaczyć, a byłoby to równie interesujące.


Internet jest dostawcą informacji kształtujących nasze opinie, a te opinie, chociaż zawsze obarczone większym lub mniejszym błędem, nieodmiennie opierają się nie tylko na informacjach niekompletnych, ale często w sposób rażący wypaczających rzeczywistość. Te opinie, niezależnie od tego jak bardzo błędne, są podstawą naszych zachowań.           


Świat w zasięgu ręki. Nawet podczas gdy żona zajmuje się zbieractwem, możemy się dowiedzieć o czymś, co stało się przed chwilą na drugim końcu świata. Jak bardzo ta wspaniała technologia zmieniła nasz świat? Czy prawdą jest, że media społecznościowe znacząco obniżyły jakość informacji docierających do społeczeństwa? Czy obniżyły jakość, czy tylko zmieniły ich skład i natężenie?


Jarmark i ambona były skuteczne od niepamiętnych czasów, jakość informacji była zawsze podła, plotka była zawsze silniejsza od żmudnych dociekań, a manipulacja jest techniką dobrze znaną również naszym małpim kuzynom. (Prawda, że w krajach demokratycznych zdarzały się okresy świetności niektórych gazet.)


Jak zatem nowe technologie komunikacyjne zmieniają jakość naszego poinformowania o otaczającym nas świecie, jak wpływają na nasze opinie, na więzi społeczne i zachowania?         


Bardzo trudno to ocenić. Radykalnie wzrósł poziom wyksztalcenia. Pamiętam zdanie z pamiętnika działacza chłopskiego, który jako pierwszy w rodzinie ukończył siedem klas. Dziś coraz rzadziej spotyka się ludzi, którzy jako pierwsi w rodzinie ukończyli wyższe studia.


Żyjemy w czasach i w miejscu, gdzie pytanie o to, kiedy będziemy mieli szansę na następny posiłek, jest właściwie abstrakcją, a słowa modlitwy pańskiej nie kojarzą się z tak silnie przez tysiąclecia obecną grozą głodu niosącego rozpacz i śmierć.


Określenie chleb powszedni stało się wygodną przenośnią na różne inne rzeczy, które są równie powszechne jak chleb. Informacja z drugiego końca globu stała się naszym „chlebem powszednim”, ale bułką z masłem jest to, co podniecało od setek pokoleń, czyli nie tyle miłość bliźniego, ile niechęć do wybranych bliźnich, których lubimy nie lubić. 


Dlaczego setki tysięcy zabitych w jednym miejscu interesują mniej niż tylko setki w innym? Podnieta jest ważniejsza niż sama śmierć i cierpienie. Jarmark informacji porządkują emocje. W ostatnich dniach są zakłócenia połączeń internetowych w Sudanie, gdzie pięciu milionom ludzi grozi głód, a dzienna liczba śmierci jest nieznana. (Gaza nie ma problemów z Internetem, więc informacja o tym, co nas interesuje najbardziej, dociera sprawnie.) Władze w Chartumie podobno zadbały, żeby Internet nie działał tam, gdzie zbyt wielu ludzi umiera, bo chociaż mało kogo to obchodzi, jednak trzeba dbać o dobre imię.     


Co w Sudanie oznacza określenie „grozi głód”?  W wyniku trwającej od dziesięciu miesięcy wojny domowej dziewięć milionów ludzi utraciło swoje domy, jedni próbują przedostać się do sąsiednich krajów, inni błąkają się po bezdrożach. W doniesieniach czytamy o „zapomnianej” wojnie. Ta wojna nie jest jednak zapomniana, jest ignorowana, nie porusza polityków, nie mobilizuje tłumów, na granicy nie ma czekających na wjazd sznurów tirów z pomocą humanitarną.  


Materiałów z Sudanu jest w sieci niewiele, nie mają zawrotnej liczby otwarć. Również Jemen, gdzie trwa od wielu lat wojna domowa, budzi nasze zainteresowanie tylko wtedy, kiedy Huti ostrzeliwują lub porywają okręty na morzu, bo sam fakt, że Jemeńczycy zabijają się między sobą, raczej nas nie wzrusza. Owszem, mogliśmy słyszeć, że Jemen to największy kryzys humanitarny na świecie, ale to musiało być jakiś czas temu, bo chociaż sytuacja wyłącznie się pogorszyła, ilość doniesień z samego Jemenu jest więcej niż skąpa.


Mieszkający w Szwecji Jemeńczyk pisze, że 10 milionów dzieci w Jemenie głoduje. Zastanawiam się co to znaczy. W Jemenie mieszka około 33 miliony ludzi. Około jedna trzecia to dzieci i młodzież poniżej 15 roku życia. Czy to znaczy, że wszystkie dzieci w Jemenie głodują? To mało prawdopodobne. Tak czy inaczej, mamy do czynienia z niewyobrażalnym dramatem milionów ludzi, którzy nie wiedzą, czy i kiedy będą mieli następny posiłek. Prezydent Biden na samym początku swojego urzędowania skreślił Huti z listy organizacji terrorystycznych, motywując to koniecznością ułatwienia dostaw pomocy humanitarnej, (czym podobno niebywale wzmocnił tę organizację, kontrolującą obecnie odbiór i rozdawnictwo pomocy).  


Próba organizowania demonstracji żądającej natychmiastowego zawieszenia broni w Sudanie lub Jemenie spotkałaby się zapewne ze zdumieniem i znaczącym stukaniem w czoło.                 

Brytyjski publicysta Brendan O’Neill pisze, że wojna jest teraz transmitowana na żywo, do gadżetów w naszych kieszeniach. Nie każda wojna tak samo. Podaż informacji o różnych wojnach jest uwarunkowana zarówno mentalnością nadawców, jak i poprawnymi założeniami na temat oczekiwań odbiorców. „Widzimy ciągły spektakl przemocy” – pisze O’Neill. To prawda, ale jest to spektakl niesłychanie wybiórczy. Artykuł Brendana O’Neilla traktuje o utowarowieniu palestyńskiego cierpienia.

…fetyszyzacja palestyńskiego cierpienia, wykorzystywanie palestyńskiego bólu dla wpływów i upodobań mówi nam coś o naszej kulturze. Oraz o bardzo specyficznym charakterze tego, co nazywa się „solidarnością palestyńską”, ale co niektórzy z nas wolą nazywać „izraelofobią”. 

Zapotrzebowanie na obrazy śmierci z Gazy jest równie silne jak nieprzeparta potrzeba zdzierania plakatów ze zdjęciami ludzi porwanych przez bestialskich terrorystów. Nowe technologie odpowiadają na stare jak świat zapotrzebowanie. Czy są bardziej skuteczne niż jarmark i ambona, niż będące sto lat temu nowością radio, czy późniejsza o ćwierć wieku telewizja?


Pani ekspertka w piśmie dla nastolatków twierdzi, że niektórzy ludzie „czują, że muszą… patrzeć dalej” – to znaczy oglądać obrazy grozy – aby upewnić się, że ich „uczucia mają sens”. Jednak jak wyraźnie widać, odbiorcy tych przekazów nie chcą się rozpraszać na wszelkie cierpienie, nie interesuje ich każda wojna, każda śmierć dziecka, każda klęska głodu. Wyławiają z sieci to, co jest ich zdaniem najbardziej dla nich pożywne.


Dara Horn, autorka fascynującej i pięknie napisanej książki People Love Dead Jews w artykule na łamach „The Atlantic” zastanawia się nad pytaniem dlaczego najbardziej wykształceni ludzie w Ameryce dają się nabrać na antysemickie kłamstwa?


Autorka cytuje innego pisarza, Davida Nirenberga, historyka, autora książki Anti-Judaism, w której analizuje postawy i opinie przywódców intelektualnych w różnych krajach na przestrzeni dwudziestu trzech wieków, przygląda się jak artykułowali ideały swoich społeczeństw i jak często odczuwali potrzebę odrzucania wszystkiego co „żydowskie”.

„Jeśli pobożność była ideałem danego społeczeństwa, Żydzi byli bezbożnymi bluźniercami; jeśli sekularyzm był ideałem, Żydzi byli zacofanymi pietystami. Jeśli kapitalizm był zły, Żydzi byli kapitalistami; jeśli komunizm był zły, Żydzi byli komunistami. Jeśli gloryfikowano nacjonalizm, Żydzi byli kosmopolitami pozbawionymi korzeni; jeśli oczerniano nacjonalizm, Żydzi byli szowinistycznymi nacjonalistami. ‘Antyjudaizm’ staje się zatem słuszną walką o promowanie sprawiedliwości.”

Dara Horn pisze, że ta dynamika zmusza Żydów do przyjęcia defensywnego trybu ciągłego udowadniania, że nie są źli, albo nie aż tak źli, albo nie wszyscy tacy źli, a nawet po prostu, że mają prawo do istnienia. Przywołuje za historykiem wydarzenia sprzed dwóch tysiącleci:  

„Około 38 roku n.e., po tym jak uczestnicy zamieszek w Aleksandrii zniszczyli setki żydowskich domów i spalili nieznaną liczbę Żydów żywcem, żydowski aleksandryjski intelektualista Filon i nieżydowski aleksandryjski intelektualista Apion popłynęli do Rzymu na ‘debatę’ przed cesarzem Kaligulą na temat tego, czy Żydzi zasługują na rzymskie obywatelstwo. Apion wierzył, że Żydzi odprawiali coroczny rytuał, podczas którego porywali nie-Żyda, tuczyli go i zjadali. Kaligula zwlekał z wysłuchaniem Filona przez pięć miesięcy, a potem słuchał go w trakcie konsultacji z projektantami w sprawie wystroju pałacu.”

Wtedy aleksandryjscy Żydzi utracili swoje prawa obywatelskie na mocy cesarskiego dekretu. Co oczywiście nie daje nam informacji, czy inna decyzja Kaliguli zapobiegłaby wymordowaniu kolejnych 50 tysięcy aleksandryjskich Żydów w roku 66 naszej ery. Zew krwi był mocniejszy od zadowolenia ze sprawnej sieci handlowej również w czasach, w których nie było Tik-Toka.  


Czy umiemy zrozumieć działanie jarmarku idei? Jake Wallis Simons, redaktor naczelny „Jewish Chroniclena łamach brytyjskiego „Telegraph” przywołuje napisane przed pół wiekiem słowa Saula Bellowa o dwóch Izraelach – jednym będącym maleńką  kropką na mapie i drugim w ludzkiej wyobraźni. Ten drugi:

„Działa jak kocimiętka na antysemitów, którzy zawsze fetyszyzowali Żydów jako naród wybrany pociągający za sznurki i równocześnie gardzili nimi jako pokonanymi zabójcami Chrystusa, co utrzymuje się do dziś dzięki oszczerstwom takim jak ‘lobby syjonistyczne’ czy ‘ludobójstwo’.


Jak to w niepowtarzalny sposób ujął Bellow: ‘Izrael mentalny jest ogromny, kraj niedoceniony, odgrywający główną rolę w świecie, tak szeroki jak cała historia i być może głęboki jak sen’.”

Ta odwieczna nienawiść jest znów chlebem powszednim, albo raczej bułką z masłem, która syci zew krwi.


W małym biednym polskim miasteczku, które kiedyś miało żydowską większość, przeglądam doniesienia ze świata. BBC niepokoi się, że zawieszenie broni w Gazie nie wygląda obiecująco. Nie wspomina o tych, którzy zostaną dziś bez posiłku, informuje, że Ukraina dostanie jednak pomoc, chociaż ta pomoc może być trochę spóźniona.


Z Brukseli donoszą o incydencie w belgijskim parlamencie, do którego wiceprzewodniczący z ramienia partii socjalistycznej, Hasan Koyuncu, zaprosił islamskiego duchownego, który (przywołując  stosowny werset Koranu), wezwał do zabijania i brania do niewoli Żydów.  Nic specjalnego, zaledwie znak czasu, można powiedzieć „chleb powszedni”.

P. S. Już po napisaniu tego tekstu przeczytałem artykuł byłego ambasadora Izraela przy ONZ, Michaela Orena. Trudno powiedzieć, czy opowiedziana w pierwszym akapicie historia powinna zdumiewać, czy już tylko śmieszyć. Oren opisuje, jak w 2009 roku, wkrótce po objęciu urzędu prezydenta przez Baracka Obamę, jeden z jego najbliższych współpracowników, generał Jim Jones, wystrzelił następujące obwieszczenie: „Gdyby Bóg pojawił się przed Prezydentem i powiedział, że Prezydent może zrobić jedną rzecz na planecie, to wybrałby rozwiązanie w postaci dwóch państw”. 

Michael Oren pisze ze zdumieniem, że nie byłoby to zatem wyeliminowanie głodu, ani wojen, ale utworzenie palestyńskiego państwa. Generał nie był w tym obłędzie odosobniony, a upływ czasu wiele nie zmienił.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2598 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Polityka tożsamości i zaburzenia kognitywne   Koraszewski   2023-12-18
Symfoniczna wersja terroru   Taheri   2023-12-15
Wsparcie dla terroru: jak terroryści wykorzystują organizacje humanitarne   i Nathaniel Rabkin   2023-12-14
Zdumiewająca naiwność Izraelofobów. Zachodnie oburzenie wywołane wyłapywaniem przez IDF podejrzanych członków Hamasu jest absurdalnym kwiecistym moralizowaniem.   O'Neill   2023-12-13
Redaktor kuwejckiej gazety: Hamas powinien być ścigany sądownie za śmierć i zniszczenie, jakie ściągnął na Gazańczyków atakiem z 7 października     2023-12-11
Tak daleko, tak blisko   Koraszewski   2023-12-10
Za kulisami Human Rights Watch: nienawiść i korupcjaPamięci Roberta Bernsteina, założyciela Human Rights Watch   Steinberg   2023-12-09
Najnowszy hit Pallywoodu. Jak usłużne relacje mediów o „zbombardowaniu” szpitala Al-Ahli promowały propagandę Hamasu   Landes   2023-12-07
Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05
Unia Europejska jest wspólnikiem Iranu   Rafizadeh   2023-12-05
W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
Porażka zachodniego feminizmu, kiedy jest najbardziej potrzebny   Chesler   2023-12-04
Huti: kim są i dlaczego atakują Izrael?   Flatow   2023-12-03
Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej   Koraszewski   2023-12-02
Dlaczego Arabowie “zdradzili” Palestyńczyków   Toameh   2023-12-01
Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce   Coyne   2023-12-01
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Czerwony Krzyż po raz kolejny zawodzi Żydów   Bard   2023-11-28
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Nie, Joe. Powierzenie ONZ odpowiedzialności za Gazę byłoby kiepskim dowcipem   Kontorovich   2023-11-24
Nagroda administracji Bidena dla Iranu w wysokości 10 miliardów dolarów: tylko małe podziękowanie za zorganizowanie wojny, zranienie 56 żołnierzy amerykańskich i próbę wypędzenia USA z Bliskiego Wschodu.   Rafizadeh   2023-11-23
Gaza moja miłość   Koraszewski   2023-11-22
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk