Prawda

Wtorek, 30 kwietnia 2024 - 02:52

« Poprzedni Następny »


Chińczycy trzymają się mocno


Andrzej Koraszewski 2019-08-17


Dwadzieścia dwa lata temu Hong Kong po ponad 150 latach brytyjskiego panowania powrócił do macierzy, ale ówczesne władze chińskie postanowiły pozostawić tej enklawie autonomię do roku 2047. Początkowo podejrzewano, że autonomia szybko stanie się fasadowa, a jednak, mimo upływu lat, Hong Kong nadal jest nie tylko bardziej zamożny niż Chiny, ale i znacznie bardziej demokratyczy. Nic dziwnego, że był magnesem i wielu Chińczyków próbowało legalnie bądź nielegalnie mieszkać raczej w Hong Kongu niż w budujących kapitalizm komunistycznych Chinach.

Kiedy ponad dwa miesiące temu władze Hong Kongu przegłosowały ustawę o możliwości ekstradycji do Chin, wybuchły gwałtowne protesty, co wskazuje na to, że zaniepokoiło to bardzo wielu mieszkańców. Przedstawicielka władz, pani Carrie Lam powiedziała, że ustawa nie będzie wprowadzana w życie, ale ludzie domagali się jej całkowitego unieważnienia.


Jak się to często zdarza, rozmiary protestów przeraziły lokalne władze i siły policyjne zaczęły nadużywać brutalnej przemocy, co wywołało również gwałtowne incydenty po stronie protestujących i niepokój Pekinu (lub jak kto woli Běijīngu).  


Niepokój Pekinu znajduje swój wyraz na kilku poziomach, a obserwacja tych działań może być trudna dla postronnych obserwatorów. Naciski są oficjalne, ale trudno o wątpliwości, że również za pośrednictwem ludzi we władzach Hong Kongu, którzy są podporządkowani rządowi w Pekinie. Żeby nie było wątpliwości, na granicy z Hong Kongiem pojawiły się jednostki armii chińskiej, więc jest (przynajmniej teoretyczne) zagrożenie zbrojną interwencją, która oznaczałaby może nie tyle formalne zagrożenie autonomii, co radykalną zmianę jej charakteru. Chwilowo sądzi się, że to raczej demonstracja siły. Jednak protestujący podejrzewają, że Chiny nasyłają swoich ludzi w cywilu. Zapytałem znajomego, który pracuje w Hong Kongu jak to wygląda. Napisał, że ostatnio pracuje z domu, bo komunikacja miejska jest chwilami sparaliżowana i firma woli, żeby jej pracownicy nie narażali się. On sam też nie ma wielkiej ochoty na pakowanie nosa, gdzie nie trzeba, chociaż sympatie zarówno jego, jak i jego kolegów z pracy są po stronie protestujących.               

„Trzy tygodnie temu na stacji metra ludzie Triady (gangsterzy powiązani z Chinami) w 50 chłopa bili losowych ludzi na peronie, w pociągu metra, na ulicy, wszystko przy braku policji - a jest nagranie jak policja odchodzi z miejsca incydentu, podczas gdy Triada bije zwykłych ludzi. Bili młodych, starych, kobieta w ciąży została uderzona i leżała nieprzytomna na peronie metra. Podobno zatrzymano kilku gangsterów z tego incydentu. Nagrania są przerażające, np. nagrania z pociągu na peronie, który nie odjechał jak Triada zaatakowała i pasażerowie, którzy krzyczą ze strachu, niektórzy płaczą, a gangsterzy nie zważając na nagrania, bestialsko biją przypadkowych cywilów. Gangsterzy byli ubrani na biało, i bili wszystkich ale głównie ludzi ubranych na czarno (protestujący ubierają się na czarno). Dlatego teraz w komunikatach, ostrzegają nas, żeby nie ubierać się na czarno ani na biało.”

Znajomy pisze, że ta walka prawdopodobnie była przegrana od samego początku, ale ludzie są zdesperwoani, jedno jest pewne, iż mieszkańcy Hong Kongu przerażeni są perspektywą utraty wolności. Atmosferę podgrzewa fakt, że nie tylko prywatni ludzie, ale i media powtarzają historie, których nie daje się potwierdzić, nikt nie wie, co z tych opowieści jest prawdziwe, co przesadzone, a co zmyślone. Zdarzało się, że policja wrzucała gaz łzawiący na stację metra z tłumem ludzi. Strzelano do tłumu fasolą na wysokości głów i kobieta straciła oko. Twierdzono, że kobieta była w ciąży. W kolejnym dniu protestujący w ramach solidarności pojawili się na lotnisku z opaskami na jednym oku.


W chińskich mediach określa się ostatnio protestujących jako „terrorystów”, nikt jednakt nie kwestionuje otwarcie autonomii, ani nie krytykuje hasła „jeden kraj, dwa systemy”. Samo hasło i wzór autonomii w Hong Kongu jest dla Pekinu cenne ze względu na długofalową politykę zmierzającą do pokojowego wchłonięcia Tajwanu. Protesty w Hong Kongu mogą być dla Chin groźne ze względu na możliwość przeniesienia się rozruchów do miast w samych Chinach. Chwilowo nikt nie wie, czy protesty zaczną się uspakajać, czy wręcz przeciwnie będziemy świadkami ich eskalacji.



Zaczęły się już reakcje międzynarodowe, ale gdyby ktoś oczekiwał, że Pekin będzie się z tego rodzaju reakcjami liczyć, to warto przypomnieć sobie jak w 2016 roku ONZ w konflikcie o granice morskie z Filipinami opowiedziała się po stronie Filipin, Pekin bez ceregieli oświadczył, że w kwestiach dotyczących terytorialnych czy morskich granic nie zamierza akceptować jakichkolwiek orzeczeń trzeciej strony.   


Chwilowo do protestów w Hong Kongu dołączyły nowe grupy działaczy wzywających do demokratycznych reform i obrony swobód istniejących w byłej brytyjskiej kolonii, a nieobecnych w samych Chinach.


W interesującej analizie na łamach Washington Post, Ishaan Tharoor pisze, że prawdopodobnie rząd w Hong Kongu będzie teraz próbował „kreatywnych” strategii (włącznie z prowokacjami), próbując osłabić sympatię mieszkańców do protestujących. Cytuje również znanego działacza na rzecz praw człowieka z Hong Kongu, Martina Lee, mówiącego: „Znajdujemy się na rozstaju dróg, przyszłość demokracji zależy od tego, co będzie się działo na przestrzeni najbliższych miesięcy.”    


Niby banalne i mało mówiące stwierdzenie, ale odzwierciedla bezmiar niepokoju. A to znamy z własnego podwórka.    



Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk