Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 07:38

« Poprzedni Następny »


Barbarzyńcy bez granic


Andrzej Koraszewski 2017-02-03


Kampanie solidarności z mordercami nie są wynalazkiem naszych czasów, miliony słodkich panienek oddawały się młodzieńcom wznoszącym ręce w rzymskim salucie, miliony innych maszerowały w marszach na rzecz pokoju i patrzyły rozmarzonym wzrokiem na  młodzieńców krzyczących „Niech żyje towarzysz Stalin”, miliony rozkosznych panienek moczyło się na dźwięk nazwiska towarzysza Mao, Fidela, Che, Chomeiniego, Arafata. Lista nie ma końca, nie było tyrana, który nie budziłby gorących uczuć miłości do ludzkości.

Ojczyzna proletariatu, Rzesza, kalifat bywają daleko, ale świat jest jeden i gorące serca są wszędzie. Nowy amerykański prezydent chce zahamować nielegalną imigrację. Chiński Mur, Mur Hadriana i kilka innych sławnych budowli opowiada nam, że nie jest to taki nowy pomysł. Dziesiątki tysięcy kilometrów murów, płotów, zasieków chroni granice państw przed zalewem niepożądanych gości. Napływ imigrantów z południa to ból głowy Ameryki od dziesiątków lat. Południowi sąsiedzi nie zajmują się tworzeniem miejsc pracy, wolnością ani dobrostanem swoich mieszkańców, najchętniej zmieniliby miejsce zamieszkania, bo życie pod władzą rodaków to udręka.    



Donald Trump sympatii nie budzi, ale jego różne kroki prowadzą do szczególnej aktywności  aktywistów różnych kampanii solidarności z mordercami. Już to samo skłania do ostrożności, by nie znaleźć się w jednym szeregu z typami spod ciemnej gwiazdy.


Decyzja o rozbudowie muru na granicy z Meksykiem wywołała dziesiątki protestów pod wspólnym hasłem: 'From Palestine to Mexico, all the borders got to go!' Fajne hasło, prawie takie jak to o tych murach, które runą w piosence Jacka Kaczmarskiego. Mógłby ktoś zastanawiać się nad pytaniem, dlaczego demonstranci na Florydzie protestując przeciwko decyzji Trumpa o wzmocnieniu granicy z Meksykiem, zaczynają od gwałtownego protestu przeciwko utrudnianiu zabijania Żydów w Izraelu, ale logika tych protestów wcale nie jest tak trudna do zgłębienia jak mogłoby się to wydawać.


Osławiony mur rzekomego apartheidu w Izraelu ma cel dość oczywisty – powstrzymać kolejne Jedwabne, zaś nienawiść do tego muru nie powinna się raczej mylić z głosami na rzecz pokoju. A jeśli za oceanem mamy tak jednoznaczny punkt wyjścia, łączący mur w Izraelu i mur w Ameryce, to może ów sojusz pięknych buntowników przeciwko granicom ma znacznie głębszy sens, którym jest zwyczajna tęsknota do bezkarnego mordu?


Śliczne panienki i piękni dwudziestoletni posiadają głęboką potrzebę okazywania swojej solidarności, chociaż nie zawsze jest to połączone z potrzebą zgłębiania źródeł własnej miłości.


Donald Trump zakazał wjazdu obywatelom siedmiu państw. Publicyści twierdzą, że nie do końca jest jasne na jakiej podstawie wybrano właśnie te kraje. Są to kraje muzułmańskie, (Irak, Iran, Libia, Somalia, Syria, Sudan i Jemen), w których toczy się wojna, bądź, jak w przypadku Iranu, który bezpośrednio i pośrednio uczestniczy w wojnach toczących się na terytorium krajów sąsiednich. Można to potraktować jako sygnał: „nie przyjmujemy uchodźców z obszarów wojny”.  Można w tym miejscu zadać dziesiątki pytań, dlaczego te kraje, a nie inne, czy celem jest powstrzymanie napływu uchodźców, czy terrorystów? Jeśli uchodźców, ilu uchodźców z tych krajów przyjęła administracja Obamy (i dlaczego tak żałośnie mało, dlaczego nie było większej pomocy dla Jazydów i chrześcijan z tych krajów). Jest tu wiele pytań, ale w szczególności oczekiwałby człowiek od dziennikarzy amerykańskich próby wydobycia informacji, jaki cel ma tak skonstruowany zakaz wjazdu na najbliższe 90 dni. (Wyjaśnienie Departamentu Stanu, że są to kraje o szczególnie silnej obecności islamistycznych organizacji i przybysze z tych krajów mogą stanowić szczególne zagrożenie b. rzadko jest odnotowywane przez szukających wyjaśnienia.)


Reakcją na zakaz nie jest jednak dociekliwość, reakcją są protesty uliczne pod hasłem solidarności z muzułmanami. Ckliwość zastępuje dociekliwość, a protestujący nie tylko mówią jednym głosem ze sponsorami islamistycznego terroryzmu, idą z nimi w jednym szeregu. Na plakatach słodkie panienki w hidżabach mają wzbudzić w nas gorące uczucia do otwartych granic.



Nie tylko plakaty mają do nas przemawiać. Jeśli główną organizatorką i twarzą marszu kobiet przeciw polityce Donalda Trumpa  jest Linda Sarsour, amerykańsko-palestyńska działaczka promująca prawo szariatu i otwarcie sympatyzująca z Hamasem, to powinny się odezwać wszystkie dzwony alarmowe.   


W eseju pod tytułem A Few Thoughts on the ‘Muslim Ban’  Sam Harris pisze o tym całym pomieszaniu z poplątaniem. Przerażające, chaotyczne i godzące w amerykańskie instytucje działania Trumpa, mieszają się z równie antydemoratycznymi i odrażającymi reakcjami protestujących.


W obliczu tego co się dzieje – pisze Harris – nie mam czasu na martwienie się bandą religijnych świrów w nowej administracji, ponieważ cała nasza demokracja zaczęła tonąć w bagnie kłamstw.


Sam Harris zwraca uwagę na fakt, że krytyka polityki Donalda Trumpa przeżarta jest przez politykę tożsamości i liberalnych urojeń. „Lewica wydaje się być zdeterminowana by wzmacniać prawicę przez kontynuację swoich kłamstw na temat problemu islamizmu.” Harris przywołuje w tym miejscu Davida Fruma, który pisał: „kiedy liberałowie zapewniają, że tylko faszyści chcą bronić granic, wyborcy zwrócą się do faszystów, by wykonali pracę, której wykonania liberałowie odmawiają.” Jesteśmy świadkami tego zjawiska. Lewica trwająca w miłosnym uścisku z islamofaszyzmem nie zamierza się obudzić.   


Harris przypomina, że zachodnie, demokratyczne wartości są podzielane przez dysydentów muzułmańskiego świata. Lewica nie tylko ignoruje ludzi takich jak Maajid Nawaz, Ayaan Hirsi Ali, Raheel Raza, Sarah Haider i setki innych, ale obrzuca ich błotem i zieje do nich nienawiścią, robi to w głębokim przekonaniu, że islamofaszyzm jest integralną częścią postępowego ruchu.


Słyszeliśmy od lat o starciu cywilizacji. Nie ma żadnego starcia cywilizacji, nie ma dwóch cywilizacji, jest jedna cywilizacja i jest starcie barbarzyństwa z cywilizacją. Linia frontu przebiega wewnątrz społeczeństw często w rodzinach, w szkołach, na uniwersytetach w redakcjach mediów twierdzących, że nas informują. Teatry nie wznawiają „Romulusa Wielkiego” Być może powinny, bowiem nie jest to pierwsze starcie cywilizacji z barbarzyństwem. Cywilizacja przegrywała z barbarzyństwem wielokrotnie, często na długie stulecia. Nieodmiennie również ta przegrana cywilizacji z barbarzyństwem była w dużej mierze efektem skutecznych kampanii solidarności z mordercami.            

 

 

 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk