Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 05:56

« Poprzedni Następny »


Autostrady i drogi lokalne kultury masowej


Andrzej Koraszewski 2017-01-27


Ponoć niebawem wszyscy będziemy płacić za telewizję, ponoć pisokracja nie posiada zdolności wyobrażenia sobie, że ktoś mógłby dobrowolnie z telewizji nie korzystać i mieć dreszcze przerażenia na samą myśl o posiadaniu takiego urządzenia. Na rachunku będę pisał „Haracz za prawo nieoglądania dupków Jacak Kurskiego”.  (A jak nie będzie to Jacek Kurski, to będzie to inny dostawca masowej kultury.)

Swego czasu Marcin Punpur rzucił swego czasu okiem na kulturę masową i dostrzegł to, co dostrzegamy chyba wszyscy, że są takie wątki kultury, które budzą w nas niechęć. Dzika muzyka płynąca z głośno nastawionego radia na plaży może wypłoszyć część publiczności równie skutecznie jak Mozart czy Bach był w stanie kompletnie wypłoszyć żuli z dworca w Sztokholmie. (Nie wiem, czy ta operacja jest stosowana nadal, ale swego czasu prasa opisywała, jak miasto Sztokholm pozbyło się z dworca głównego niepożądanych elementów puszczając z dobrej jakości głośników muzykę klasyczną.)


Dyskretna lecz stanowcza niechęć do kultury masowej stanowi niezbywalną część kultury wyrafinowanej. Nie sposób być inteligentem bez owego poczucia, że ma się to coś, czego nie mają masy.


Czy znaczy to, że nie zgadzam się z artykułem Marcina Punpura? Ależ skąd. Oczywiście, że się zgadzam. Co prawda nie oglądałem filmu „Avatar", ani „Władcy Pierścieni", ani „Harry Pottera", nie wysłuchałem również w całości żadnej piosenki Michaela Jacksona, ale przecież nie zrobiłem tego, bo się zgadzam z ogólną wymową tego artykułu. Nie ma wątpliwości, że rozrywka, za którą miliony ludzi gotowi są płacić, żeby ją dostać, to często rozrywka, za którą gotów jestem zapłacić, żeby jej nie oglądać. Czy jednak mamy do czynienia z infantylizacją kultury?


Mam tu drobne zastrzeżenie — słowo infantylizacja oznacza proces, w którym przechodzimy od stanu mniej infantylnego do stanu bardziej infantylnego. Pochylając się jednak nad kulturą, w szczególności nad masową kulturą, moglibyśmy dojść do wniosku, że potrzebujemy pewnych uściśleń. Co ma oznaczać owa infantylizacja na przestrzeni dziejów?


Zaczynała się kultura masowa zapewne wcześniej, ale porządne zapisy mamy od czasów rzymskich, kiedy to lud domagał się panem et circenses i nawet jeśli z chlebem były czasem problemy, to władcy byli dostatecznie mądrzy, aby zapewnić igrzyska. Jak pamiętamy popularne były walki gladiatorów, rzucanie chrześcijan lwom na pożarcie i inne rozrywki, na które chętnie przychodzono do Colosseum.


Prawdziwy cyrk z tą kulturą masową, gdzie z jednej strony mieliśmy igrzyska organizowane przez możnych, by odwrócić uwagę tłumów od braku chleba, a z drugiej kulturę jarmarczną organizowaną dla zysku. Te dwa nurty zlewały się w uroczystościach kościelnych, w procesjach, przedstawieniach i szopkach, które bez wątpienia do nurtu infantylnej kultury masowej możemy zaliczyć.


Tradycja organizowania przez władzę darmowej rozrywki dla mas była kontynuowana w postaci palenia na stosach, publicznego rozrywania końmi czy wbijania na pal, ale nie oszukujmy się, dzisiejsza kultura masowa poczęła się raczej z organizowanej dla zysku sztuki jarmarcznej. Z niej to bowiem począł się renesansowy teatr, commedia dell’arte , koncerty muzyki popularnej, itp. Z pieśni średniowiecznych trubadurów ocalały zapewnie nie te, które cieszyły się największym powodzeniem w karczmach i na jarmarkach, chociaż François Villon witany był okrzykami radości przez niejedną zapitą zgraję.


Wraz z drukiem, a potem pojawieniem się elektronicznych środków przekazu jarmark stawał się coraz bardziej globalny, co prowadziło do absurdalnego zakłócenia dochodów — popularny błazen zaczął zarabiać więcej niż pirat.


Czy możemy zatem mówić nie tyle o infantylizacji masowej kultury, ile o globalizacji kultury jarmarcznej? Zacznijmy od przykrego stwierdzenia, że nie ma niczego takiego jak masy. Może być tłum, możemy pisać o warstwach społecznych z punktu widzenia struktury dochodów, wykształcenia, czy typów zajęć, ale masy to kategoria z innego wymiaru, to określenie mówiące tylko o jakimś poczuciu wyższości i bezmiarze pogardy. Swoistym absurdem językowym była rzekoma duma z przynależności do mas robotniczo-chłopskich. Na ogół jednak nie mamy skłonności do przedstawiania się jako część mas, ani jako konsumenci masowej kultury. Również amatorzy kiczu są niesłychanie zróżnicowani i jeden zapłaci fortunę za bilet na koncert Dody, a inny przeznaczy majątek na kolekcję filmów bollywood. (Ja sam należę do fanów kryminałów i nie tylko mam sporą kolekcję tych książek, ale oburza mnie lekceważący stosunek do tego gatunku.)


Kultura jarmarczna jest z natury rzeczy skupiona na gustach potencjalnych klientów i ma przynosić dochód. Gorzej z kulturą przez duże K, ta bowiem definiowana jest przez samych artystów, lub co gorsza przez krytyków. (Artyści i krytycy domagają się np. telewizji opłacanej z abonamentu, co w polskich warunkach w praktyce oznacza, że jedyne kryteria decydujące o nakładach na różne programy, to przewidywana oglądalność i poglądy partyjne zatrudnionych menadżerów.)


Czy oznacza to, że nie ma niczego takiego jak kultura wyższa? Jest, ale z pewnością jest trudna do precyzyjnego zdefiniowania. Przeciwieństwem kultury masowej jest kultura elitarna, a elity lubią definiować się same. Jeśli idzie o książki, to przeciwieństwem kultury masowej jest kultura niskonakładowa. Stąd też autor taki jak Stanisław Lem musiałby być zaliczany do kultury masowej. Lem nie znosił Harry Pottera, ale Harry Potter to (moim zdaniem) arcydzieło literatury młodzieżowej. Była to zatem niechęć jednego producenta kultury masowej do produktu innego producenta.


Milionowe nakłady zdobywały dzieła wielu świetnych autorów, więc jeśli moje księgi trafiają pod strzechy, to nie jest to oczywiście żadna kultura masowa, tylko zasłużone uznanie wielkiego dzieła. Ponieważ takie uznanie zdarza się rzadko i zazwyczaj innym, więc z masową kulturą jest dokładnie to, co z konsumeryzmem — moje zakupy są niezbędne, mądre i świadczą o moim dobrym smaku, zakupy większości są głupie i nieodpowiedzialne oraz świadczą o ich chorobliwej pogoni za dobrami materialnymi. W obydwu przypadkach ocena zachowań innych służy głównie poprawie mojego samopoczucia.


Nie sposób pisać ani o kulturze masowej, ani o masach jako takich bez wspomnienia Ortegi y Gasseta. Wychowanek jezuitów, ale niezwykle postępowy, zwolennik modnej niegdyś dehumanizacji sztuki, a przede wszystkim znakomity dostawca obrzydzenia do mas. Jego książki to kultura masowa dla intelektualistów i inteligentów. Jak pisał:

Najbardziej radykalny z możliwych podziałów, jakie można przeprowadzić wśród ludzi, to taki który dzieli ich na dwie klasy stworzeń — takich, którzy bardzo wiele wymagają od siebie, nie szczędząc sobie trudności i obowiązków oraz takich, którzy od siebie nie wymagają niczego szczególnego, lecz dla których żyć znaczy w każdym momencie być tym, czym naprawdę są, bez zmuszania się do jakiejkolwiek perfekcji, po prostu jak boje unoszące się na falach.

Jakże pysznie się czyta takie zdania i ileż dostarczają balsamu dla zbolałej duszy. Oto jestem wśród wybranych, bo przecież nie ma wątpliwości, że dużo wymagam od siebie i z trudem mogę patrzeć na tych, którzy niczego od siebie nie wymagają. (Tu chrześcijańskie kredo nieba dla wybranych wspaniale zlewa z postępowością awangardy proletariatu.)


Dziesiątki książek, setki esejów o kulturze masowej nie zawiera żadnej propozycji walki o lepszą kulturę masową. Ten typ poszukiwań jak się wydaje zniknął nawet z rozważań o charakterze publicznych rozgłośni radiowych i stacji telewizyjnych. Teoretycznie Ministerstwo Edukacji oraz Ministerstwo Kultury powinny być ośrodkami nieustających debat o możliwościach rozwoju kultury masowej, gdyż jako Homo ludens uzależnieni jesteśmy w naszym rozwoju od jakości rozrywki. Oczywiście obydwie te instytucje nie są w stanie uwolnić się od obsesji „kultury narodowej". Ich wizja kultury masowej wspieranej pieniędzmi podatnika to dzieła nudne i wyjaśniające dzieciom oraz światu jacy jesteśmy wspaniali w naszych klęskach, w naszej martyrologii, w naszej zawsze dziewicowatości.


Ten gatunek kultury masowej wciskany jest w gardła młodemu (i nie tylko młodemu) pokoleniu i mało prawdopodobne, aby mógł on podnosić poziom zainteresowania wielką literaturą, dobrą muzyką, czy dobrym filmem. To co Marcin Punpur nazywa infantylizacją, jest tylko trwaniem między kiczem kultury narodowej, a kiczem kultury jarmarcznej. Producenci kultury masowej odwołują się do istniejących gustów, te bowiem tworzą popyt na dzieła, na których próbujemy zarobić. Na tym rynku od czasu do czasu pojawiają się książki, czy filmy, które trafiają w masowy gust i zmieniają jego jakość. Produkcja filmu „Avatar" kosztowała 300 milionów dolarów i nie jest to inwestycja, gdzie możemy sobie pozwolić na wielkie ryzyko handlowe. Dla odmiany pierwszy tom Harry Pottera pisany był przez bezrobotną autorkę, która nie mogła znaleźć dla swojej książki wydawcy gotowego zaryzykować kilkadziesiąt tysięcy funtów na druk i reklamę.


Kultura masowa odkrywająca dziecko w potencjalnym odbiorcy to wspaniała sprawa. Niemal wszyscy autorzy marzą o sukcesie kwalifikującym ich działa do kultury masowej, ale często nie trafiają pod strzechy z tych samych powodów, dla których marzenie Mickiewicza było absurdalne, gdyż w jego czasach pod strzechą mieszkali tylko analfabeci.


Warto szukać drogi do ciekawszej kultury masowej, ale wymaga to zainteresowania rozwojem przedszkoli, w których jest mniej katechetek, a więcej kontaktu z sztuką. Tam właśnie można znaleźć dziecko, które może ocalić w późniejszym wieku zarówno dziecięcą ciekawość, jak i dziecięcą wrażliwość na wyrafinowane piękno.


Autostrady kultury masowej (mimo jaskrawych kolorów jej produktów) są szare i nudne, są tu jednak i drogi lokalne czarujące zdumiewającym pięknem, którym coraz więcej ludzi umie się zachwycać.


Możliwości rozszerzania obszarów ciekawej kultury masowej są poważnie ograniczanie przez zwolenników dehumanizacji sztuki, którzy często gotowi są pławić się w chimerycznym bełkocie, byle tylko ocalić orzeźwiającą wrażliwą duszę pogardę dla nieistniejących mas.


Tekst opublikowany po raz pierwszy na łamach dawnego „Racjonalisty” w 2008 roku.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Lem, Rowlings i Sapkowski MEF 2017-01-27


Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

"Guardian" doszlusował do Iranu i Turcji w sprzeciwie wobec umowy pokojowej Izraela i ZEA   Levick   2020-08-19
"Guardian" Palsplains antysemityzm   Levick   2021-11-12
"Hamas nie boi się wyborów"   Toameh   2019-07-14
"Inni" Palestyńczycy   Toameh   2016-09-09
"Liberalna" Turcja twierdzi, że Europa jest rasistowska   Bekdil   2016-09-15
"Muzułmańska Jerozolima": Tureckie przesłanie “pokoju” dla Izraela   Bulut   2016-04-02
"Najpierw przyszli po Asię Bibi"   Murray   2016-11-07
"Ohydne przestępstwo" szkolnego programu   Tawil   2018-03-09
"Palestyna" urojona   Chesler   2018-12-01
"Palestyńczycy są tacy sami jak my", zapewnia mędrzec Blinken   Pandavar   2024-02-20
"Pan Hitler mnie oszukał"   Koraszewski   2021-08-26
"Progresywni" idealizują rakiety terroru Hamasu na festiwalu filmowym     2017-01-20
"Sprawiedliwość" jest dla lewicy antyizraelskim wytrychem. Nie ma nic wspólnego z prawdziwą sprawiedliwością.     2019-08-12
"Usprawiedliwienia" dla terrorystów   Murray   2016-04-07
#MeToo w meczecie   Meotti   2018-03-06
„Arabska ulica” wybucha w Europie   Murray   2017-12-23
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
„Choroba” przywrócona przez Putina   Taheri   2022-06-18
„Co izraelscy żołnierze robią palestyńskim dzieciom” -  recenzja   Kalwas   2020-11-12
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
„Guardian” trzyma się narracji „biernej ofiary” w sprawie arabskiej przestępczości   Levick   2022-04-16
„Guardian” umniejsza terror LFWP, zbywa ich związki z NGO „praw człowieka”   Levick   2021-11-05
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
„Lepsi” cywile z Gazy   Dershowitz   2024-04-26
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
„Niebezpieczna i głupia eskalacja”   Koraszewski   2020-01-04
„Przebudzona” feministka woli, by ludzie umierali, niż żeby biali mężczyźni z Oksfordu pierwsi stworzyli szczepionkę na koronawirusa   Coyne   2020-05-01
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
„Umowa stulecia”, czy „policzek stulecia”?   Koraszewski   2020-02-01
„Ustawa o zwalczaniu międzynarodowej islamofobii” może z łatwością być nadużyta do potępiania Izraela, kiedy broni się przed terrorem     2021-12-30
„Żelazne” wsparcie USA dla Izraela oznacza „nie pozwolimy wam wygrać walki”     2024-04-15
“Dla jednego terrorysta…” – fragment książki   Landes   2019-04-12
“Dobrzy terroryści” Europy. Bo mogą zniszczyć Izrael?   Toameh   2016-10-08
“GUARDIAN” znowu propaguje kłamstwo o “50 rasistowskich prawach”   Levick   2020-10-29
“Independent”, Ben White i oskarżenie Izraela o rasizm wobec….Babilończyków i starożytnych Rzymian?   Levick   2016-11-02
“Kiedy Biden zobaczy, że jego błędy szkodzą interesom Ameryki?”   Toameh   2022-04-13
“Koszmar zatajonych pieniędzy”: jak Katar kupił Ligę Bluszczową   Williams   2024-01-20
“Krwawe Boże Narodzenie”: chrześcijanie masakrowani w nigeryjskim ludobójstwie   Ibrahim   2024-01-17
“Między Kijowem a Gazą” – ukrainizacja palestyńskiej narracji     2022-03-09
“Nasz spór z Żydami jest religijny”     2017-10-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
“New York Times” kryje terrorystkę i na dodatek oczernia Goldę Meir   Flatow   2021-03-14
“New York Times” popiera terrorystów   Maroun   2017-04-19
“New York Times”, Izrael i “skradzione palestyńskie potrawy”   Fitzgerald   2021-11-09
“Obowiązek nienawidzenia Brytanii”   Murray   2018-04-14
“Palestyński rząd” umiera, oksymoron się rodzi   Flatow   2019-02-08
“Pomniejsze wtargnięcie” było wielkim błędem   Jacoby   2022-01-31
“Przebudzenie” zagraża amerykańskim Żydom   Tobin   2023-12-23
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
“Przebudzona” Ameryka jest rosyjską powieściąMetafizyczna przepaść między XIX-wieczną Rosją a XXI-wieczną Ameryką zmniejsza się   Savodnik   2020-07-24
“Przebudzony” świat idzie na wojnę przeciwko Wonder Woman   Tobin   2020-10-18
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
“Szlachetna dzikuska” przemówiła   Arbabzadah   2017-10-12
“Słodki handel” Monteskiusza i “dyplomacja Boga” Cobdena   Ridley   2017-10-20
“Tureckie przebudzenie” Europy   Bekdil   2017-03-16
“Uczyńmy antyamerykańskie dyktatury znowu wielkimi”   Rafizadeh   2022-03-25
“Unsilenced” - historia chińskich represji   Jacoby   2022-02-05
“Washington Post” broni Funduszu Męczenników AP   Pomerantz   2018-03-29
“Washington Post” wybiela wezwania do zabijania Żydów   Marquardt-Bigman   2017-08-02
“Wdowy ISIS” i mit o niewinnych kobietach dżihadystkach   Frantzman   2017-12-20
”Antyimperializm” i apologetyka morderstwa   Sixsmith   2018-10-03
”Antysyjonizm” traktuje o Żydach, głupcze!   Tsalic   2018-10-08
”Guardian” nie kwestionuje kłamstw Omara Shakira z HRW   Levick   2019-11-17
”Independent”: 3700 słów przyjaznej Hamasowi propagandy   Levick   2018-11-20
”Pinkwashing” i Izrael: jak działać przeciwko własnym, najlepszym interesom   MacEoin   2019-05-14
”Saudyjska afera” w Stambule ujawnia rywalizację sunnicko sunnicką   Bekdil   2018-10-27
”Zbrodnia” Arabów śpiewających dla Arabów w Izraelu   Toameh   2020-02-08
(Niezbyt) ukryte manipulacje mediów   Cohen   2019-06-10
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
100 lat od Balfoura, 70 lat od podziału. Dlaczego nie ma państwa Palestyna?   Collier   2017-01-10
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
200 dziennikarzy popiera kłamstwa o Izraelu     2021-06-12
220 nalotów na Palestyńczyków; świat ziewa   Toameh   2018-05-14
40. rocznica Islamskiej Republiki Iranu   Rafizadeh   2019-02-21
80 lat temu: senatorzy USA popierają żydowską ojczyznę; brytyjscy i tureccy dyplomaci protestują mówiąc, że świat będzie miał się lepiej, jeśli Żydzi pozostaną pod nazistowskimi rządami     2021-05-04
 Elektroniczne papierosy i ograniczanie szkód   Ridley   2018-07-25
Dawa: sianie nasion nienawiści   Bergman   2017-11-14
Ziemia obiecana Baracka Obamy   Lipman   2020-12-01
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Kocha, lubi, szanuje   Koraszewski   2019-07-22
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
"Jeśli nie masz wolności słowa, nie jesteś wolny". Uchodźcy z krajów komunistycznych przerażeni Ameryką   Meotti   2021-07-26
"Wielka Czystka Turecka": skazani bez sądu   Bekdil   2016-09-27
„Mambo Spinoza”, marokański ateista i inni   Koraszewski   2017-03-25
 Różnorodność jako wartość i historyczna konieczność   Koraszewski   2017-04-25
 Internet i wojna z terrorem   Carmon   2017-05-04
 Niemcy: epidemia gwałtów dokonywanych przez imigrantów   Kern   2015-09-25
 Szpital za pokojową nagrodę Nobla   Frantzman   2018-12-26
 Woda, wojna, innowacje i pokój   Koraszewski   2016-08-22
Antysyjonizm na kampusie widziany oczyma syryjskiego uchodźcy    Dandachi   2019-12-06
Arabowie: "Palestyńczycy powtarzają te same błędy"    Toameh   2020-09-30
Arabskie powody do zawiści   Charbel   2017-07-30
Barack Obama i ludobójstwa    Isaac   2019-08-10
Barbarzyńcy bez granic   Koraszewski   2017-02-03
BBC idzie na wojnę z Żydami w Jerozolimie   Collier   2020-10-03
BBC potrafi znaleźć choinki tylko w Palestynie    Collier   2019-12-25
Bez świeckości nie może być demokracji   Tarabishi   2016-03-22
Big Pharma i inne teorie spiskowe   Koraszewski   2017-09-25

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk