Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 18:01

« Poprzedni Następny »


Arabski dwugłos o pokoju na Bliskim Wschodzie


Z materiałów MEMRI 2018-08-21


W świecie arabskim coraz częściej pojawiają się głosy wzywające do zmiany podejścia do kwesti normalizacji stosunków z Izraelem, do zmiany podejścia do sprawy palestyńskich uchodźców (ale tylko pojedynczy dysydenci arabscy przyznają głośno, że więcej Żydów uciekło do Izraela z krajów arabskich niż wynosiła liczba Arabów, którzy wyjechali w 1948 roku z Izraela), do zakończenia traktowania Palestyńczyków przez kraje arabskie jako psów wojny z Żydami. Równocześnie przywódcy zarówno Autonomii Palestynskiej, jak i Hamasu patrzą na tę zmianę paradygmatu z przerażeniem i wydają się świadomie dążyć do zaostrzenia konfliktu. Znajdują w tym poparcie tak Iranu, jak Turcji, ale również poparcie niektórych politykow w krajach takich jak Jordania.


Publikujemy poniżej dwa głosy – jemeńsko-egipskiej dziennikarki mieszkającej w Szwajcarii, która niedawno opublikowała artykuł o swojej pierwszej w życiu podróży do Izraela i która opowiada się za pokojem opartym na uznaniu prawa Izraela do istnienia oraz byłego ministra kultury Jordanii, który opowiada się za pokojem opartym na likwidacji Izraela i wypędzeniu Żydów z Bliskiego Wschodu. (Żadne z nich oczywiście nie wspomina, że większość żydowskiej społeczności Izraela stanowią Żydzi wypędzeni z krajów arabskich).



Dr Elham Manea (Źródło: amaghrebvoices.com, 20lipca 2017)
Dr Elham Manea (Źródło: amaghrebvoices.com, 20lipca 2017)

Kraje arabskie są odpowiedzialne za sytuację palestyńskich uchodźców


Najważniejsze fragmenty jej artykułu[1]


Pojechałam do Izraela na wyprawę badawczo-pouczającą, z której wiele się dowiedziałam i jej nie żałuję. Większość ludzi z państw arabskich, którzy odwiedzają Izrael, robi to w tajemnicy… ponieważ nasze społeczeństwa zmuszają nas, byśmy kłamali i byli hipokrytami. Ta presja powoduje, że boimy się mówić to, co naprawdę myślimy, boimy się wypowiadać szczere słowa lub otwarcie robić to, co chcemy. Ten strach czasami doprowadza nas do przeklinania tych, których kochamy.


Nie jestem jednak ani skłonna do kłamstw, ani do hipokryzji. Opublikowałam artykuł o mojej podróży do Izraela. Dlaczego spotkała mnie  krytyka? Czy myślicie, że nie rozumiem znaczenia bólu i straty Palestyńczyków?... Że nie mam wobec nich empatii? Ilu z was odwiedziło obozy dla uchodźców w krajach arabskich? Ja odwiedziłam kilka jako część mojej pracy dziennikarskiej i akademickiej i czułam ból z powodu haniebnej rzeczywistości jaką tam widziałam… Wiecie, kogo przeklinałam wtedy? Przeklinałam kraje arabskie, które zmuszają ich do życia w domach jak klatki lub lochy pod pretekstem, że przyznanie im prawa stałego pobytu doprowadzi do ich naturalizacji i podważy „prawo powrotu”…


Liban odmawia palestyńskim mężczyznom i kobietom najbardziej fundamentalnego prawa do godnego życia… Ta nieustanna dyskryminacja jest dobrze znana w wielu krajach arabskich… Nadal pamiętam, jak władze w państwach arabskich poniżają Palestyńczyków, kiedy wjeżdżają lub wyjeżdżają z kraju. Każdy, kto podróżuje, zna tę rzeczywistość... Czy ktokolwiek z was pomyślał o wyjściu na ulicę i protestowaniu przeciwko temu, o żądaniu zmiany tej rasistowskiej dyskryminacji? Czy też łatwiej jest skupiać winę na Izraelu?


Mimo trudności w Libanie trwają energiczne starania, by zmienić tę sytuację… Jedna z propozycji może was zdumieć… a opiera się na rozumowaniu, które wielu zajmujących się tą sprawą po cichu rozumie. Rozumiem i szanuję prawo powrotu. Ale ci, którzy rozumieją tę sprawę, wiedzą, że kiedy będzie powrót do Izraela, może on dotyczyć tylko pozostałych Palestyńczyków, którzy rzeczywiście opuścili swoje wsie i ziemie lub zostali z nich wygnani w 1948 r. Było ich nie więcej niż 750 tysięcy, z których około 50 tysięcy żyje nadal. Głównym problemem jest los ich potomków, którzy liczą obecnie około pięciu milionów. Wielu zrozumiało, że ci ludzie wrócą do nowego państwa palestyńskiego, jakie zostanie założone jako część wszechstronnego porozumienia pokojowego, albo otrzymają odszkodowanie i osiedlą się w krajach arabskich, w których obecnie żyją, albo poza nimi w nowym świecie.


Proszę, nie spieszcie się z ostrym wyklęciem mnie, bo ci, którzy pracują w tej dziedzinie, wiedzą, o czym mówię. Czy nie słyszeliście krytyki szwajcarskiego ministra spraw zagranicznych, Ignazio Cassisa o UNRWA podczas jego oficjalnej wizyty w Jordanii, kiedy powiedział, że UNRWA stała się częścią problemu w regionie, ponieważ utrwala obozy dla uchodźców i że trzeba dokonać więcej wysiłków, by zintegrować uchodźców w innych krajach, zamiast dawać im fałszywą nadzieję powrotu do ziemi palestyńskiej? Szwajcaria jest znana ze swojej całkowitej neutralności i oddania pokojowemu rozwiązywaniu konfliktów… Kiedy jej minister spraw zagranicznych wypowiada takie słowa, warto je zauważyć…


Myślicie, że wybielam Izrael, ale czy potrzebuje on wybielania? Ma jasne strony i ma ciemne strony, i znam je obie. Mówicie, że muszę powiedzieć, że odwiedziłam Palestynę, a nie Izrael, ale faktem jest, że odwiedziłam Izrael i okupowane terytoria palestyńskie. Jestem zdecydowanie za rozwiązaniem w postaci dwóch państw, mimo że wszyscy myślą, że wzywanie do tego dzisiaj jest urojeniem. Kiedy zostanie ustanowione państwo palestyńskie, będę mówiła o nim jako o Palestynie. Izrael istnieje. Ma prawo istnieć tak samo jak państwo palestyńskie, dla którego żądam prawa do istnienia. Nie mówię tego ze szczodrości. Wszystkie rozmowy pokojowe wspominały o negocjacjach między Izraelem i Palestyńczykami i mówiły o wycofaniu się Izraela do granic 1967 r. Być może dla was twierdzenie, że Izrael nie istnieje, jest uspokajające, ale ja uważam je za irracjonalne. Nie zmieni rzeczywistości, która jest uznana przez prawo międzynarodowe i społeczność międzynarodową.


Musimy nalegać na ustanowienie państwa palestyńskiego… i na zatrzymanie budowy osiedli… Musimy nalegać, że prezydent USA Donald Trump nie ma prawa zmieniać legalnego statusu Jerozolimy, a co najważniejsze, że izraelscy Arabowie muszą być traktowani na równi z izraelskimi Żydami. Ale robiąc to musimy rozumieć społeczeństwo Izraela, które obawia się o swoje bezpieczeństwo – i nie bez powodu, ponieważ otoczony jest Arabami, którzy myślą, że „judaizm” jest klątwą.  

 


[1] Ahewar.org, 3 sirpnia, 2018.

Źródło: MEMRI, Specjalny komunikat Nr 7624, 14 sierpnia 2018                                                    


Salah Dżarrar (Zdjęcie: knooznet.com)
Salah Dżarrar (Zdjęcie: knooznet.com)

Żydzi wrócą do krajów swojego pochodzenia  

Salah Dżarrar


Poniżej podajemy fragmenty artykułu jordańskiego polityka, byłego ministra kultury tego kraju
[2]:


Cały świat jest obecnie zajęty tak zwaną ”Umową Stulecia”, wymyśloną przez Donalda Trumpa i jego zespoły dyplomatyczne, ekonomiczne i bezpieczeństwa. Wielu polityków i intelektualistów, Arabów i nie-Arabów, próbuje odkryć szczegóły tej umowy, która jest otoczona tajemnicą i niejasnością, podczas gdy Arabowie i muzułmanie czekają, żeby zobaczyć, co spowoduje ta umowa, jak gdyby była zrządzeniem losu.


Jakakolwiek jest jej natura, treść i cele, ”Umowa Stulecia” jest naturalnym rezultatem obecnego stanu Arabów, który charakteryzuje się podziałami, wewnętrznymi wojnami, szalonymi konfliktami, zaniedbaniem i niemożnością przeciwstawienia się wyzwaniom, obcym ambicjom i spiskom oraz syjonistycznej okupacji ziem arabskich. Wszyscy wiedzą, że im bardziej elastyczni i ulegli stają się Arabowie, tym bardziej uparci i aroganccy stają się syjoniści i ich amerykańscy sojusznicy, do punktu, w którym stawiają żądania, które są sprzeczne z całą logiką i każdym prawem i zasadą, i traktują nas jak pokonanych, podporządkowanych i upokorzonych niewolników. Doszło do punktu, że widzimy ich teraz, jak próbują narzucić rozwiązanie, które zadowala ich, ale które nie spełnia ani jednego z naszych żądań i nie przywraca ani jednego z naszych skradzionych arabskich praw.


W tej niebezpiecznej rzeczywistości… musimy zakończyć nasze milczenie i bezczynność i oznajmić, przede wszystkim, że kategorycznie sprzeciwiamy się planom syjonistycznym i amerykańskim, i że będziemy tymi, którzy wybiorą umowę, jaką chcemy, jako rozwiązanie konfliktu. Będzie to „Umowa Naszego Życia” nie „Umowa Stulecia” i włączymy następujące klauzule: 

  1. Izraelska okupacja ziem palestyńskich między Morzem Śródziemnym a rzeką Jordan zakończy się.
  2. Wszyscy Żydzi, którzy przybyli do Izraela po Deklaracji Balfoura z 1917 r., jak również ich dzieci i potomkowie, powrócą do krajów, skąd przybyli bez zabierania ze sobą czegokolwiek.
  3. USA i Wielka Brytania zrekompensują Palestyńczykom wszystkie szkody spowodowane ziemi i jej ludziom przez syjonistyczną okupację.
  4. USA i Wielka Brytania zrekompensują państwom arabskim szkody spowodowane im przez syjonistyczną agresję wobec ich krajów oraz koszty goszczenia palestyńskich uchodźców przez lata okupacji.
  5. Wszyscy Izraelczycy, którzy brali udział w zabijaniu Palestyńczyków, zostaną wydani Palestyńczykom do oskarżenia i otrzymania kary, na jaką zasłużyli.
  6. Palestyńscy uchodźcy wrócą do swoich domów i swojej własności.
  7. Przywódcy syjonistycznej okupacji podpiszą dokument stwierdzający, że nie mają żadnych praw, historycznych lub innych, do Palestyny.
  8. Gdyby strona izraelska lub jej amerykański sojusznik chcieli prowadzić negocjacje w sprawie którejkolwiek z tych klauzul, zostanie to przedstawione do referendum ludowi palestyńskiemu i negocjacje odbędą się tylko jeśli wszystkie dzieci Palestyny i rodziny wszystkich męczenników zgodzą się na to.  


Niektórzy mogą twierdzić, że powyższe klauzule opisują marzenie, którego nie można zrealizować przy obecnym stanie narodu arabskiego. Ja jednak mówię, że obecny stan, choć poważny, nie pozbawia nikogo jego praw i musimy nadal ich żądać, czy osiągniemy je dzisiaj, czy w przyszłości…   

 


[2] „Al-Rai” (Jordania), 4 lipca 2018.

(Uwaga od tłumaczki: Warto zwrócić uwagę na fakt, że badania opinii publicznej w arabskich krajach wskazują na znaczącą przewagę poparcia idei pokoju po likwidacji Izraela.)

 

Źródło: MEMRI, Specjalny komunikat Nr 7625, 15 sierpnia 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska                                                 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk