Prawda

Czwartek, 2 maja 2024 - 02:27

« Poprzedni Następny »


Amerykanie zabici przez palestyńskich Arabów: zapomniane ofiary terroru


Stephen M. Flatow 2021-04-15

Ceremonia Jom Hazikaron (Źródłó: Rzecznik policji)

Ceremonia Jom Hazikaron (Źródłó: Rzecznik policji)



Obchodzony 14 kwietnia Jom Hazikaron jest dniem, w którym Izrael przypomina nie tylko o swoich poległych żołnierzach, ale także o cywilach, których zamordowali arabscy terroryści. Jest jednak pewna kategoria ofiar terroru, które, choć technicznie włączone w ten opis, są niemal całkowicie zapomniane – amerykańskie ofiary terroryzmu palestyńskich Arabów.  


Od 1968 roku w sumie 146 obywateli USA zginęło, a ponad 200 zostało rannych w terrorystycznych atakach palestyńskich Arabów. Większość była turystami lub studentami, którzy spędzali lato, sześć miesięcy lub rok studiując w Izraelu – jak moja córka, Alisa. Inni mieli podwójne, izraelsko-amerykańskie obywatelstwo i mieszkali w Izraelu.


Rodziny tych ofiar reagowały tak samo jak izraelskie rodziny w obliczu straty. Obchodzili sziwę za swoje dzieci, rodzeństwo lub rodziców, a potem szli, stawiając jedną nogę przed drugą i próbowali odbudować swoje roztrzaskane życie. Niektórzy z nas próbują uczestniczyć w trwającej budowie państwa Izrael i przenieśliśmy się tam. Ja to zrobiłem; nie z powodu zamordowania Alisy, ale z powodu jej życia.


Oczywiście, pod wieloma względami nie ma różnicy między ofiarą terroru, która jest obywatelem kraju, a taką, która przybyła z innego kraju. Wspólne dla nich jest to, że były niewinnymi ofiarami brutalnych barbarzyńców.


Jednak pod kilkoma ważnymi względami amerykańskie ofiary różnią się.


Na początek: przez 27 lat Stany Zjednoczone dały Autonomii Palestyńskiej ponad miliard dolarów z pieniędzy amerykańskich podatników. Dlatego mają specjalne prawo żądania, by AP wydała terrorystów, którzy zaatakowali Amerykanów.


Istnieje także ważna różnica prawna. Prawo USA - 18 U.S.C. 2331 i 2332 – uznaje za przestępstwo zabicie lub zranienie (lub spiskowanie w celu zabicia lub zranienia) w terrorystycznym zamachu amerykańskiego obywatela poza granicami USA, niezależnie od tego, czy Amerykanie byli, czy nie byli zamierzonym celem. Także kiedy odwiedzają, studiują lub mieszkają za granicą, obywatele USA nadal są obywatelami USA. Rząd USA ma prawny obowiązek działania, kiedy jego obywatele są poszkodowani przez terrorystów za granicą, tak samo jak ma obowiązek działania, jeśli terroryści atakują ich w granicach Ameryki.  


Tragiczne jednak jest to, że władze USA konsekwentnie stosowały podwójne standardy w sprawie amerykańskich ofiar palestyńskiego terroryzmu.


Przy wielu okazjach USA naciskały na różne inne rządy, by przekazały im terrorystów, którzy zabili Amerykanów za granicą. Niemniej, rząd USA nigdy nie zażądał od AP wydania żadnego z palestyńskich morderców Amerykanów. I to mimo faktu, że media ujawniały nazwiska wielu podejrzanych. Niektórzy z morderców nawet pracują w palestyńskiej policji lub siłach bezpieczeństwa – co znaczy, że z łatwością można ich znaleźć i zatrzymać.


Departament Sprawiedliwości USA ma stronę internetową, która oferuje nagrody za informacje prowadzące do aresztowania zabójców Amerykanów za granicą. Jednak ta strona,  www.rewardsforjustice.net, oferuje nagrody tylko w wypadku sprawców dwóch ze 150 zamachów, w których ofiarami Palestyńczyków padli Amerykanie.


Ta strona zaciemnia również fakt, że zamachów dokonali palestyńscy Arabowie; w tym dziale strony zamachy są nazwane eufemistycznie „Przemoc w opozycji wobec bliskowschodnich negocjacji pokojowych”.


Ten opis jest policzkiem wymierzonym ofiarom i ich rodzinom. Moja córka Alisa nie została zamordowana dlatego, że miała cokolwiek wspólnego z „bliskowschodnimi negocjacjami pokojowymi”. Została zamordowana, bo była Żydówką.


Przez te lata miałem okazję rozmawiania z amerykańskimi dyplomatami i innymi przedstawicielami o tej sprawie. Wymówki, jakimi usprawiedliwiali brak działania Ameryki, są osłupiające – i w oczywisty sposób nieuczciwe.


Na przykład, twierdzili, że USA nie mogą żądać wydania palestyńskich terrorystów, ponieważ nie ma traktatu o ekstradycji między USA a Autonomią Palestyńską. Dennis Ross, który był najwyższym wysłannikiem bliskowschodnim dla kilku administracji, pierwszy wysunął to twierdzenie. Inni dyplomaci USA robili to samo.


Jednak wymówka, że “nie ma traktatu” jest absurdalna. Ross i inni wiedzą, że USA nie potrzebują traktatu o ekstradycji, żeby skłonić inny rząd do przekazania zamachowca. Naciski finansowe i inne ze strony USA mogą wystarczyć.  


Prawdziwą przyczyną tego, że żadna administracja USA nigdy nie żądała od AP wydania jej mordercy Amerykanów, nie ma nic wspólnego z traktatami. A jest tak dlatego, że każda administracja wie, że AP będzie silnie opierać się przed wydaniem terrorystów – których uważa za bohaterów – i dlatego postawienie takiego żądania oznacza potencjalny konflikt z AP. Dla kolejnych rządów, których priorytetem są przyjacielskie stosunki z AP, staranie się o sprawiedliwość nie wchodzi więc w grę. Innymi słowy, polityka jest ważniejsza niż sprawiedliwość.


Jak długo będzie trwał ten skandal? Jak długo los amerykańskich ofiar palestyńskiego terroryzmu będzie pogrzebany i ignorowany? Ile jeszcze przejdzie dni Jom Hazikaron zanim jakikolwiek palestyński morderca Amerykanów wreszcie stanie przed amerykańską sprawiedliwością?


Chciałbym uzyskać odpowiedzi na te pytania, ale nie spodziewam się usłyszeć niczego od administracji Bidena, kiedy próbuje ona odnowić związki z Autonomia Palestyńską i równocześnie złamać inne prawo, Taylor Force Act, które odcina pomoc dla Autonomii Palestyńskiej z powodu trwającej polityki „płacy za morderstwo”.


Chociaż mieszkam w Jerozolimie, nie będę na żadnej z oficjalnych izraelskich uroczystości  upamiętniania, ale ten rok będzie dla mnie zupełnie inny.


Kiedy zawyją syreny, nie będę przed moim komputerem, jak w poprzednich latach; w tym roku będę stał na balkonie ze łzami w oczach.


Americans killed by Palestinian Arabs: The forgotten terror victims

Arutz Sheva, 14 kwietnia 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska




Stephen Flatow


Amerykański prawnik, który zainicjował szereg procesów przeciwko Islamskiej Republice Iranu w związku ze sponsorowaniem terroryzmu przez to państwo. Jego córka zginęła w zamachu terrorystycznym w 1995 roku. Wielokrotnie pomagał rządowi USA zidentyfikować organizacje, które pośredniczyły w nielegalnym przekazywaniu pieniędzy do Iranu. Ostatnio przeniósł się do Izraela.   


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2595 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk