Prawda

Poniedziałek, 6 maja 2024 - 08:32

« Poprzedni Następny »


Paliwa kopalne nie są wyczerpane, nie są przestarzałe, nie są złe


Matt Ridley 2015-04-01

Samolot o napędzie słonecznym Solar Impulse 2 wylądował we wtorek 31 marca w środkowych Chinach, kończąc kolejny etap historycznego lotu dookoła świata. Celem lotu jest propagowanie stosowania odnawialnej energii.
Samolot o napędzie słonecznym Solar Impulse 2 wylądował we wtorek 31 marca w środkowych Chinach, kończąc kolejny etap historycznego lotu dookoła świata. Celem lotu jest propagowanie stosowania odnawialnej energii.

Ruch środowiskowców przedstawiał w ostatnich latach trzy argument na rzecz rezygnacji z paliw kopalnych: (1) że wkrótce i tak się wyczerpią; (2) że alternatywne źródła energii wyprą je z rynku przez niższe ceny i (3) że nie stać nas na konsekwencje klimatyczne spalania tych paliw.


Dzisiaj ani jeden z tych argumentów nie wygląda zbyt dobrze. W rzeczywistości, bardziej realistyczna ocena naszej sytuacji energetycznej i środowiskowej sugeruje, że przez kolejne dziesięciolecia będziemy nadal w przeważającej mierze polegać na paliwach kopalnych, które w tak dramatyczny sposób przyczyniły się do zamożności i rozwoju świata.


W 2013 r. około 87% energii konsumowanej przez świat pochodziło z paliw kopalnych, proporcje, które – co zdumiewające – były takie same jak 10 lat wcześniej. Z grubsza te paliwa dzielą się na trzy kategorie według użycia: ropa naftowa używana głównie do transportu; gaz używany głównie do ogrzewania; i węgiel używany głównie do produkcji elektryczności.


W tym okresie ogólna konsumpcja paliw kopalnych wzrosła radykalnie, ale z zachęcającym trendem środowiskowym: zmniejszoną emisją dwutlenku węgla na wyprodukowaną jednostkę energii. Do dekarbonizacji systemu energii najbardziej przyczyniła się częściowa zamiana węgla na gaz w wytwarzaniu elektryczności.


Na poziomie globalnym odnawialne źródła  energii, takie jak energia wiatrowa i słoneczna, niewiele przyczyniły się do spadku emisji dwutlenku węgla, a ich skromny wzrost zaledwie zrekompensował upadek zero-emisyjnej energii nuklearnej. (Muszę poinformować czytelników, że co prawda posiadam ziemię na północy Anglii, z której wydobywa się węgiel, niemniej opowiadam się za zastępowaniem węgla przez gaz.)


Argument, że paliwa kopalne wkrótce wyczerpią się, jest martwy, przynajmniej na dłuższy okres czasu. Załamanie się ceny ropy naftowej w ostatnich sześciu miesiącach jest wynikiem obfitości: a ta konsekwencją wysokich cen ropy w ostatnich latach, która stymulowała innowacje w szczelinowaniu hydraulicznym, sejsmologii i technologii informatycznej. USA – kraj najstarszych i najlepiej rozwiniętych pól węglowodorowych – znalazły się raz jeszcze, zaskakująco, na szczycie ligi produkującej energię, dorównując Arabii Saudyjskiej w produkcji ropy naftowej i Rosji w produkcji gazu.


Łupki zmieniły grę. Nawet jeśli obecne niskie ceny wyprą niektórych producentów mających  wysokie koszty – na Morzu Północnym, w Kanadzie, Rosji, czy Iranie, jak także w Ameryce – gdy tylko ceny odbiją się, wkroczyć mogą amatorzy szczelinowania. Jak argumentował w zeszłym tygodniu Mark Hill z Allegro Development Corporation, szczelinowanie przeżywa obecnie własną wersję prawa Moore’a: szybki spadek kosztów i czasu, jakie zabiera wywiercenie odwiertu wraz z szybko rosnącą ilością węglowodorów, jakie mogą wydobyć. 


A rewolucja łupkowa jeszcze nie jest globalna. Kiedy tak się stanie, ropa i gaz uwięzione w skałach dadzą światu obfite dostawy węglowodorów na dziesięciolecia, jeśli nie na stulecia. Czającym się za kulisami późniejszym przełomem technologicznym jest klatrat metanu, źródło gazu na dnie morskim, które ilością przekracza światowe zasoby węgla, ropy i gazu razem wzięte.


Ci więc, którzy przepowiadają rychłe wyczerpanie paliw kopalnych, powtarzają jedynie błędy komisji prezydenckiej USA, która w 1922 r. wydała opinię, że „produkcja gazu już zaczyna maleć. Produkcji ropy naftowej nie da się długo utrzymać na jej obecnym poziomie”. Prezydent Jimmy Cartera, podobnie zadeklarował w telewizji w 1977 r., że „do końca kolejnego dziesięciolecia zużyjemy znane rezerwy ropy naftowej na całym świecie”.


Twierdzenie, że paliwa kopalne są ograniczone, jest mało płodne. Ocean Atlantycki jest ograniczony, ale nie znaczy to, że ryzykujesz wpadnięcie na Francję, jeśli wypływasz z portu w Maine. Jest ironiczną prawdą, że żaden zasób nieodnawialny nigdy się nie wyczerpał, podczas gdy zasoby odnawialne – wieloryby, dorsz, lasy, gołębie wędrowne – często to robiły.


Drugim argumentem na rzecz rezygnacji z paliw kopalnych jest to, że nowi rywale wkrótce wyprą je z rynku przez niższe ceny. To się jednak nie dzieje. Przez długi czas wielką nadzieją była energia jądrowa, ale nawet jeśli w ciągu najbliższych kilku lat powróci pęd do budowania nowych elektrowni jądrowych, większość po prostu zastąpi stare, które mają być zamknięte. Udział energii jądrowej w światowej konsumpcji spadł z 6% w 2003 r. do 4% dzisiaj. Według Energy Information Administration przewiduje się, że wzrośnie do 6,7% do roku 2035.


Problemem energii jądrowej jest koszt. Spełnienie wymogów bezpieczeństwa stawianych przez środowiskowców, polityków i ciała nadzorujące wymagało dodania więcej betonu, stali i rur, a jeszcze więcej dodatkowych prawników, papierków i czasu. Zamieniło to elektrownie jądrowe w olbrzymie i przeciągające się w budowie pożeracze pieniędzy, bez żadnej konkurencji lub eksperymentów w celu obniżenia kosztów. Energia jądrowa może obecnie konkurować z paliwami kopalnymi tylko wtedy, kiedy jest subsydiowana.


Jeśli chodzi o energię odnawialną, największym i najtańszym dostawcą są hydroelektrownie, ale mają najmniejszą zdolność ekspansji. Technologie, które wykorzystują energię przypływów i odpływów pozostają bardzo drogie i niepraktyczne, a większość ekspertów sądzi, że nie zmieni się to szybko. Energia geotermiczna jest obecnie pomniejszym graczem. A bioenergia – to jest drewno, etanol wyprodukowany z kukurydzy lub trzciny cukrowej, lub diesel robiony z oleju palmowego – okazały się katastrofą ekologiczną: powodują deforestację i podnoszą ceny żywności (co jest przyczyną pogłębienia biedy na świecie), a produkują więcej dwutlenku węgla na jednostkę energii nawet niż węgiel.


Energia wiatrowa, mimo olbrzymich pieniędzy publicznych wydanych na jej ekspansję, doczołgała się w 2013 r. do zaspokojenia 1% światowej konsumpcjienergii. Energia słoneczna, mimo całego szumu wokół niej, nie potrafiła nawet tego: jeśli zaokrąglimy do najbliższej całej liczby, wynosi 0% światowej konsumpcji energii.


Zarówno energia wiatrowa, jak słoneczna są całkowicie zależne od subsydiów dla takiej rentowności ekonomicznej, jaką mają. Na całym świecie subsydia dla energii odnawialnej wynoszą obecnie z grubsza 10 dolarów na gigadżul: te sumy konsumenci płacą producentom, więc przechodzą one od biednych do bogatych, często do właścicieli ziemskich (jestem właścicielem ziemskim i odmawiam przyjmowania bardzo intratnych ofert na wydzierżawienie ziemi pod farmy wiatraków i paneli słonecznych).


Prawdą jest, że niektóre kraje subsydiują paliwa kopalne, ale robią to za znacznie mniejszą cenę – przeciętna światowa wynosi około 1,20 dolara za gigadżul – i są to głównie subsydia dla konsumentów (nie dla producentów), a więc pomagają biednym, dla których koszt energii jest nieproporcjonalnie wysoką częścią wydatków.


Koszty energii odnawialnej maleją, szczególnie w wypadku energii słonecznej. Ale nawet gdyby panele słoneczne były darmowe, energia, jaką produkują nadal miałaby trudności konkurowania z paliwami kopalnymi – poza bardzo słonecznymi lokalizacjami – z powodu wyposażenia kapitałowego wymaganego do koncentrowania i dostawy energii. Nie mówiąc już nic o olbrzymich przestrzeniach ziemi, na których trzeba wybudować instalacje słoneczne i kosztach zatrzymania wystarczającej liczby konwencjonalnych generatorów, by zagwarantować dostawy w ciemny, zimny i bezwietrzny wieczór.


Dwa podstawowe problemy, przed jakimi stoi energia odnawialna, to że zajmuje zbyt dużo przestrzeni i produkuje zbyt mało energii. Popatrzmy na Solar Impulse, napędzany energią słoneczną samolot, który leci teraz wokół świata. Mimo olbrzymiego rozstawu skrzydeł (podobnego do 747), małej szybkości i częstych postojów, jedynym ładunkiem, jaki może przewieźć, są sami piloci. Jest to dobra metafora dla ograniczeń energii odnawialnych.


Przestawienie gospodarki USA wyłącznie na wiatr wymagałoby farm wiatrowych o powierzchni Teksasu, Kalifornii i Nowego Meksyku wziętych razem – wspieranych gazem w dni bezwietrzne. Przestawienie na drewno wymagałoby lasu pokrywającego dwie trzecie USA, nieustannie i ostro wycinanego.


John Constable, który będzie kierował nowym Instytutem Energii na University of Buckingham w Wielkiej Brytanii, wskazuje, że strużka energii, jaką ludziom udawało się wydobyć z wiatru, wody i drewna przed rewolucją przemysłową, niesłychanie ograniczała ludzki rozwój i postęp. Nieustanna harówka robotników rolnych dawała tak niewielką nadwyżkę energii w postaci żywności dla ludzi i zwierząt pociągowych, że akumulacja kapitału takiego jak maszyneria, był bolesna i powolna. Jeszcze pod koniec XVIII wieku ta pozbawiona energii gospodarka wystarczała do wzbogacenia codziennego życia tylko ułamka populacji.


Problemem jest tutaj nasz stary wróg: drugie prawo termodynamiki. Jak dobrze  ilustruje  pokój nastolatka, wszystko co pozostawiamy samemu sobie staje się mniej uporządkowane, bardziej chaotyczne, kierujące się ku „entropii” lub równowagi termodynamicznej. Odwrócenie tej tendencji i zrobienie czegoś złożonego, uporządkowanego i funkcjonalnego wymaga pracy. Wymaga energii.


Im więcej masz energii, tym bardziej skomplikowany, silny i złożony system możesz stworzyć. Tak samo jak ciała ludzkie wymagają energii, by były sprawne i funkcjonalne, tak energii wymagają społeczeństwa. W tym sensie paliwa kopalne były wyjątkowym postępem, ponieważ pozwoliły ludziom na tworzenie nadzwyczajnych wzorów uporządkowania i złożoności – maszyn i budynków – przy pomocy których polepszali swoje życie.


Wynikiem tego wielkiego dopływu energii jest to, co profesor historii ekonomii i filozofii, Deirdre McCloskey, nazywa Wielkim Wzbogaceniem. W przypadku USA nastąpił wzrost wartości dóbr i usług dostępnych dla przeciętnego Amerykanina od 1800 r. o z grubsza 9000%, a niemal wszystko to było zrobione, zasilane lub wprawiane w ruch przez paliwa kopalne.


Niemniej, ponad miliard ludzi na planecie nadal nie ma dostępu do elektryczności i do skoku cywilizacyjnego, jaki daje obfitość energii. Nie jest to dla nich tylko niewygoda: zanieczyszczenia powietrza w pomieszczeniach, spowodowane paleniem drewnem, zabijają cztery miliony ludzi rocznie. Następnym razem, kiedy ktoś na wiecu przeciwko paliwom kopalnym poucza cię o swojej trosce o los jej/jego wnuków, pokaż zdjęcie afrykańskiego dziecka umierającego dzisiaj z powodu wdychania gęstych oparów z dymiącego ognia.


Proszę także zauważyć jak bardzo paliwa kopalne przyczyniły się do zachowania zasobów naszej planety. Amerykański autor i orędownik paliw kopalnych, Alex Epstein, wskazuje w swojej tak niemodnej książce The Moral Case for Fossil Fuels, że użycie węgla powstrzymało tempo deforestacji Europy i Ameryki Północnej, a potem odwróciło ten trend. Zwrócenie się do ropy naftowej zatrzymało rzeź wielorybów i fok dla ich tłuszczu. Nawozy produkowane z gazu zmniejszyły o połowę areał ziemi potrzebny do wyprodukowania danej ilości żywności, karmiąc w ten sposób rosnącą populację, a równocześnie oszczędzając ziemi dla dzikiej natury.


Trzeba mieć bardzo dobry powód, by odrzucić te olbrzymie korzyści ekonomiczne, środowiskowe i moralne. Najczęściej przywoływanym dzisiaj powodem jest to, że niszczymy klimat planety. Ale czy naprawdę to robimy?


Chociaż świat z pewnością ogrzał się od XIX wieku, tempo ocieplenia jest powolne i nieregularne. Nie było wzrostu częstotliwości ani surowości burz i susz, ani też przyspieszenia podnoszenia się poziomu mórz. Arktyczny lód morski zmniejszył się, ale antarktyczny wzrósł. Równocześnie naukowcy zgadzają się, że dodatkowy dwutlenek węgla w powietrzu przyczynił się do poprawy plonów i wzrostu o z grubsza 14% ilości całej wegetacji zielonej na planecie od 1980 r.


To, że emisje dwutlenku węgla powodują ocieplenie, nie jest nową ideą. W 1938 r. brytyjski naukowiec, Guy Callender, uważał, że już wykrywa ocieplenie wynikające z emisji dwutlenku węgla. Sądził jednak, że to „prawdopodobnie okaże się korzystne dla ludzkości” dzięki przesunięciu na północ klimatu, w którym uprawy są możliwe.


Dopiero w latach 1970. i 1980. naukowcy zaczęli mówić, że łagodne ocieplenie spodziewane jako bezpośredni rezultat spalania paliw kopalnych – o z grubsza 1 stopień Celsjusza na podwojenie koncentracji dwutlenku węgla w atmosferze – może być niezmiernie wzmocnione przez opary wodne i dać niebezpieczne ocieplenie dwóch do czterech stopni na stulecie lub więcej. To założenie „sprzężenia zwrotnego” wysokiej “czułości” znajduje się we wszystkich praktycznie modelach matematycznych używanych do dnia dzisiejszego przez Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC).


Niemniej jest coraz bardziej możliwe, że jest to błędne. Jak napisał Patrick Michaels z libertariańskiego Cato Institute, od 2000 r. 14 recenzowanych przez specjalistów prac opublikowanych przez 42 autorów, z których wielu jest kluczowymi autorami raportów IPCC, doszło do wniosku, że czułość klimatu jest niska ponieważ sprzężenie zwrotne netto jest skromne. Dochodzą do takiego wniosku w oparciu o obserwacje zmian temperatury, chłonięcia ciepła przez oceany i równowagi między emisjami ocieplającymi i ochładzającymi (głównie aerosoli siarczanu). Przeciętnie stwierdzają, że czułość jest o 40% niższa niż ta, na której opierają się modele IPCC.


Jeśli te wnioski są słuszne, wyjaśniają one, dlaczego powierzchnia Ziemi nie ociepliła się nawet w przybliżeniu tak szybko, jak przewidywano przez ostatnich 35 lat, kiedy to mimo poziomów dwutlenku węgla rosnących szybciej niż się spodziewano, tempo ocieplenia nigdy nie osiągnęło nawet dwóch dziesiątych stopnia na dziesięć lat, a zwolniło właściwie do zera przez ostatnich 15 do 20 lat. Jest to jeden z powodów, dla którego raport IPCC nie podał „najlepszego oszacowania” czułości i dlaczego obniżył oszacowanie krótkoterminowego ocieplenia.


Większość klimatologów jest niechętna porzuceniu tych model i zajmuje stanowisko, że obecna „przerwa” jedynie opóźnia szybkie ocieplenie. Punkt zwrotny gwałtownego ocieplenia może być za rogiem, mimo że powinno było pokazać się już teraz. Byłoby więc mądrze zrobić coś dla obcięcia naszych emisji, jak długo to coś nie szkodzi biednym i tym, którzy walczą, by osiągnąć nowoczesny standard życia.  


Powinniśmy zachęcać przechodzenie z węgla na gaz w wytwarzaniu elektryczności, dostarczać bodźców dla zwiększania wydajności energii, przywrócić energię jądrową i rozwijać energię słoneczną oraz magazynowanie elektryczności. Powinniśmy także inwestować w badania sposobów absorbowania dwutlenku węgla z powietrza przez nawożenie oceanów, przechwytywanie i magazynowanie go. Te wszystkie posunięcia mają sens. I istnieją powody, by promować badania nad znalezieniem nowych źródeł energii.


Jedyną rzeczą, która nie będzie działać, jest ta, przy której upiera się ruch środowiskowców: subsydiowanie bogatych, by budować projekty energii odnawialnej o niskiej wydajności, kapitałochłonne i pożerające ziemię, mówiąc równocześnie biednym, by pożegnali się z marzeniem o większej zamożności opartej na paliwach kopalnych.

 

Tekst ukazał się pierwotnie w Wall Street Journal

The Rational Optimist, 22 marca 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Matt Ridley

Brytyjski pisarz popularnonaukowy, sympatyk filozofii libertariańskiej. Współzałożyciel i b. prezes International Centre for Life, "parku naukowego” w Newcastle. Zrobił doktorat z zoologii (Uniwersytet Oksfordzki). Przez wiele lat był korespondentem naukowym w "The Economist". Autor książek: The Red Queen: Sex and the Evolution of Human Nature (1994; pol. wyd. Czerwona królowa, 2001, tłum. J.J. Bujarski, A. Milos), The Origins Of Virtue (1997, wyd. pol. O pochodzeniu cnoty, 2000, tłum. M. Koraszewska), Genome (1999; wyd. pol. Genom, 2001, tłum. M. Koraszewska), Nature Via Nurture: Genes, Experience, and What Makes us Human (także jako: The Agile Gene: How Nature Turns on Nurture, 2003), Rational Optimist 2010.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. koszt energii Rafał 2015-04-02


Nauka

Znalezionych 1476 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dowody na ewolucję: Bezwłose zwierzęta mają martwe geny na sierść   Coyne   2023-01-23
Krew, znój, łzy i pot   Tonhasca Júnior   2023-01-19
Bąkojady czyszczą nosorożce   Coyne   2023-01-18
Mózg używa geometrii hiperbolicznej   Novella   2023-01-16
O wspaniały nowy świecie   Tonhasca Júnior   2023-01-12
Ciepło zabija. Zimno zabija wielu więcej   Jacoby   2023-01-09
Po co badać przestrzeń kosmiczną?   Jacoby   2023-01-04
Rdzenni Amerykanie żądają doczesnych resztek pumy z Griffith Park   Coyne   2023-01-03
Świetny artykuł o epigenetyce   Coyne   2022-12-30
Śmiało podążaj tam, gdzie nie dotarł jeszcze żaden owad   Tonhasca Júnior   2022-12-28
Rzecz o splątaniu nauki i wiary   Koraszewski   2022-12-26
Pradawny ekosystem zrekonstruowany przy użyciu skamieniałego DNA   Coyne   2022-12-19
Rozważania heretyckiego mediewisty o historii, wartościach i zdumiewającej głupocie   Landes   2022-12-16
Ewolucyjne ślepe zaułki i lepkie urządzenia: botanik Darwin   Tonhasca Júnior   2022-12-14
Ewolucja nie idzie prostą drogą   Novella   2022-12-08
Geny i języki   Novella   2022-11-26
Uporczywa obecność religijnego mitu   Winegard   2022-11-24
Znaleziono skrytkę posągów z brązu   Novella   2022-11-23
W oparach zrównoważonej ignorancji   Koraszewski   2022-11-21
10 twierdzeń działaczy walczących w Afryce z GMO o tym, dlaczego postępy w biotechnologii upraw powinny zostać odrzucone – i dlaczego są one błędne   Maina   2022-11-17
List otwarty do wszystkich oszołomów   Novella   2022-11-03
Po prostu nie mogę się doczekać, aby znów wyruszyć w trasę   Tonhasca Júnior   2022-10-27
Czy mizoandria może być zakaźna?   Tonhasca Júnior   2022-10-24
Niezwykła fizjologia hibernujących niedźwiedzi   Coyne   2022-10-22
Cuchnąca pułapka i przytulna kryjówka   Tonhasca Júnior   2022-10-21
Obraz Izraela na amerykańskich uniwersytetach   Mansour   2022-10-19
Kenia aprobuje GMO po 10 latach zakazu   Maina   2022-10-18
Pangenom jedwabnika morwowego   Novella   2022-10-14
Czy Samolubny gen zaszkodził publicznemu rozumieniu biologii?   Coyne   2022-10-13
Nieokrzesani goście   Tonhasca Júnior   2022-10-11
Niezrozumienie równości   Winegard   2022-10-07
Zyski klimatyczne to „niewygodna prawda” — nie wszystkie wiadomości o środowisku są złymi wieściami   Lomborg   2022-10-06
Gorzko-słodki, uzależniający lek   Tonhasca Júnior   2022-09-30
Przeciwko autentyczności   Winegard   2022-09-27
Biomedyczne znaczenie płci (i jej binarnej natury)   Coyne   2022-09-22
Mózgi neandertalczyków   Novella   2022-09-20
Oszuści i oszukani w grze w zapylanie   Tonhasca Júnior   2022-09-15
Po raz kolejny “Scientific American” wypacza biologię, a teraz także historię, by podeprzeć swoją ideologię   Coyne   2022-09-14
Upadek czasopisma “Nature”   Winegard   2022-09-08
Instynkt macierzyński i “New York Times”   Coyne   2022-09-07
Ćmy ze złym public relations   Tonhasca Júnior   2022-09-05
Studenci Uniwersytetu Ghany debatują nad wykorzystaniem upraw GMO w ich kraju   Gakpo   2022-09-02
“Scientific American” poświęca się polityce, a nie nauce; odmawia publikowania krytycznych analiz swoich fałszywych lub wprowadzających w błąd twierdzeń   Coyne   2022-09-01
Dysonansy poznawcze: czekolada a muszki, wino a osy   Júnior   2022-08-29
Patrick Matthew: prawdziwy autor idei doboru naturalnego?   Coyne   2022-08-26
Odporny na choroby, genetycznie modyfikowany maniok zapowiada przełom w Kenii   Maina   2022-08-25
Niekochane, ale czasem pożyteczne   Tonhasca Júnior   2022-08-23
Trwałość laktazy w populacjach pijących mleko: ponowna ocena klasycznej historii z ewolucji człowieka   Coyne   2022-08-19
Pierwszy znany drapieżnik: nowo opisana skamieniałość   Coyne   2022-08-16
Nie karm mózgu śmieciowym jedzeniem   Bhogal   2022-08-10
Kot Mehitabel pisze w “Science”   Coyne   2022-08-09
Nauka o wolności: rozmowa z Anną Kryłow   i Anna Kryłow   2022-08-06
Pierwsze dowody kopalne na opiekę nad lęgiem i niezwykły przypadek asymetrii kierunkowej   Coyne   2022-08-05
Badania dowodzą, że fakty nie mają znaczenia: jak propaganda wykorzystuje i normalizuje antysemityzm     2022-08-03
Horyzontalny transfer genów u owadów: jest rozpowszechniony, ale co to znaczy?   Coyne   2022-08-02
Dokonane w Afryce badanie genomu fasolnika egipskiego oznacza krok naprzód w dywersyfikacji światowego zaopatrzenia w żywność   Karavolias   2022-08-01
Grupy anty-GMO przegrywają sprawę sądową w Nigerii    i Nkechi Isaak   2022-07-30
Raz jeszcze: czy rasy są tylko społecznym konstruktem bez naukowego lub biologicznego znaczenia?   Coyne   2022-07-28
„New Yorker” pisze o hoacynie, sugeruje, że koncepcja Darwina drzew ewolucyjnych może być urojeniem   Coyne   2022-07-25
Nazistowscy lekarze i dzisiejsi antysemici: redefinicja etyki, żeby usprawiedliwić prześladowania Żydów     2022-07-18
Carl Sagan i wolność wątpienia   Jacoby   2022-07-18
Jak Darwin spowodował globalne ocieplenie swoją teorią doboru płciowego   Coyne   2022-07-16
Dieta mieszana misiów i innych   Júnior   2022-07-14
Londyńskie Natural History Museum popełnia błąd naturalistyczny - wielokrotnie   Coyne   2022-07-11
Nigeria gotowa na spełnienie oczekiwań rolników     2022-07-08
Szczepionki przeciwko grypie związane ze zmniejszonym ryzykiem choroby Alzheimera   Novella   2022-07-07
Nowoczesność Darwina: w O powstawaniu jest antycypacja neutralnej teorii i przerywanej równowagi   Coyne   2022-07-06
Pinker: “Wojna o ewolucję jest także wojną kulturową”   Coyne   2022-07-05
Raz jeszcze: błędny artykuł o tym, dlaczego teoria ewolucji jest przestarzała   Coyne   2022-07-04
Niech Moc będzie z pszczołą   Júnior   2022-06-28
Dramatyczny wzrost cen paliw kopalnych jest bolesny, ale daje niewielkie korzyści w walce z globalnym ociepleniem   Lomborg   2022-06-25
Efekt grupy – paskudny błąd poznawczy   Novella   2022-06-22
Nasiona z edytowanymi genomami będą miały przystępną cenę   Maina   2022-06-15
„Zapylisz mnie!”: nachalni bohaterowie świata roślin   Júnior   2022-06-11
Agroekologia zmienia biednych farmerów w biedniejszych   Muhumuza   2022-06-09
Kartofel z Matką Boską w jednej klapie i Karolem Marksem w drugiej   Koraszewski   2022-06-06
Jak nasze wspomnienia są powiązane   Novella   2022-06-04
Wielka Brytania dąży do zezwolenia na edytowanie genów   Novella   2022-06-02
„Grubogłowi przedsiębiorcy pogrzebowi w noc żywych trupów”   Júnior   2022-05-31
Coraz mniejsza część głównych plonów roślin jadalnych na świecie idzie na wyżywienie głodnych, a coraz więcej wykorzystuje się do celów niespożywczych     2022-05-28
Naukowiec z Ghany: “Afryka potrzebuje GMO bardziej niż reszta świata”   Gakpo   2022-05-26
GMO i edytowanie genów: jaka jest różnica?   Karavolias   2022-05-23
Toksyczny nektar, czyli ostrożnie z tureckim miodem   Júnior   2022-05-20
Kolejna nieudana i podyktowana ideologią próba wykazania, że płeć u ludzi nie jest binarna   Coyne   2022-05-18
Brian Charlesworth o błędach nowego artykułu rzekomo pokazującego, że fundamentalne założenie ewolucji neodarwinowskiej jest błędne   Coyne   2022-05-16
Trutnie i inni fruwający panowie   Junior   2022-05-13
Wygnanie z uniwersyteckiego świata – dwa lata później   Winegard   2022-05-10
Życie kwitnące po śmierci   Junior   2022-05-05
Organiczne środki owadobójcze są szkodliwe dla pożytecznych owadów     2022-04-30
Oxitec rozszerza próby z komarami GMO, by zredukować szerzenie się malarii   Conrow   2022-04-28
Słowa w wosku zapisane   Tonhasca Junior   2022-04-26
Rodzice, szkoła, państwo: kultura niskich oczekiwań   Koraszewski   2022-04-25
Nowoczesne ulepszanie roślin uprawnych przyjmuje historyczne podejście   Karavolias   2022-04-20
Pierwsza spożywcza roślina GMO w Ghanie   Baffour-Awuah   2022-04-16
Indie zwalniają edytowanie genów z wymaganej dla GMO oceny bezpieczeństwa   Paranjape   2022-04-11
Metamorfozy    Júnior   2022-04-09
Rolnicy nie mogą uprawiać tego, na co ich nie stać   Ongu   2022-04-07
Rośliny zmodyfikowane: odkłamać opinię o GMO   Conrow   2022-04-07
Odmowa szczelinowania jest szaleństwem   Ridley   2022-04-02
Jak wirusy chorób układu oddechowego ewoluują, by stać się łagodniejsze   Ridley   2022-03-22

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk