Prawda

Sobota, 27 kwietnia 2024 - 04:10

« Poprzedni Następny »


Prawdziwy Hamas: przykro mi, moi drodzy!


Bassam Tawil 2017-03-26


O co właściwie chodzi Hamasowi, kiedy mówi, że “akceptuje” niepodległe państwo palestyńskie na Zachodnim Brzegu, w Strefie Gazy i w Jerozolimie Wschodniej bez uznania prawa Izraela do istnienia?


Czy jest to oznaka umiarkowania i pragmatyzmu ze strony ekstremistycznego, islamskiego ruchu terroru? Czy też jest to sztuczka z zamiarem oszukania wszystkich, a szczególnie łatwowiernych ludzi Zachodu, by uwierzyli, że Hamas porzucił strategię zniszczenia Izraela na rzecz rozwiązania w postaci dwóch państw?


Niedawne doniesienia sugerowały,że Hamas posuwa się w kierunku “ogłoszenia państwa palestyńskiego w granicach z 1967 r.”

Według tych doniesień Hamas rozważa także zmianę swojej Karty tak, by nie zawierała już antysemickich oświadczeń. Karta, napisana w sierpniu 1988 r., zawiera antysemickie fragmenty i charakteryzuje społeczeństwo izraelskie jako podobne do nazistów w swoim okrucieństwie. Te same doniesienia twierdzą także, że zrewidowana Karta oznajmi również, że ten ruch terroru nie jest częścią Bractwa Muzułmańskiego.   

Niektórzy analitycy w Izraelu i na Zachodzie interpretują te doniesienia jako oznaki, że Hamas wreszcie popiera politykę pragmatyzmu wobec Izraela i Żydów. Są szczególnie podnieceni domniemanymi intencjami Hamasu ogłoszenia (w zrewidowanej Karcie), że konflikt jest “tylko z syjonizmem, nie zaś z Żydami na całym świecie”.  

Sądząc z analiz opublikowanych w ostatnich kilku dniach przez niektórych komentatorów i “ekspertów” spraw palestyńskich, można dojść do wniosku, że Hamas jest na drodze do ogłoszenia dramatycznej zmiany w swojej pełnej nienawiści ideologii. Niestety, fakty pokazują coś innego.

Zmiany lub nie, ruch nie ma żadnego zamiaru porzucenia dżihadu skierowanego na zniszczenie Izraela i zabijanie Żydów.

Domniemana zmiana polityki Hamasu jest iluzoryczna. Prawdziwe jest to, co Hamas mówi w dzień i w nocy po arabsku. W rzeczywistości, funkcjonariusze Hamasu mówią bardzo wyraźnie, kiedy zwracają się po arabsku do swojej ludności. Niemniej wielu analityków zachodnich i izraelskich nie chce zawracać sobie głowy faktami.

Kiedy Hamas mówi o “zaakceptowaniu” państwa palestyńskiego w granicach sprzed 1967 r. bez uznania prawa Izraela do istnienia, w rzeczywistości mówi: „Dajcie nam państwo, żebyśmy mogli użyć go jako bazy do zniszczenia Izraela”.

Jeden z wysokich rangą oficjeli Hamasu, Ismail Radwan, nie pozostawia żadnych wątpliwości, kiedy to wyjaśnia. Hamas, powiada, nie sprzeciwia się ustanowieniu państwa palestyńskiego w “granicach” 1967 r., ale nie znaczy to, że “uznamy okupację syjonistyczną. Cała ziemia palestyńska należy do pokoleń palestyńskich i islamskich”. Powtórzył także sprzeciw Hamasu wobec jakichkolwiek negocjacji z Izraelem.

Także jeden z przywódców Hamasu, Mahmoud Zahar, pospieszył z odrzuceniem twierdzenia, że jego ruch zmierza ku akceptacji rozwiązania w postaci dwóch państw. Wzywając do nasilenia “intifady” przeciwko Izraelowi, Zahar powiedział, że celem Hamasu jest „wyzwolenie całej Palestyny”.

Hamas zaprzecza także zamiarom zerwania więzi z Bractwem Muzułmańskim. “Te doniesienia mają na celu zbrukanie reputacji Hamasu w oczach świata” - wyjaśnił wysoki rangą funkcjonariusz Hamasu. Zaprzeczył też, jakoby Hamas miał planować porzucenie walki zbrojnej przeciwko Izraelowi na rzecz pokojowego, powszechnego „oporu”.  

Niektóre doniesienia sugerowały, że przywódcy Hamasu, Chaled Maszaal i Ismail Hanijeh, są tymi, którzy nalegają na zmiany w Karcie ruchu. Nawet jednak jeśli Maszaalowi i Hanijehowi uda się to, nie ma gwarancji, że podporządkuje się temu skrzydło wojskowe Hamasu.  

Niedawne wewnętrzne i tajne wybory w Hamasie wyniosły Jahje Sinwara na stanowisko najwyższego przywódcy tego ruchu w Strefie Gazy. Jego wybór postrzega się jako wskazówkę rosnących wpływów militarnego skrzydła Hamasu. Sinwar, skazany morderca, został kilka lat temu zwolniony z więzienia izraelskiego. Jego dojście do władzy jest także znakiem, że Hamas zmierza ku większemu ekstremizmowi i terroryzmowi i przygotowuje kolejną wojnę z Izraelem.

Militarne skrzydło Hamasu ma dość nierówną historię podporządkowywania się dyrektywom przywódców politycznych ruchu. Na przykład, wielokrotne próby Maszaala i Hanijeha zakończenia sporu z Autonomią Palestyńską (AP) Mahmouda Abbasa były raz za razem niweczone przez militarne skrzydło Hamasu i innych przywódców ruchu, przede wszystkim Zahara.  

Przypomnijmy coroczne wiece, organizowane w Strefie Gazy przez militarne skrzydło Hamasu. Na tych wiecach zamaskowani terroryści Hamasu przypominają światu, że ich prawdziwym celem jest „wyzwolenie całej Palestyny”.

 

Na jednym z takich wieców Zahar oznajmił, że Hamas już ma armię, której misją jest „wyzwolenie całej Palestyny”. Powiedział: “Z wolą Boga ta armia dojdzie do Jerozolimy”.  

Hamas pozostaje oddany wszystkim formom terroryzmu przeciwko Izraelczykom. Nie ma absolutnie żadnych oznak, że ten ruch zmierza do zatwierdzenia pokojowego i powszechnego oporu przeciwko Izraelowi. Prawdą jest odwrotność: Hamas nigdy nie traci okazji, by wyjaśnić, że nadal zachęca do terroryzmu przeciwko Izraelowi. Najnowsze takie zapewnienie pojawiło się w tym tygodniu, kiedy jeden z jego rzeczników, Abdel Latif Al-Kanou, wydał  oświadczenie, w którym chwalił zamach nożowy na dwóch policjantów izraelskich w Jerozolimie. Wychwalając zamach jako „heroiczną operację” rzecznik podkreślił, że „intifada” przeciwko Izraelowi będzie trwała.

To nie jest pierwszy raz, kiedy Hamas mówi o “zaakceptowaniu” państwa palestyńskiego w liniach sprzed 1967 r.

W przeszłości cytowano czasami funkcjonariuszy Hamasu, którzy mówili, że nie wykluczają możliwości, iż ich ruch któregoś dnia zaakceptuje taką koncepcję. Te wypowiedzi jednak zawsze pojawiały się w kontekście prób Hamasu przełamania narastającej izolacji Strefy Gazy.

Najnowsze doniesienia w sprawie wysuwanej propozycji zmian w Karcie Hamasu także należy widzieć w kontekście trwających wysiłków zakończenia izolacji. Jest to jednak tylko zasłona dymna do wprowadzenia w błąd społeczności międzynarodowej i sprawienia, by uwierzyła, że ruch jest na drodze do stonowania swoich morderczych zamiarów.

Co więc wywołuje tę nieszczerą "zmianę zdania"?

Doniesienia, że administracja Trumpa rozważa możliwość wciągnięcia Bractwa Muzułmańskiego na listę grup terrorystycznych. Najbardziej prawdopodobne jest, że Hamas po prostu stara się pokazać pozory, że idzie w kierunku umiarkowania. Innymi słowy, Hamas jest gotowy kłamać – przynajmniej po angielsku – o swojej niezależności od Bractwa Muzułmańskiego.  

Niepokoi to, że niektórzy ludzie Zachodu już powielają informację, że oszukańcza taktyka Hamasu jest “wielką zmianą” ideologii i planów tego ruchu. Faktem jednak pozostaje, że Hamas jest nadal organizacją terrorystyczną, która nie porzuciła ani nie porzuci planów wyeliminowania Izraela i zabicia tak wielu Żydów, jak to możliwe. Oto dawka zabójczej rzeczywistości: Hams stara się o rozciągnięcie swojego panowania na Zachodni Brzeg jako część planu zniszczenia Izraela. Chce, by Izrael dał Palestyńczykom więcej ziemi, której można będzie użyć jako odskoczni do zepchnięcia Żydów do morza. Taki jest Hamas, czy to się nam podoba, czy nie.

The Real Hamas: Sorry Folks!

Gatestone Institute, 15 marca 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Bassam Tawil

Palestyński badacz i dziennikarz mieszkający na Bliskim Wschodzie.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1468 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

J'accuse!   Koraszewski   2013-11-12
Wolność i niepodległość   Koraszewski   2013-11-13
List otwarty do Adama Michnika   Koraszewski   2013-11-13
Uchodźcy, chłopiec do bicia i Anne Frank   Koraszewski   2013-11-20
Dlaczego Izrael?   Koraszewski   2013-11-22
Antysemityzm 2.0   Zahran   2013-12-04
Tybetańskie dylematywalczących o sprawiedliwość   Tsalic   2013-12-15
Wzgórze Świątynne jako symbol muzułmańskiego fanatyzmu   Marquard-Bigman   2013-12-16
Mahomet istotnie jest prorokiem miłosierdzia   MEMRI   2013-12-18
Zgadnijcie, kto orzeka, że Izrael jest winny ludobójstwa?   Marquardt-Bigman   2013-12-23
Muzułmańscy mężczyźni biją swoje żony, z powodu ... Izraela   Greenfield   2013-12-23
Bóg się rodzi...   Koraszewski   2013-12-25
BDS: nie ma żadnych podobieństw do nazistowskiego bojkotu Żydów w latach 1930   Davidson   2013-12-28
Chrześcijański obłęd   Apfel   2014-01-04
Czy antysyjonizm jest tym samym co antysemityzm?   Davidson   2014-01-05
Palestyńczycy umierają z głodu w Syrii   Toameh   2014-01-09
Mury   Wilson   2014-01-12
Mała rzecz o brzydocie łajdactwa   Koraszewski   2014-01-15
Fatwy dla żołnierzy Allaha   R. Green   2014-01-16
Dziedzictwo ludzkiej cywilizacji   N. Mozes   2014-01-18
Podżegnie do nienawiści   Chesler   2014-01-19
Żelazna Kopuła: nowy pomysł na szopkę dla kościoła Saint James's   Davidson   2014-01-20
Ostatnie tabu w Europie   Carmel   2014-01-21
“Guardian”, BBC i nos Mony Lisy   Geary   2014-01-23
Palestyńczyk o Palestyńczykach   Toameh   2014-01-23
Wojna i hańba   Greenfield   2014-01-27
Islam prowadzi wojnę sam ze sobą   Suroor   2014-01-28
A winić będą Izrael   Marquardt-Bigman   2014-01-29
Moralna tępota   Honig   2014-02-01
Jesteśmy tym, co tolerujemy   Ahmed   2014-02-02
Na obraz Boga   Tsalic   2014-02-06
Psychologia antysemityzmu i powiązanie z anty-syjonizmem   Schijanovich   2014-02-08
Antysemityzm. Niezamknięta historia   Jeliński   2014-02-09
Oszczerstwa Barghoutiego     2014-02-09
Ajatollah torturowany za krytykę politycznego islamu   Paveh   2014-02-11
Media i Zachód ignorują pogwałcenia praw człowieka przez Autonomię Palestyńską   Toameh   2014-02-15
Poddaj się albo umieraj z głodu   N. Mozes   2014-02-16
Czarne wdowy RosjiInteligentniejsze bomby przybywają do Soczi   Ahmed   2014-02-22
Judith Butler i nasza wola przetrwania   Valdary   2014-02-25
Pieniądze i podtrzymywanie kultury terroru   Roth   2014-02-28
''Oczy zasypane piaskiem''   artykuł reakcyjny   2014-03-10
Zły, Brzydki i Głupi   Tsalic   2014-03-12
Krake Zuckerberg   Honig   2014-03-12
Milczenie „Guardiana”     2014-03-15
Sprawa krymska w oczach Iranu     2014-03-16
Pod sztandarem praw człowieka   Marquardt-Bigman   2014-03-20
Kilka przykrych pytań o podwójne standardy Europejczyków wobec Izraela   Dershowitz   2014-03-22
Trwające piekło w Syrii   Honig   2014-03-23
ONZ: Kto powiedział, że tunel zbudowany do porywania będzie użyty do porywania?     2014-03-25
Powody nieuznawania Izraela tkwią w idei “dhimmi”   Julius   2014-03-28
Przekonujące skojarzenia Johna Kerry’ego   Honig   2014-03-29
O kradzieży walki ludów tubylczych   Bellerose   2014-03-30
Masowe mordy w Beludżystanie   Ahmad   2014-04-02
Postulat nielegalności   Honig   2014-04-06
Zbrodnie, których nie chcemy widzieć   Ibrahim   2014-04-07
Gdzie Rzym gdzie Krym?   Koraszewski   2014-04-08
Kto traci twarz?   Koraszewski   2014-04-10
Zbrodniczy honor   Ahmed   2014-04-11
Nie możemy dać Pani doktoratu honoris causa   Chesler   2014-04-16
Porównajmy uchodźców żydowskich i arabskich   Julius   2014-04-17
Chrześcijańska solidarność z mordercami   Roth   2014-04-18
 Dekret antysyjonistyczny   Apfel   2014-04-19
Przyznanie oczywistości: Prezbiteriańska agresja   Lumish   2014-04-20
Martin Heidegger i stradivarius   Koraszewski   2014-04-21
Feminizm w służbie Allaha   Chesler   2014-04-23
Jan Karski - Autentyczny bohater   Harris   2014-04-24
Palestyńczycy i Holocaust   Marquardt-Bigman   2014-04-28
Superman i Żydzi     2014-05-01
Inwersja Holocaustu   Klaff   2014-05-02
Świat dzisiejszy   Johansen   2014-05-07
Nie wierzcie Abbasowi;my chcemy dżihadu   Toameh   2014-05-09
Poradnik bezradnego obserwatora   Koraszewski   2014-05-13
Syndrom Dawida i Goliata   Apfel   2014-05-16
Autonomia Palestyńska: Walczący przeciwko pokojowi   Toameh   2014-05-17
Czy demokracja może przetrwać?   Allen   2014-05-18
Boko Haram jest w każdej islamskiej dzielnicy   Kunwar Khuldune   2014-05-20
Kolejna mistyfikacja?   Chesler   2014-05-23
Jak i czego media uczą ludzi   Apfel   2014-05-27
Wywiad z Christopherem Hitchensem   Totten   2014-05-31
Wybielacze islamu   Greenfield   2014-06-06
Sztuczka OWP z płacami dla więźniów     2014-06-08
Żydzi i życie   Koraszewski   2014-06-11
Islamiści w Iraku, Syrii i Jordanii   Toameh   2014-06-13
Sześć lat i sześć dni   Tsalic   2014-06-15
Świat ogląda mecze piłki nożnej, a my upadek Iraku   Charbel   2014-06-17
Apartheid – epitet czy pojęcie prawne?   Kontorovich   2014-06-19
Współudział USA i Europy w porwaniu i przemocy   Kemp   2014-06-22
O kradzieżach autorytetów moralnych   Koraszewski   2014-06-28
Porwani chłopcy izraelscy – widziane przez Palestyńczyka   Zahran   2014-06-30
Polityka jest martwa, zabiła ją sztuka w Nablus   Alexenberg   2014-07-01
Szczur i mangusta: bajka współczesna   Tsalic   2014-07-02
Wakacje w Gazie     2014-07-03
Jajko czy kura?   Honig   2014-07-04
Odkrycie Hillary Clinton: technokraci z Hamasu   Spencer   2014-07-09
Obecny konflikt między Izraelem a Hamasem rozbija mity   Dershowitz   2014-07-12
Krwawy, niekończący się pokój   Greenfield   2014-07-13
Islam po polsku i w innych językach   Koraszewski   2014-07-15
Dostarczyliśmy Gazie drony i pociski Fadżr 5     2014-07-23
Rada Praw Człowieka ONZ potępia Izrael   Neuer   2014-07-25
Zbrodnie wojenne popełnione przez Hamas   Kemp   2014-07-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk