Prawda

Piątek, 24 maja 2024 - 23:39

« Poprzedni Następny »


Palestyńczycy: Kerry i gra w zaciemnianie


Khaled Abu Toameh 2016-03-01


Przywódcy Autonomii Palestyńskiej, oficjalna telewizja, szkoły i media często pokazują mapę Palestyny rozciągającej się od rzeki Jordan do Morza Śródziemnego. Mapy nie pokazują żadnego Izraela.

Sekretarz stanu USA, John Kerry, jest znowu tutaj. Tym razem spotyka się z przywódcami jordańskimi i palestyńskimi w sprawie "istniejących kwestii bezpieczeństwa w regionie i trwającego napięcia między Izraelem a Palestyńczykami”. 


Dla tych, którzy nie znają politycznej nowomowy, tutaj jest tłumaczenie:


"Istniejące kwestie bezpieczeństwa" = grupa terrorystyczna Państwo Islamskie (ISIS).


"Napięcie między Izraelem a Palestyńczykami" = trwająca fala palestyńskich ataków nożowych, ataków samochodami i strzelania, która zaczęła się w październiku 2015 r.


Jordania i Autonomia Palestyńska walczące z ISIS? To dopiero jest pomysł! Król jordański  Abdullah i prezydent AP, Mahmoud Abbas, kończący "napięcia" między Izraelem a Palestyńczykami? Przemyślmy to.


Kerry wraca, ale nigdy nie nazywa rzeczy po imieniu. “Napięcia”, do których tak zwodniczo nawiązuje, są atakami nożowymi i samochodowymi. A co jest największą rzeczą, której Kerry nie nazywa po imieniu? Nowe pokolenie Palestyńczyków, którym wyprano mózgi, by wierzyli, że Izrael można pokonać atakami nożowniczymi i samochodowymi.


Ta “intifada” jest po prostu kolejnym etapem większego planu mającego na celu upokorzenie i zniszczenie Izraela. Ten plan zaczął się oficjalnie wraz z założeniem Organizacji Wyzwolenia Palestyny (OWP) w maju 1964 r. W owym czasie nie było żadnych „osiedli” – zaczęły się pojawiać po wojnie w czerwcu 1967 r.  Pytanie co właściwie Palestyńczycy planowali wówczas „wyzwalać”?


Plan ciągnął się dalej w 1974 r., kiedy na dwunastej sesji Palestyńskiej Rady Narodowej w Kairze przedstawiono 10-punktowy „Plan etapowy”. Punkt 2 wzywał do „walki zbrojnej” (terroryzmu), by ustanowić „niezależną, walczącą władzę narodową”, która jest „uwolniona” od rządów izraelskich.


Wbrew nonsensom przywódców palestyńskich, w obecnym konflikcie nie chodzi o „obronę” żadnego meczetu przed zanieczyszczeniem "brudnymi stopami" Żydów: chodzi o zobaczenie Izraela rzuconego na kolana. Abbas i inni dążą do zebrania wyśmienitych owoców politycznych z tej „intifady”.


To dlatego podczas spotkania z Kerrym Abbas powiedział wyraźnie, że zamierza kontynuować jednostronne posunięcia, by narzucić Izraelowi rozwiązanie – z pomocą społeczności międzynarodowej.


Abbas powiedział także Kerry’emu, że zamierza kontynuować starania o rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ, potępiającą Izrael za “budowę osiedli”.  

 

Nieważne, że na mapach palestyńskich cały Izrael jest uważany za jedno wielkie “osiedle”.


Wróćmy jednak do Kerry’ego. Jego “napięcia” sugerują, że obie strony angażują się w jakiś rodzaj sporu, który pogorszył sytuację i naprężył stosunki między nimi, zamiast tego, czym to jest w rzeczywistości: dążeniem Palestyńczyków, otwarcie próbującymi zniszczyć Izraelczyków, by zastąpić całe państwo.


I tak trwa gra zaciemniania. Niewątpliwie zobaczymy więcej nacisków na Izrael, by uczynił ustępstwa, co rzekomo ma prowadzić do złagodzenia „napięcia”.


Kerry i jego przyjaciele albo nie rozumieją, albo nie chcą zrozumieć. Palestyńczycy prowadzą pełną wojnę przeciwko Izraelczykom z celem zadania im takich cierpień, że będą błagać swoich przywódców o skapitulowanie. Według Palestyńczyków takie zachowanie daje królewską zapłatę.


Wśród Palestyńczyków panuje powszechne przekonanie, że dwa poprzednie powstania – w 1987 i w 2000 r. – przyniosły Palestyńczykom wielkie osiągnięcia.


Pierwsza “intifada” doprowadziła Izrael do uznania OWP jako “jedynego prawomocnego przedstawiciela Palestyńczyków” – po czy nastąpiło podpisanie Umów z Oslo i utworzenie Autonomii Palestyńskiej.


Druga “intifada”, twierdzą Palestyńczycy, doprowadziła Izrael do całkowitego wycofania się z Gazy latem 2005 r.


I tak dotarliśmy do obecnej fali ataków. Jak się to mówi: krok za krokiem.


Kerry chciałby zobaczyć zakończenie palestyńskich ataków na izraelskich Żydów. Jedynym problemem jest to, że jego bezmyślna retoryka powstrzymuje go choćby przed taką szansą, jaką byłoby ulepienie kuli śniegowej w czasie bliskowschodniego lata.


Nie należy także niedoceniać zdecydowanej postawy Autonomii Palestyńskiej. W przeddzień spotkania Kerry-Abbas, przytaczano wypowiedzi przedstawicieli Autonomii Palestyńskiej, że nie spodziewają się niczego pozytywnego z tych rozmów, „ponieważ USA pozostają stronnicze na korzyść Izraela”.


Jak zawsze, stanowiskiem Palestyńczyków jest: „Albo tak jak chcę, albo spadaj”.


Ponadto, Kerry śni, jeśli sądzi, że prezydent Mahmoud Abbas lub król Abdullah są w stanie zatrzymać ataki na Izraelczyków. Żaden nie ma mandatu ani wiarygodności, by to zrobić. W każdym razie i oni, i ich media są zbyt zajęci swoim antyizraelskim ciskaniem gromów, by cokolwiek w tej sprawie zrobić.


Jak dotąd, żaden z tych dwóch przywódców arabskich nie wypowiedział ani słowa, które – choćby naciąganie – ich ludzie mogliby interpretować jako “przestańcie zabijać Izraelczyków”. W palestyńskim krzywym zwierciadle to Izrael jest odpowiedzialny za te mordercze ataki. Ostatecznie, nieprawdziwe twierdzenia o Izraelczykach, że „szturmują i bezczeszczą meczet Al-Aksa i inne islamskie miejsca święte” są prowokacyjne, by powiedzieć to najoględniej.


Oto nowy pomysł: Kerry mógłby naciskać na kierownictwo palestyńskie i jordańskie, by zaprzestali antyizraelskiego podżegania i indoktrynacji. To byłby dobrze zastosowany nacisk. I nawet nie wymaga finansowania.


Oczekuje się, że prezydent Abbas będzie partnerem w walce przeciwko ISIS i grupom radykalnych islamistów. Dlaczego więc nie oczekuje się od niego, że przestanie zagrzewać do mordów i gloryfikować młodych Palestyńczyków, którzy atakują Żydów izraelskich?


Kiedy Kerry i jego załoga wreszcie przebudzą się i zrozumieją fakt, że to podżeganie pcha Palestyńczyków w otwarte ramiona ISIS, Hamasu i innych grup terrorystycznych, być może wreszcie będą mogli mieć nadzieję na „złagodzenie napięć w regionie”.


Tymczasem Kerry jest z powrotem i plecie o pokoju na Bliskim Wschodzie. Niestety, wydaje się niezdolny do nazywania rzeczy po imieniu – szczególnie, kiedy imieniem tym jest palestyńskie mataczenie.


Palestinians:  Kerry and the Game of Obfuscation

Gatestone Institute, 22 lutego 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Khaled Abu Toameh - urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, palestyński dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w "The Jerusalem Post", "Wall Street Journal", "Sunday Times", "U.S. News", "World Report", "World Tribune", "Daily Express" i palestyńskim dzienniku "Al-Fajr". Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1488 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Bekdil   2014-07-27
Mit zbiorowej kary wymierzanej przez Izrael   Greenfield   2014-07-28
List od rozgniewanej czarnej kobiety   Valdary   2014-07-30
Nigdy więcej: udzielanie Żydomlekcji moralności   Levick   2014-07-31
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze Część III i IV   Bekdil   2014-08-01
Do Redaktora Naczelnego „Gazety Wyborczej”, Adama Michnika   Koraszewski   2014-08-03
Czy Iran zbroi Zachodni Brzeg?   i Y. Carmon   2014-08-04
Głęboki terror   Collins   2014-08-05
Publicysta pakistański: Żyjemy w Faszystanie   Taqi   2014-08-06
Pozostałe wiadomości ze świata   Koraszewski   2014-08-06
Złudzenia w sprawie Hamasu   Johnson   2014-08-07
Czy wszystkie martwe dzieci są równe?   Greenfield   2014-08-09
Osobliwa sytuacja Izraela   Hoffer   2014-08-10
Nowe szaty cesarza nienawiści   Wójcik   2014-08-11
Hamas potrzebuje martwych Palestyńczyków   Eid   2014-08-12
Wyznania janapawłaversus głos Jana Pawla II   Koraszewski   2014-08-13
Jarmułka i dupki   Bellerose   2014-08-14
USA wścieka się na Izrael? Hamas cały szczęśliwy   Horovitz   2014-08-15
“Humaniści” wszystkich krajów łączcie się   Koraszewski   2014-08-16
Kilka naprawdę znienawidzonych prawd   Honig   2014-08-17
Los chrześcijan w Islamskim Państwie     2014-08-18
Po co Żydom własne państwo   Boteach   2014-08-20
UNRWA jest Hamasem   Greenfield   2014-08-21
Twarzą w twarz z antysemitami w Paryżu   Liphshiz   2014-08-23
Otwarty list do radnego Andrew Burnsa   Cook   2014-08-28
Były korespondent Associated Press wyjaśnia...   Friedman   2014-08-29
Islam jest religią obcinania głów     2014-08-30
Terror widziany oczyma ofiary   Wilson   2014-08-31
Edward Said: uciśniony szalbierz   Greenfield   2014-09-03
Wiadomość z ostatniej chwili: terroryści zabijają ludzi!   Tsalic   2014-09-05
Kto wygrał?   Landes   2014-09-09
Wojnę z terrorem trzeba wygrać na płaszczyźnie ideologicznej   Al-Rashed   2014-09-10
Nikogo nie powinna zaskakiwać brutalność ISIS   Dershowitz   2014-09-11
Przygnębiający sondaż z Palestyny   Coyne   2014-09-13
Lekarz, który postanawia zostać ludzka bombą     2014-09-14
Bliski współpracownik Chameneiego wzywa do unicestwienia Izraela     2014-09-18
Nazizm, komunizm, islamizm   Tsalic   2014-09-19
Impotencja arabskich i zachodnich przywódców   Al-Habtoor   2014-09-20
Barbarzyńcy u bram   Koraszewski   2014-09-23
Czy Turcja wspiera ISIS?   Bulut   2014-09-26
Dzieci żołnierze   Koraszewski   2014-09-26
Zamach 9/11 nie zmienił muzułmanów   Saleh   2014-10-01
Negacja Holocaustu pod inną nazwą   Apfel   2014-10-03
Kilku odważnych ludzi w Turcji   Bekdil   2014-10-07
Dzieci, niewinność, retoryka i barbarzyństwo   Roth   2014-10-12
Nie zostawiajmy Hamasu samego   Koraszewski   2014-10-14
Osiedla utrudniają zawarcie pokoju?   Koraszewski   2014-10-17
Shlomo Sand rezygnuje z bycia wymyślonym Żydem   Marquardt-Bigman   2014-10-19
Jak darczyńcy uratowali Hamas   Toameh   2014-10-21
Czy Turcja współpracuje z ISIS?     2014-10-25
Izrael jak ISIS?   Marquardt-Bigman   2014-10-26
Nadal budują tunele w Gazie     2014-10-28
John Kerry i ekstremizm     2014-10-29
XIV wiek w dzisiejszym Waszyngtonie   Honig   2014-10-31
Największa zbrodnia lewicy na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2014-11-02
Zissel znaczy słodycz   Honig   2014-11-04
Najnowszy raport Amnesty     2014-11-07
Palestyńska intifada samochodowa i proces pokojowy Obamy   Toameh   2014-11-08
Irański plan likwidacji Izraela   Roth   2014-11-12
Ludobójstwo, Żydzi i dlaczego niektórzy nazywają Izraelczyków nazistami   Boteach   2014-11-13
Pokój czyniący   Bellerose   2014-11-15
Dziesięć lat po Arafacie: więcej nienawiści i terroru   Roth   2014-11-17
Garść refleksji o proporcjonalności   Koraszewski   2014-11-18
Żyjemy w epoce wielkich zwycięstw małych armii   Charbel   2014-11-19
Ceną powściągliwości jest śmierć   Greenfield   2014-11-20
Dlaczego Abbas nie potępia zamachów terrorystycznych?   Toameh   2014-11-21
Szlachetny rasizm   Johnson   2014-11-23
Faszyzm i komunizm prawie znikły, islamizm jest wszędzie   Pipes   2014-11-24
Turcja, kraj NATO     2014-11-25
Jarmark barbarzyńców   Chesler   2014-11-26
Realpolitik czy Surrealpolitik?   Prosor   2014-11-27
Relacje medialne ścisłe i bezstronne?   Gilboa   2014-11-28
Kto podpala Zachodni Brzeg?   Zahran   2014-11-29
Prawda o intifadach   Widlanski   2014-12-01
Ponoć obcy obywatele Turcji   Bekdil   2014-12-02
Dobry terrorysta muzułmański   Greenfield   2014-12-03
Ważniejsze niż wszystko inne   Honig   2014-12-04
Ksenofobia nigdy nie kończy się na Żydach   Koraszewski   2014-12-05
Jak i dlaczego prasa zniekształca wiadomości?   Friedman   2014-12-07
Zbudowaliśmy pociski rakietowe o zasięgu 2 tysięcy km   Y. Mansharof i A. Savyon   2014-12-09
Państwo Islamskie w Strefie Gazy!   Toameh   2014-12-12
Turecka gościnność dla terroryzmu arabskiego   Bekdil   2014-12-14
Wojna współczesnych młotów na heretyków   Koraszewski   2014-12-18
Głos wolnej Palestyny   Koraszewski   2014-12-21
Kiedy dżihad zmienia się w ludobójstwo   Jemini   2014-12-22
Wojna o ropę i wojna o rząd dusz   Koraszewski   2014-12-23
Zderzenie barbarii, bezradność cywilizacji   Koraszewski   2014-12-28
Widziane, słyszane, ignorowane   Collins   2014-12-29
Europa, prawdziwy wróg Palestyńczyków   Tawil   2015-01-02
Nauczyciel akademicki, patron nożowników     2015-01-03
Etniczna czystka Żydów w Turcji   Bulut   2015-01-05
ONZ cofa zegar historii i afirmuje kłamstwo   Bayefsky   2015-01-08
Wymazywanie Izraela z mapy   Blum   2015-01-09
Ćwierkanie sępów   Koraszewski   2015-01-11
Ideologia terrorystów wywodzi się z świętych tekstów islamu   Warraq   2015-01-14
Izrael Dreyfusem narodów   Koraszewski   2015-01-16
 Punkt zwrotny   Ahmed Aboutaleb   2015-01-17
Je suis Charlie wywołuje ich śmiech   Honig   2015-01-21
Antysemityzm po turecku, (i wśród młodych Brytyjczyków)     2015-01-23
Holocaust, którego nikt by nie zauważył   Greenfield   2015-01-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk