Prawda

Piątek, 29 marca 2024 - 12:21

« Poprzedni Następny »


XIV wiek w dzisiejszym Waszyngtonie


Sarah Honig 2014-10-31

Średniowieczny manuskrypt pokazujący palenie Żydów na stosie we  Flandrii jako popularne antidotum na Czarną Śmierć.
Średniowieczny manuskrypt pokazujący palenie Żydów na stosie we  Flandrii jako popularne antidotum na Czarną Śmierć.

Trzeba uczciwie przyznać, że nie tylko administracja Obamy kocha insynuacje, że Izrael jest w jakiś sposób winny wszelkiemu złu na Bliskim Wschodzie. Już wcześniej była to ulubiona melodia w Departamencie Stanu USA od chwili narodzin Izraela w 1948 r.


Różnice w stanowisku wobec Izraela wypływają z intensywności antypatii – są to różnice w subtelnościach tonu, w jakim te insynuacje są wypowiadane. Sądząc po wojowniczych napaściach, administracja Obamy jest najmniej subtelną administracją Stanów Zjednoczonych w dotychczasowej historii.


Podczas gdy poprzedni prezydenci i ich sekretarze stanu starali się przynajmniej udawać, że nie opowiadają się po stronie jawnych antyizraelskich arabskich kłamstw, takie uprzejmości nie pojawiają się w retoryce Baracka Obamy i Johna Kerry’ego. Powtarzają antyizraelskie slogany i kalumnie jak niepodważalną, politycznie poprawną ewangelię.


W zeszłym tygodniu Kerry twierdził z niebywałym tupetem – i to podczas uroczystości w Białym Domu z okazji muzułmańskiego święta Eid al-Adha – ni mniej ni więcej tylko, że konflikt izraelsko-palestyński (czyli walka państwa żydowskiego o przetrwanie) wzmacnia atrakcyjność radykalizmu Państwa Islamskiego.


Pani rzeczniczka Białego Domu oskarżyła nas później o pomylenie wszystkiego. W śmiertelnie poważnej wypowiedzi twierdziła, że Kerry „nie dokonał powiązania między Izraelem a wzrostem ISIL [Państwa Islamskiego]. Kropka”.


Słowa jej szefa mówią jednak same za siebie i zadają kłam jej twierdzeniu.


Oto, niezbyt gramatycznie składna mądrość Kerry’ego:

 

As I went around and met with people in the course of our discussions about the ISIL coalition, the truth is we – there wasn’t a leader I met with in the region who didn’t raise with me spontaneously the need to try to get peace between Israel and the Palestinians, because it was a cause of recruitment and of street anger and agitation” [Kiedy podróżowałem i spotykałem ludzi w trakcie naszych dyskusji o koalicji ISIL, prawdą jest, że my – nie było przywódcy, którego spotkałem w regionie, który by nie podniósł spontanicznie potrzeby spróbowania doprowadzenia do pokoju między Izraelem a Palestyńczykami, ponieważ to jest przyczyna werbunku i gniewu i wrzenia ulicy]


Pozwólcie, że wyjaśnię: “pokój między Izraelem a Palestyńczykami” oznacza w tym przypadku takie ustępstwa izraelskie, które w sposób zasadniczy narażają szanse przetrwania Izraela. Tylko i wyłącznie to zadowoli „przywódców”, z którymi wnikliwy Kerry spotkał się „w regionie”. Byli to Arabowie i/lub muzułmanie i oczywiście „spontanicznie” wyrażali swoją wrogość do Izraela – wrogość, która całkowicie wypiera ich jakiekolwiek zażenowanie z powodu odrażających walk między Arabami.


Ci niezbyt obiektywni przywódcy są chronicznie skłonni do zwalania na Izrael winy za wszelkie nieszczęścia (włącznie z epidemią polio w dawniejszych czasach, potem za raka, jeszcze później za AIDS, a ostatnio mówią nam, że Izrael umyślnie szerzy ebolę). Czy więc rzeczywiście jest tak dziwne, że obwiniają Izrael za morderczy fanatyzm islamski w Iraku i Syrii, który coraz bardziej grozi rozlaniem się na  inne obszary?


Czy Kerry powinien był być zaskoczony, że ci anonimowi, pozornie obiektywni “przywódcy” jednomyślnie zgadzali się, że to Izrael stanowi “przyczynę werbunku [do oddziałów ekstremistów islamskich] i gniewu i wrzenia ulicy” w całym regionie?


Kerry mógł się spodziewać, że to właśnie usłyszy. Nienawiść do państwa żydowskiego różni się tylko stopniem ostrości i wojowniczości, ale od dziesięcioleci jest jedynym klajstrem, który łączy skłóconych i walczących ze sobą synów Arabii w ich rozmaitych przebraniach i niedających się pogodzić odcieniach ich wiary religijnej.


Dlatego Kerry – gdyby miał, choćby powierzchowną wiedzę historyczną – powinien był oczekiwać właśnie takiego oczerniania. Co więcej, gdyby Kerry posiadał, choćby odrobinę uczciwości intelektualnej, odrzuciłby te prostackie próby zrzucania winy na Izrael jako typowe barbarzyństwo. Mógłby potępić to jako rażące mydlenie oczu i jako moralnie odrażające wykręty przed odpowiedzialnością .


Gdyby Kerry miał resztki przyzwoitości w swojej roli pośrednika, którą tak kocha, powiedziałby swoim regionalnym rozmówcom, że nie mogą trwać przy przedstawianiu Izraela jako źródła wszelkiego zła. Gdyby choć w najmniejszym stopniu był mężem stanu,  bez strachu przeciwstawiłby się chmarze bliskowschodnich dyktatorów i potentatów. Ale on wolał z lubością wsłuchiwać się w ich słowa.


Powinien był jednoznacznie zakwestionować to zamiłowanie do zwalania winy na Izrael. Powinien był przywołać ich do porządku i podkreślić, że szkalowanie jest z natury sprzeczne z aspiracjami do pokoju. Nieustanne oczernianie przeczy samej koncepcji akceptacji i współistnienia.


Ale Kerry’emu wyraźnie brak elementarnej przyzwoitości i kwalifikacji męża stanu. Inaczej powstrzymałby przedstawiane przez Arabów fałszerstwa i powiedziałby śmiało, że rzezie w rejonie błędnie nazwanym Żyznym Półksiężycem i dziwacznie nazwana „Wiosna Arabska” (której z zapałem kibicował) nie mają absolutnie nic wspólnego z Izraelem, z żadnym konfliktem narzuconym Izraelowi i podsycanym przez opitych naftą krezusów Arabii.


Kerry mógł zauważyć, że konflikty można rozwiązać tylko wtedy, kiedy obie strony mają konkretne oczekiwania, które mają szanse na realne rozwiązania, zadowalające obie strony.


Kiedy prezentowane oczekiwania są groteskowo wszechogarniające, stanowią w rzeczywistości pretekst do niekończącej się walki zamiast kwestii, którymi można się zająć w dobrej wierze. Nic, co Izrael kiedykolwiek mógłby zrobić, nie jest w stanie udobruchać wiecznie utyskujących wyznawców islamu i przerwać ich mrożące krew w żyłach ekscesy.


Mordercy, gwałciciele i handlarze niewolnikami z IS są może na czołówkach gazet i poprawiają statystyki sprzedaży gazet, ale z pewnością nie są jedynymi ludźmi, których nie zaspokoi żadna dająca się realizować umowa. Nawet pobieżne spojrzenie na kartę Hamasu (która obwinia Żydów za rewolucję francuską i rosyjską, za I i II wojnę światową, za nieokreślone „szpiegostwo międzynarodowe”,  za potwora masonerii i za wiele innych rzeczy) pokazuje, że jest to jeszcze jedno skrzydło islamu z uniwersalnymi zamysłami i szeroko zakrojonymi roszczeniami, których nigdy nie da się racjonalnie rozwiązać.


Traktowanie Hamasu jako prawomocnej części palestyńskiej reprezentacji jest podobne do uznania podbitych przez IS obszarów w Iraku i Syrii za legalny obszar w jurysdykcji potencjalnych partnerów negocjacji.


Oczywiście, nieograniczony i wiecznie rozszerzający się zestaw nie dających się spełnić żądań nie jest tylko przesadą religijną. Nie jest to wyłącznie cecha IS, Al-Kaidy, Boko Haram, Hezbollahu, Hamasu i licznych pokrewnych wojowników w imię Allaha.


Rzekomo świeckie organizacje i świeccy dyktatorzy krajów arabskich wykrzykują te same nieuzasadnione protesty o rzekomej niesprawiedliwości, na które nie ma i nie może być realnej odpowiedzi. Ich wojowniczość ma własny napęd.


Dla “liberalnej” inteligencji zachodniego świata zamaskowani obcinacze głów z IS są najnowszą i najmodniejszą grozą, ale szum, jaki tworzą, wymazuje z pamięci tyranów arabskich, którzy paradują w mundurach lub w garniturach i którzy niewyrobionym widzom wydają się świeccy w sensie zachodnim.


Ćwierć wieku temu postrachem na czołówkach gazet była iracka szycha, Saddam Husajn. Nie był jedynym „świeckim nacjonalistą” w okolicy. Na całym Bliskim Wschodzie, zarówno wcześniej jak i później,  pełno było jemu podobnych, takich jak klan Assadów z partii Baas w Syrii.


Wśród palestyńskich samozwańczych sekularystów był sprzymierzeniec Bractwa Muzułmańskiego Jaser Arafat, zwolennik osławionego muftiego Hitlera, Hadż Amina Al-Husseiniego, (z którym, jak twierdził Arafat, łączyły go więzy pokrewieństwa). Następcą Arafata, reklamującym się jako umiarkowany, jest negujący Holocaust i gloryfikujący terror Mahmoud Abbas. To on oznajmia raz za razem z całą powagą, że obecność żydowska sama w sobie profanuje świętość Jerozolimy i że Żydzi nie mają ani śladu więzi historycznej  z tą ziemią.


W ostatecznym rachunku ludobójcze ambicje Abbasa i jego kohort nie różnią się od ambicji Hamasu, mimo różnych taktyk, niuansów, stylu i odmiennej public relations.


Jeśli chodzi o niebezpieczeństwo dla Izraela na długą metę, są one nie do odróżnienia. Abbas jest wygoloną, zaopatrzoną w okulary twarzą, jaką Palestyńczycy prezentują łatwowiernemu światu. Za granicą Abbas jest traktowany jako pokazowy demokrata. Kto pamięta (lub kogo obchodzi), że wkrótce wkroczy w jedenasty rok swojej czteroletniej kadencji, na którą został wybrany w wątpliwy sposób, w styczniu 2005 r.?


Ten podejrzany “prezydent”, który w żałosny sposób polega na Izraelu, by utrzymał go żywego przy władzy, jest tym, który najbardziej żarliwie i skutecznie szerzy kalumnię wszechobejmującej winy Izraela. Już samo to – szczególnie  oskarżenia o zbrodnie wojenne, jakie ten negacjonista Holocaustu wielokrotnie i z lubością rzuca na Izrael – powinno było dawno temu zdyskwalifikować go jako partnera pokojowego.


Niemniej Kerry uparcie popycha nas do negocjacji z tym właśnie dwulicowym człowiekiem. Jest tak, jakby niedawna runda wymuszonych przez Kerry’ego rozmów nie zapadła się zaledwie kilka miesięcy temu w paskudnie cuchnące rumowisko.


Kerry w tym, co wyłącznie można nazwać cykliczną głupotą, naciska teraz na Izrael, żeby raz jeszcze przeszedł identyczny proces niepokojowy. Nie jest to jednak tylko bezczelność połączona z debilizmem. Jest w tym premedytacja.


Niestety, można powiedzieć bez cienia zastrzeżeń, że zdumiewająca amnezja Kerry’ego nie objawiałaby się w odniesieniu do żadnego innego narodu.


Żaden naród na tej planecie nie doświadcza takiego zagrożenia egzystencjalnego jak Izrael, niemniej jest nieprawdopodobne, by Kerry traktował nawet narody znacznie mniej zagrożone z bezdusznością, jaką okazuje Izraelowi. Żaden naród, który właśnie odbył daremne rozmowy (prowokacyjnie przerwane przez drugą stronę), a potem przeżył wojnę trwającą całe lato (podczas której „partner pokojowy” z zapałem rozdmuchiwał płomienie) byłby tak podstępnie popychany z powrotem do tego samego stołu negocjacyjnego z tym samym „partnerem pokojowym”.


Pozwalanie sobie na to, na co można pozwolić sobie z Żydami, nie jest w żaden sposób tolerowane w stosunku do żadnego innego narodu. My, Izraelczycy, jesteśmy przyzwyczajeni do tej arogancji. Wiemy, że żaden inny naród nie jest traktowany tak podle jak nasz, że od żadnego innego nie oczekuje się, by ryzykował samo swoje przeżycie.


Kerry jednak poszedł o krok za daleko, kiedy insynuował, że istnieje związek między Izraelem i powstaniem współczesnego barbarzyństwa islamskiego. Sugestią było, że ponosimy winę za grzechy innych, bo nie jesteśmy wystarczająco ustępliwi.


Kerry nie tylko nie potępił tego niebezpiecznego oskarżenia, kiedy usłyszał je od “przywódców regionalnych”, z którymi tak przyjaźnie się zadawał. Kerry faktycznie zacytował te arabskie kalumnie, nadając im rozgłos i oficjalne poparcie.  


Nie tylko zaś powtórzył słowa wrogów Izraela, ale dodał własny komentarz, by wzmocnić ich twierdzenie o związku z Izraelem: „Ludzie muszą zrozumieć ten związek. I ma to coś wspólnego z poniżeniem i zaprzeczaniem, i brakiem godności”.


Tutaj Kerry przekroczył czerwoną linię w wyrachowanym posunięciu, które powinno wywołać ciarki na grzbiecie każdego myślącego człowieka.


Kerry dał do zrozumienia, że odmawiając popełnienia kolektywnego samobójstwa, Izrael wspomaga najohydniejsze zagrożenie cywilizowanego świata. Podtekst powinien być jasny nawet dla tego niebyt pojętnego Sekretarza Stanu.


W istocie obwinianie niewinnego o to, w czym nie ma najmniejszego udziału, jest równie naganne moralnie, jak czternastowieczne palenie Żydów podczas Czarnej Śmierci. Wtedy na całym europejskim kontynencie zalecanym środkiem zaradczym było oskarżanie Żydów o zatruwanie studni.


Z pewnymi adaptacjami ten zabobon pozostaje niekwestionowaną mądrością ludową. Jak zapewnia Hamas, a Kerry po kumplowsku potakuje, kiedy dzieje się cokolwiek złego, natychmiastowym i pewnym środkiem zaradczym jest obwinianie Żydów. Wiek XIV żyje w Waszyngtonie XXI wieku.

 

The 14th century in Washington

Jerusalem Post, 23 października 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska




Sarah Honig

Izraelska publicystka, pracuje dla "Jerusalem Post" od 1968 roku.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. premedytacja Ola 2014-10-31


Brunatna fala

Znalezionych 1449 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Zmartwychwstanie potwora, czyli miłość do zbrodni   Koraszewski   2024-03-29
Wojna hybrydowa: od bariery granicznej Gaza-Izrael po ulice i mosty w Stanach Zjednoczonych   Amos   2024-03-27
Nowy sondaż: ogromna większość Palestyńczyków nadal kocha Hamas. (I ma urojenia co do 7 października)     2024-03-26
Antysyjonizm jest odrażającą ideologią niezależnie od antysemityzmu   Lobel   2024-03-23
Ponad połowa, a może nawet 75% ofiar śmiertelnych w Gazie to terroryści Hamasu     2024-03-20
Prawo międzynarodowe czy antysemityzm?     2024-03-19
“Ramadan – miesiąc dżihadu”: Ramadan nie powstrzyma Hamasu przed zabijaniem Żydów   Tawil   2024-03-18
Jak działa „przebudzony” antysemityzmZdobywca nagrody filmowej za film o Holokauście wykorzystał swoją chwilę na scenie do zasygnalizowania swojego sprzeciwu wobec Izraela i milczącego wsparcia dla współczesnych nazistów.   Tobin   2024-03-15
Kluczowa część nowego antysemityzmu: „Nigdy nie ufaj Żydowi”     2024-03-14
Catch-22 Gazy: pułapka zastawiona przez  mafię Hamasu   Frantzman   2024-03-10
Palestyńskie zabójstwa honorowe tysięcy kobiet i dzieci     2024-03-07
Czy Ramadan to czas pokoju czy terroru? USA myślą o pokoju; AP propaguje terror   Marcus   2024-03-06
Palestyńscy przywódcy ściągnęli nakbę na swoją ludność   Toameh   2024-03-04
Opary zbiorowego obłędu   Koraszewski   2024-03-03
Protokoły mędrców Syjonu w Karcie Hamasu.Islamizacja zachodniego antysemityzmu i jego integracja do dżihadu przeciwko Żydom   Stern   2024-03-02
Powtarzanie kłamstwa czyni je powszechną prawdą. Jak „okupowane terytoria palestyńskie”     2024-03-01
Utrzymywanie olbrzymiego arsenału broni i oczekiwanie, że Zachód nakarmi głodujących Jemeńczyków   Stalinsky   2024-02-28
Jeśli Hamas przyznaje, że zginęło 6000 terrorystów, wiesz, że rzeczywista liczba jest co najmniej dwukrotnie większa     2024-02-27
„Przebudzone” skrzydło HamasuOd Londynu po Nowy Jork młodzi radykałowie stali się żołnierzami nienawiści do Żydów.   O'Neill   2024-02-27
Hamas: Palestyńscy cywile są także terrorystami   Toameh   2024-02-26
Premier Kataru: Nie należy oczekiwać, że Hamas uwolni zakładników za „zawieszenie broni”Negocjacje z terrorystami kończą się tylko w jeden sposób.   Greenfield   2024-02-25
Jak oskarżać Izrael o najgorsze łamanie praw człowiekaPRAKTYCZNY PORADNIK Wypróbowany przez organizacje „praw człowieka”!     2024-02-21
Kosmiczna zdrada żydowskich kobiet przez lewicęBrak solidarności wobec kobiet, które zostały bestialsko potraktowane przez Hamas, jest odrażający.   O'Neill   2024-02-16
Mistrzowska operacja odbicia zakładników   Koraszewski   2024-02-13
Palestyńscy terroryści, szpitale i perspektywy państwa palestyńskiego   Tawil   2024-02-12
Twierdza Hamasu w Rafah w Gazie jest kluczem do jego przetrwania   Frantzman   2024-02-10
WYPOWIEDZI IMAMÓW Z KALIFORNII W POPARCIU ATAKU HAMASU 7 PAŹDZIERNIKA     2024-02-06
Poszukiwani: przywódcy palestyńscy, którzy potępią terroryzm   Tawil   2024-02-05
Czy doszłoby do Holokaustu, gdyby Twitter istniał w latach czterdziestych XX wieku?  Oczywiście, że tak, a dowód na to mamy dzisiaj.     2024-02-05
Najpierw przyszli po mój lud, potem przyszli po ŻydówByły niewolnik z Sudanu Południowego o pogromie dokonanym przez Palestyńczyków 7 października   Deng   2024-01-30
„Droga” administracji Bidena do terrorystycznego palestyńskiego państwa   Tawil   2024-01-30
Coraz większa zawiść o HolokaustNowe pokolenie zamroczone ideologią bycia ofiarą desperacko pragnie swojego udziału w Holokauście.   O'Neill   2024-01-29
Kafka przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości   Wisse   2024-01-27
Lewicowy antysemityzm zawsze opiera się na teoriach spiskowych, a ta wojna to potwierdza     2024-01-24
Rzeczywistość Gazy     2024-01-22
Liban gości terrorystów, uderza w Izrael posiadając ogromny arsenał, a następnie skarży się, kiedy Izrael się broni   Tawil   2024-01-19
Nie odwracaj wzroku od głównej przyczyny epidemii antysemityzmu   Tobin   2024-01-18
Biden obiecał, że pomoc dla Gazy nie trafi do Hamasu. Skłamał.   Greenfield   2024-01-18
Te oskarżenia o „ludobójstwo” przynoszą hańbę ludzkości.    O'Neill   2024-01-16
Sieć terroru Hamasu w Europie   Greenfield   2024-01-16
Po 7 października rozpoczęła się era oficjalnego antysemityzmu   Tobin   2024-01-14
Walczymy z Ameryką, syjonizmem i wszystkimi, którzy atakują wielkość i honor Islamskiej Rewolucji Iranu     2024-01-13
Ludzie, kto za to płaci?   Koraszewski   2024-01-10
Zachód wciąż nie może pojąć, że Hamas kontroluje WSZYSTKO w Gazie – łącznie z całą pomocą humanitarną     2024-01-09
Nieświęty sojusz między “przebudzeniem” i barbarzyństwem   O'Neill   2024-01-07
„Zaufaj nauce”: media szerzą antysemickie oszczerstwo o Izraelu „kradnącym narządy” zmarłym Palestyńczykom – co jest medycznie niemożliwe     2024-01-03
Dekolonizacja umysłów zniewolonych   Koraszewski   2024-01-03
Krótka historia ataków Hamasu na pomoc humanitarną przeznaczoną dla mieszkańców Gazy     2024-01-01
Jak UNWRA wychowuje terrorystów   Tawil   2023-12-31
Globalne imperium Palestyny   Smith   2023-12-30
Nie oddawajcie Gazy Autonomii Palestyńskiej   i Itamar Marcus   2023-12-29
Mądrość Hamasu. Oni dobrze rozumieją wojnę, w której walczą.    Friedman   2023-12-29
Lekarze bez Granic (Médecins Sans Frontières), wspólnik Hamasu?   Destexhe   2023-12-27
Złe dziennikarstwo, zła wiara i rosnący antysemityzm   Koraszewski   2023-12-26
Itamar Marcus pokazuje Radzie Praw Człowieka ONZ, że antysemityzm AP doprowadził do 7 października   Marcus   2023-12-24
IDF daje Hamasowi więcej informacji wywiadowczych!   Pandavar   2023-12-22
Artykuł @NYTimes o cmentarzach w Gazie to nic innego jak antysemicka teoria spiskowa     2023-12-21
Iran wzywa do równowagi grozy i strachu     2023-12-20
Zniewolenie i rzeź Czarnych Afrykanów muszą się skończyć. Ten sam dżihad, który 7 października uderzył w Żydów, od dziesięcioleci atakuje Czarnych Afrykanów   i Ben Poser   2023-12-16
Hamas tworzy nową grupę terrorystyczną, żeby zniszczyć Liban   Toameh   2023-12-16
Nienawistnicy wygrali. Młodzi Amerykanie stają się coraz bardziej antysemiccy. Amerykańska żydowska diaspora może być skazana na zanikanie     2023-12-15
Przywódcy Hamasu: Naszym celem jest ustanowienie globalnego islamskiego kalifatu, a nie tylko wyzwolenie Palestyny     2023-12-14
Czy lewicowi dziennikarze kochają Hamas?   Koraszewski   2023-12-13
Dlaczego tak trudno zrozumieć, że kłamstwo jest integralną częścią strategii Hamasu?     2023-12-12
ONZ i Hamas: Partnerzy w zbrodni   Williams   2023-12-12
Dlaczego uniwersytety Ligi Bluszczowej są tak zblazowane w kwestii ludobójstwa   O'Neill   2023-12-08
Rosną dowody na przestępstwa seksualne Hamasu – ale rośnie też obojętność świata     2023-12-06
Nie akceptuj terroryzmu jako nowej normalności   Greenfield   2023-12-02
Od rzeki do morza   Herf   2023-11-30
Jedyna droga naprzód   Koraszewski   2023-11-29
Palestyńczycy są współwinni zbrodni Hamasu   Dershowitz   2023-11-28
Skrajne poparcie dla grupy terrorystycznej Hamasu i dla zagłady Izraela   Tawil   2023-11-27
Ludobójstwo i miliony jego obrońców   Koraszewski   2023-11-25
Al-Kaida na subkontynencie indyjskim     2023-11-25
Milczenie jest w rzeczywistości współudziałem   Pessin   2023-11-24
Globalne milczenie, kiedy Pakistan nakazuje przymusową deportację 1,7 miliona afgańskich uchodźców   Ahmad   2023-11-21
Marsz dla Palestyny był marszem skrajnie prawicowym   O'Neill   2023-11-20
List otwarty Żyda do świata zachodniego po ataku Hamasu na Izrael w 2023 r    Żyd   2023-11-20
Zrozumieć koszmar wojny w Gazie   Koraszewski   2023-11-19
Hamas jest postrzegany jako przedstawiciel Palestyńczyków   Marcus   2023-11-17
Dziennikarze pomagający terrorystom przyczyniają się do wprowadzenia nienawiści do Żydów do głównego nurtu   Tobin   2023-11-16
Zaciekłe podżeganie przez Al-Azhar: Pochwały dla palestyńskich bojówkarzy dżihadu; Losem Izraela jest zagłada; USA to największy szatan; Żydzi są potomkami małp i świń     2023-11-16
Human Rights Watch: Destrukcyjny program, symboliczna równowaga   Steinberg   2023-11-15
Plakaty przedstawiające porwane izraelskie dzieci powodują traumę wśród zwolenników Hamasu   Greenfield   2023-11-14
Rozwiązanie w postaci “dwóch państw”, żeby można było mordować Żydów   Tawil   2023-11-13
Rozgrzeszenie HamasuJak „przebudzeni” zachodni radykałowie stali się moralnymi spin doktorami Hamasu.   O'Neill   2023-11-12
Skąd biorą się zaprzeczenia potwornościom 7 października?   Glick   2023-11-11
Palestyna, czyli ostrze włóczni   Koraszewski   2023-11-11
Kolejna nowa wojna? Żołnierze, którzy ścinają głowy Ormianom są bohaterami Azerbejdżanu   Bulut   2023-11-10
Nie “tylko Hamas”   i Erielle Davidson   2023-11-09
Zlikwidowanie zbrodniarzy wojennych ratuje wszystkich   Bryen   2023-11-09
Popierają „Palestynę”, ponieważ nienawidzą Żydów   Tobin   2023-11-07
Mówimy „nie” hipokryzji i nienawiści UNICEF   Steinberg   2023-11-06
Kto powiedział, że Hamas nie reprezentuje Palestyńczyków?   Tawil   2023-11-04
Jak atak Hamasu zaskoczył Izrael   Greenfield   2023-11-03
Wojna z Źydami   Oren   2023-11-02
Negatywny wynik testu Hamasu   Landes   2023-11-02
Marzenie o aksamitnym Palestyńskim Państwie Hamasu i Innych   Koraszewski   2023-11-01
Powraca oszczerstwo o rytuale krwi   Dershowitz   2023-10-31
Jak Iran bezpośrednio wspierał atak Hamasu na Izrael   Toameh   2023-10-30

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk