Prawda

Niedziela, 5 maja 2024 - 12:27

« Poprzedni Następny »


Największa zbrodnia lewicy na Bliskim Wschodzie


Daniel Greenfield 2014-11-02


Największą zbrodnią lewicy na Bliskim Wschodzie jest jej poparcie dla arabsko-muzułmańskiej większości kosztem mniejszości etnicznych i religijnych. Zawsze popierała i popiera nadal terroryzm, czystki etniczne i represje wobec mniejszości w tym regionie. Bardzo rzadko podnosiła głos w poparciu dla mniejszości, a kiedy to robiła, jej ton był przyciszony, zupełnie inny od żarliwej obrony nacjonalizmu arabsko-muzułmańskiej większości.

Milion uchodźców żydowskich i zanikający chrześcijanie tego regionu nie pojawiają się w ich debatach. Dramat mniejszości nigdy nie jest powodem organizowania wieców protestacyjnych lewicy.Afrykanom w Sudanie przydałaby się cała uwaga ONZ, ale obecnymi celebrytami tej organizacji są Arabowie muzułmańscy, którym nie udało się zmieść z powierzchni ziemi żydowskiej mniejszości tego regionu. Sudańczycy muszą zadowolić się pomocą trzeciego rzędu.  

W odróżnieniu od arabskich nacjonalistów i islamistów z Libii, siły powietrzne francuskie, angielskie i amerykańskie nie przyszły im na ratunek. Przyszły na ratunek Libijczyków, którzy okazali swoją wdzięczność zgodnie z tradycją arabskiej większości, masakrując afrykańską mniejszość, a potem zabijając kilku Amerykanów. Ale przyjaciołom wybacza się  małe ludobójstwo.

Lewica opowiedziała się za panarabizmem, opartym na rasie, za nacjonalizmem opartym na religii; lewica działała zgodnie z ekspansjonistyczną polityką zagraniczną Związku Radzieckiego. Socjalizm panarabski ułatwił zachodniej lewicy ignorowanie jego rasizmu, jak również podziwu wielu jego przywódców dla Niemiec nazistowskich. Ta sama lewica, która odmawiała dostrzeżenia Gułagu i czystek etnicznych pod czerwoną flagą, zamknęła oczy na sprzeczność między potępieniem syjonizmu za jego podstawę etniczną i równoczesnym popieraniem panarabizmu, który jest oparty na przynależności rasowej.

Pod rządami syjonistów Izrael zachował znaczną mniejszość arabską. Panarabiści jednak zmusili swoich Żydów do ucieczki, organizując pogromy, stosując represje polityczne, wsadzając Żydów do więzień i dokonując publicznych egzekucji. Krytyka syjonizmu przez lewicę straciła zasadność z powodu ich poparcia dla panarabizmu i ich długotrwałej wrogości wobec żydowskiej tożsamości narodowej, ich upierania się, że socjalizm wymaga, by Żydzi wtopili się w dominującą na danym terenie grupę, czy to w Rosji, czy w Europie Zachodniej. Na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej arabizacja prowadziła do represji wszelkich nie-arabskich mniejszości i do zniszczenia innych kultur przez nacisk na rasową dominację.

Kiedy panarabizm stracił swój powab, lewica zwróciła się z równym entuzjazmem ku panislamizmowi. Podczas gdy panarabizm pozwalał Arabom chrześcijańskim na jakąś reprezentację, panislamizm wyklucza ich w oparciu o religię. Po bezkrytycznym poparciu dla rasowej tyranii, lewica upadła jeszcze niżej i obecnie jest orędownikiem teokracji większościowych.

Raczkujące poparcie dla ruchu narodowego Kurdów zamarło, kiedy Turcja zamieniła się z świeckiego sojusznika mocarstw zachodnich w tyranię islamską z marzeniami o odbudowie imperium. Ten perwersyjny zwrot spowodował, że lewica porzuciła poparcie dla walki narodowej uciskanego narodu kurdyjskiego, kiedy jego władcy zwąchali się z bigoteryjną większością w regionie.

Wojna w Iraku, której lewica nienawidziła, usunęła tyrana sprzymierzonego z sunnicką większością regionu, a kampania w Libii, którą lewica popierała, usunęła tyrana, który zbyt daleko zboczył od aspiracji tejże większości. Tak samo w Egipcie, gdzie nadmierna tolerancja Mubaraka dla mniejszości doprowadziła lewicę do poparcia wezwań pan arabistów i panislamistów do jego obalenia. Nikt się nie krzywił, kiedy w Tunezji, rząd tolerujący mniejszości został zastąpiony przez islamistów.

Ten wzór powtarza się raz za razem, kiedy zachodnia lewica powstaje w poparciu dla rządów opartych  na kryteriach rasowych i teokratycznych.

Na zdjęciu Nikita Chruszczow wyrażający w 1967 roku pełne poparcie ZSRR dla ostatecznego rozwiązania kwestii izraelskiej (obok niego dyktator Egiptu, pułkownik-prezydent Nasser.)
Na zdjęciu Nikita Chruszczow wyrażający w 1967 roku pełne poparcie ZSRR dla ostatecznego rozwiązania kwestii izraelskiej (obok niego dyktator Egiptu, pułkownik-prezydent Nasser.)

Nie jest przypadkiem, że jeden kraj w regionie, którego lewica nienawidzi ponad wszystkie inne, nie jest ani arabski, ani muzułmański. Tak samo jak nie jest przypadkiem, że Wiosna Arabska zastępuje reżimy względnie tolerancyjne wobec mniejszości islamistami i arabistami. Prawdziwym regionalnym programem lewicy jest rasistowski program jej arabskich idoli. Arabscy socjaliści i islamiści, którzy ją tak urzekli, zamienili zachodnią lewicę w wehikuł swoich rasowych i teokratycznych programów.


Dla lewicy krzyczenie o rasizmie, kiedy Amerykanie wzmacniają Kurdów w Iraku lub kiedy żołnierze izraelscy pilnują maleńkiego skrawka ziemi, gdzie najstarsza i najczęściej uciskana mniejszość tego regionu znalazła schronienie, jest szczytem hipokryzji. To lewica jest rasistowska. To lewica wspiera dziś teokrację i wspiera ucisk mniejszości przez większość.

Idioci w kefijach, chętni do udzielania każdemu lekcji o Bliskim Wschodzie, myślą, że Asyryjczycy zniknęli w starożytnych czasach, nie mają pojęcia, kim są Adygejczycy lub Cyganie arabscy, uważają, że zoroastrianie to objazdowy cyrk i nie potrafiliby powiedzieć czegokolwiek o Druzach, Bahaiach lub Ahmadich – poza tym, że prawdopodobnie winna jest polityka amerykańska albo izraelska.

Tymczasem z dumą noszą część garderoby związaną z panarabistami i ich odrzuceniem reform tureckich. Dlaczego jednak mieliby zastanawiać się nad tym, że popierają wyidealizowany neofeudalizm, który doprowadził do masowych mordów i powstania teokratycznego reakcyjnego ruchu w przebraniu nacjonalizmu. Lub że te ruchy w sposób nieunikniony doprowadziły do represji wobec mniejszości, do czystek etnicznych i  ludobójstwa rdzennych mieszkańców tego regionu przez ich arabskich zdobywców.

Lewica ma zaufanie do lenistwa intelektualnego swoich sympatyków, może być pewna, że nie zauważą, iż nacjonalizm, który popierają, jest nacjonalizmem średniowiecznych zdobywców i odradzającym się kolonializmem. Jedynymi dwoma narodami z historycznymi korzeniami w regionie są Izrael i Persja. W Afryce Północnej, gdzie Wiosna Arabska przyjęła najdziksze formy, lewica oklaskiwała odrodzenie się arabskiej Pretorii, rasistowskich reżimów zamieniających się w jeszcze bardziej rasistowskie teokracje kierowane przez pra-pra-pra… prawnuków mężczyzn, którzy najechali ten region i zniszczyli fundamenty jego historii i kultury.  

Zachwyt dla Wiosny Arabskiej, z jej czystkami chrześcijańskich Koptów i Afrykanów, jej wylewem wrogości wobec Żydów, jest tak perwersyjny, jak gdyby lewica nagle uznała, że Afryce potrzeba rządów prawdziwych Burów. Jest to bezsensowne zachowanie rasistowskich idiotów i totalitarnych hipokrytów, którzy myślą, że jeśli pierwsi nazwą cię “rasistą”, to wygrali spór.

Lewica bezkrytycznie popiera rządy arabskie i islamskie na Bliskim Wschodzie. Ględzi bez końca o Gazie lub Falludży, ale nie będzie mieć nic do powiedzenia o użyciu przez Turków   broni chemicznej na kurdyjskich obszarach w Iraku. Dla lewicy nie istnieją dziesiątki tysięcy więźniów politycznych w więzieniach tureckich, niektórzy skazani wyłącznie z powodu przestępstwa używania języka kurdyjskiego. Nie wzbudza ich zainteresowania rzucona mimochodem groźba Erdogana, że znowu przeprowadzi czystkę etniczną Ormian.

Nie jest tajemnicą, że lewica jest totalitarna i że pociągają ją ruchy totalitarne. Niewielu jednak jest skłonnych powiedzieć to otwarcie i wyraźnie, kiedy chodzi o jej politykę na Bliskim Wschodzie.


Lewica wybrała panislamistów i odrzuciła sekularystów w Iraku i w Turcji. Wybrała rasistowskich faszystów w Egipcie, Iraku i Syrii – i ich lokalne milicje palestyńskie. Popierała rewoltę arabistów i islamistów w Egipcie Tunezji i Libii. A popierając każdy totalitarny reżim większościowy, który nie był zbyt blisko sprzymierzony ze Stanami Zjednoczonymi – na  jednego, wielkiego wroga wybrali sobie jedyne demokratyczne państwo w regionie.


Największą zbrodnią lewicy na Bliskim Wschodzie jest jej tchórzliwa miłość do tyranii, do wielkich imperiów zbudowanych w oparciu o kryteria rasy lub religii, depczących narodowe i polityczne prawa mniejszości. Obchodzą ich tylko te państwa prawdziwego apartheidu.  Dokonują największych wysiłków nie w celu rozwiązania problemu bezpaństwowości mniejszości kurdyjskiej, problemu granic narodowych Armenii lub zakończenia tureckiej okupacji i zasiedlania Cypru przez Turków – ale w celu dodania jeszcze jednego arabsko-muzułmańskiego państwa w tym regionie.

Palestyna – cyniczny projekt panarabskich i panislamskich zbirów, jest wielką obsesją lewicy. Bo jeśli jest coś, czego ich zdaniem Bliski Wschód nie ma w nadmiarze, to jest to totalitarny reżim zbudowany na arabskiej i islamskiej tożsamości. I jedyną rzeczą, której ma za dużo, to demokratyczne państwo z niearabską i niemuzułmańską większością. I tę jedną rzecz są zdecydowani zniszczyć.


The lefts worst crime in Middle Eeast

Sultan Knish, 25 października 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska




Daniel Greenfield

Amerykański pisarz i publicysta, mieszka w Nowym Jorku. Prowadzi stronę internetową Sultan Knish.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
4. Jaka lewica? Ola 2014-11-08
3. Odpowiedzi na zadane pytania. Ola 2014-11-05
2. D.G. miesza wszystko Stanislaw Wasilewski 2014-11-03
1. jaka jest definicja lewicowości? mieczysławski 2014-11-02


Brunatna fala

Znalezionych 1476 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

J'accuse!   Koraszewski   2013-11-12
Wolność i niepodległość   Koraszewski   2013-11-13
List otwarty do Adama Michnika   Koraszewski   2013-11-13
Uchodźcy, chłopiec do bicia i Anne Frank   Koraszewski   2013-11-20
Dlaczego Izrael?   Koraszewski   2013-11-22
Antysemityzm 2.0   Zahran   2013-12-04
Tybetańskie dylematywalczących o sprawiedliwość   Tsalic   2013-12-15
Wzgórze Świątynne jako symbol muzułmańskiego fanatyzmu   Marquard-Bigman   2013-12-16
Mahomet istotnie jest prorokiem miłosierdzia   MEMRI   2013-12-18
Zgadnijcie, kto orzeka, że Izrael jest winny ludobójstwa?   Marquardt-Bigman   2013-12-23
Muzułmańscy mężczyźni biją swoje żony, z powodu ... Izraela   Greenfield   2013-12-23
Bóg się rodzi...   Koraszewski   2013-12-25
BDS: nie ma żadnych podobieństw do nazistowskiego bojkotu Żydów w latach 1930   Davidson   2013-12-28
Chrześcijański obłęd   Apfel   2014-01-04
Czy antysyjonizm jest tym samym co antysemityzm?   Davidson   2014-01-05
Palestyńczycy umierają z głodu w Syrii   Toameh   2014-01-09
Mury   Wilson   2014-01-12
Mała rzecz o brzydocie łajdactwa   Koraszewski   2014-01-15
Fatwy dla żołnierzy Allaha   R. Green   2014-01-16
Dziedzictwo ludzkiej cywilizacji   N. Mozes   2014-01-18
Podżegnie do nienawiści   Chesler   2014-01-19
Żelazna Kopuła: nowy pomysł na szopkę dla kościoła Saint James's   Davidson   2014-01-20
Ostatnie tabu w Europie   Carmel   2014-01-21
“Guardian”, BBC i nos Mony Lisy   Geary   2014-01-23
Palestyńczyk o Palestyńczykach   Toameh   2014-01-23
Wojna i hańba   Greenfield   2014-01-27
Islam prowadzi wojnę sam ze sobą   Suroor   2014-01-28
A winić będą Izrael   Marquardt-Bigman   2014-01-29
Moralna tępota   Honig   2014-02-01
Jesteśmy tym, co tolerujemy   Ahmed   2014-02-02
Na obraz Boga   Tsalic   2014-02-06
Psychologia antysemityzmu i powiązanie z anty-syjonizmem   Schijanovich   2014-02-08
Antysemityzm. Niezamknięta historia   Jeliński   2014-02-09
Oszczerstwa Barghoutiego     2014-02-09
Ajatollah torturowany za krytykę politycznego islamu   Paveh   2014-02-11
Media i Zachód ignorują pogwałcenia praw człowieka przez Autonomię Palestyńską   Toameh   2014-02-15
Poddaj się albo umieraj z głodu   N. Mozes   2014-02-16
Czarne wdowy RosjiInteligentniejsze bomby przybywają do Soczi   Ahmed   2014-02-22
Judith Butler i nasza wola przetrwania   Valdary   2014-02-25
Pieniądze i podtrzymywanie kultury terroru   Roth   2014-02-28
''Oczy zasypane piaskiem''   artykuł reakcyjny   2014-03-10
Zły, Brzydki i Głupi   Tsalic   2014-03-12
Krake Zuckerberg   Honig   2014-03-12
Milczenie „Guardiana”     2014-03-15
Sprawa krymska w oczach Iranu     2014-03-16
Pod sztandarem praw człowieka   Marquardt-Bigman   2014-03-20
Kilka przykrych pytań o podwójne standardy Europejczyków wobec Izraela   Dershowitz   2014-03-22
Trwające piekło w Syrii   Honig   2014-03-23
ONZ: Kto powiedział, że tunel zbudowany do porywania będzie użyty do porywania?     2014-03-25
Powody nieuznawania Izraela tkwią w idei “dhimmi”   Julius   2014-03-28
Przekonujące skojarzenia Johna Kerry’ego   Honig   2014-03-29
O kradzieży walki ludów tubylczych   Bellerose   2014-03-30
Masowe mordy w Beludżystanie   Ahmad   2014-04-02
Postulat nielegalności   Honig   2014-04-06
Zbrodnie, których nie chcemy widzieć   Ibrahim   2014-04-07
Gdzie Rzym gdzie Krym?   Koraszewski   2014-04-08
Kto traci twarz?   Koraszewski   2014-04-10
Zbrodniczy honor   Ahmed   2014-04-11
Nie możemy dać Pani doktoratu honoris causa   Chesler   2014-04-16
Porównajmy uchodźców żydowskich i arabskich   Julius   2014-04-17
Chrześcijańska solidarność z mordercami   Roth   2014-04-18
 Dekret antysyjonistyczny   Apfel   2014-04-19
Przyznanie oczywistości: Prezbiteriańska agresja   Lumish   2014-04-20
Martin Heidegger i stradivarius   Koraszewski   2014-04-21
Feminizm w służbie Allaha   Chesler   2014-04-23
Jan Karski - Autentyczny bohater   Harris   2014-04-24
Palestyńczycy i Holocaust   Marquardt-Bigman   2014-04-28
Superman i Żydzi     2014-05-01
Inwersja Holocaustu   Klaff   2014-05-02
Świat dzisiejszy   Johansen   2014-05-07
Nie wierzcie Abbasowi;my chcemy dżihadu   Toameh   2014-05-09
Poradnik bezradnego obserwatora   Koraszewski   2014-05-13
Syndrom Dawida i Goliata   Apfel   2014-05-16
Autonomia Palestyńska: Walczący przeciwko pokojowi   Toameh   2014-05-17
Czy demokracja może przetrwać?   Allen   2014-05-18
Boko Haram jest w każdej islamskiej dzielnicy   Kunwar Khuldune   2014-05-20
Kolejna mistyfikacja?   Chesler   2014-05-23
Jak i czego media uczą ludzi   Apfel   2014-05-27
Wywiad z Christopherem Hitchensem   Totten   2014-05-31
Wybielacze islamu   Greenfield   2014-06-06
Sztuczka OWP z płacami dla więźniów     2014-06-08
Żydzi i życie   Koraszewski   2014-06-11
Islamiści w Iraku, Syrii i Jordanii   Toameh   2014-06-13
Sześć lat i sześć dni   Tsalic   2014-06-15
Świat ogląda mecze piłki nożnej, a my upadek Iraku   Charbel   2014-06-17
Apartheid – epitet czy pojęcie prawne?   Kontorovich   2014-06-19
Współudział USA i Europy w porwaniu i przemocy   Kemp   2014-06-22
O kradzieżach autorytetów moralnych   Koraszewski   2014-06-28
Porwani chłopcy izraelscy – widziane przez Palestyńczyka   Zahran   2014-06-30
Polityka jest martwa, zabiła ją sztuka w Nablus   Alexenberg   2014-07-01
Szczur i mangusta: bajka współczesna   Tsalic   2014-07-02
Wakacje w Gazie     2014-07-03
Jajko czy kura?   Honig   2014-07-04
Odkrycie Hillary Clinton: technokraci z Hamasu   Spencer   2014-07-09
Obecny konflikt między Izraelem a Hamasem rozbija mity   Dershowitz   2014-07-12
Krwawy, niekończący się pokój   Greenfield   2014-07-13
Islam po polsku i w innych językach   Koraszewski   2014-07-15
Dostarczyliśmy Gazie drony i pociski Fadżr 5     2014-07-23
Rada Praw Człowieka ONZ potępia Izrael   Neuer   2014-07-25
Zbrodnie wojenne popełnione przez Hamas   Kemp   2014-07-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk