Prawda

Piątek, 26 kwietnia 2024 - 17:56

« Poprzedni Następny »


Europie nie wolno paść ofiarą szantażu Erdoğana


Burak Bekdil 2020-03-07

Na zdjęciu: Migranci na granicy Turcji z Grecją próbują obalić grecki płot graniczny i wkroczyć do Grecji w pobliżu Edirne w Turcji 4 marca 2020 roku. (Zdjęcie: Bulent Kilic/AFP via Getty Images)
Na zdjęciu: Migranci na granicy Turcji z Grecją próbują obalić grecki płot graniczny i wkroczyć do Grecji w pobliżu Edirne w Turcji 4 marca 2020 roku. (Zdjęcie: Bulent Kilic/AFP via Getty Images)

Islamistyczny dyktator Turcji, prezydent Recep Tayyip Erdoğan, kilkakrotnie groził Europie „wysłaniem milionów uchodźców w waszą stronę”. Turcja widocznie chciałaby widzieć większy postęp w rozmowach o przyznanie jej pełnego członkostwa Unii Europejskiej. Obecnie negocjacje o członkostwo są w impasie. Erdoğan może także chcieć zachodniego poparcia – od UE, Stanów Zjednoczonych i całego NATO – do swojej wizji zainstalowania Turcji w północnozachodniej Syrii.

Ponieważ tureccy żołnierze zginęli niedawno w Syrii, w czym bezpośredni militarny udział mieli Rosjanie, prawdopodobnie można założyć, że poparciem, o jakie stara się Erdoğan, zarówno bezpośrednio, jak pośrednio, jest „poparcie natowskiego sojusznika przeciwko rosyjskiej agresji”. W dodatku Erdoğan z pewnością chciałby również, by Zachód przymykał oczy na całkowity brak demokracji w Turcji i pomógł jej zapewnić jeszcze większą dominację nad greckimi wyspami przybrzeżnymi, jak też poparł jego roszczenia do pól gazowych pod wschodnim Morzem Śródziemnym.


27 lutego turecki rząd w końcu nacisnął guzik, by spełnić groźbę: miliony (głównie syryjskich) migrantów w Turcji otrzymały swobodę w podróżowaniu do Europy; turecka granica została otwarta.


Dlaczego Erdoğan zdecydował się teraz do użycia „opcji nuklearnej” w głęboko problematycznych stosunkach jego kraju z Unią Europejską? Wydaje się, co może brzmieć dziwacznie, że Erdoğan postanowił ukarać UE, ponieważ jest zagniewany na … Rosję.


Kiedy 27 lutego siły syryjskie z pomocą rosyjskiego wsparcia lotniczego zabiły 34 tureckich żołnierzy w okręgu Idlib w północnozachodniej Syrii, wydarzenie spowodowało falę szoku w społeczeństwie tureckim, które już jest podzielone: z jednej strony jest zaciekle nacjonalistyczna retoryka, która popiera ”bohaterską misję” tureckich żołnierzy w Syrii, a z drugiej, racjonalne kwestionowanie roztropności stawiania wyzwania Syrii i Rosji oraz  Iranowi, w tym, co coraz bardziej wygląda na syryjskie grzęzawisko. Istnieje również niepokój, że publiczne poruszenie widokiem trumien owiniętych w flagę z półksiężycem i gwiazdami może jeszcze bardziej podważyć malejącą popularność Erdoğana.


Dla Turcji otwarta konfrontacja z Rosją nie jest opcją. W listopadzie 2015 roku, ostatni raz, kiedy Turcja próbowała ukarać Rosję, która nałożyła sankcje na tureckie przedsiębiorstwa po zestrzeleniu przez Turcję rosyjskiego samolotu, ruch ten rzucił Erdoğana na kolana: w rzadkim pokazie skruchy Erdoğan przeprosił rosyjskiego prezydenta, Władimira Putina za zestrzelenie rosyjskiego myśliwca odrzutowego Su-24 w syryjskiej przestrzeni powietrznej.


Po tym doszło do małżeństwa z rozsądku: wrogowie z czasów zimnej wojny stali się „strategicznymi partnerami” – tytuł ukoronowany umową o zakupie przez Turcję rosyjskiego systemu obrony ziemia-powietrze, S-400, kosztem więzi z NATO i zaopatrzenia obronnego Turcji wyłącznie przez jej natowskich sojuszników. Od czasu Su-24 Rosja pozostaje dla Erdoğana „nietykalna”.


Przyparty do muru przez zagniewane społeczeństwo po śmierci 34 żołnierzy, Erdoğan musiał znaleźć nie-rosyjskiego wroga, by odwrócić od siebie turecki gniew i skierować go na inny cel. Jaki cel może być lepszy niż UE, z którą większość Turków ma relacje miłości i nienawiści? Otwarcie granic Turcji i zalanie Europy migrantami, z pewnością ucieszy przeciętnego Turka, który nienawidzi życia z 3,6 milionami syryjskich uchodźców i – z powodu szowinistycznej tureckiej mentalność – kocha myśl o udzieleniu Europejczykom nauczki. Masy zawsze się cieszą, kiedy ich przywódcy uciekają się do wrogiej i protekcjonalnej retoryki wobec Europejczyków.  


Powtarzając diagnozę psychologiczną Erdoğana: „gniew w Syrii, ale uderzenie w Europę”, rzecznik tureckiego ministerstwa spraw zagranicznych, Hamdi Aksoy, ostrzegł kraje Zachodu, włącznie z UE, że jeśli sytuacja w Idlib pogorszy się (innymi słowy: jeśli nie zrobicie niczego, by pomóc nam w Idlib), będziecie mieć jeszcze więcej uchodźców u waszych granic – fala uchodźców i migrantów będzie rosła. „Niektórzy starający się o azyl imigranci w naszym kraju, zaniepokojeni rozwojem sytuacji, zaczęli przesuwać się ku naszym zachodnim granicom - powiedział Askoy. - Jeśli sytuacja pogorszy się, ryzyko będzie narastało”.


Ömer Çelik, rzecznik rządzącej partii Erdogana, zgodził się: „Turcja nie jest dłużej w stanie zatrzymać uchodźców” – powiedział.  


Dziesiątki tysięcy tych migrantów (nie tylko Syryjczyków) otrzymało darmowy przejazd autobusami ze Stambułu do lądowej granicy Turcji z Bułgarią i Grecją, około 250 kilometrów na zachód od miasta.


Turecki minister spraw wewnętrznych, Süleyman Soylu dołączył się do chóru 1 marca, mówiąc, że w ciągu trzech dni 100 tysięcy uchodźców już przekroczyło granicę do Europy, ale to oświadczenie wydaje się bardziej propagandą niż rzeczywistością. Cały wysiłek wyglądał bardziej na chwyt medialny niż na dobrze zaplanowaną kampanię wysłania setek tysięcy migrantów do Europy. (W 2015 roku, u szczytu kryzysu migracyjnego, przeciętnie 10 tysięcy ludzi dziennie lądowało w Grecji.)


Wkrótce po tym, jak Erdoğan ogłosił decyzję o otwarciu granic Turcji, Grecja zamknęła swoje granice lądowe i morskie z Turcją. Na przejściach granicznych setki migrantów w prawdziwie tragicznej sytuacji staje przed zasiekami z drutów kolczastych i granatami dymnymi. Część migrantów, którzy utknęli na ziemi niczyjej między Turcją a Grecją, próbowało uciec przed dymem z powrotem na stronę turecką, ale władze tureckie ich zawracały. 


Grecja tymczasem powiedziała, że jej siły bezpieczeństwa zapobiegły wejściu na terytorium Grecji 7 tysięcy migrantów przez lądowe przejście graniczne. „Rząd grecki zrobi wszystko, co konieczne, by pilnować swojego terytorium i chronić granice Europy” - oznajmił rzecznik rządu, Stelios Petsas. Ateny zmobilizowały dodatkowych żołnierzy do pilnowania przejść granicznych. W weekend 28 lutego Grecja miała 52 okręty marynarki, które pilnowały wysp w pobliżu Turcji. Żołnierze strzelali gazem łzawiącym w kierunku migrantów; niektórzy z migrantów, starali się wedrzeć siłą do Grecji, rzucając w policję kamieniami i wymachując metalowymi prętami.   


Lądowanie migrantów na greckich wyspach wydawało się spokojniejsze. Grecka policja powiedziała, że w ciągu kilku godzin co najmniej 500 ludzi przybyło morzem na Lesbos, Chios i Samos w pobliżu tureckiego wybrzeża. Na Lesbos miejscowa ludność nie dopuściła do brzegu łodzi pełnej migrantów.


Tymczasem Frontex, agencja ochrony granic UE, powiedziała, że jest w stanie wysokiego pogotowia i wyprawiła dodatkowe wsparcie do Grecji. „Podnieśliśmy poziom alarmu dla wszystkich granic z Turcją na wysoki - powiedziała rzeczniczka Frontex. – Otrzymaliśmy prośbę z Grecji o dodatkowe wsparcie. Już podjęliśmy kroki rozlokowania w Grecji dodatkowego wyposażenia technicznego i dodatkowego personelu”.


Niestety, Europa dla obrony swojej wolności i suwerenności, musi stawić opór. Musi odmówić zaakceptowania zakładników Erdoğana. Zabezpieczenie morskich granic na Morzu Egejskim jest często trudnym i kosztownym zadaniem, ale nie jest to militarnie niemożliwe. Jeśli pierwsze grupy mini-exodusu z Turcji spotkają się z poważną blokadą, potencjalni migranci mogą zostać odstraszeni od przedsiębrania tak niebezpiecznej podróży.


To, co Grecja może osiągnąć bez pomocy z UE, jest ograniczone: Grecja ma 1% populacji UE, ale ma 11% wszystkich podań o azyl. Duże kraje UE powinny działać szybko, by pomóc Grecji i Bułgarii w zabezpieczeniu granic z Turcją – przez sfinansowanie programów zabezpieczania granic, wysłanie dodatkowego personelu i wyposażenia i przez transfer technologii i ekwipunku, by granica między Turcją a Europą była bezpieczniejsza.  


Europe Must Not Fall Victim to Erdogan’s Blackmail

Gatestone Institute, 6 marca 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Burak Bekdil

Wieloletni publicysta wychodzącej w języku angielskim gazety tureckiej "Hurriyet Daily News". W 2017r. został zwolniony za publikowanie artykułów na Zachodzie, następnie w obawie przed aresztowaniem wyemigrował z Turcji. Obecnie mieszka w Grecji. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1468 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

J'accuse!   Koraszewski   2013-11-12
Wolność i niepodległość   Koraszewski   2013-11-13
List otwarty do Adama Michnika   Koraszewski   2013-11-13
Uchodźcy, chłopiec do bicia i Anne Frank   Koraszewski   2013-11-20
Dlaczego Izrael?   Koraszewski   2013-11-22
Antysemityzm 2.0   Zahran   2013-12-04
Tybetańskie dylematywalczących o sprawiedliwość   Tsalic   2013-12-15
Wzgórze Świątynne jako symbol muzułmańskiego fanatyzmu   Marquard-Bigman   2013-12-16
Mahomet istotnie jest prorokiem miłosierdzia   MEMRI   2013-12-18
Zgadnijcie, kto orzeka, że Izrael jest winny ludobójstwa?   Marquardt-Bigman   2013-12-23
Muzułmańscy mężczyźni biją swoje żony, z powodu ... Izraela   Greenfield   2013-12-23
Bóg się rodzi...   Koraszewski   2013-12-25
BDS: nie ma żadnych podobieństw do nazistowskiego bojkotu Żydów w latach 1930   Davidson   2013-12-28
Chrześcijański obłęd   Apfel   2014-01-04
Czy antysyjonizm jest tym samym co antysemityzm?   Davidson   2014-01-05
Palestyńczycy umierają z głodu w Syrii   Toameh   2014-01-09
Mury   Wilson   2014-01-12
Mała rzecz o brzydocie łajdactwa   Koraszewski   2014-01-15
Fatwy dla żołnierzy Allaha   R. Green   2014-01-16
Dziedzictwo ludzkiej cywilizacji   N. Mozes   2014-01-18
Podżegnie do nienawiści   Chesler   2014-01-19
Żelazna Kopuła: nowy pomysł na szopkę dla kościoła Saint James's   Davidson   2014-01-20
Ostatnie tabu w Europie   Carmel   2014-01-21
“Guardian”, BBC i nos Mony Lisy   Geary   2014-01-23
Palestyńczyk o Palestyńczykach   Toameh   2014-01-23
Wojna i hańba   Greenfield   2014-01-27
Islam prowadzi wojnę sam ze sobą   Suroor   2014-01-28
A winić będą Izrael   Marquardt-Bigman   2014-01-29
Moralna tępota   Honig   2014-02-01
Jesteśmy tym, co tolerujemy   Ahmed   2014-02-02
Na obraz Boga   Tsalic   2014-02-06
Psychologia antysemityzmu i powiązanie z anty-syjonizmem   Schijanovich   2014-02-08
Antysemityzm. Niezamknięta historia   Jeliński   2014-02-09
Oszczerstwa Barghoutiego     2014-02-09
Ajatollah torturowany za krytykę politycznego islamu   Paveh   2014-02-11
Media i Zachód ignorują pogwałcenia praw człowieka przez Autonomię Palestyńską   Toameh   2014-02-15
Poddaj się albo umieraj z głodu   N. Mozes   2014-02-16
Czarne wdowy RosjiInteligentniejsze bomby przybywają do Soczi   Ahmed   2014-02-22
Judith Butler i nasza wola przetrwania   Valdary   2014-02-25
Pieniądze i podtrzymywanie kultury terroru   Roth   2014-02-28
''Oczy zasypane piaskiem''   artykuł reakcyjny   2014-03-10
Zły, Brzydki i Głupi   Tsalic   2014-03-12
Krake Zuckerberg   Honig   2014-03-12
Milczenie „Guardiana”     2014-03-15
Sprawa krymska w oczach Iranu     2014-03-16
Pod sztandarem praw człowieka   Marquardt-Bigman   2014-03-20
Kilka przykrych pytań o podwójne standardy Europejczyków wobec Izraela   Dershowitz   2014-03-22
Trwające piekło w Syrii   Honig   2014-03-23
ONZ: Kto powiedział, że tunel zbudowany do porywania będzie użyty do porywania?     2014-03-25
Powody nieuznawania Izraela tkwią w idei “dhimmi”   Julius   2014-03-28
Przekonujące skojarzenia Johna Kerry’ego   Honig   2014-03-29
O kradzieży walki ludów tubylczych   Bellerose   2014-03-30
Masowe mordy w Beludżystanie   Ahmad   2014-04-02
Postulat nielegalności   Honig   2014-04-06
Zbrodnie, których nie chcemy widzieć   Ibrahim   2014-04-07
Gdzie Rzym gdzie Krym?   Koraszewski   2014-04-08
Kto traci twarz?   Koraszewski   2014-04-10
Zbrodniczy honor   Ahmed   2014-04-11
Nie możemy dać Pani doktoratu honoris causa   Chesler   2014-04-16
Porównajmy uchodźców żydowskich i arabskich   Julius   2014-04-17
Chrześcijańska solidarność z mordercami   Roth   2014-04-18
 Dekret antysyjonistyczny   Apfel   2014-04-19
Przyznanie oczywistości: Prezbiteriańska agresja   Lumish   2014-04-20
Martin Heidegger i stradivarius   Koraszewski   2014-04-21
Feminizm w służbie Allaha   Chesler   2014-04-23
Jan Karski - Autentyczny bohater   Harris   2014-04-24
Palestyńczycy i Holocaust   Marquardt-Bigman   2014-04-28
Superman i Żydzi     2014-05-01
Inwersja Holocaustu   Klaff   2014-05-02
Świat dzisiejszy   Johansen   2014-05-07
Nie wierzcie Abbasowi;my chcemy dżihadu   Toameh   2014-05-09
Poradnik bezradnego obserwatora   Koraszewski   2014-05-13
Syndrom Dawida i Goliata   Apfel   2014-05-16
Autonomia Palestyńska: Walczący przeciwko pokojowi   Toameh   2014-05-17
Czy demokracja może przetrwać?   Allen   2014-05-18
Boko Haram jest w każdej islamskiej dzielnicy   Kunwar Khuldune   2014-05-20
Kolejna mistyfikacja?   Chesler   2014-05-23
Jak i czego media uczą ludzi   Apfel   2014-05-27
Wywiad z Christopherem Hitchensem   Totten   2014-05-31
Wybielacze islamu   Greenfield   2014-06-06
Sztuczka OWP z płacami dla więźniów     2014-06-08
Żydzi i życie   Koraszewski   2014-06-11
Islamiści w Iraku, Syrii i Jordanii   Toameh   2014-06-13
Sześć lat i sześć dni   Tsalic   2014-06-15
Świat ogląda mecze piłki nożnej, a my upadek Iraku   Charbel   2014-06-17
Apartheid – epitet czy pojęcie prawne?   Kontorovich   2014-06-19
Współudział USA i Europy w porwaniu i przemocy   Kemp   2014-06-22
O kradzieżach autorytetów moralnych   Koraszewski   2014-06-28
Porwani chłopcy izraelscy – widziane przez Palestyńczyka   Zahran   2014-06-30
Polityka jest martwa, zabiła ją sztuka w Nablus   Alexenberg   2014-07-01
Szczur i mangusta: bajka współczesna   Tsalic   2014-07-02
Wakacje w Gazie     2014-07-03
Jajko czy kura?   Honig   2014-07-04
Odkrycie Hillary Clinton: technokraci z Hamasu   Spencer   2014-07-09
Obecny konflikt między Izraelem a Hamasem rozbija mity   Dershowitz   2014-07-12
Krwawy, niekończący się pokój   Greenfield   2014-07-13
Islam po polsku i w innych językach   Koraszewski   2014-07-15
Dostarczyliśmy Gazie drony i pociski Fadżr 5     2014-07-23
Rada Praw Człowieka ONZ potępia Izrael   Neuer   2014-07-25
Zbrodnie wojenne popełnione przez Hamas   Kemp   2014-07-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk