Prawda

Piątek, 26 kwietnia 2024 - 14:54

« Poprzedni Następny »


Dorastaliśmy nienawidząc i przeklinając Żydów


Andrzej Koraszewski 2019-09-15

Członkowie Ruchu narodowosocjalistycznego oddają nazistowski salut pod płonącą swastyką. Georgia, USA. 21 kwietnia 2018. (zdjęcie: GO NAKAMURA/REUTERS)
Członkowie Ruchu narodowosocjalistycznego oddają nazistowski salut pod płonącą swastyką. Georgia, USA. 21 kwietnia 2018. (zdjęcie: GO NAKAMURA/REUTERS)

Poniższy tekst nie ukazał się na łamach biuletynu Amnesty International, ani gazety „New York Times”, ani brytyjskiego „Guardiana”, nie ukazał się w Kanadzie, gdzie mieszka jego Autorka, został opublikowany przez izraelską „Jerusalem Post”. Można odpowiedzieć, że przecież Autorka tam go właśnie wysłała, że jest to jej przesłanie do mieszkańców Izraela. Być może to właśnie jest najprostsze wprowadzenie do tej krótkiej opowieści o dorastaniu w nienawiści do Żydów. Autorka przedstawia się sama:

Nazywam się Ensaf Haidar. Jestem żoną Raifa Badawi, więźnia sumienia, który od siedmiu lat siedzi w mrocznej, zimnej celi za murami więzienia w Arabii Saudyjskiej.


Uczono nas w arabskim świecie, że Holocaust jest wielkim kłamstwem. Dopiero, kiedy jako dorośli otworzyliśmy oczy na idee humanizmu, odkryliśmy, że w rzeczywistości Żydzi są ludzkimi istotami i dobrymi ludźmi.


Zaledwie w dwa dni po straszliwej masakrze w redakcji ‘Charlie Hebdo’ mój  mąż został wywleczony ze swojej celi więzienia w Dżudda, zaprowadzony na plac przed meczetem Al-Dżafali, gdzie publicznie wymierzono mu 50 batów jako pierwszą porcję wyroku chłosty.    


Jego zbrodnia? Jego wyrok głosi, iż był winny „znieważenia islamu” oraz ‘publikowania treści, które mogą zakłócać porządek publiczny, wartości religijne i moralność’.


Jego prawdziwą zbrodnię można sprowadzić do jednego zdania: wierzył w fundamentalne prawo głoszenia swoich opinii.


Wolność słowa jest samym sednem sprawy Raifa.     


Raif ma odmienną niż władze wizję przyszłości naszego kraju i naszego regionu. Jego wizja odwołuje się do humanizmu, do wzajemnej akceptacji, do szacunku i wzajemnego zrozumienia, do idei prowadzących do pokoju w regionie. Ta wizja jest główną kwestią w jego sprawie.       


Fundamentalna dla jego wizji jest sprawa zakończenia dyskursu nienawiści, której uczono nas w naszym dzieciństwie, która stanowi główny nurt ekstremistycznych religijnych dogmatów i cynicznego wykorzystywania przez rządy konfliktu izraelsko-paletyńskiego.     


Fundamentalna dla tej wizji jest akceptacja tego, że wszyscy jesteśmy równi wobec prawa, niezależnie od religii, poglądów, płci, koloru skóry czy społecznego statusu. Mamy tę samą ludzką godność.     


Fundamentalne dla tej wizji jest uznanie, że Żydzi nie są naszymi wrogami.


Naszym wrogiem jest naładowany nienawiścią dyskurs, który odbiera nam zdolność dostrzeżenia ludzkich cech w tych, którzy są od nas inni.    


Naszym wrogiem jest tyrania religijnego ekstremizmu, która narzuca nam nienawiść do Żydów i głosi, że są naszymi wiecznymi wrogami. Naszymi wrogami są systemy polityczne dyskryminujące swoich obywateli i gwałcące prawa człowieka. To są nasi wrogowie.      


Ta wizja wymaga upierania się przy naszym wspólnym humanizmie.  


Ta wizja nie wymaga zderzenia cywilizacji ani konfliktu między Wschodem i Zachodem. Potrzebuje raczej żądania ochrony uniwersalnych praw człowieka, czegoś z czym zgadzają się wszyscy obrońcy praw człowieka na świecie.   


Wierzę, że możliwe jest uczynienie świata lepszym. To jest wspólne marzenie tak wielu ludzi na świecie rozdzieranym przez wojny i przemoc. Dążenie do tego celu staje się obowiązkiem, naszym ludzkim, moralnym obowiązkiem popierania wolności i praw jednostki.    

Ten moralny obowiązek powinien być głoszony nie tylko w odniesieniu do krajów naszego pochodzenia, ale również w ojczyznach z wyboru, w liberalnych demokracjach, które doświadczają przerażającego wzrostu antysemityzmu.   


Jest naszą wspólną odpowiedzialnością przeciwstawienie się antysemityzmowi i tym, którzy zaprzeczają Holocaustowi.    


Od dzieciństwa dorastaliśmy w nienawiści do Żydów i uczono nas przeklinać ich. Musimy stanowczo odrzucić ten przekaz i pracować z wysiłkiem aby go wyeliminować.

Tyle żona więźnia sumienia. Ktoś kiedyś napisał, że dziś Izrael jest Dreyfusem narodów. Setki, a może tysiące intelektualistów powtarzało za Émilem Zolą J'accuse! Czasem dotyczyło to antysemityzmu, czasem czegoś innego, ale słowo „oskarżam” jest tak mocne, więc piszący mają nadzieję, że ktoś usłyszy.


Raif Badawi jest więźniem sumienia, dokładnie w tym sensie w jakim definiował to pojęcie inicjator Amnesty International, Peter Benenson. Badawi nigdy nie nawoływał do przemocy, jest bestialsko prześladowany wyłącznie za słowa. Walka o więźniów sumienia nie jest już ani jedyną, ani nawet główną działalnością Amnesty International. Chwilami można mieć wrażenie, że pozostała jako listek figowy dla aktywizmu, w którym widzimy polityczne harce, wybiórcze piętnowanie łamania praw człowieka, systematyczne powielanie kłamstw o Izraelu, a nawet współpracę z terrorystami. Wszystko się kiedyś psuje, nie ma powodów do rozdzierania szat. Autorka pisze, że wizja jej męża wymaga żądania ochrony uniwersalnych praw człowieka, „czegoś z czym zgadzają się wszyscy obrońcy praw człowieka na świecie”. Niestety, prawa człowieka bywają przywoływane instrumentalnie, czasem w sposób, który zmienia je w parodię. Gdyby nie tragiczne konsekwencje, moglibyśmy powiedzieć, że walka o prawa człowieka na forum ONZ została zamieniona w kabaret. Tam nie walczy się ani o więźniów sumienia, ani z innymi formami rzeczywistego łamania praw człowieka przez rządy, ani z antysemityzmem zamienionym na antysyjonizm. Ustawiczne, niemal nieodmiennie fałszywe, oskarżenia Izraela służą do odwracania uwagi od faktycznego łamania praw człowieka.      


Słowa Ensaf Haidar brzmią jak apel do nas wszystkich, ale opublikowane zostały na łamach izraelskiej gazety, której czytelnicy wiedzą aż nadto dobrze jak ludobójczy był antysemityzm w przeszłości i jak ludobójczy jest antysemityzm (również ten zamieniony na antysyjonizm) dziś. Być może miała nadzieję, że ten apel podchwycą inni, że zostanie zauważony w Kanadzie, w USA, w Wielkiej Brytanii. Zapewne wiedziała, że jej słowa zostaną zauważone w Arabii Saudyjskiej i że nie pomogą jej mężowi. Domyślam się, tylko się domyślam, że Raif Badawi nie będzie jej potępiał za tę publikację, że jest dumny ze swojej żony.


Na stronie Facebooka Ensaf Haidar znalazłem rysunek:



Zaintrygował mnie jeden z komentarzy pod tym właśnie rysunkiem:

 Czytelniczka, Lamees Lana, pisze:

Jestem zawiedziona że jesteś przeciwko ANTIFIE. Dlaczego byli muzułmanie stają się zwolennikami prawicowych faszystów zważywszy, że byli muzułmanie wycierpieli tak wiele ze strony prawicowych konserwatystów. Niezależnie czy prawicy zachodniej, czy radykalnych muzułmanów… jest tak bolesne patrzenie na byłych muzułmanów trzymających się tych samych poglądów pod zmienioną nazwą.

Jak trudno byłoby wyjaśnić tej młodej kobiecie, że nie ma podziału na lewicę i prawicę, że jest inny podział, znacznie ważniejszy, ten właśnie, o którym pisze Ensaf Haidar. To właśnie ukrywanie się w wojowniczych plemionach lewicy lub prawicy jest powodem, dla którego słowa skierowane do nas tak niewielu mogą zainteresować i ukazują się w Izraelu, a nie gdzieindziej.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Tylko ślimak jest wolny kuba 2019-09-16


Brunatna fala

Znalezionych 1468 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

J'accuse!   Koraszewski   2013-11-12
Wolność i niepodległość   Koraszewski   2013-11-13
List otwarty do Adama Michnika   Koraszewski   2013-11-13
Uchodźcy, chłopiec do bicia i Anne Frank   Koraszewski   2013-11-20
Dlaczego Izrael?   Koraszewski   2013-11-22
Antysemityzm 2.0   Zahran   2013-12-04
Tybetańskie dylematywalczących o sprawiedliwość   Tsalic   2013-12-15
Wzgórze Świątynne jako symbol muzułmańskiego fanatyzmu   Marquard-Bigman   2013-12-16
Mahomet istotnie jest prorokiem miłosierdzia   MEMRI   2013-12-18
Zgadnijcie, kto orzeka, że Izrael jest winny ludobójstwa?   Marquardt-Bigman   2013-12-23
Muzułmańscy mężczyźni biją swoje żony, z powodu ... Izraela   Greenfield   2013-12-23
Bóg się rodzi...   Koraszewski   2013-12-25
BDS: nie ma żadnych podobieństw do nazistowskiego bojkotu Żydów w latach 1930   Davidson   2013-12-28
Chrześcijański obłęd   Apfel   2014-01-04
Czy antysyjonizm jest tym samym co antysemityzm?   Davidson   2014-01-05
Palestyńczycy umierają z głodu w Syrii   Toameh   2014-01-09
Mury   Wilson   2014-01-12
Mała rzecz o brzydocie łajdactwa   Koraszewski   2014-01-15
Fatwy dla żołnierzy Allaha   R. Green   2014-01-16
Dziedzictwo ludzkiej cywilizacji   N. Mozes   2014-01-18
Podżegnie do nienawiści   Chesler   2014-01-19
Żelazna Kopuła: nowy pomysł na szopkę dla kościoła Saint James's   Davidson   2014-01-20
Ostatnie tabu w Europie   Carmel   2014-01-21
“Guardian”, BBC i nos Mony Lisy   Geary   2014-01-23
Palestyńczyk o Palestyńczykach   Toameh   2014-01-23
Wojna i hańba   Greenfield   2014-01-27
Islam prowadzi wojnę sam ze sobą   Suroor   2014-01-28
A winić będą Izrael   Marquardt-Bigman   2014-01-29
Moralna tępota   Honig   2014-02-01
Jesteśmy tym, co tolerujemy   Ahmed   2014-02-02
Na obraz Boga   Tsalic   2014-02-06
Psychologia antysemityzmu i powiązanie z anty-syjonizmem   Schijanovich   2014-02-08
Antysemityzm. Niezamknięta historia   Jeliński   2014-02-09
Oszczerstwa Barghoutiego     2014-02-09
Ajatollah torturowany za krytykę politycznego islamu   Paveh   2014-02-11
Media i Zachód ignorują pogwałcenia praw człowieka przez Autonomię Palestyńską   Toameh   2014-02-15
Poddaj się albo umieraj z głodu   N. Mozes   2014-02-16
Czarne wdowy RosjiInteligentniejsze bomby przybywają do Soczi   Ahmed   2014-02-22
Judith Butler i nasza wola przetrwania   Valdary   2014-02-25
Pieniądze i podtrzymywanie kultury terroru   Roth   2014-02-28
''Oczy zasypane piaskiem''   artykuł reakcyjny   2014-03-10
Zły, Brzydki i Głupi   Tsalic   2014-03-12
Krake Zuckerberg   Honig   2014-03-12
Milczenie „Guardiana”     2014-03-15
Sprawa krymska w oczach Iranu     2014-03-16
Pod sztandarem praw człowieka   Marquardt-Bigman   2014-03-20
Kilka przykrych pytań o podwójne standardy Europejczyków wobec Izraela   Dershowitz   2014-03-22
Trwające piekło w Syrii   Honig   2014-03-23
ONZ: Kto powiedział, że tunel zbudowany do porywania będzie użyty do porywania?     2014-03-25
Powody nieuznawania Izraela tkwią w idei “dhimmi”   Julius   2014-03-28
Przekonujące skojarzenia Johna Kerry’ego   Honig   2014-03-29
O kradzieży walki ludów tubylczych   Bellerose   2014-03-30
Masowe mordy w Beludżystanie   Ahmad   2014-04-02
Postulat nielegalności   Honig   2014-04-06
Zbrodnie, których nie chcemy widzieć   Ibrahim   2014-04-07
Gdzie Rzym gdzie Krym?   Koraszewski   2014-04-08
Kto traci twarz?   Koraszewski   2014-04-10
Zbrodniczy honor   Ahmed   2014-04-11
Nie możemy dać Pani doktoratu honoris causa   Chesler   2014-04-16
Porównajmy uchodźców żydowskich i arabskich   Julius   2014-04-17
Chrześcijańska solidarność z mordercami   Roth   2014-04-18
 Dekret antysyjonistyczny   Apfel   2014-04-19
Przyznanie oczywistości: Prezbiteriańska agresja   Lumish   2014-04-20
Martin Heidegger i stradivarius   Koraszewski   2014-04-21
Feminizm w służbie Allaha   Chesler   2014-04-23
Jan Karski - Autentyczny bohater   Harris   2014-04-24
Palestyńczycy i Holocaust   Marquardt-Bigman   2014-04-28
Superman i Żydzi     2014-05-01
Inwersja Holocaustu   Klaff   2014-05-02
Świat dzisiejszy   Johansen   2014-05-07
Nie wierzcie Abbasowi;my chcemy dżihadu   Toameh   2014-05-09
Poradnik bezradnego obserwatora   Koraszewski   2014-05-13
Syndrom Dawida i Goliata   Apfel   2014-05-16
Autonomia Palestyńska: Walczący przeciwko pokojowi   Toameh   2014-05-17
Czy demokracja może przetrwać?   Allen   2014-05-18
Boko Haram jest w każdej islamskiej dzielnicy   Kunwar Khuldune   2014-05-20
Kolejna mistyfikacja?   Chesler   2014-05-23
Jak i czego media uczą ludzi   Apfel   2014-05-27
Wywiad z Christopherem Hitchensem   Totten   2014-05-31
Wybielacze islamu   Greenfield   2014-06-06
Sztuczka OWP z płacami dla więźniów     2014-06-08
Żydzi i życie   Koraszewski   2014-06-11
Islamiści w Iraku, Syrii i Jordanii   Toameh   2014-06-13
Sześć lat i sześć dni   Tsalic   2014-06-15
Świat ogląda mecze piłki nożnej, a my upadek Iraku   Charbel   2014-06-17
Apartheid – epitet czy pojęcie prawne?   Kontorovich   2014-06-19
Współudział USA i Europy w porwaniu i przemocy   Kemp   2014-06-22
O kradzieżach autorytetów moralnych   Koraszewski   2014-06-28
Porwani chłopcy izraelscy – widziane przez Palestyńczyka   Zahran   2014-06-30
Polityka jest martwa, zabiła ją sztuka w Nablus   Alexenberg   2014-07-01
Szczur i mangusta: bajka współczesna   Tsalic   2014-07-02
Wakacje w Gazie     2014-07-03
Jajko czy kura?   Honig   2014-07-04
Odkrycie Hillary Clinton: technokraci z Hamasu   Spencer   2014-07-09
Obecny konflikt między Izraelem a Hamasem rozbija mity   Dershowitz   2014-07-12
Krwawy, niekończący się pokój   Greenfield   2014-07-13
Islam po polsku i w innych językach   Koraszewski   2014-07-15
Dostarczyliśmy Gazie drony i pociski Fadżr 5     2014-07-23
Rada Praw Człowieka ONZ potępia Izrael   Neuer   2014-07-25
Zbrodnie wojenne popełnione przez Hamas   Kemp   2014-07-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk