Prawda

Poniedziałek, 6 maja 2024 - 18:22

« Poprzedni Następny »


Dorastaliśmy nienawidząc i przeklinając Żydów


Andrzej Koraszewski 2019-09-15

Członkowie Ruchu narodowosocjalistycznego oddają nazistowski salut pod płonącą swastyką. Georgia, USA. 21 kwietnia 2018. (zdjęcie: GO NAKAMURA/REUTERS)
Członkowie Ruchu narodowosocjalistycznego oddają nazistowski salut pod płonącą swastyką. Georgia, USA. 21 kwietnia 2018. (zdjęcie: GO NAKAMURA/REUTERS)

Poniższy tekst nie ukazał się na łamach biuletynu Amnesty International, ani gazety „New York Times”, ani brytyjskiego „Guardiana”, nie ukazał się w Kanadzie, gdzie mieszka jego Autorka, został opublikowany przez izraelską „Jerusalem Post”. Można odpowiedzieć, że przecież Autorka tam go właśnie wysłała, że jest to jej przesłanie do mieszkańców Izraela. Być może to właśnie jest najprostsze wprowadzenie do tej krótkiej opowieści o dorastaniu w nienawiści do Żydów. Autorka przedstawia się sama:

Nazywam się Ensaf Haidar. Jestem żoną Raifa Badawi, więźnia sumienia, który od siedmiu lat siedzi w mrocznej, zimnej celi za murami więzienia w Arabii Saudyjskiej.


Uczono nas w arabskim świecie, że Holocaust jest wielkim kłamstwem. Dopiero, kiedy jako dorośli otworzyliśmy oczy na idee humanizmu, odkryliśmy, że w rzeczywistości Żydzi są ludzkimi istotami i dobrymi ludźmi.


Zaledwie w dwa dni po straszliwej masakrze w redakcji ‘Charlie Hebdo’ mój  mąż został wywleczony ze swojej celi więzienia w Dżudda, zaprowadzony na plac przed meczetem Al-Dżafali, gdzie publicznie wymierzono mu 50 batów jako pierwszą porcję wyroku chłosty.    


Jego zbrodnia? Jego wyrok głosi, iż był winny „znieważenia islamu” oraz ‘publikowania treści, które mogą zakłócać porządek publiczny, wartości religijne i moralność’.


Jego prawdziwą zbrodnię można sprowadzić do jednego zdania: wierzył w fundamentalne prawo głoszenia swoich opinii.


Wolność słowa jest samym sednem sprawy Raifa.     


Raif ma odmienną niż władze wizję przyszłości naszego kraju i naszego regionu. Jego wizja odwołuje się do humanizmu, do wzajemnej akceptacji, do szacunku i wzajemnego zrozumienia, do idei prowadzących do pokoju w regionie. Ta wizja jest główną kwestią w jego sprawie.       


Fundamentalna dla jego wizji jest sprawa zakończenia dyskursu nienawiści, której uczono nas w naszym dzieciństwie, która stanowi główny nurt ekstremistycznych religijnych dogmatów i cynicznego wykorzystywania przez rządy konfliktu izraelsko-paletyńskiego.     


Fundamentalna dla tej wizji jest akceptacja tego, że wszyscy jesteśmy równi wobec prawa, niezależnie od religii, poglądów, płci, koloru skóry czy społecznego statusu. Mamy tę samą ludzką godność.     


Fundamentalne dla tej wizji jest uznanie, że Żydzi nie są naszymi wrogami.


Naszym wrogiem jest naładowany nienawiścią dyskurs, który odbiera nam zdolność dostrzeżenia ludzkich cech w tych, którzy są od nas inni.    


Naszym wrogiem jest tyrania religijnego ekstremizmu, która narzuca nam nienawiść do Żydów i głosi, że są naszymi wiecznymi wrogami. Naszymi wrogami są systemy polityczne dyskryminujące swoich obywateli i gwałcące prawa człowieka. To są nasi wrogowie.      


Ta wizja wymaga upierania się przy naszym wspólnym humanizmie.  


Ta wizja nie wymaga zderzenia cywilizacji ani konfliktu między Wschodem i Zachodem. Potrzebuje raczej żądania ochrony uniwersalnych praw człowieka, czegoś z czym zgadzają się wszyscy obrońcy praw człowieka na świecie.   


Wierzę, że możliwe jest uczynienie świata lepszym. To jest wspólne marzenie tak wielu ludzi na świecie rozdzieranym przez wojny i przemoc. Dążenie do tego celu staje się obowiązkiem, naszym ludzkim, moralnym obowiązkiem popierania wolności i praw jednostki.    

Ten moralny obowiązek powinien być głoszony nie tylko w odniesieniu do krajów naszego pochodzenia, ale również w ojczyznach z wyboru, w liberalnych demokracjach, które doświadczają przerażającego wzrostu antysemityzmu.   


Jest naszą wspólną odpowiedzialnością przeciwstawienie się antysemityzmowi i tym, którzy zaprzeczają Holocaustowi.    


Od dzieciństwa dorastaliśmy w nienawiści do Żydów i uczono nas przeklinać ich. Musimy stanowczo odrzucić ten przekaz i pracować z wysiłkiem aby go wyeliminować.

Tyle żona więźnia sumienia. Ktoś kiedyś napisał, że dziś Izrael jest Dreyfusem narodów. Setki, a może tysiące intelektualistów powtarzało za Émilem Zolą J'accuse! Czasem dotyczyło to antysemityzmu, czasem czegoś innego, ale słowo „oskarżam” jest tak mocne, więc piszący mają nadzieję, że ktoś usłyszy.


Raif Badawi jest więźniem sumienia, dokładnie w tym sensie w jakim definiował to pojęcie inicjator Amnesty International, Peter Benenson. Badawi nigdy nie nawoływał do przemocy, jest bestialsko prześladowany wyłącznie za słowa. Walka o więźniów sumienia nie jest już ani jedyną, ani nawet główną działalnością Amnesty International. Chwilami można mieć wrażenie, że pozostała jako listek figowy dla aktywizmu, w którym widzimy polityczne harce, wybiórcze piętnowanie łamania praw człowieka, systematyczne powielanie kłamstw o Izraelu, a nawet współpracę z terrorystami. Wszystko się kiedyś psuje, nie ma powodów do rozdzierania szat. Autorka pisze, że wizja jej męża wymaga żądania ochrony uniwersalnych praw człowieka, „czegoś z czym zgadzają się wszyscy obrońcy praw człowieka na świecie”. Niestety, prawa człowieka bywają przywoływane instrumentalnie, czasem w sposób, który zmienia je w parodię. Gdyby nie tragiczne konsekwencje, moglibyśmy powiedzieć, że walka o prawa człowieka na forum ONZ została zamieniona w kabaret. Tam nie walczy się ani o więźniów sumienia, ani z innymi formami rzeczywistego łamania praw człowieka przez rządy, ani z antysemityzmem zamienionym na antysyjonizm. Ustawiczne, niemal nieodmiennie fałszywe, oskarżenia Izraela służą do odwracania uwagi od faktycznego łamania praw człowieka.      


Słowa Ensaf Haidar brzmią jak apel do nas wszystkich, ale opublikowane zostały na łamach izraelskiej gazety, której czytelnicy wiedzą aż nadto dobrze jak ludobójczy był antysemityzm w przeszłości i jak ludobójczy jest antysemityzm (również ten zamieniony na antysyjonizm) dziś. Być może miała nadzieję, że ten apel podchwycą inni, że zostanie zauważony w Kanadzie, w USA, w Wielkiej Brytanii. Zapewne wiedziała, że jej słowa zostaną zauważone w Arabii Saudyjskiej i że nie pomogą jej mężowi. Domyślam się, tylko się domyślam, że Raif Badawi nie będzie jej potępiał za tę publikację, że jest dumny ze swojej żony.


Na stronie Facebooka Ensaf Haidar znalazłem rysunek:



Zaintrygował mnie jeden z komentarzy pod tym właśnie rysunkiem:

 Czytelniczka, Lamees Lana, pisze:

Jestem zawiedziona że jesteś przeciwko ANTIFIE. Dlaczego byli muzułmanie stają się zwolennikami prawicowych faszystów zważywszy, że byli muzułmanie wycierpieli tak wiele ze strony prawicowych konserwatystów. Niezależnie czy prawicy zachodniej, czy radykalnych muzułmanów… jest tak bolesne patrzenie na byłych muzułmanów trzymających się tych samych poglądów pod zmienioną nazwą.

Jak trudno byłoby wyjaśnić tej młodej kobiecie, że nie ma podziału na lewicę i prawicę, że jest inny podział, znacznie ważniejszy, ten właśnie, o którym pisze Ensaf Haidar. To właśnie ukrywanie się w wojowniczych plemionach lewicy lub prawicy jest powodem, dla którego słowa skierowane do nas tak niewielu mogą zainteresować i ukazują się w Izraelu, a nie gdzieindziej.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Tylko ślimak jest wolny kuba 2019-09-16


Brunatna fala

Znalezionych 1477 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Bekdil   2014-07-27
Mit zbiorowej kary wymierzanej przez Izrael   Greenfield   2014-07-28
List od rozgniewanej czarnej kobiety   Valdary   2014-07-30
Nigdy więcej: udzielanie Żydomlekcji moralności   Levick   2014-07-31
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze Część III i IV   Bekdil   2014-08-01
Do Redaktora Naczelnego „Gazety Wyborczej”, Adama Michnika   Koraszewski   2014-08-03
Czy Iran zbroi Zachodni Brzeg?   i Y. Carmon   2014-08-04
Głęboki terror   Collins   2014-08-05
Publicysta pakistański: Żyjemy w Faszystanie   Taqi   2014-08-06
Pozostałe wiadomości ze świata   Koraszewski   2014-08-06
Złudzenia w sprawie Hamasu   Johnson   2014-08-07
Czy wszystkie martwe dzieci są równe?   Greenfield   2014-08-09
Osobliwa sytuacja Izraela   Hoffer   2014-08-10
Nowe szaty cesarza nienawiści   Wójcik   2014-08-11
Hamas potrzebuje martwych Palestyńczyków   Eid   2014-08-12
Wyznania janapawłaversus głos Jana Pawla II   Koraszewski   2014-08-13
Jarmułka i dupki   Bellerose   2014-08-14
USA wścieka się na Izrael? Hamas cały szczęśliwy   Horovitz   2014-08-15
“Humaniści” wszystkich krajów łączcie się   Koraszewski   2014-08-16
Kilka naprawdę znienawidzonych prawd   Honig   2014-08-17
Los chrześcijan w Islamskim Państwie     2014-08-18
Po co Żydom własne państwo   Boteach   2014-08-20
UNRWA jest Hamasem   Greenfield   2014-08-21
Twarzą w twarz z antysemitami w Paryżu   Liphshiz   2014-08-23
Otwarty list do radnego Andrew Burnsa   Cook   2014-08-28
Były korespondent Associated Press wyjaśnia...   Friedman   2014-08-29
Islam jest religią obcinania głów     2014-08-30
Terror widziany oczyma ofiary   Wilson   2014-08-31
Edward Said: uciśniony szalbierz   Greenfield   2014-09-03
Wiadomość z ostatniej chwili: terroryści zabijają ludzi!   Tsalic   2014-09-05
Kto wygrał?   Landes   2014-09-09
Wojnę z terrorem trzeba wygrać na płaszczyźnie ideologicznej   Al-Rashed   2014-09-10
Nikogo nie powinna zaskakiwać brutalność ISIS   Dershowitz   2014-09-11
Przygnębiający sondaż z Palestyny   Coyne   2014-09-13
Lekarz, który postanawia zostać ludzka bombą     2014-09-14
Bliski współpracownik Chameneiego wzywa do unicestwienia Izraela     2014-09-18
Nazizm, komunizm, islamizm   Tsalic   2014-09-19
Impotencja arabskich i zachodnich przywódców   Al-Habtoor   2014-09-20
Barbarzyńcy u bram   Koraszewski   2014-09-23
Czy Turcja wspiera ISIS?   Bulut   2014-09-26
Dzieci żołnierze   Koraszewski   2014-09-26
Zamach 9/11 nie zmienił muzułmanów   Saleh   2014-10-01
Negacja Holocaustu pod inną nazwą   Apfel   2014-10-03
Kilku odważnych ludzi w Turcji   Bekdil   2014-10-07
Dzieci, niewinność, retoryka i barbarzyństwo   Roth   2014-10-12
Nie zostawiajmy Hamasu samego   Koraszewski   2014-10-14
Osiedla utrudniają zawarcie pokoju?   Koraszewski   2014-10-17
Shlomo Sand rezygnuje z bycia wymyślonym Żydem   Marquardt-Bigman   2014-10-19
Jak darczyńcy uratowali Hamas   Toameh   2014-10-21
Czy Turcja współpracuje z ISIS?     2014-10-25
Izrael jak ISIS?   Marquardt-Bigman   2014-10-26
Nadal budują tunele w Gazie     2014-10-28
John Kerry i ekstremizm     2014-10-29
XIV wiek w dzisiejszym Waszyngtonie   Honig   2014-10-31
Największa zbrodnia lewicy na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2014-11-02
Zissel znaczy słodycz   Honig   2014-11-04
Najnowszy raport Amnesty     2014-11-07
Palestyńska intifada samochodowa i proces pokojowy Obamy   Toameh   2014-11-08
Irański plan likwidacji Izraela   Roth   2014-11-12
Ludobójstwo, Żydzi i dlaczego niektórzy nazywają Izraelczyków nazistami   Boteach   2014-11-13
Pokój czyniący   Bellerose   2014-11-15
Dziesięć lat po Arafacie: więcej nienawiści i terroru   Roth   2014-11-17
Garść refleksji o proporcjonalności   Koraszewski   2014-11-18
Żyjemy w epoce wielkich zwycięstw małych armii   Charbel   2014-11-19
Ceną powściągliwości jest śmierć   Greenfield   2014-11-20
Dlaczego Abbas nie potępia zamachów terrorystycznych?   Toameh   2014-11-21
Szlachetny rasizm   Johnson   2014-11-23
Faszyzm i komunizm prawie znikły, islamizm jest wszędzie   Pipes   2014-11-24
Turcja, kraj NATO     2014-11-25
Jarmark barbarzyńców   Chesler   2014-11-26
Realpolitik czy Surrealpolitik?   Prosor   2014-11-27
Relacje medialne ścisłe i bezstronne?   Gilboa   2014-11-28
Kto podpala Zachodni Brzeg?   Zahran   2014-11-29
Prawda o intifadach   Widlanski   2014-12-01
Ponoć obcy obywatele Turcji   Bekdil   2014-12-02
Dobry terrorysta muzułmański   Greenfield   2014-12-03
Ważniejsze niż wszystko inne   Honig   2014-12-04
Ksenofobia nigdy nie kończy się na Żydach   Koraszewski   2014-12-05
Jak i dlaczego prasa zniekształca wiadomości?   Friedman   2014-12-07
Zbudowaliśmy pociski rakietowe o zasięgu 2 tysięcy km   Y. Mansharof i A. Savyon   2014-12-09
Państwo Islamskie w Strefie Gazy!   Toameh   2014-12-12
Turecka gościnność dla terroryzmu arabskiego   Bekdil   2014-12-14
Wojna współczesnych młotów na heretyków   Koraszewski   2014-12-18
Głos wolnej Palestyny   Koraszewski   2014-12-21
Kiedy dżihad zmienia się w ludobójstwo   Jemini   2014-12-22
Wojna o ropę i wojna o rząd dusz   Koraszewski   2014-12-23
Zderzenie barbarii, bezradność cywilizacji   Koraszewski   2014-12-28
Widziane, słyszane, ignorowane   Collins   2014-12-29
Europa, prawdziwy wróg Palestyńczyków   Tawil   2015-01-02
Nauczyciel akademicki, patron nożowników     2015-01-03
Etniczna czystka Żydów w Turcji   Bulut   2015-01-05
ONZ cofa zegar historii i afirmuje kłamstwo   Bayefsky   2015-01-08
Wymazywanie Izraela z mapy   Blum   2015-01-09
Ćwierkanie sępów   Koraszewski   2015-01-11
Ideologia terrorystów wywodzi się z świętych tekstów islamu   Warraq   2015-01-14
Izrael Dreyfusem narodów   Koraszewski   2015-01-16
 Punkt zwrotny   Ahmed Aboutaleb   2015-01-17
Je suis Charlie wywołuje ich śmiech   Honig   2015-01-21
Antysemityzm po turecku, (i wśród młodych Brytyjczyków)     2015-01-23
Holocaust, którego nikt by nie zauważył   Greenfield   2015-01-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk