Prawda

Czwartek, 2 maja 2024 - 06:33

« Poprzedni Następny »


Co jest siłą napędową antyizraelskiej polityki?


Vic Rosenthal 2018-07-05


Erdoğan i jego partia zdobyli solidne zwycięstwo w wyborach w tym tygodniu, gwarantując tym samym, że stosunki między Turcją a Izraelem będą jeszcze gorsze. Powodem jest historia antyizraelskiej retoryki i działań tureckiego prezydenta, gdy tylko chce zmobilizować swoją islamistyczną bazę lub promować samego siebie w świecie islamskim. Nie są to też tylko słowa, jako że dostarcza wsparcia Hamasowi i stoi za antyizraelską działalnością we wschodniej Jerozolimie.

Izrael miał dobre stosunki z Turcją przed nastaniem Erdoğana, tak samo jak miał dobre stosunki z innym nie-arabskim mocarstwem w regionie, Iranem, przed rewolucją islamską 1979 r. Islamistyczna ideologia nie pozostawia jednak miejsca na niepodległe państwo żydowskie w regionie, więc żaden z tych nowych reżimów nie może traktować tej „ohydy” inaczej niż z wrogością. A nienawiść do Żydów i Izraela nadal jest popularna na muzułmańskim Bliskim Wschodzie.


Dzisiaj Izrael ma lepsze stosunki z niektórymi ze swoich tradycyjnych wrogów arabskich, włącznie z rzeczywistymi traktatami pokojowymi z Egiptem i Jordanią, ale również obserwujemy zmniejszone napięcia z kilkoma innymi, jak na przykład z Arabią Saudyjską. Jednak nawet długotrwały pokój z Egiptem, mimo czynnej współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa między Izraelem i reżimem Al-Sisiego nie zbliża się nawet do obietnic poczynionych w traktacie pokojowym, który wzywa do „wymiany kulturalnej we wszystkich dziedzinach” i do „powstrzymania się od wrogiej propagandy”.  Egipskie siły bezpieczeństwa nękają Egipcjan, którzy odwiedzają Izrael, egipscy artyści i akademicy bojkotują Izrael, a egipskie media pełne są sponsorowanych przez rząd oszczerstw i teorii spiskowych o Izraelu i Żydach.  

 

„Pokój” z 1994 r z Jordanią jest jeszcze mniej „pokojowy”, włącznie z kilkoma incydentami przemocy na przestrzeni lat, w tym koszmarne morderstwo w 1997 r. siedmiu izraelskich uczennic przez jordańskiego żołnierza, który do dnia dzisiejszego nie odczuwa skruchy. Wymiana kulturalna i turystyka jordańska także nie istnieją. Członek rodziny jednej z zamordowanych dziewczynek powiedział, że „pokój z Jordanią jest między nami [Izraelczykami] a rodziną królewską – nie z narodem lub parlamentem”.  

 

Arabia Saudyjska na wiele sposobów zmiękczyła swoją poprzednio totalnie wrogą politykę wobec Izraela. W ciągu ostatnich 10 lat; pozwoliła jednej linii lotniczej na loty w swojej przestrzeni powietrznej w drodze do Izraela (ale nie pozwoliła na to izraelskiej linii lotniczej); uczestniczyła w tajnych rozmowach z Izraelem, Jordanią i USA w sprawie Iranu; i prawdopodobnie po cichu współpracuje z izraelskim zwalczaniem irańskiego projektu nuklearnego. Było nawet kilka głosów w mediach saudyjskich krytykujących antysemityzm. Nie ma jednak powodu patrzenia na tę małą odwilż jako na cokolwiek innego niż marginalny wyraz saudyjskich interesów geopolitycznych.

 

Palestyńscy Arabowie to kolejna historia. Z powodu kilku pokoleń wychowywanych w edukacji do nienawiści, stosunki z Palestyńczykami od czasu porozumień w Oslo zarówno w Gazie, jak w Judei/Samarii, tylko pogorszyły się. Niedawna „intifada noży i samochodów” oraz zapalające latawce pokazują stopień, do jakiego Palestyńczycy przesiąkli propagandą nienawiści, które nieustannie płynie ze strony Hamasu i OWP. Młody Palestyńczyk wstaje rano, wychodzi na ulicę i patrzy żydowskiej dziewczynie w oczy zanim wbije jej nóż w serce. Palestyńczycy nienawidzą syjonizmu, nienawidzą Izraela i wielu z nich głęboko nienawidzi Żydów.


Ale Jordania, Egipt, Arabia Saudyjska i kilka innych bliskowschodnich krajów, które jeszcze nie są pod dominacją irańską, mogą współpracować z nami w praktycznych sprawach, włącznie z współpracą wojskową. Dlaczego więc nie mogą pozbyć się antysemityzmu? Uważam, że odpowiedzią jest fundamentalna dla islamu idea, że Żydzi muszą być podporządkowani muzułmanom. Umiarkowany muzułmanin może tolerować Żydów i dobrze ich traktować, ale Żydzi rządzący muzułmanami (lub pokonujący ich w wojnie) – no cóż, tego już za wiele. Kiedy więc widzą Izrael z jego potężną armią, dominującego nad Arabami, doprowadza ich to do szaleństwa i powoduje odradzanie się tradycyjnej postaci muzułmańskiego antysemityzmu, tej z „małpami i świniami”.

 

A co z Europą: dlaczego rozwinięte narody Europy Zachodniej, podobno najbardziej postępowe kraje świata, są tak wrogie wobec państwa żydowskiego? Dlaczego na tak wiele sposobów wspierają naszych palestyńskich wrogów – pieniędzmi, propagandą, wojną prawną, finansowaniem antyizraelskich NGO, rezolucjami ONZ, ułatwianiem bojkotów przez oznakowywanie naszych produktów? Dlaczego próbują utrzymać śmiechu warte rozróżnienie między antysemityzmem, do którego – jak twierdzą – czują odrazę, a „krytyką Izraela”, która nieodmiennie obejmuje delegitymizację, demonizację i podwójne standardy? Co zmusza ich do zajmowania takiego stanowiska? 


Czy to tylko strach przed terroryzmem i obawa przed odwetem bliskowschodnich producentów ropy naftowej? Czy to pragnienie polityków, by zdobyć względy ich coraz większej muzułmańskiej populacji? Te powody są do pewnego stopnia prawdziwe, ale nie wystarczają do wyjaśnienia złośliwości publicznych wyrazów antyizraelskich uczuć, jakie widzimy na demonstracjach lub słyszymy od polityków. Jest coś głęboko osobistego w ich niechęci do państwa żydowskiego.

 

Wiele jest wyjaśnień niechęci Europy do Izraela. Izrael jest etnicznym państwem narodowym, a oni nienawidzą nacjonalizmu. Są zawstydzeni, że tak wielu Europejczyków było wspólnikami Hitlera i państwo żydowskie utrudnia im zapomnienie tego. Nadal odczuwają resztki trwającego dwa tysiące lat chrześcijańskiego antysemityzmu. Wreszcie, moje ulubione: jeśli Izrael, państwo Żydów, jest równie złe, jak Reich, to Europejczycy nie muszą mieć tak wielkiego poczucia winy, że stali z boku (lub pomagali), kiedy mordowano Żydów.

 

Przechodząc do Stanów Zjednoczonych, podział polityczny jest głębszy i bardziej bolesny niż kiedykolwiek był za mojego życia. Duża część partii Demokratycznej wybrała demonstrowanie palestyńskiej flagi jako część swojej podstawowej ideologii i jej potencjalni kandydaci rywalizują o to, kto jest bardziej antyizraelski. Obecna administracja jest całkiem proizraelska, ale jeśli i kiedy druga strona przejmie władzę, spodziewam się, że amerykańska polityka wobec Izraela będzie jeszcze bardziej negatywna niż polityka administracji Obamy.


Bernie Sanders, jeden z kandydatów do prezydenckiej nominacji Demokratów, zajmuje najbardziej skrajne stanowisko antyizraelskie ze wszystkich głównych kandydatów, mniej lub bardziej przyjmując narrację Hamasu o „Marszu Powrotu”, demonizując Izrael za strzelanie do „nieuzbrojonych demonstrantów”, a także traktując „prawo powrotu” do Izraela dla potomków arabskich uchodźców – wezwanie do położenia kresu państwu żydowskiemu – jako uprawnione żądanie. 

 

W USA nie ma dużej populacji muzułmańskiej (jeszcze) i nie ma zależności od bliskowschodniej ropy. Palestyńscy terroryści zabijali i zabijają Amerykanów i nie ma kraju, który ciężej pracowałby nad tym, by być dobry sojusznikiem Ameryki niż Izrael. Niemniej amerykańska lewica traktuje Izrael jak swojego najgorszego wroga, posuwając się do absurdów w próbach powiązania Izraela z każdą kwestią, dla której mogą znaleźć oddźwięk. Amerykański policjant zastrzelił nieuzbrojonego czarnego mężczyznę? Amerykańscy policjanci odbyli szkolenie w Izraelu, więc Izrael jest odpowiedzialny!


To jest ciekawy przykład. Mój syn uczy izraelski personel sił bezpieczeństwa używania broni palnej. Naturalnie, olbrzymi nacisk kładzie się na rozróżnianie między uzbrojonymi terrorystami lub przestępcami a niewinnymi cywilami. Co mogłoby być ważniejsze? Można założyć, że amerykańscy policjanci szkoleni tutaj otrzymywali to samo szkolenie. Według lewicy jednak Amerykanin przyjeżdża tutaj, żeby nauczyć się rasizmu, uczy się najpierw strzelać do czarnych, a zadawać pytania później. Oskarżenie jest monstrualne, ale czynione powszechnie. I daje mu się wiarę.


We wszystkich tych wypadkach, na Bliskim Wschodzie, w Europie, a także w USA antysemityzm – lub skrajny antyizraelizm (zasadniczo jedno i to samo) – jest głównym, głęboko zakorzenionym czynnikiem motywującym antyizraelską politykę (nawet kiedy polityk, o którego chodzi, taki jak Bernie Sanders, jest Żydem).


Konsekwencją tego jest, że apele do racjonalnego interesu własnego naszych wrogów nigdy nie doprowadzą do pokoju, ponieważ nie mają oni racjonalnych motywacji. Możemy odprężyć się i tylko koncentrować na tym, byśmy byli wystarczająco silni militarnie, dyplomatycznie, cybernetycznie i ekonomicznie, by odpierać ich ataki.


What drives anti-Israel politics?

29 czerwca 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Vic Rosenthal

Zajmował się rozwijaniem programów komputerowych. Studiował informatykę i filozofię na  University of Pittsburgh. Mieszka w Izraelu. Publikuje w izraelskiej prasie. Jego artykuły często zamieszcza Elder of Ziyon.   


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1473 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Bekdil   2014-07-27
Mit zbiorowej kary wymierzanej przez Izrael   Greenfield   2014-07-28
List od rozgniewanej czarnej kobiety   Valdary   2014-07-30
Nigdy więcej: udzielanie Żydomlekcji moralności   Levick   2014-07-31
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze Część III i IV   Bekdil   2014-08-01
Do Redaktora Naczelnego „Gazety Wyborczej”, Adama Michnika   Koraszewski   2014-08-03
Czy Iran zbroi Zachodni Brzeg?   i Y. Carmon   2014-08-04
Głęboki terror   Collins   2014-08-05
Publicysta pakistański: Żyjemy w Faszystanie   Taqi   2014-08-06
Pozostałe wiadomości ze świata   Koraszewski   2014-08-06
Złudzenia w sprawie Hamasu   Johnson   2014-08-07
Czy wszystkie martwe dzieci są równe?   Greenfield   2014-08-09
Osobliwa sytuacja Izraela   Hoffer   2014-08-10
Nowe szaty cesarza nienawiści   Wójcik   2014-08-11
Hamas potrzebuje martwych Palestyńczyków   Eid   2014-08-12
Wyznania janapawłaversus głos Jana Pawla II   Koraszewski   2014-08-13
Jarmułka i dupki   Bellerose   2014-08-14
USA wścieka się na Izrael? Hamas cały szczęśliwy   Horovitz   2014-08-15
“Humaniści” wszystkich krajów łączcie się   Koraszewski   2014-08-16
Kilka naprawdę znienawidzonych prawd   Honig   2014-08-17
Los chrześcijan w Islamskim Państwie     2014-08-18
Po co Żydom własne państwo   Boteach   2014-08-20
UNRWA jest Hamasem   Greenfield   2014-08-21
Twarzą w twarz z antysemitami w Paryżu   Liphshiz   2014-08-23
Otwarty list do radnego Andrew Burnsa   Cook   2014-08-28
Były korespondent Associated Press wyjaśnia...   Friedman   2014-08-29
Islam jest religią obcinania głów     2014-08-30
Terror widziany oczyma ofiary   Wilson   2014-08-31
Edward Said: uciśniony szalbierz   Greenfield   2014-09-03
Wiadomość z ostatniej chwili: terroryści zabijają ludzi!   Tsalic   2014-09-05
Kto wygrał?   Landes   2014-09-09
Wojnę z terrorem trzeba wygrać na płaszczyźnie ideologicznej   Al-Rashed   2014-09-10
Nikogo nie powinna zaskakiwać brutalność ISIS   Dershowitz   2014-09-11
Przygnębiający sondaż z Palestyny   Coyne   2014-09-13
Lekarz, który postanawia zostać ludzka bombą     2014-09-14
Bliski współpracownik Chameneiego wzywa do unicestwienia Izraela     2014-09-18
Nazizm, komunizm, islamizm   Tsalic   2014-09-19
Impotencja arabskich i zachodnich przywódców   Al-Habtoor   2014-09-20
Barbarzyńcy u bram   Koraszewski   2014-09-23
Czy Turcja wspiera ISIS?   Bulut   2014-09-26
Dzieci żołnierze   Koraszewski   2014-09-26
Zamach 9/11 nie zmienił muzułmanów   Saleh   2014-10-01
Negacja Holocaustu pod inną nazwą   Apfel   2014-10-03
Kilku odważnych ludzi w Turcji   Bekdil   2014-10-07
Dzieci, niewinność, retoryka i barbarzyństwo   Roth   2014-10-12
Nie zostawiajmy Hamasu samego   Koraszewski   2014-10-14
Osiedla utrudniają zawarcie pokoju?   Koraszewski   2014-10-17
Shlomo Sand rezygnuje z bycia wymyślonym Żydem   Marquardt-Bigman   2014-10-19
Jak darczyńcy uratowali Hamas   Toameh   2014-10-21
Czy Turcja współpracuje z ISIS?     2014-10-25
Izrael jak ISIS?   Marquardt-Bigman   2014-10-26
Nadal budują tunele w Gazie     2014-10-28
John Kerry i ekstremizm     2014-10-29
XIV wiek w dzisiejszym Waszyngtonie   Honig   2014-10-31
Największa zbrodnia lewicy na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2014-11-02
Zissel znaczy słodycz   Honig   2014-11-04
Najnowszy raport Amnesty     2014-11-07
Palestyńska intifada samochodowa i proces pokojowy Obamy   Toameh   2014-11-08
Irański plan likwidacji Izraela   Roth   2014-11-12
Ludobójstwo, Żydzi i dlaczego niektórzy nazywają Izraelczyków nazistami   Boteach   2014-11-13
Pokój czyniący   Bellerose   2014-11-15
Dziesięć lat po Arafacie: więcej nienawiści i terroru   Roth   2014-11-17
Garść refleksji o proporcjonalności   Koraszewski   2014-11-18
Żyjemy w epoce wielkich zwycięstw małych armii   Charbel   2014-11-19
Ceną powściągliwości jest śmierć   Greenfield   2014-11-20
Dlaczego Abbas nie potępia zamachów terrorystycznych?   Toameh   2014-11-21
Szlachetny rasizm   Johnson   2014-11-23
Faszyzm i komunizm prawie znikły, islamizm jest wszędzie   Pipes   2014-11-24
Turcja, kraj NATO     2014-11-25
Jarmark barbarzyńców   Chesler   2014-11-26
Realpolitik czy Surrealpolitik?   Prosor   2014-11-27
Relacje medialne ścisłe i bezstronne?   Gilboa   2014-11-28
Kto podpala Zachodni Brzeg?   Zahran   2014-11-29
Prawda o intifadach   Widlanski   2014-12-01
Ponoć obcy obywatele Turcji   Bekdil   2014-12-02
Dobry terrorysta muzułmański   Greenfield   2014-12-03
Ważniejsze niż wszystko inne   Honig   2014-12-04
Ksenofobia nigdy nie kończy się na Żydach   Koraszewski   2014-12-05
Jak i dlaczego prasa zniekształca wiadomości?   Friedman   2014-12-07
Zbudowaliśmy pociski rakietowe o zasięgu 2 tysięcy km   Y. Mansharof i A. Savyon   2014-12-09
Państwo Islamskie w Strefie Gazy!   Toameh   2014-12-12
Turecka gościnność dla terroryzmu arabskiego   Bekdil   2014-12-14
Wojna współczesnych młotów na heretyków   Koraszewski   2014-12-18
Głos wolnej Palestyny   Koraszewski   2014-12-21
Kiedy dżihad zmienia się w ludobójstwo   Jemini   2014-12-22
Wojna o ropę i wojna o rząd dusz   Koraszewski   2014-12-23
Zderzenie barbarii, bezradność cywilizacji   Koraszewski   2014-12-28
Widziane, słyszane, ignorowane   Collins   2014-12-29
Europa, prawdziwy wróg Palestyńczyków   Tawil   2015-01-02
Nauczyciel akademicki, patron nożowników     2015-01-03
Etniczna czystka Żydów w Turcji   Bulut   2015-01-05
ONZ cofa zegar historii i afirmuje kłamstwo   Bayefsky   2015-01-08
Wymazywanie Izraela z mapy   Blum   2015-01-09
Ćwierkanie sępów   Koraszewski   2015-01-11
Ideologia terrorystów wywodzi się z świętych tekstów islamu   Warraq   2015-01-14
Izrael Dreyfusem narodów   Koraszewski   2015-01-16
 Punkt zwrotny   Ahmed Aboutaleb   2015-01-17
Je suis Charlie wywołuje ich śmiech   Honig   2015-01-21
Antysemityzm po turecku, (i wśród młodych Brytyjczyków)     2015-01-23
Holocaust, którego nikt by nie zauważył   Greenfield   2015-01-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk