Prawda

Piątek, 19 kwietnia 2024 - 11:57

« Poprzedni Następny »


Co jest siłą napędową antyizraelskiej polityki?


Vic Rosenthal 2018-07-05


Erdoğan i jego partia zdobyli solidne zwycięstwo w wyborach w tym tygodniu, gwarantując tym samym, że stosunki między Turcją a Izraelem będą jeszcze gorsze. Powodem jest historia antyizraelskiej retoryki i działań tureckiego prezydenta, gdy tylko chce zmobilizować swoją islamistyczną bazę lub promować samego siebie w świecie islamskim. Nie są to też tylko słowa, jako że dostarcza wsparcia Hamasowi i stoi za antyizraelską działalnością we wschodniej Jerozolimie.

Izrael miał dobre stosunki z Turcją przed nastaniem Erdoğana, tak samo jak miał dobre stosunki z innym nie-arabskim mocarstwem w regionie, Iranem, przed rewolucją islamską 1979 r. Islamistyczna ideologia nie pozostawia jednak miejsca na niepodległe państwo żydowskie w regionie, więc żaden z tych nowych reżimów nie może traktować tej „ohydy” inaczej niż z wrogością. A nienawiść do Żydów i Izraela nadal jest popularna na muzułmańskim Bliskim Wschodzie.


Dzisiaj Izrael ma lepsze stosunki z niektórymi ze swoich tradycyjnych wrogów arabskich, włącznie z rzeczywistymi traktatami pokojowymi z Egiptem i Jordanią, ale również obserwujemy zmniejszone napięcia z kilkoma innymi, jak na przykład z Arabią Saudyjską. Jednak nawet długotrwały pokój z Egiptem, mimo czynnej współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa między Izraelem i reżimem Al-Sisiego nie zbliża się nawet do obietnic poczynionych w traktacie pokojowym, który wzywa do „wymiany kulturalnej we wszystkich dziedzinach” i do „powstrzymania się od wrogiej propagandy”.  Egipskie siły bezpieczeństwa nękają Egipcjan, którzy odwiedzają Izrael, egipscy artyści i akademicy bojkotują Izrael, a egipskie media pełne są sponsorowanych przez rząd oszczerstw i teorii spiskowych o Izraelu i Żydach.  

 

„Pokój” z 1994 r z Jordanią jest jeszcze mniej „pokojowy”, włącznie z kilkoma incydentami przemocy na przestrzeni lat, w tym koszmarne morderstwo w 1997 r. siedmiu izraelskich uczennic przez jordańskiego żołnierza, który do dnia dzisiejszego nie odczuwa skruchy. Wymiana kulturalna i turystyka jordańska także nie istnieją. Członek rodziny jednej z zamordowanych dziewczynek powiedział, że „pokój z Jordanią jest między nami [Izraelczykami] a rodziną królewską – nie z narodem lub parlamentem”.  

 

Arabia Saudyjska na wiele sposobów zmiękczyła swoją poprzednio totalnie wrogą politykę wobec Izraela. W ciągu ostatnich 10 lat; pozwoliła jednej linii lotniczej na loty w swojej przestrzeni powietrznej w drodze do Izraela (ale nie pozwoliła na to izraelskiej linii lotniczej); uczestniczyła w tajnych rozmowach z Izraelem, Jordanią i USA w sprawie Iranu; i prawdopodobnie po cichu współpracuje z izraelskim zwalczaniem irańskiego projektu nuklearnego. Było nawet kilka głosów w mediach saudyjskich krytykujących antysemityzm. Nie ma jednak powodu patrzenia na tę małą odwilż jako na cokolwiek innego niż marginalny wyraz saudyjskich interesów geopolitycznych.

 

Palestyńscy Arabowie to kolejna historia. Z powodu kilku pokoleń wychowywanych w edukacji do nienawiści, stosunki z Palestyńczykami od czasu porozumień w Oslo zarówno w Gazie, jak w Judei/Samarii, tylko pogorszyły się. Niedawna „intifada noży i samochodów” oraz zapalające latawce pokazują stopień, do jakiego Palestyńczycy przesiąkli propagandą nienawiści, które nieustannie płynie ze strony Hamasu i OWP. Młody Palestyńczyk wstaje rano, wychodzi na ulicę i patrzy żydowskiej dziewczynie w oczy zanim wbije jej nóż w serce. Palestyńczycy nienawidzą syjonizmu, nienawidzą Izraela i wielu z nich głęboko nienawidzi Żydów.


Ale Jordania, Egipt, Arabia Saudyjska i kilka innych bliskowschodnich krajów, które jeszcze nie są pod dominacją irańską, mogą współpracować z nami w praktycznych sprawach, włącznie z współpracą wojskową. Dlaczego więc nie mogą pozbyć się antysemityzmu? Uważam, że odpowiedzią jest fundamentalna dla islamu idea, że Żydzi muszą być podporządkowani muzułmanom. Umiarkowany muzułmanin może tolerować Żydów i dobrze ich traktować, ale Żydzi rządzący muzułmanami (lub pokonujący ich w wojnie) – no cóż, tego już za wiele. Kiedy więc widzą Izrael z jego potężną armią, dominującego nad Arabami, doprowadza ich to do szaleństwa i powoduje odradzanie się tradycyjnej postaci muzułmańskiego antysemityzmu, tej z „małpami i świniami”.

 

A co z Europą: dlaczego rozwinięte narody Europy Zachodniej, podobno najbardziej postępowe kraje świata, są tak wrogie wobec państwa żydowskiego? Dlaczego na tak wiele sposobów wspierają naszych palestyńskich wrogów – pieniędzmi, propagandą, wojną prawną, finansowaniem antyizraelskich NGO, rezolucjami ONZ, ułatwianiem bojkotów przez oznakowywanie naszych produktów? Dlaczego próbują utrzymać śmiechu warte rozróżnienie między antysemityzmem, do którego – jak twierdzą – czują odrazę, a „krytyką Izraela”, która nieodmiennie obejmuje delegitymizację, demonizację i podwójne standardy? Co zmusza ich do zajmowania takiego stanowiska? 


Czy to tylko strach przed terroryzmem i obawa przed odwetem bliskowschodnich producentów ropy naftowej? Czy to pragnienie polityków, by zdobyć względy ich coraz większej muzułmańskiej populacji? Te powody są do pewnego stopnia prawdziwe, ale nie wystarczają do wyjaśnienia złośliwości publicznych wyrazów antyizraelskich uczuć, jakie widzimy na demonstracjach lub słyszymy od polityków. Jest coś głęboko osobistego w ich niechęci do państwa żydowskiego.

 

Wiele jest wyjaśnień niechęci Europy do Izraela. Izrael jest etnicznym państwem narodowym, a oni nienawidzą nacjonalizmu. Są zawstydzeni, że tak wielu Europejczyków było wspólnikami Hitlera i państwo żydowskie utrudnia im zapomnienie tego. Nadal odczuwają resztki trwającego dwa tysiące lat chrześcijańskiego antysemityzmu. Wreszcie, moje ulubione: jeśli Izrael, państwo Żydów, jest równie złe, jak Reich, to Europejczycy nie muszą mieć tak wielkiego poczucia winy, że stali z boku (lub pomagali), kiedy mordowano Żydów.

 

Przechodząc do Stanów Zjednoczonych, podział polityczny jest głębszy i bardziej bolesny niż kiedykolwiek był za mojego życia. Duża część partii Demokratycznej wybrała demonstrowanie palestyńskiej flagi jako część swojej podstawowej ideologii i jej potencjalni kandydaci rywalizują o to, kto jest bardziej antyizraelski. Obecna administracja jest całkiem proizraelska, ale jeśli i kiedy druga strona przejmie władzę, spodziewam się, że amerykańska polityka wobec Izraela będzie jeszcze bardziej negatywna niż polityka administracji Obamy.


Bernie Sanders, jeden z kandydatów do prezydenckiej nominacji Demokratów, zajmuje najbardziej skrajne stanowisko antyizraelskie ze wszystkich głównych kandydatów, mniej lub bardziej przyjmując narrację Hamasu o „Marszu Powrotu”, demonizując Izrael za strzelanie do „nieuzbrojonych demonstrantów”, a także traktując „prawo powrotu” do Izraela dla potomków arabskich uchodźców – wezwanie do położenia kresu państwu żydowskiemu – jako uprawnione żądanie. 

 

W USA nie ma dużej populacji muzułmańskiej (jeszcze) i nie ma zależności od bliskowschodniej ropy. Palestyńscy terroryści zabijali i zabijają Amerykanów i nie ma kraju, który ciężej pracowałby nad tym, by być dobry sojusznikiem Ameryki niż Izrael. Niemniej amerykańska lewica traktuje Izrael jak swojego najgorszego wroga, posuwając się do absurdów w próbach powiązania Izraela z każdą kwestią, dla której mogą znaleźć oddźwięk. Amerykański policjant zastrzelił nieuzbrojonego czarnego mężczyznę? Amerykańscy policjanci odbyli szkolenie w Izraelu, więc Izrael jest odpowiedzialny!


To jest ciekawy przykład. Mój syn uczy izraelski personel sił bezpieczeństwa używania broni palnej. Naturalnie, olbrzymi nacisk kładzie się na rozróżnianie między uzbrojonymi terrorystami lub przestępcami a niewinnymi cywilami. Co mogłoby być ważniejsze? Można założyć, że amerykańscy policjanci szkoleni tutaj otrzymywali to samo szkolenie. Według lewicy jednak Amerykanin przyjeżdża tutaj, żeby nauczyć się rasizmu, uczy się najpierw strzelać do czarnych, a zadawać pytania później. Oskarżenie jest monstrualne, ale czynione powszechnie. I daje mu się wiarę.


We wszystkich tych wypadkach, na Bliskim Wschodzie, w Europie, a także w USA antysemityzm – lub skrajny antyizraelizm (zasadniczo jedno i to samo) – jest głównym, głęboko zakorzenionym czynnikiem motywującym antyizraelską politykę (nawet kiedy polityk, o którego chodzi, taki jak Bernie Sanders, jest Żydem).


Konsekwencją tego jest, że apele do racjonalnego interesu własnego naszych wrogów nigdy nie doprowadzą do pokoju, ponieważ nie mają oni racjonalnych motywacji. Możemy odprężyć się i tylko koncentrować na tym, byśmy byli wystarczająco silni militarnie, dyplomatycznie, cybernetycznie i ekonomicznie, by odpierać ich ataki.


What drives anti-Israel politics?

29 czerwca 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Vic Rosenthal

Zajmował się rozwijaniem programów komputerowych. Studiował informatykę i filozofię na  University of Pittsburgh. Mieszka w Izraelu. Publikuje w izraelskiej prasie. Jego artykuły często zamieszcza Elder of Ziyon.   


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1462 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

J'accuse!   Koraszewski   2013-11-12
Wolność i niepodległość   Koraszewski   2013-11-13
List otwarty do Adama Michnika   Koraszewski   2013-11-13
Uchodźcy, chłopiec do bicia i Anne Frank   Koraszewski   2013-11-20
Dlaczego Izrael?   Koraszewski   2013-11-22
Antysemityzm 2.0   Zahran   2013-12-04
Tybetańskie dylematywalczących o sprawiedliwość   Tsalic   2013-12-15
Wzgórze Świątynne jako symbol muzułmańskiego fanatyzmu   Marquard-Bigman   2013-12-16
Mahomet istotnie jest prorokiem miłosierdzia   MEMRI   2013-12-18
Zgadnijcie, kto orzeka, że Izrael jest winny ludobójstwa?   Marquardt-Bigman   2013-12-23
Muzułmańscy mężczyźni biją swoje żony, z powodu ... Izraela   Greenfield   2013-12-23
Bóg się rodzi...   Koraszewski   2013-12-25
BDS: nie ma żadnych podobieństw do nazistowskiego bojkotu Żydów w latach 1930   Davidson   2013-12-28
Chrześcijański obłęd   Apfel   2014-01-04
Czy antysyjonizm jest tym samym co antysemityzm?   Davidson   2014-01-05
Palestyńczycy umierają z głodu w Syrii   Toameh   2014-01-09
Mury   Wilson   2014-01-12
Mała rzecz o brzydocie łajdactwa   Koraszewski   2014-01-15
Fatwy dla żołnierzy Allaha   R. Green   2014-01-16
Dziedzictwo ludzkiej cywilizacji   N. Mozes   2014-01-18
Podżegnie do nienawiści   Chesler   2014-01-19
Żelazna Kopuła: nowy pomysł na szopkę dla kościoła Saint James's   Davidson   2014-01-20
Ostatnie tabu w Europie   Carmel   2014-01-21
“Guardian”, BBC i nos Mony Lisy   Geary   2014-01-23
Palestyńczyk o Palestyńczykach   Toameh   2014-01-23
Wojna i hańba   Greenfield   2014-01-27
Islam prowadzi wojnę sam ze sobą   Suroor   2014-01-28
A winić będą Izrael   Marquardt-Bigman   2014-01-29
Moralna tępota   Honig   2014-02-01
Jesteśmy tym, co tolerujemy   Ahmed   2014-02-02
Na obraz Boga   Tsalic   2014-02-06
Psychologia antysemityzmu i powiązanie z anty-syjonizmem   Schijanovich   2014-02-08
Antysemityzm. Niezamknięta historia   Jeliński   2014-02-09
Oszczerstwa Barghoutiego     2014-02-09
Ajatollah torturowany za krytykę politycznego islamu   Paveh   2014-02-11
Media i Zachód ignorują pogwałcenia praw człowieka przez Autonomię Palestyńską   Toameh   2014-02-15
Poddaj się albo umieraj z głodu   N. Mozes   2014-02-16
Czarne wdowy RosjiInteligentniejsze bomby przybywają do Soczi   Ahmed   2014-02-22
Judith Butler i nasza wola przetrwania   Valdary   2014-02-25
Pieniądze i podtrzymywanie kultury terroru   Roth   2014-02-28
''Oczy zasypane piaskiem''   artykuł reakcyjny   2014-03-10
Zły, Brzydki i Głupi   Tsalic   2014-03-12
Krake Zuckerberg   Honig   2014-03-12
Milczenie „Guardiana”     2014-03-15
Sprawa krymska w oczach Iranu     2014-03-16
Pod sztandarem praw człowieka   Marquardt-Bigman   2014-03-20
Kilka przykrych pytań o podwójne standardy Europejczyków wobec Izraela   Dershowitz   2014-03-22
Trwające piekło w Syrii   Honig   2014-03-23
ONZ: Kto powiedział, że tunel zbudowany do porywania będzie użyty do porywania?     2014-03-25
Powody nieuznawania Izraela tkwią w idei “dhimmi”   Julius   2014-03-28
Przekonujące skojarzenia Johna Kerry’ego   Honig   2014-03-29
O kradzieży walki ludów tubylczych   Bellerose   2014-03-30
Masowe mordy w Beludżystanie   Ahmad   2014-04-02
Postulat nielegalności   Honig   2014-04-06
Zbrodnie, których nie chcemy widzieć   Ibrahim   2014-04-07
Gdzie Rzym gdzie Krym?   Koraszewski   2014-04-08
Kto traci twarz?   Koraszewski   2014-04-10
Zbrodniczy honor   Ahmed   2014-04-11
Nie możemy dać Pani doktoratu honoris causa   Chesler   2014-04-16
Porównajmy uchodźców żydowskich i arabskich   Julius   2014-04-17
Chrześcijańska solidarność z mordercami   Roth   2014-04-18
 Dekret antysyjonistyczny   Apfel   2014-04-19
Przyznanie oczywistości: Prezbiteriańska agresja   Lumish   2014-04-20
Martin Heidegger i stradivarius   Koraszewski   2014-04-21
Feminizm w służbie Allaha   Chesler   2014-04-23
Jan Karski - Autentyczny bohater   Harris   2014-04-24
Palestyńczycy i Holocaust   Marquardt-Bigman   2014-04-28
Superman i Żydzi     2014-05-01
Inwersja Holocaustu   Klaff   2014-05-02
Świat dzisiejszy   Johansen   2014-05-07
Nie wierzcie Abbasowi;my chcemy dżihadu   Toameh   2014-05-09
Poradnik bezradnego obserwatora   Koraszewski   2014-05-13
Syndrom Dawida i Goliata   Apfel   2014-05-16
Autonomia Palestyńska: Walczący przeciwko pokojowi   Toameh   2014-05-17
Czy demokracja może przetrwać?   Allen   2014-05-18
Boko Haram jest w każdej islamskiej dzielnicy   Kunwar Khuldune   2014-05-20
Kolejna mistyfikacja?   Chesler   2014-05-23
Jak i czego media uczą ludzi   Apfel   2014-05-27
Wywiad z Christopherem Hitchensem   Totten   2014-05-31
Wybielacze islamu   Greenfield   2014-06-06
Sztuczka OWP z płacami dla więźniów     2014-06-08
Żydzi i życie   Koraszewski   2014-06-11
Islamiści w Iraku, Syrii i Jordanii   Toameh   2014-06-13
Sześć lat i sześć dni   Tsalic   2014-06-15
Świat ogląda mecze piłki nożnej, a my upadek Iraku   Charbel   2014-06-17
Apartheid – epitet czy pojęcie prawne?   Kontorovich   2014-06-19
Współudział USA i Europy w porwaniu i przemocy   Kemp   2014-06-22
O kradzieżach autorytetów moralnych   Koraszewski   2014-06-28
Porwani chłopcy izraelscy – widziane przez Palestyńczyka   Zahran   2014-06-30
Polityka jest martwa, zabiła ją sztuka w Nablus   Alexenberg   2014-07-01
Szczur i mangusta: bajka współczesna   Tsalic   2014-07-02
Wakacje w Gazie     2014-07-03
Jajko czy kura?   Honig   2014-07-04
Odkrycie Hillary Clinton: technokraci z Hamasu   Spencer   2014-07-09
Obecny konflikt między Izraelem a Hamasem rozbija mity   Dershowitz   2014-07-12
Krwawy, niekończący się pokój   Greenfield   2014-07-13
Islam po polsku i w innych językach   Koraszewski   2014-07-15
Dostarczyliśmy Gazie drony i pociski Fadżr 5     2014-07-23
Rada Praw Człowieka ONZ potępia Izrael   Neuer   2014-07-25
Zbrodnie wojenne popełnione przez Hamas   Kemp   2014-07-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk