Prawda

Czwartek, 2 maja 2024 - 02:30

« Poprzedni Następny »


Byłam w niebie, mówi ośmioletnia Ania


Marcin Kruk 2018-03-07


Byłam w niebie – powiedziała Ania przy śniadaniu, ładując solidną porcję dżemu morelowego na swoją kanapkę. I co tam robiłaś – zapytała jej mama, przyglądając się kątem oka swojej córce.


- Chciałam sobie zrobić selfie z Panem Bogiem – odpowiedziała Ania z pełną buzią.


Pani Julia była właściwie przyzwyczajona do fantazjowania córki, jednak troszkę zaniepokoiły ją te religijne fantazje w tak młodym  wieku. Nalała sobie kawy i czekała na dalszy rozwój sytuacji, zastanawiając się troszkę, skąd córce te głupstwa przyszły do głowy. Po chwili milczenia postanowiła jednak dowiedzieć się czegoś więcej. Zapytała, nie ukrywając ironii, czy udało jej się zrobić to selfie z Panem Bogiem?


Ania pokręciła głową i powiedziała, że był zamglony. Co znaczy zamglony – zapytała mama, zaczynając się troszkę niepokoić.


Mamo – odpowiedziała Ania – to nie był osobowy Bóg, on był nowoczesny, czyli zamglony, niewyraźny, jak ci to wytłumaczyć, był i nie był, ale był i mogliśmy sobie porozmawiać, to była taka wolno fruwająca inteligencja.


- A jak ty się tam dostałaś?


Ania przełknęła to co miała w ustach, wypiła łyk kakao i powiedziała, że po prostu wzięła smartfon i udała się do nieba. Ta ostatnia informacja zaniepokoiła jej matkę bardziej niż inne i złapała się za kieszeń. Smartfon był na swoim miejscu, więc zapytała córkę skłąd wiedziała, że jest w niebie, jeśli Pan Bóg był zamglony?


No to było tak – odpowiedziała Ania  - było ciemno, mgła i wiatr i z wiatru odezwał się Pan, no to go pytam, czy mogę sobie z nim zrobić selfie, a Pan odpowiedział, że owszem, ale to raczej nie wyjdzie, bo on jest bezosobowy. Odwróciłam się tyłem do tego głosu, robiłam selfie, ale rzeczywiście, był całkiem bezosobowy, bo ja byłam niewyraźna, jego nie było wcale, a reszta to było niebo, ale bez gwiazd, taka paćka.


Paćka, powtórzyła jej mama, przyglądając się córce. I co było dalej – zapytała.


Nic, chciałam mu pokazać kilka zdjęć, ale chyba nie był zainteresowany, zapytał czy widziałam poród koziorożca. Powiedziałam mu, że porodu koziorożca nie widziałam, ale widziałam poród słonia, poród żyrafy, ale najciekawszy był poród kangura. Powiedziałam mu, że kangur jest taki malutki jak się rodzi, że chyba jest jak mucha. Kangurzyca go rodzi tak jak wszystkie ssaki rodzą swoje małe, a ten malutki kangur jakoś wie, że musi się wspiąć po brzuchu mamy, gramoli się w górę i chowa się do jej torby. To było sfilmowane jak on się rodzi i wspina potem, żeby się schować w worku.


Pan Bóg powiedział, że to on tak urządził, a tata mówił, że to ewolucja, ale Pan Bóg z wichru mówił, że tata zaciemnia, pytał, gdzie tata był, jak on zakładał ziemię? Głupie pytanie, bo ziemia ma cztery miliardy lat, a ludzie żyją najwyżej sto, a jak ziemia powstawała, to żadnych ludzi nie było. Ja nie wiem, czy Pan Bóg mnie słuchał, bo tam była tylko ta paćka, ale on zadawał jakieś dziwne pytania, kto sznurem ziemię wymierzył, kto słupy stawiał i gdzie jest kamień węgielny? Powiedziałam mu, że ziemia jest okrągła, nikt jej sznurem nie mierzy, bo teraz mają lepsze metody i że z tym kamieniem węgielnym to nie bardzo rozumiem, ale zapytam taty.       


Ania zachichotała nagle,  smarując sobie kolejną kromkę chleba – wiesz mamo, on się pytał, czy dotarłam do zbiorników śniegu i zbiorników gradu i mówił że rzuca piorunami. Mamo, czy Pan Bóg może nie wiedzieć, jak paruje woda, jak powstają chmury, dlaczego chmury czasem się skraplają i pada deszcz, a czasem woda ścina się w płatki śniegu albo w kulki gradu? Czy taka bezosobowa inteligencja może być niedoinformowana?


Pani Julia chyba nie dosłyszała pytania, bo sprawdzała coś nerwowo na swoim smartfonie i zapytała córkę, czy silny był ten wiatr w niebie?


Ania wydęła policzki i powiedział, że wiało jak diabli, ale ona i Pan Bóg musieli mieć jakieś oparcie, bo nimi nie rzucało.


- No i co było dalej – zapytała mama, odkładając na bok swój smartfon. Ania powiedziała, że nic, tylko ta paćka, nawet pytała o te anioły, o Jezusa, o zmarłych, ale – mówiła - ten bezosobowy Bóg niczego jej nie chciał pokazać.


Pani Julia spojrzała na zegarek, pomogła córce założyć płaszcz i odprowadziła ją do szkoły. Po powrocie wysłała do męża mail z opisem porannej rozmowy z Anią. Odpowiedział dopiero po dwóch godzinach, uspakajał, że  był z Anią na poczcie, że nudziła się kiedy płacił rachunki, a potem pytała o tą idiotyczną książkę, więc jej musiałem opowiedzieć o co chodzi.


A skąd jej się wziął ten bezosobowy Bóg?


Kochanie – odpisał, przecież znasz Anię, ona wszystko chce wiedzieć, więc jej powiedziałem, że jedni wierzą w poczciwego staruszka i aniołki, a inni w bezosobowego boga, albo w jakąś nieokreśloną inteligencję.


Skąd ona zna Księgę Hioba zapytała pani Julia nie bacząc na to, że mąż prosił, żeby nie wysyłała do niego listów, kiedy jest w pracy. Odpowiedział, żeby nie wpadała w panikę, że Ania nie zna Księgi Hioba, że mówił jej o tych pytaniach  jak oglądali razem film przyrodniczy.


Nie bacząc na kolejną prośbę, żeby odłożyć tę rozmowę na wieczór pani Julia napisała:


„Ja cię bardzo proszę, nie zabieraj więcej dziecka na pocztę, to na nią źle wpływa.”


Wrócili do tej rozmowy wieczorem, kiedy Ania już spała i pani Julia wyraziła zaniepokojenie, że przecież dziecko może coś chlapnąć przy dziadkach i będą problemy. Pan Jacek odpowiedział, że z tymi problemami to sobie jakoś poradzą, jest jednak gorzej, bo Ania kilka dni temu pytała go , czy Matka Boska też ma wspólnego przodka z szympansem jak wszyscy inni.


I coś ty jej powiedział – zapytała pani Julia.


-  Powiedziałem, że wszyscy ludzie mają wspólnego przodka z szympansami, ale żeby tego nie mówiła księdzu, bo będzie mu strasznie przykro.


- I jak ona na to zareagowała?


- Obawiam się, że zrozumiała, co chciałem jej powiedzieć, ale na wszelki wypadek zmieniliśmy temat rozmowy.


***


O książce Marcina Kruka Grzeszyć inteligencją, Justyna Gul pisze na portalu Qulturasłowa:  



„Zdaje się, że już zapomniałeś, dlaczego wyrzucili mnie z medycyny i dlaczego byłam internowana? Wtedy zdawało mi się, że za szczypanie komunistów, ale teraz wiem, że to było za walkę o to, żeby kolejne pokolenie oportunistów mogło dorwać się do stołków.” – niestety każdy, kto choć przez chwilę posłucha doniesień prasowych, kto choć poświęci kilka minut na prześledzenie bieżących wydarzeń zorientuje się, jak bardzo prawdziwe są te słowa. […] Dokładnie taki świat maluje w swojej książce Marcin Kruk, który w zbiorze opowiadań pt. „Grzeszyć inteligencją. Opowiadania dla obdarzonych łaską krytycznego rozumu”, sportretował absurdalną sytuację w naszym kraju, pokazując niewielki tylko – aczkolwiek dający do myślenia fragment rzeczywistości, zawężając ją do pewnego gimnazjum w miasteczku Janowopawłowo Małe. […] Przenosimy się do Janowopawłowa w chwili, kiedy dzieją się tam bulwersujące rzeczy. Oczywiście bulwersujące przede wszystkim dla księdza Marka Wałacha z parafii Najświętszej Marii Panny. To właśnie na drzwiach jego kościoła przybito Tezy Gimnazjalne Koła Badaczy Owadzich Nogów, zawierające różnorakie, mniej lub bardziej kreatywne i rozsądne postulaty. Tym sposobem mała mieścina zamienia się w Wittenbergę, zaś tajemniczy wandal – w Lutra. […]

Autor z dużą dozą ironii podszedł do tematu, ale też polskiej rzeczywistości nie da się traktować poważnie. Przykre jest tylko to, że za sportretowane przez Kruka sytuacje, wstydzić musimy się my wszyscy, że główni sprawcy nie są zdolni do autorefleksji. I choć nie łudzę się, że jedna publikacja coś zmieni, może taki otwarty protest przeciwko klerowi da do myślenia. O ile nie zapoczątkuje śledztwa prowadzącego do ujawnienia prawdziwej tożsamości Kruka i dążenia do jego nawrócenia."


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Odpowiedź dla Ani Lucjan Ferus 2018-03-08


Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Do urn obywatele, do urn   Koraszewski   2018-10-18
Do przyjaciół Moskali   Łukaszewski   2022-09-29
Doświadczony, kompetentny, rzetelny inteligent poszukuje rozwiązania   Koraszewski   2018-08-17
Dramat z nadmiarem inteligencji emocjonalnej   Kruk   2017-06-26
Dyskurs narodowy i jego meandry   Kruk   2020-06-09
Dyskurs nasz powszedni pozwól zmienić Panie   Koraszewski   2021-09-11
Dzień po wyborach, Dzień Nauczyciela   Koraszewski   2019-10-14
Dziewiczy lasek na skraju miasteczka   Kruk   2017-01-21
Dzyndzyk patriotyczny i kwestie prawne   Kruk   2021-11-19
Dławiący wiatr historii   Koraszewski   2021-06-07
Długi lot bibelota   Kruk   2017-10-26
Elekcja posłów polskich   Koraszewski   2023-09-07
Gdybym ja był Panem Bogiem   Kruk   2022-08-11
Gimnazjalna Loża Masońska   Kruk   2016-05-06
Gmina musi się rozwijać   Kruk   2014-10-17
Głosuj 4 razy NIE, czyli jak Jarosław Kaczyński poszedł śladami Bolesława Bieruta   Koraszewski   2023-08-15
Głupota oparta na wiedzy   Koraszewski   2021-11-15
Głupota zawsze dziewica   Koraszewski   2022-09-19
Hej, wy, naród…   Koraszewski   2017-11-23
Hic Rhodus, hic salta!   Koraszewski   2022-09-21
Historia i Instytut Narodowego Alzheimera   Koraszewski   2016-02-20
Historia pewnego teatru   Łukaszewski   2021-09-25
Hogwart potrzebny od zaraz   Koraszewski   2018-04-24
Homo politicus vs. Homo sapiens   Koraszewski   2019-09-16
I gdzie nas ten dyskurs prowadzi?   Kruk   2016-12-20
Idem per idem, czyli polska droga do demokracji   Koraszewski   2017-12-01
Inna twarz polskiego Sejmu   Koraszewski   2020-09-10
Inspirująca „Pieśń ciszy”   Ferus   2019-02-03
Ipso facto omlet z groszkiem   Kruk   2017-09-19
Jak będziemy obchodzić święto Konstytucji?   Koraszewski   2019-04-08
Jak kopnąć w rzyć, panie premierze?   Koraszewski   2014-08-23
Jak pięknie kwitną kanalie   Koraszewski   2017-05-01
Jak się kler z szatanem mocuje   Koraszewski   2015-12-28
Jak słuchać, żeby być rozumianym?   Koraszewski   2019-06-12
Jak to na wojence ładnie, tarara...   Koraszewski   2017-08-09
Jak zbrodniczy okaże się ten rząd?   Koraszewski   2020-04-03
Jaka religia, jaki ateizm?   Koraszewski   2023-10-02
Jaki ślad zostawiają słowa?   Koraszewski   2018-09-04
Jan Hartman wzywa do polemiki   Koraszewski   2016-03-03
Jarosław Kaczyński i historia polskiego analfabetyzmu   Koraszewski   2021-10-28
Jasnowidzolożka wraca na czarnym koniu   Kruk   2018-11-12
Jego Małość i halucynogenny grzyb   Kruk   2017-01-02
Jesień oświecenia i owoc poznania   Koraszewski   2022-09-13
Jezus, Mahomet i cała reszta   Koraszewski   2021-11-11
Jeśli mam zacząć od nowa…   Koraszewski   2023-09-12
Kaczyński w Kórniku i powrót towarzysza Szmaciaka   Koraszewski   2022-07-26
Katolicy, protestanci i nasza przyszłość   Koraszewski   2015-03-30
Kiedy wolność ma znikomą szkodliwość społeczną?   Koraszewski   2014-06-01
Kilka uwag o podwójnej lojalności   Koraszewski   2019-08-21
Klauzula zdeprawowanego sumienia   Koraszewski   2016-08-03
Kobiety żądają zdjęcia dziadów   Koraszewski   2020-11-02
Kochaj bliźniego swego czyli rzecz o aborcji   Koraszewski   2016-04-04
Kochać i być mądrym   Koraszewski   2020-04-01
Kogo i w jaki sposób chciałby zniszczyć ob. Kaczyński?   Koraszewski   2022-12-10
Kości zostały rzucone   Koraszewski   2020-01-21
Kościół bardzo kocha kobiety   Koraszewski   2016-10-28
Kościół, wierzący, dialog   Koraszewski   2017-10-21
Kronika szczęśliwego dzieciństwa   Ferus   2019-06-23
Kryzys komunikacji werbalnej, czyli patos środkowego palca   Koraszewski   2017-07-31
Krzyżacy, Włodkowic i siekiera na ołtarzu   Koraszewski   2016-12-29
Ksiądz pana wini, pan księdza, a wójt jeden taki, a drugi inny   Koraszewski   2018-07-13
Książę Świebodzina i okolic   Kruk   2016-02-19
Kto dostrzeże grozę wzrostu cen żywności?   Koraszewski   2022-03-18
Kto wygrał i co wygrał?   Koraszewski   2015-05-26
Kto zwariował, Panie Ministrze?   Koraszewski   2014-05-26
Kwiczoły z 15 PAL-u   Koraszewski   2015-01-30
Lekarz religijnie zmodyfikowany   Kruk   2014-06-06
Lekcja zdalna i pytanie dodatkowe   Kruk   2020-11-26
List otwarty do Mendy   Koraszewski   2018-08-13
List otwarty do pewnego typa   Koraszewski   2022-09-28
List otwarty do wice-ministra zdrowia Piotra Bombera, nadzorującego Departament Dialogu Społecznego   Koraszewski   2022-02-03
Listopadowe powstanie i sprawa dla niektórych niekoszerna   Łukaszewski   2022-11-30
Mój prezydent, moja premier   Kruk   2015-09-09
Marchewka stadnego myślenia i niechciany kij racjonalizmu   Koraszewski   2019-07-04
Maska jako symbol statusu społecznego   Koraszewski   2020-08-16
Mazurek Dąbrowskiego w Świętochłowicach   Górska   2020-10-29
Meandry odporności stadnej   Koraszewski   2020-10-12
Między świętem braku pracy a świętem gwałcenia konstytucji   Koraszewski   2020-05-02
Modlitwy o wstawiennictwo – poradnik   Kruk   2015-12-26
Modne słowo: narracja   Koraszewski   2023-10-06
Moralne zwierzę to oburzone zwierzę   Koraszewski   2019-10-21
Mowa pozasejmowa do obywatela Kaczyńskiego   Koraszewski   2020-11-21
Mural w mieście Dobrzyniu   Koraszewski   2021-03-19
My chcemy boga, w książce, w szkole...   Koraszewski   2017-03-27
My naród i klops   Koraszewski   2021-10-15
Na tropach chrześcijańskiego feminizmu   Koraszewski   2017-06-24
Nacjonalistyczna patoekonomia wiecznie żywa   Łukaszewski   2022-12-16
Nagie szaty króla czyli plaga bytów pozornych   Koraszewski   2016-08-26
Narodowa dyskalkulia i lokalne porachunki   Kruk   2018-10-04
Nasza partia jest czystą demokracją   Koraszewski   2016-05-13
Nasze państwo   Koraszewski   2013-12-04
Nauczyciel-ateista w szkole   Koraszewski   2017-11-29
Nauka dla świata pracy   Koraszewski   2016-12-03
Nie cała władza w rękach postprawdziwków   Koraszewski   2019-11-18
Nie marszcz czoła, stawiaj go wyzwaniom   Kruk   2021-04-12
Nie oskarżam, tylko przypominam   Koraszewski   2022-02-10
Nie pluć na Ogórek, nie zanieczyszczać wagonu   Koraszewski   2019-02-11
Nie zgubić ani jednego zarodka   Koraszewski   2016-04-12
Niech żywi nie tracą nadziei   Kruk   2021-09-15
Niech żyje król!   Łukaszewski   2020-09-01

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk