Prawda

Sobota, 20 kwietnia 2024 - 12:09

« Poprzedni Następny »


Byłam w niebie, mówi ośmioletnia Ania


Marcin Kruk 2018-03-07


Byłam w niebie – powiedziała Ania przy śniadaniu, ładując solidną porcję dżemu morelowego na swoją kanapkę. I co tam robiłaś – zapytała jej mama, przyglądając się kątem oka swojej córce.


- Chciałam sobie zrobić selfie z Panem Bogiem – odpowiedziała Ania z pełną buzią.


Pani Julia była właściwie przyzwyczajona do fantazjowania córki, jednak troszkę zaniepokoiły ją te religijne fantazje w tak młodym  wieku. Nalała sobie kawy i czekała na dalszy rozwój sytuacji, zastanawiając się troszkę, skąd córce te głupstwa przyszły do głowy. Po chwili milczenia postanowiła jednak dowiedzieć się czegoś więcej. Zapytała, nie ukrywając ironii, czy udało jej się zrobić to selfie z Panem Bogiem?


Ania pokręciła głową i powiedziała, że był zamglony. Co znaczy zamglony – zapytała mama, zaczynając się troszkę niepokoić.


Mamo – odpowiedziała Ania – to nie był osobowy Bóg, on był nowoczesny, czyli zamglony, niewyraźny, jak ci to wytłumaczyć, był i nie był, ale był i mogliśmy sobie porozmawiać, to była taka wolno fruwająca inteligencja.


- A jak ty się tam dostałaś?


Ania przełknęła to co miała w ustach, wypiła łyk kakao i powiedziała, że po prostu wzięła smartfon i udała się do nieba. Ta ostatnia informacja zaniepokoiła jej matkę bardziej niż inne i złapała się za kieszeń. Smartfon był na swoim miejscu, więc zapytała córkę skłąd wiedziała, że jest w niebie, jeśli Pan Bóg był zamglony?


No to było tak – odpowiedziała Ania  - było ciemno, mgła i wiatr i z wiatru odezwał się Pan, no to go pytam, czy mogę sobie z nim zrobić selfie, a Pan odpowiedział, że owszem, ale to raczej nie wyjdzie, bo on jest bezosobowy. Odwróciłam się tyłem do tego głosu, robiłam selfie, ale rzeczywiście, był całkiem bezosobowy, bo ja byłam niewyraźna, jego nie było wcale, a reszta to było niebo, ale bez gwiazd, taka paćka.


Paćka, powtórzyła jej mama, przyglądając się córce. I co było dalej – zapytała.


Nic, chciałam mu pokazać kilka zdjęć, ale chyba nie był zainteresowany, zapytał czy widziałam poród koziorożca. Powiedziałam mu, że porodu koziorożca nie widziałam, ale widziałam poród słonia, poród żyrafy, ale najciekawszy był poród kangura. Powiedziałam mu, że kangur jest taki malutki jak się rodzi, że chyba jest jak mucha. Kangurzyca go rodzi tak jak wszystkie ssaki rodzą swoje małe, a ten malutki kangur jakoś wie, że musi się wspiąć po brzuchu mamy, gramoli się w górę i chowa się do jej torby. To było sfilmowane jak on się rodzi i wspina potem, żeby się schować w worku.


Pan Bóg powiedział, że to on tak urządził, a tata mówił, że to ewolucja, ale Pan Bóg z wichru mówił, że tata zaciemnia, pytał, gdzie tata był, jak on zakładał ziemię? Głupie pytanie, bo ziemia ma cztery miliardy lat, a ludzie żyją najwyżej sto, a jak ziemia powstawała, to żadnych ludzi nie było. Ja nie wiem, czy Pan Bóg mnie słuchał, bo tam była tylko ta paćka, ale on zadawał jakieś dziwne pytania, kto sznurem ziemię wymierzył, kto słupy stawiał i gdzie jest kamień węgielny? Powiedziałam mu, że ziemia jest okrągła, nikt jej sznurem nie mierzy, bo teraz mają lepsze metody i że z tym kamieniem węgielnym to nie bardzo rozumiem, ale zapytam taty.       


Ania zachichotała nagle,  smarując sobie kolejną kromkę chleba – wiesz mamo, on się pytał, czy dotarłam do zbiorników śniegu i zbiorników gradu i mówił że rzuca piorunami. Mamo, czy Pan Bóg może nie wiedzieć, jak paruje woda, jak powstają chmury, dlaczego chmury czasem się skraplają i pada deszcz, a czasem woda ścina się w płatki śniegu albo w kulki gradu? Czy taka bezosobowa inteligencja może być niedoinformowana?


Pani Julia chyba nie dosłyszała pytania, bo sprawdzała coś nerwowo na swoim smartfonie i zapytała córkę, czy silny był ten wiatr w niebie?


Ania wydęła policzki i powiedział, że wiało jak diabli, ale ona i Pan Bóg musieli mieć jakieś oparcie, bo nimi nie rzucało.


- No i co było dalej – zapytała mama, odkładając na bok swój smartfon. Ania powiedziała, że nic, tylko ta paćka, nawet pytała o te anioły, o Jezusa, o zmarłych, ale – mówiła - ten bezosobowy Bóg niczego jej nie chciał pokazać.


Pani Julia spojrzała na zegarek, pomogła córce założyć płaszcz i odprowadziła ją do szkoły. Po powrocie wysłała do męża mail z opisem porannej rozmowy z Anią. Odpowiedział dopiero po dwóch godzinach, uspakajał, że  był z Anią na poczcie, że nudziła się kiedy płacił rachunki, a potem pytała o tą idiotyczną książkę, więc jej musiałem opowiedzieć o co chodzi.


A skąd jej się wziął ten bezosobowy Bóg?


Kochanie – odpisał, przecież znasz Anię, ona wszystko chce wiedzieć, więc jej powiedziałem, że jedni wierzą w poczciwego staruszka i aniołki, a inni w bezosobowego boga, albo w jakąś nieokreśloną inteligencję.


Skąd ona zna Księgę Hioba zapytała pani Julia nie bacząc na to, że mąż prosił, żeby nie wysyłała do niego listów, kiedy jest w pracy. Odpowiedział, żeby nie wpadała w panikę, że Ania nie zna Księgi Hioba, że mówił jej o tych pytaniach  jak oglądali razem film przyrodniczy.


Nie bacząc na kolejną prośbę, żeby odłożyć tę rozmowę na wieczór pani Julia napisała:


„Ja cię bardzo proszę, nie zabieraj więcej dziecka na pocztę, to na nią źle wpływa.”


Wrócili do tej rozmowy wieczorem, kiedy Ania już spała i pani Julia wyraziła zaniepokojenie, że przecież dziecko może coś chlapnąć przy dziadkach i będą problemy. Pan Jacek odpowiedział, że z tymi problemami to sobie jakoś poradzą, jest jednak gorzej, bo Ania kilka dni temu pytała go , czy Matka Boska też ma wspólnego przodka z szympansem jak wszyscy inni.


I coś ty jej powiedział – zapytała pani Julia.


-  Powiedziałem, że wszyscy ludzie mają wspólnego przodka z szympansami, ale żeby tego nie mówiła księdzu, bo będzie mu strasznie przykro.


- I jak ona na to zareagowała?


- Obawiam się, że zrozumiała, co chciałem jej powiedzieć, ale na wszelki wypadek zmieniliśmy temat rozmowy.


***


O książce Marcina Kruka Grzeszyć inteligencją, Justyna Gul pisze na portalu Qulturasłowa:  



„Zdaje się, że już zapomniałeś, dlaczego wyrzucili mnie z medycyny i dlaczego byłam internowana? Wtedy zdawało mi się, że za szczypanie komunistów, ale teraz wiem, że to było za walkę o to, żeby kolejne pokolenie oportunistów mogło dorwać się do stołków.” – niestety każdy, kto choć przez chwilę posłucha doniesień prasowych, kto choć poświęci kilka minut na prześledzenie bieżących wydarzeń zorientuje się, jak bardzo prawdziwe są te słowa. […] Dokładnie taki świat maluje w swojej książce Marcin Kruk, który w zbiorze opowiadań pt. „Grzeszyć inteligencją. Opowiadania dla obdarzonych łaską krytycznego rozumu”, sportretował absurdalną sytuację w naszym kraju, pokazując niewielki tylko – aczkolwiek dający do myślenia fragment rzeczywistości, zawężając ją do pewnego gimnazjum w miasteczku Janowopawłowo Małe. […] Przenosimy się do Janowopawłowa w chwili, kiedy dzieją się tam bulwersujące rzeczy. Oczywiście bulwersujące przede wszystkim dla księdza Marka Wałacha z parafii Najświętszej Marii Panny. To właśnie na drzwiach jego kościoła przybito Tezy Gimnazjalne Koła Badaczy Owadzich Nogów, zawierające różnorakie, mniej lub bardziej kreatywne i rozsądne postulaty. Tym sposobem mała mieścina zamienia się w Wittenbergę, zaś tajemniczy wandal – w Lutra. […]

Autor z dużą dozą ironii podszedł do tematu, ale też polskiej rzeczywistości nie da się traktować poważnie. Przykre jest tylko to, że za sportretowane przez Kruka sytuacje, wstydzić musimy się my wszyscy, że główni sprawcy nie są zdolni do autorefleksji. I choć nie łudzę się, że jedna publikacja coś zmieni, może taki otwarty protest przeciwko klerowi da do myślenia. O ile nie zapoczątkuje śledztwa prowadzącego do ujawnienia prawdziwej tożsamości Kruka i dążenia do jego nawrócenia."


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Odpowiedź dla Ani Lucjan Ferus 2018-03-08


Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Czy Polacy wybiją się na uczciwość?   Koraszewski   2013-12-04
Nasze państwo   Koraszewski   2013-12-04
Do siego roku   Kruk   2013-12-31
Atak gendera   Kruk   2014-01-05
Czego się boi pani Dulska?   Koraszewski   2014-01-07
Pluralizm nieporozumień   Koraszewski   2014-01-12
Bezdroża wiary i niewiary   Koraszewski   2014-01-22
Za małe zdjęcie   Hili   2014-02-10
O naruszeniu dóbr osobistych   Hili   2014-02-21
Wredność i medycyna   Koraszewski   2014-02-25
Zbrodnie w cieniu krzyża   Koraszewski   2014-04-13
Samorządna i niezależna   Koraszewski   2014-05-06
Kto zwariował, Panie Ministrze?   Koraszewski   2014-05-26
Podniebny lotku demokracji   Kruk   2014-05-29
Kiedy wolność ma znikomą szkodliwość społeczną?   Koraszewski   2014-06-01
Lekarz religijnie zmodyfikowany   Kruk   2014-06-06
Reguły gry ...i kamieni kupa   Koraszewski   2014-06-19
O wyciu brzydkich kaczątek   Koraszewski   2014-06-24
Byk, niedźwiedź i trzy krzyże   Koraszewski   2014-07-07
Religia, małpa, nauka.pl   Kruk   2014-07-12
 Nie tylko błazen   Koraszewski   2014-07-20
Wczesna inicjacja   Kruk   2014-07-21
Różne ruchy obrony konstytucji   Koraszewski   2014-07-30
Coma, czyli różne sposoby walki o życie   Szczęsny   2014-08-11
Jak kopnąć w rzyć, panie premierze?   Koraszewski   2014-08-23
Gmina musi się rozwijać   Kruk   2014-10-17
Państwo ćwierćwyznaniowe   Koraszewski   2014-10-23
Szatan, dynia, dziecko   Kruk   2014-10-31
Antagonizm polsko-ukraiński w cieniu igraszek Kremla   Koraszewski   2014-11-03
Państwo jako stróż dzienny   Koraszewski   2014-11-05
Idioci bez granic   Kruk   2014-11-21
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2014-11-22
Nośnik outdoorowy   Kruk   2014-11-30
Szkoła poszukuje ateochety   Kruk   2014-12-05
Ojczym narodu   Kruk   2014-12-13
Wesołych Świąt   Kruk   2014-12-24
Uwaga niewypał   Kruk   2015-01-14
Yes we cat   Koraszewski   2015-01-27
Kwiczoły z 15 PAL-u   Koraszewski   2015-01-30
Wolność słowa i technika   Koraszewski   2015-02-05
Czy mamy wpływ na cokolwiek?    Koraszewski   2015-02-11
Uśmiech nowej twarzy podobno nowej lewicy   Koraszewski   2015-02-20
Inscenizacja kłamstwa, czyli nowa sztuka sakralna   Koraszewski   2015-03-05
Uwagi o życiu Stanisława Staszica   Koraszewski   2015-03-14
Katolicy, protestanci i nasza przyszłość   Koraszewski   2015-03-30
PAP ma Alę, Ala ma Hamas   Koraszewski   2015-04-07
W poszukiwaniu konstytucyjnych demokratów   Koraszewski   2015-04-27
Państwo i boska komedia   Koraszewski   2015-05-05
Kto wygrał i co wygrał?   Koraszewski   2015-05-26
Refleksje pobożocielne i Ewangelia św. Mateusza   Koraszewski   2015-06-06
Mój prezydent, moja premier   Kruk   2015-09-09
Uchodźcy, polityka i demografia   Koraszewski   2015-09-16
Pięcioro (raczej nie) wspaniałych   Koraszewski   2015-10-07
Polska w ruinie, idziemy głosować   Koraszewski   2015-10-21
Czy musimy tolerować nienawiść i wezwania do nietolerancji?   Koraszewski   2015-11-12
Nowe wraca, a życie idzie dalej   Kruk   2015-11-17
Śmiać się, płakać, czy działać?   Koraszewski   2015-11-23
Stowarzyszenia Konstytucyjnych Demokratów nie ma   Koraszewski   2015-12-02
Burzliwe życie brakujących ogniw   Kruk   2015-12-08
Ten prezydent łamie prawo   Koraszewski   2015-12-09
Państwo na prawach bożych,czyli długa droga od Józefa Kępy do Beaty Kempy   Koraszewski   2015-12-14
Świąteczny prezent dla Prezesa   Kruk   2015-12-24
Modlitwy o wstawiennictwo – poradnik   Kruk   2015-12-26
Jak się kler z szatanem mocuje   Koraszewski   2015-12-28
A ja was zjadacze chleba i tak dalej   Kruk   2015-12-31
Dlaczego nie chcę być polskim inteligentem   Koraszewski   2016-01-04
Tako rzecze panna Krysia   Kruk   2016-01-05
Występując w obronie moich przywilejów   Koraszewski   2016-01-14
Polska hybrydowa, czyli system parlamentarno-prezesowski   Kruk   2016-01-16
Powrót fundamentalnych wartości   Pietrzyk   2016-01-19
Rigor mortis   Kruk   2016-01-25
Zamienianie słowa w ciało   Koraszewski   2016-01-26
W Polsce, czyli w Europie   Koraszewski   2016-02-01
Książę Świebodzina i okolic   Kruk   2016-02-19
Historia i Instytut Narodowego Alzheimera   Koraszewski   2016-02-20
Jan Hartman wzywa do polemiki   Koraszewski   2016-03-03
ONI polską racją stanu   Kruk   2016-03-10
Pycha wierzącego, pokora ateisty   Kruk   2016-04-01
Kochaj bliźniego swego czyli rzecz o aborcji   Koraszewski   2016-04-04
Błędy lekkie, ciężkie i śmiertelne   Koraszewski   2016-04-07
Sens picia ateisty   Kruk   2016-04-11
Nie zgubić ani jednego zarodka   Koraszewski   2016-04-12
Czy politycy byli głusi, czy zagubieni?   Koraszewski   2016-04-15
Utopia, czyli dlaczego historia niczego nas nie uczy?   Ferus   2016-04-17
List otwarty do Prymasa PolskiArcybiskupa Wojciecha Polaka   Koraszewski   2016-04-19
Antyaborcyjne paranoje, albo teoria krzyczącego zarodka   Pietrzyk   2016-04-25
Święto Konstytucji, czy świętowanie zdrady?   Koraszewski   2016-05-03
Gimnazjalna Loża Masońska   Kruk   2016-05-06
Czy leci z nami psychiatra?   Koraszewski   2016-05-10
Nasza partia jest czystą demokracją   Koraszewski   2016-05-13
Paraliż postępowy polską racją stanu   Kruk   2016-05-22
Tylko „Świerszczyk” nie  kłamie   Koraszewski   2016-05-27
Co państwu dolega?   Koraszewski   2016-06-07
O Polskę parlamentarną, czyli kilka myśli po lekturze informacji o projekcie.   Koraszewski   2016-06-09
Serce Prezesa ogrzeje Polskę   Kruk   2016-07-20
Uwagi o rozważaniach o naprawie Rzeczpospolitej   Koraszewski   2016-07-31
Klauzula zdeprawowanego sumienia   Koraszewski   2016-08-03
Nagie szaty króla czyli plaga bytów pozornych   Koraszewski   2016-08-26
Burdel w Izbie Gminnych Lordów   Koraszewski   2016-09-15
Bitwa o historię i nauki ścisłe   Koraszewski   2016-09-20

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk