Prawda

Piątek, 24 maja 2024 - 07:24

« Poprzedni Następny »


Deislamizacja jest jedynym sposobem walki z ISIS


Daniel C. Greenfield 2015-06-21


Obama nie może pokonać ISIS miękką siłą, chociaż ISIS mogłoby pokonać go miękką siłą, zakładając, że Kalif kiedykolwiek zdecyduje się zasiąść do stołu z Johnem Kerrym bez obcinania mu głowy. Iran zebrał miliardy z tytułu złagodzenia sankcji i prawa do przejęcia Jemenu oraz napadania na statki na wodach międzynarodowych w Zatoce Perskiej tylko w zamian za zgodę na słuchanie przez godzinę tego, co mówi Kerry.

I to może być uczciwa wymian.

Choć zabranie przez Iran twojej stolicy lub twojego statku jest złe, słuchanie Johna Kerry’ego jest jeszcze gorsze.

Gdyby ISIS miał się zgodzić na układ, mógłby dostać Bagdad i Damaszek tylko w zamian za pokazanie się przy stole. Wystarczyłoby znaleźć dżihadystę, który nie obciął żadnej głowy przed kamerami, by przedstawić go jako umiarkowanego. Administracja i jej funkcjonariusze medialni oskarżyliby każdego, kto się z tym nie zgadza, o wspieranie twardogłowych w ISIS kosztem umiarkowanych w ISIS, którzy także reprezentują twardogłowych.

Gdyby Obama to zrobił, przynajmniej przegrałby w sposób, jaki jest dla niego zrozumiały, zamiast w taki, jakiego nie rozumie.

Jak dotąd ISIS woli klasyczne podejście zabijania wszystkiego, co wpada w jego łapy. To podejście, uznane za niewystarczająco subtelne przez mistrzów subtelności, takich jak Obama i Kerry, działa zaskakująco dobrze. Ich odpowiedź jest jeszcze z arsenału Busha - uderzenia dronów, rajdy Sił Specjalnych i selektywne naloty. Ale to nie działa. Bush walczył z grupami terrorystycznymi, nie zaś z nieuznanymi państwami zdolnymi do przeciwstawienia się całym armiom.

Trudno zniszczyć coś, jeśli nie wiesz, co to jest. I trudno wiedzieć, czym ta rzecz jest, jeśli nie chcesz nawet użyć jej nazwy ani nazwać jej ideologii. 

Lewica uwielbia leżące u podstaw przyczyny, ale leżącą u podstaw przyczyną ISIS nie jest bieda, bezrobocie i brak demokracji.

Jest nią islam.

Państwo Islamskie nie jest nienaturalne. Jego siła pochodzi z tego, że jest organiczną częścią regionu, religii i kultury. Jego arabscy wrogowie walczą tak marnie, ponieważ ich instytucje, ich rządy i ich armie są niestabilną imitacją Zachodu.

Stany Zjednoczone nie mogą doprowadzić do tego, by armia iracka działała skutecznie, ponieważ Irak nie jest Ameryką. Założenia o merytokracji, lojalności wobec kolegów i inicjatywie, które czynią, że nasza armia działa, są obce w Iraku i Afganistanie, gdzie fundamentalną jednostką nie jest naród, ale plemię, klan i grupa.

Irak i Syria nie są krajami; są zlepkiem skłóconych plemion, które zmuszono do funkcjonowania w ramach pewnych form rządu zachodniego, ale bez żadnej jego treści. Kiedy Europejczycy odeszli, królestwa szybko stały się juntami woskowymi. Teraz te junty walczą o przeżycie przeciwko rebeliom islamskim, dążącym do przywrócenia regionu do tego, czym był w dniach Mahometa. 

ISIS jest szczytowym wysiłkiem dekolonizacyjnym. Lewica twierdzi, że tego właśnie chce. Ale rzeczywista dekolonizacja oznacza wyrzucenie wszystkiego, co przynieśli Europejczycy, włącznie z konstytucją, związkami zawodowymi i wyborami. Miasta pod panowaniem ISIS zostały prawdziwie zdekolonizowane. Nie ma tam muzyki, nie ma praw, wróciło niewolnictwo i wszystkie decyzje podejmowane są przez duchownego wraz z milicją lub przez przywódcę milicji wraz z duchownym.

To jest Mahomet. To jest Koran. To jest islam.

ISIS, albo coś bardzo do niego podobnego, zawsze czekało na wyłonienie się z chaosu. Przed ISIS były wahabickie armie Ichwan, które robiły w zasadzie to samo co ISIS. Brytyjczycy zbombardowali je na strzępy w latach 1920., a resztki stały się Gwardią Narodową Arabii Saudyjskiej. Naleganie na budowę instytucji demokratycznych osłabiło junty wojskowe, które powstrzymywały rebelie islamistyczne. Islamiści przejęli władzę w całym regionie. Tam, gdzie nie mogli wygrać wyborów, rozpoczęli wojnę. Czy jednak wygrali na polu bitwy, czy przy urnie wyborczej, wprowadzili przemoc i niestabilność.


Podstawowym błędem Wiosny Arabskiej było niezrozumienie, że demokracja islamistyczna nadal jest drogą prowadzącą do Kalifatu. Erdogan w Turcji, którego islamistyczne rządy używano jako dowód, że demokracja islamistyczna może działać, otwarcie propaguje teraz ponowne ustanowienie Imperium Osmańskiego. Albo, jak to ujmuje mułła Krekar z Ansar Al-Islam: “Opór nie jest jedynie reakcją na inwazję amerykańską; jest to część nieustającej walki islamskiej od upadku kalifatu. Wszystkie walki islamskie od tamtego czasu są częścią jednego, zorganizowanego wysiłku, by przynieść z powrotem Kalifat”. Dziesięć lat później okazało się, że ten norweski przywódca dżihadystów prognozował trafniej niż jego zachodni gospodarze.

 

ISIS nie jest reakcją. Jest leżącą u podstaw patologią świata muzułmańskiego. Wszystko zbudowane na tej podstawie – od demokracji do dyktatury i od smartfonów do napojów gazowanych – tłumi chorobę. Ale choroba jest tam zawsze. Lewica upiera się, że problemem jest zachodni kolonializm. Prawdziwą regionalną alternatywą dla zachodniego kolonializmu jest niewolnictwo, ludobójstwo i tyrania armii bandytów dżihadu.

Nasza polityka walki z ISIS jest kolonializmem pod inną nazwą. Próbujemy zreformować instytucje irackie zgodnie z naszymi wartościami i zbudować zdolną do walki armię iracką według wzoru naszej armii. Robimy wiele z tego, co robili Brytyjczycy, ale bez ich interesów finansowych i ambicji imperialnych.

A wszystko to z niechęcią nadzoruje Barack Obama; postępowy działacz przeciwko kolonializmowi.

Aby uporać się z problemem, musimy uczciwie mówić o tym, co to za problem i co z nim robimy. Jeśli kłamiemy sobie, nie możemy odnieść sukcesu. Po porażce demokracji i politycznego islamu Obama został zmuszony do powrotu do tego, co działa. Islamizacja zawiodła, a więc wróciliśmy do prób narzucania kultury Zachodu. Brakującym elementem jest przyznanie, że islamizacja zawiodła, ponieważ problemem przez cały czas był islam. Zachód jest rozwiązaniem.

Ale instytucjonalne wprowadzanie zachodniej organizacji społeczeństwa, które nigdy nie wychodzi poza kilka urzędów rządowych i oficerów armii, nie będzie działało. Nie będą też działały próby sztucznego wszczepienia kilku wielkich idei, takich jak demokracja, do niedemokratycznej kultury plemiennej. Jedyną alternatywą do polegania na juntach wojskowych jest zmiana mentalności społeczeństwa. Sunniccy Arabowie Zatoki Perskiej odpowiedzieli na militarną i ekonomiczną zależność od Zachodu odnoszącą sukcesy kampanią islamizacji Zachodu. Zachód wygrał wojnę kulturową z ZSRR. Jest zdolny wygrać taką wojnę z Arabią Saudyjską.

ISIS nie jest siłą militarną. Jest siłą kulturową. Wiele z jego sukcesu pochodzi z jego atrakcyjności kulturowej.

Jak długo Bliski Wschód jest definiowany w kategoriach islamu, będą pojawiały się jakieś odmiany Państwa Islamskiego lub Bractwa Muzułmańskiego, zdecydowane na odtworzenie Kalifatu. Możemy to zaakceptować i poddać się, ale rosnąca liczba muzułmańskich imigrantów i osadników oznacza, że pojawi się również w naszym kraju.

Mamy wybór między islamizacją i deislamizacją.


Po pokonaniu Saddama zajęliśmy się debaasyzacją Iraku. Jeśli mamy interweniować w świecie muzułmańskim, nie powinniśmy nagradzać jednej grupy islamistycznej – czy będzie nią Iran, czy Bractwo Muzułmańskie – kosztem innej. Zamiast tego musimy tworzyć świeckie przestrzenie przez wyraźne powiedzenie, że nasze poparcie jest zależne od przestrzegania praw obywatelskich dla chrześcijan, niewierzących i innych nie-muzułmanów.

 

Naszą najsilniejszą bronią nie jest odrzutowiec, ale kultura. Zakłócamy życie islamistów naszą kulturą, nawet kiedy nie próbujemy. Wyobraźcie sobie, czego moglibyśmy dokonać, gdybyśmy naprawdę próbowali.

Najpierw jednak musimy porzucić myśl, że musimy zająć stronę w islamskiej wojnie domowej. Każda interwencja, jaką podejmiemy, powinna zależeć od odpowiadającego jej stopnia deislamizacji tych rządów, które chronimy. Zamiast dążyć do demokracji, powinniśmy wzmacniać nieislamskie i antyislamskie siły w świecie muzułmańskim.

Nie możemy pokonać ISIS islamem i nie możemy walczyć o wolność, udzielając równocześnie poparcia dla konstytucji, które czynią szariat prawem krajów takich jak Irak i Libia.

Musimy nie tylko pokonać ISIS. Musimy pokonać kulturę, która czyni powstanie ISIS czymś nieuniknionym. 


De-islamization is only way to fight ISIS

 

Sultan Knish, 22 maja 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Daniel Greenfield

Amerykański pisarz i publicysta, mieszka w Nowym Jorku. Prowadzi stronę internetową Sultan Knish.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 909 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Absurdalna awersja wierzących do ateizmu   Ferus   2021-11-07
Afrykańska ateistka ujawnia, dlaczego się ukrywa   Igwe   2016-01-21
Afrykański eksport starego chrześcijańskiego barbarzyństwa   Igwe   2014-09-16
Allah mi kazał   Greenfield   2014-10-08
Allah stworzył kobiety, żeby były w domach     2018-10-25
Alternatywa dla idei zbawienia   Ferus   2020-10-04
Alternatywna forma ateizmu   Ferus   2023-12-24
Alternatywna koncepcja zbawienia   Ferus   2022-04-17
Alternatywna koncepcja zbawienia (II)   Ferus   2022-04-18
Apostołowie Nowego Ładu (II)   Ferus   2019-07-14
Apostołowie Nowego Ładu. Czyli ludzie pogodzeni z nieubłaganymi prawami natury.   Ferus   2019-07-07
Archipelag islam, czy mamy się bać?   Koraszewski   2018-02-08
Artykuł ateistki w “New York Times” zachwala prawdziwe cuda dokonane przez początkujących świętych   Coyne   2016-09-16
Artykuł w ”New York Times”: Nauka może uczyć się od religii   Coyne   2019-02-20
Atak ateizmu na ludzki rozum? (III)   Ferus   2021-10-24
Atak ateizmu na ludzki rozum? II.   Ferus   2021-10-17
Atak ateizmu na ludzki rozum?!   Ferus   2021-10-10
Ateista i „zatroskany głos rozsądku”   Ferus   2021-05-16
Ateistom ma być ciężko   Coyne   2014-01-31
Ateistyczny Kościół powszechny?   Ferus   2014-10-08
Ateizm i religijna nienawiść w Zambii   Igwe   2018-03-15
Ateizm luk   Coyne   2014-04-30
Ateizm w Etiopii   Igwe   2016-07-06
Ateizm w Nigerii Północnej   Igwe   2018-05-15
Ateizm w społecznościach czarnych   Igwe   2014-12-29
Ateizm zakwefiony   Coyne   2014-06-07
Ateiści nie pomagają, pewnie źle patrzyłeś   Koraszewski   2017-06-03
Australijka, Świadek Jehowy (i jej płód) umierają, bo odmówiła transfuzji krwi   Coyne   2015-04-16
Australijski arcybiskup odmawia informowania o pedofilii księży i ich ofiarach   Coyne   2018-04-12
Autor urojony i jego frustracje   Ferus   2017-04-02
Ayyan Hirsi Ali porzuciła ateizm dla chrześcijaństwa   Koraszewski   2024-01-01
Azyl ignorancji, Część II   Ferus   2016-11-06
Azyl ignorancji, Część IX.   Ferus   2017-03-26
Azyl ignorancji.   Ferus   2016-10-23
Azyl ignorancji. Część III.   Ferus   2016-11-20
Azyl ignorancji. Część IV.   Ferus   2016-12-04
Azyl ignorancji. Część V.   Ferus   2016-12-18
Azyl ignorancji. Część VI.   Ferus   2017-01-29
Azyl ignorancji. Część VII.   Ferus   2017-02-19
Azyl ignorancji. Część VIII.   Ferus   2017-03-12
Azyl ignorancji. Część X.   Ferus   2017-04-30
Bóg bez państwa i państwo bez Boga   Koraszewski   2019-07-12
Bóg jako lokomotywa   Koraszewski   2014-03-21
Bóg odkrywa modlitwy ludzkości w spamie     2015-01-01
Bóg pierwszego kontaktu   Kruk   2014-10-14
Bóg się rodzi i inne troski   Koraszewski   2017-12-24
Bóg się rodzi i islmofobia w kafkowskim świecie   Koraszewski   2021-12-26
Bóg ześle naukę i technikę     2016-08-30
Bóg, moralność i geografia   Coyne   2014-03-28
Bóg, ojczyzna, nędza i zniewolenie   Koraszewski   2021-01-14
Bajka o „zagubionej owcy” i cwanych „pasterzach duchowych”   Ferus   2021-07-11
Bajka-nie bajka o powstaniu religii   Ferus   2019-12-01
Bajkowe dziedzictwo religii. Czyli wspaniała, ale też przerażająca potęga wyobraźni.   Ferus   2021-01-17
Bandycki ramadan   Bekdil   2016-07-15
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga II   Ferus   2023-09-10
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga. Czyli mocno niedoskonałe wyobrażenia absolutnej doskonałości   Ferus   2023-09-03
Baśnie wywołujące waśnie   Ferus   2015-11-29
Beczka dziegciu i łyżka miodu   Ferus   2020-09-27
Będzie zadowoleni (po śmierci)!   Ferus   2022-03-06
Bezbożne „Ranczo” (II)   Ferus   2021-05-23
Bezbożny Olimp   Koraszewski   2015-01-04
Bezlitosne Miłosierdzie Boże   Ferus   2019-06-16
Biblia, kobiety i Bóg? (II)   Ferus   2021-07-04
Biblia, kobiety i Bóg? (III)   Ferus   2021-08-08
Biblia, kobiety i Bóg? Czyli co takiego Bóg chce powiedzieć czytelnikom Pisma Świętego?   Ferus   2021-06-06
Biskupa czerep rubaszny   Koraszewski   2019-11-08
Biły się dwa bogi   Koraszewski   2019-04-29
Bogom/Bogu nic nie jesteśmy winniCzyli „prawda” religii versus prawda rozumu   Ferus   2024-02-18
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby   Ferus   2018-06-10
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby (II)   Ferus   2018-06-17
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby (III)   Ferus   2018-06-24
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby (IV)   Ferus   2018-07-01
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby (V)   Ferus   2018-07-08
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby (VI)   Ferus   2018-07-15
Bogowie, przesądy i fizjologia   Koraszewski   2023-08-13
Bogu/bogom nic nie jesteśmy winni (II)   Ferus   2024-02-25
Bogu/bogom nic nie jesteśmy winni (III)   Ferus   2024-03-03
Bohaterscy imamowie, o których nic nie słychać   Khan   2017-08-03
Bonobo i pogromca ateistów   Coyne   2014-08-12
Bonobo i pogromca ateistów. Część II   Coyne   2014-08-13
Boże, zbaw nas od religii!   Farhi   2014-12-19
Bożonarodzeniowa koniunkcja planet. Czyli coroczna „koniunkcja” religii z nauką.   Ferus   2020-12-27
Boży ludzie w Afryce i w Polsce   Koraszewski   2023-06-15
Brat Tayler o Reza Aslanie   Coyne   2016-06-06
Brawo dla Ariana Fostera: pierwszego, czynnego, zawodowego sportowca w USA, który przyznaje, że jest ateistą   Coyne   2015-08-14
Brudny czyściec i diabelnie skuteczny strach przed piekłem   Ferus   2020-11-22
Byli ateiści, obecnie wierzący   Ferus   2019-11-17
Było sobie kłamstwo   Ferus   2015-07-05
Bądźmy uczniami Chrystusa?   Ferus   2022-04-03
Bądźmy uczniami Chrystusa? (II)   Ferus   2022-04-10
Błędna analogia o wybaczaniu   Ferus   2022-02-13
Błędna droga rozwoju ludzkości   Ferus   2022-11-06
Błędna droga rozwoju ludzkości (II)   Ferus   2022-11-13
Błądzenie - ludzka rzecz   Ferus   2023-09-17
Błądzenie - ludzka rzecz II   Ferus   2023-09-24
Całun Turyński: Dlaczego religia jest pseudonauką   Coyne   2014-02-24
Chcę sprzedać moją córkę, co ksiądz o tym sądzi?   Söderberg   2015-03-26
Chcecie zamknąć mi usta? Idźcie na koniec kolejki!   Raza   2017-10-16
Chora koncepcja Boga/bogów   Ferus   2021-08-22
Chrześcijanie przestawiają bramki, kiedy nie mogą wygrać uczciwie   Seidensticker   2015-07-27

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk